Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problemy wychowawcze z 5 latkiem

Polecane posty

Gość gość

Mój syn ma ciężki charakter, w domu nie mam z nim jednak wiekszych problemów. Problemem jest Jego zachowanie wsrod dzieci. Wstydzi sie bawic ze straszymi, wiec najchetniej bawi sie z młodszymi od siebie dziecmi. Z dziewczynkami bawi sie ładnie . Natomiast młodszych chlopćów traktuj***ardzo zle, probuje nimi rządzić , wymysla idiotyczne zabawy, wyrywa im zabawki i probuje wszytsko podporzadkowac. Reaguje zawsze ostro, ale nie widze poprawy w zachowaniu Doszlo do tego, ze dwie dobre znajome nie chca sie ze mna spotykac ze wzgledu na mojego syna. Jets mi i przykro i glupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
halo nikt nie ma problemow z wcyhopwaniem dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyran ci rosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,co cwaniak i już ;) Mądry jest bo zdaje sobie sprawę że starszy dzieciak lub rówieśnik nie pozwoli sobie na rządy kolegi :D A młodszemu można wejść na głowę ;) Cóż , moim zdaniem nie ma innego wyjścia jak tłumaczenie,tłumaczenie i jeszcze raz tłumaczenie. Albo "straszak " jak będziesz się tak zachowywać do innych dzieci to nie pójdziemy na plac zabaw czy do Kuby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam prawie 5-letniego synka. ale nie mam takich cyrkow. jest tylko niesmialy na początku zabawy z innymi dziecmi, obserwuje ich ale potem jest ok. zawsze jak jesteśmy w gościach to pyta siee mnie czy może isc tam czy tam... czy może wziasc taka zabawke czy inną... nie mam na co narzekac . ale widze ze niechce się bawic z młodszymi dziecmi co najwyżej młodsze o rok od niego inne nie wchodzą w gre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdroszcze nie wiem co robie nie tak, tlumaczenia nic nie daja, kary tez nie. Rozumiem, ze dzieci maja rozne charaktery ale moje dziecko jest znieznosne i coazr czesciej widze, ze trudno je lubic. Przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie znam dokładnie
tego problemu, bo moje dziecko zawsze było rozwiniete intelektualnie i psychicznie ponad swój wiek i dążyła do zabawy z dziećmi starszymi. Na podstawie obserwacji dziecięcia swojego i dzieci znajomych wnioskuję, że do zabawy z dziećmi młodszymi dążą głownie dzieci, które są gorzej rozwinięte od rówieśników. Wtedy w grupie rówieśniczej czują sie źle i dążą do poprawy samopoczucia wyżywając się na młodszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety juz to slyszałam, ze moje dziecko ma patologiczne zachowanie i probuje wykazac sie gnębiąc młodsze dzieci. Ale nie dostaje nigdzie porady co z tym robic , od przedszkolanek uslyszałám ze to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci doskonale wyczuwają komu mogą wejść na głowę i kim rządzić, nie zawsze jest to ładne i kulturalne zachowanie , ale druga strona nie powinna się tak dawać synowi i tez jakaś wina lezy po ich stronie, ze tak się dają i na to pozwalają Mlody ma predyspozycje do pracowania w wojsku ;) , a tak na serio da się zauważyć ,ze lubi dominować ,ale nad słabszymi , bo oni się podporządkują pod jego rozkazy i to jest dla niego bardzo wygodne i na rękę Tylko tym sympatii nie wzbudzi do siebie i staraj mu to tak prostym językiem wyjaśnić, ze jakieś granice w tym jego przywództwie tez są, bo to co opisujesz to już czasami zakrawa o chamskość syna , a tego się nie pochwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie znam dokładnie
A nie sądzisz, że powinnaś zapytać o radę osobę kompetentną, czyli psychologa? Przedszkolanki, z całym szacunkiem dla tych pań, bywają rózne, a potem może już być zbyt późno. Generalnie ejst tak, ze człowiek zawsze dąży do towarzystwa osób najbardziej mu pasujących pod wzgledem intelektualnym. W przypadku dziecka nie jest inaczej. Chowanie głowy w piasek niczego tu nie zmieni, bo za klika lat będzie dotkliwiej wyrzywał się na młodszych, a i możliwości będzie miał większe. Przeszłysmy takie coś w naszej okolicy- nastolatka, zawsze bawiąca się z dziecmi młodszymi. Zmanipulowała dzieciaki tak, ze nieomal zaszczuły jedną z nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo chętnie pojde do psychologa, tylko obawiam sie że żadnej porady nie dostane. Moj syn potrafi zachowac sie w towarzystwie osob doroslych, w zasadzie jak jest sam to jest grzeczny. Musialabym go chyba nagrac, zeby pokazac o co mi chodzi z tymi zagrywkami. Ale na pewno moglabym sie poradzic w sprawie karania, bo moje kary sa smieszne najwyrazniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsza kara ,a raczej nawet nauczka byłoby wtedy kiedy młodsze dzieci powiedzmy traktowane z "pogarda" czy tez nie zbyt ładnie separowalyby się od syna, on zauważyłby że działa na te dzieci jak rajd na komary , na własnej skórze by się przekonał do czego doprowadziło jego zachowanie .Takie konsekwencje przyczynowo -skutkowe najtrafniej by syna otrzeźwiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale i juz tego probowałam tzn mówilam nawet synom moich znajomych, żeby nie dawał sie takłatwo, zeby mojegu oddal, zabral, "dokopał". Niestety i takim sposobem sie nie udało. Jednemu chlopcu nie przeszkadza zachowanie mojego ( jego mamie bardzo ),. a drugiemu przeszkadza i placze z tego powodu. Jego matka jest juz tez zmeczona spotkaniami z nami. Z reszta ja sama nie lubie tych spokac, gdzie co chwile slychac piski, wrzaski i klotni i skupiam sie na uspokajaniu najstraszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jak miałam większe problemy z synkiem to po prostu udałam się do psychologa dziecięcego w http://www.poradnia-rodzinna.pl/ na szczęście zaczął lepiej się zachowywać, może i Ty powinnaś z dzieckiem wybrać się do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×