Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje dziecko wykańcza mnie nerwowo, MAM DOŚĆ!!

Polecane posty

Gość gość

Witam, Mam 2,5letniego syna. Jest nadr****iwy, niczym nie zajmie się dłużej niż 2 min. Jest złośliwy i bije wszystkich jak się zdenerwuje. Targa za włosy, krzyczy piszczy, wszyscy sąsiedzi znają go od tej najgłośniejszej strony. Robi awantury jak mamy iść do domu. wychodząc na 4 piętro cały czas głośno krzyczy. Nie rozumie połowy co do niego mówie i zakazy to dla niego abstrakcja. Nie wiem co robić. Często myśle, że takiego dziecko to kara. Kocham go bardzo ale czasem trace nad sobą kontrole. Wyprowadza mnie z równowagi. Zdarza mi się z nerwów przeklinać w jego obecności. Wiem napewno, ze moje dziecko różni się od większości bo nie spotkałam się jeszcze z takim małym tyranem. To straszne co codziennie przechodze. Najgorsze jest to , że od grudnia idzie do przedszkola i boje się, ze po kilku dniach go wyrzucą z niego bo on jest chyba niezrównoważony, potrafi uderzyć inne dziecko w twarz i myśli, ze to jest zabawne. Moje tysięczne tłumaczenia, że tak nie wolno kompletnie do niego nie przemawiają, brak mi sił. Boje się, ze jestem skazana na życie z takim dożartym i złośliwym urwisem. :(((( Czy ktoś zna takie przypadki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ma jakies zaburzenia ? skonsultuj sie z kims w tej sprawie i nie tlumacz czegos sto razy tylko zacznij stosowac kary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stosowałam już tyle razy, ale to na niego nie działa choćby za kare siedział godzine w łóżeczku to i tak po wyjściu zrobi dokładnie to samo a przecież nie zaczne go bić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klaps w dupę nie widzę innego sposobu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Jakbyś mu w doopsko wstrzepala raz a porządnie za bicie i inne okropne czyny to zobaczyłabyś cuda Czas najwyższy wkoncu dziecko zacząć wychowywać i dyscyplinować . Za 10 lat będzie robił podbój w surowych rodzicach i przez takie bezstresy strach smieci wynieść po 20 godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sposób to wizyta u specjalisty a nie bicie, najlepiej zlać, Ciebie bito? jak się wtedy czułaś? pamiętaj jeśli coś robisz tak złego, pomyśl jak ty byś się czoła w takiej sytuacji, gdyby ciebie np maż bil bo uznał by że jesteś nie tak idealna jak sobie to wymarzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poradź się psychoterapeuty dziecięcego. I bądź konsekwentna, bo jeśli teraz nie zrobisz porządku, to za 10 lat Cię zajedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostał już kilka razy klapsy ale nigdy efektów nie było. Za chwile to samo robi. A przecież nie bede się nad nim znecać i bić do upadłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz prawo miec dosc bachorki nadpobudliwe sa piekielnie trudne w obsludze ale wiekszosc z tego wyrasta poza tym masz jeszcze klasyczny bunt trzylatka... nie rozumiem tylko powodu dla ktorego nie probujesz po prostu przetrzymac smarka, w koncu dawanie sobie skakac po lbie jest dosc upierdliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym bicie uczy go jedynie że można sobie bić innych. Wytłumacz mu co jest złe, jak on by się czul taki bity, popychany, że to boli innych, krzywdzi, ze rani Ciebie w ten sposób mimo młodego wieku on powoli zacznie to rozumieć. Ściśnij mu dłoń, powiedz czy to go boli, czy to jest przyjemne, wytłumacz ze robiąc krzywdę innym, oni też się tak czują źle i nieprzyjemnie. Ale nie bij tego malutkiego kochanego człowieka, pamiętasz jak starałaś się by przyszedł na świat? teraz tego nie marnuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie go karmisz smieciowym jedzeniem pozbawionym witamin i mu sie mozg zle rozwinal i teraz tak skika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że masz zbyt nerwowe podejście do syna i On odwzajemnia Twoje zachowania. Powinnaś popracować nad sobą i swoimi emocjami. Jak Ty się zachowujesz, tak zachowuje się dziecko. Innego powodu nie widzę skoro byłaś u psychologa i wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za pierdoły bunt dwulatka trzylatka dziesięciolatka? Trzeba być stanowczym i konsekwentnym. Moje dzieci jakoś tych buntów nie miały nie bija nie krzyczą są grzeczne i ładnie się bawią z innymi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, ja nie mieszkam w Polsce ale tutaj wielu rodzicow ma podobny problem a psychologowie mowia, ze dzieci maja swoj pierwszy bunt gdy koncza dwa lata. Te klapsy i kary beda tylko sposobem na zlamanie charakteru dziecka, czesto jest to stosowane przez rodzicow ale nie tedy droga. U nas mowi sie, ze rodzice nie sa od lamania charakteru dziecka tylko od jego budowania. Mysle, ze moglabys "poszukac" kogos innego do "zlamania charakteru" a Ty w tym momencie bedziesz ta wspierajaca, kochajaca mama co zbuduje wasze relacje na przyszlosc! Takim lamaczem moze byc trener pilki noznej, sa juz dla takich maluszkow treningi. Jak sie dobrze poszuka to i karate dla takich nieznosnych maluchow tez jest dobre. Na takich zajeciach dziecko uczy sie wielu dobrych zachowan. U nas nawet zaleca sie tego typu treningi dla dzieci ze zdiagnozowanym ADHD lub Aspergerem i musze przyznac, ze dzieciaki takie ucza sie respektu i funkcjonowania w grupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie rozumie co do niego mówisz? Może rozumie, ale nie respektuje, bo jeśli faktycznie nie rozumie, to powinnas go skonsultować. A mówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bicia nie popieram, ale jak moje dziecko mnie ugryzlo, bo chcialo zobaczyc reakcje, to tez je ugryzlam, potem sprobowalo jeszcze na tacie i na tym sie skonczylo. tak samo z ciagnieciem za wlosy. do tego komentarz: widzisz, to jest nieprzyjemne, nie rob tak. za bicie innych dzieci za kare powinien nie moc sie bawic dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 2,5 latka i też ma humory ale to co opisujesz to jakiś koszmar, napisz coś o diecie dziecka o tym czym się bawi, jakie bajki ogląda jak z mową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przedszkolu moresu nabierze, bo tam się nie cackają jak ty z jedynakiem, tylko mając kilkamascie-dziesiąt dzieci do okiełznania i nie patyczkują się za bardzo z fochami dzieci. Małemu wczas przyda się sprowadzenie na ziemie. Zobaczy w prz-lu ze nie jest pępkiem swiata, caly świat wokół niego się nie kreci jak to w domu ma, a będzie MUSIAL dostosować się pod grupe i wspolpracowac w zespole Spokojnie. Przedszkole małego utemperuje. Mała musztra mu nie zaszkodzi . Przewodnikiem będą Panie , nie on Podkreślenie hierarchii jest niezbędne, ty w domu jemu tego nie pokazałaś kto jest nadrzędnym przewodnikiem stada, poza domem chcesz czy nie będzie mieć z tym styczność , ze będzie podrzędny czy to w prz-lu, czy to w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toksyczna z wiekiem jesteś coraz gorszą suką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubek z kawą
Toksyczna to jedna z normalniejszych matek, jakie się na tym forum wypowiadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a od maluszka taki byl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie, moze idz z nim do psychologa na rozpoznanie? i od razu sama tez idz, nie mozesz bc taka znerwicowana bo sie wykonczysz!! ja mialam nerwice jak moja corka przechodzila przez okres dojrzewania, pani olga z www.psychologdlaciebie.pl bardzo mi wtedy pomogla.. nie ma co, trzeba szukac pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ADHD i Ty autorko. Oboje do specjalisty. Marsz. Przestańcie z tym waleniem w duuupę. Teraz nie wiadomo CO dziecku dolega, dieta, skutki uboczne nie wiadomo od czego, alergie itd..itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co z tego że suka? nawet jeśli suka to tez dominuje nad młodymi i kiedy trzeba to kły wystawi ostrzegawczo podkreślając maluchow miejsce w szeregu gdzie ich miejsce ,a gdzie matuli :D Pooglądaj sobie watahe wilków jak ogariają młode Bez hierarchii ani rusz, czy to w przyrodzie czy w ludzkim zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka jesteś za przyrodą a karmić ci się nie chciało, w naturze twoje dzieci by nie przeżyły mając taką wyrodną matkę jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj naiwna istoto, poczytaj sobie do jakiego wieku,a raczej do ilu miesięcy maluchy jada na cycku( pierwsza 2 msce ), a później nie ma zmiłuj- produkty stale Zwierzak nie ma wyboru, daje to co ma ale i tak szybko separuje i maluchowi wyzwania rzuca,człowiek ma wybor wszelakiego rodzaju i korzysta z tego komfortu jaki ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co poprzedniczki pisaly ale tak: 1. dieta, moze dostaje za duzo slodyczy albo produktow, ktore pobudzaja nadpobudliwosc, 2. nie mow do niego jak jrzyczy i wrzeszczy bo to nic nie da, poczekaj az sie uspokoi, 3. Powtarzaj raz, 40x w kolko to samo to tylko wieksza ignorancja bedzie, 4. Wiecej ignoruj kiedy buczy, pokaz, ze nie dzialaja jego sztuczki 5. Wyprowadz na korytarz jak szaleje i zamknij drzwi, jak sie uspokoi to go wpusc, 6. nie denerwuj sie bo tylko gorzej bedziesz znosic sytuacje a spokojem mozesz sobie pomoc tylko, 7. badz dzielna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tlumaczenia nie beda pomagac bo on mysli ze jak uderzy to nie boli.. Skoro on cie gdzies uderzy, to ty go uderz w te samo miejsce. Wtedy poczuje ze to boli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam to samo z moją córką. odkąd zerwałam kontakty z teściami - jakby wszystko co mnie zżerało od środka i wykańczało nerwowo odeszło! a moje dziecko równocześnie ze mną zaczęło się uśmiechać, śmiać, mieć cierpliwość, aby się dogadać. Przestała mnie boleć głowa, zaczęłam jeść w końcu jak człowiek i jestem bardziej kreatywna, organizuję każdego wieczora atrakcje na dzień następny. Wniosek mój jest taki-albo masz jakiś problem i negatywne emocje przechodzą na syna, albo on się po prostu nudzi. No i jeszcze jedno-traktuj go po partnersku, jak zauważy, że nie jest w twoich oczach małym głupkiem tylko kumplem do rozmów to zobaczysz cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie, Piszę do Państwa, ponieważ jestem w trakcie przygotowywania odcinka popularnego programu telewizyjnego, do którego chcemy zaprosić rodziców dzieci z ADHD. Problem ten dotyczy coraz większej ilości młodych osób i dlatego uważamy, że należy na ten temat rozmawiać. Jeżeli ktoś z Państwa jest zainteresowany udziałem w programie lub mają Państwo jakiekolwiek pytania proszę o przesłanie na adres monikadalaszynska@tlen.pl wiadomości lub numeru telefonu - zadzwonię i przedstawię szczegóły. Rozmowa jest oczywiście zupełnie niezobowiązująca. Pozdrawiam, Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×