Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zdrada...jestem prawie pewna

Polecane posty

Gość gość

Jestem prawie pewna że mąż mnie zdradza... nie dopuszczam póki co do świadomości że tak może być. Seks, raz na 4 mc, nie gadamy o niczym innym niż dziecku, ciągle kłotnie o wszystko mówi takie rzeczy że aż nie moge słuchać, zero zainteresowania mną i synkiem, tel na hasło ciągle pisze smsy, komp na hasło, nie ma go w domu codziennie 8/9-21/22....jak spr czy mnie zdradza?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co? nie możesz mu powiedzieć, żeby pokazał ci co tam ma w telefonie? Jak mnie to rozwala :O Jak nie pokaże to powiedz mu że ma wypier.. w peeezdu. Nie ma litości dla frajerów! (i łażenia wokół nich na paluszkach, żeby się przypadkiem pan nie zdenerwował)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosto w oczy- niech ci daje telefon i hasla ,to twoj maz a nie kolega !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta i napewno jak ten potulny baranek da jej swój telefon :o wyprze się wszystkiego i tyle. Na jakim wy świecie żyjecie? Zaraz będzie nie ufasz mi, to moja prywatność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie nic mi da juz probowałam tego, daj mi swietny spokoj co cie obchodzi moje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie da to jest równoznaczne z tym, że ma coś do ukrycie. Proste. A ja żyję w takim świecie, że jakby mój facet robił to o czym pisze autorka, to by już moim facetem nie był. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko,dns dobrze gada.Rzadko się z nią zgadzam, ale sama bym tego lepiej nie ujęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość To niech wypiërdala! Chociaż... Pusty telefon nie jest dowodem wierności. Szanująca się męska zdradzająca szmata powinna być na tyle sprytna, żeby na bieżąco pozbywać się demaskujących smsów, bilingów, a swoje kochanki zapisywać w telefonie pod męskimi imionami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestesmy razem 10 lat, mamy 2 letnie dziecko, kredyt ma 20 lat współnie zaciągnietyy....koszmar, dzisiaj jak wrocił to dowalił tekst po zjedzeniu obiadu oczywiącie co aiw tk gapisz na mnie nie patrz się..na mnie daj mi spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nawet ne wiem z kim on pisze, szczerze powiem ze nie miałam jakoś nigdy zwyczaju grzebać mu w jego rzeczach tel czy coś. ostatnio w czasie prania wyczułam na swetrze damskie mocne perfumy ..moze mi sie wydawao juyz sama nie wiem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej dziewczyno, to daj mu ten spokój, niech się dziad jeden wyprowadzi albo T się wyprowadź, tylko nie daj sobie wcisnąć dziecka, niech się nim zajmuje po połowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak łatwo powiedzic daj sppkoj ja zostane z dzieciakiem i kredytem pomijam ze to moj pierwszy facet wielka milosc itp;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupia jestes autorko ojjj glupia kurka. Ja bym to rozwiazala w 3 minuty. Ma mi dac tel i kompa, a jesli nie to pakuje siebie i dziecko i juz sie nie znamy. Naiwna jestes i nie chcesz podjac radykalnych krokow bo sie boisz prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam to samo. Okazalalo sie, ze sie zakochal w innej - ale to bylo w czerwcu a wydalo sie w lipcu jak juz to zakonczyl. Mowil, ze mial w niej oparcie jak w przyjaciolce ze do niczego nie doszlo ze zaluje ze ma ja w d***e itd... Ale czytalamwszystkie wiqdomosci jakie z nia pisal na falsywym koncie ma.fejsie. Pisal jej ze jak sie ze mna kocha to mysli o niej. Teraz mu glupio jak mu wspominam. Zle mu. Mowi, ze to byl najgorszy dzien w jego zyciu i przeprasza ze mi taki zafundowal. Wybaczylam mu. Ale jestem czujna. Jak go zlapie za reke podczas fizycznej zdrady to zabije i nie wybacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie troche sie boje. nie mam zbytnio gdzie sie udac poki co rodzinyt nie mam tylko od jego strony,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry nie najgorszy dzien ale rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja o siebe sie nie martwie ale o małego jest bardzo za nim mimo ze tatus nie mam d;a niego czasu a "fajna zabawa" i poswiecony czas jest ra zna jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech zgadnę. Jesteś na jego utrzymaniu i przeraża Cię wizja samodzielnej i pracowitej przyszłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja probowalam gadac to sie wypieral, zaprzeczal. Dopiero jak mu pokazalam czarno na bialym ze wiem to sie kajal jak pies. Najgorsze bylo to, ze ona byla od niego starsza o 10 lat!! Byla nieladna. I wiem juz ze facet nie leci na inne tylko na wyglad czy na sam seks. Ze mna mial seks codziennie jestem atrakcyjna a mimo to zauroczyl sie w tej starej d***e z dzieciakiem. ( my tez mamy dziecko )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech on sie wyniesie. Zmieknie jak twarda bedziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuj jak sie upije i zasnie dorwac do jee do jego telefonu. Ja TYLKO TA SOE DOWIEDZIALAM PRAWDY inaczej sie facet NIGDY sam nie przyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem na jego utrzymaniu mam firme pracuje tak samo jak on wiekszosc domu, jak musze isc to maly jest w zlobku. on tel zawsze ma przy sobie nawet jak wypije wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie rozumiem jak mozna bac sie wlasnego meza ,jak maz moze miec sekrety ,hasla przed zona ,kobiety jakies prawa macie we wlasym domu ,we wlasnej rodzinie -nie chce cie obrazac ale malzenstwo to partnerstwo a nie "subordynacja przed panem ""

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem podejscia ludzi takich jak autorka. Zamiast wywalic kawe na lawe to chodza i skamla jak te pieski "a moze on to?" "a moze siamto?". Zapytaj, zareaguj! To latwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu racja czasem choidze cicho zeby nie bylo awantury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nouvelle95
ale po co pytać? serio, jesteście tak głupie, że liczycie na to, że facet jej prawdę powie? wynająć detektywa, żeby mieć twarde dowody w sądzie (bo facet ewidentnie zdradza) i podział majątku będzie baardzo na korzyść autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
firme prowadzisz i sie boisz byc sama? cos mi tu nie gra. tez prowadze firme i gdyby mi maz wywinal taki numer to kop za drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytałam go wczoraj zrobiłam awanturę i co mi to dało nic wyparł się w zywe oczy a dzisiaj znowu to samo. do jutra ma cas zeby sie wytłumaczyć inaczej go spakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będę obserwować wątek by czekać na efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×