zerwany kontakt z dzieckiem

Mam problem z moim mezem ,chodzi o to ze zerwal kontakt z corka, za kazdyn razem jak dzwonil do corki,chcial przyjechac to jego ex zawsze tak go zdenerwowala czepiajac sie ,wszystkiego, naszego zycia,,itp.Maz zaczal miec problems z sercem.. Ex corki nie chiala dac do nas ani w wakacje ani na Halloween. Teraz zblizaja sie swieta I na pewno nie da dziecka nawet na jeden dzien. On zawsze kochal swoje dziecko,ja go nigdy nie buntowalam w gym kierunku... Pomozcie jak rozwiazac ten problem?

A jak to wyglada prawnie?

Pomimo tego ze placil pieniadze na dziecko I to disc duze, to on a go podala o alimenty. On a rzadzi dzieckiem,mala jest nabuntowana. Prosilam go by pisal do sadu w sprawie widzen z dzieckiem ale u nas ,ale on nie chce , go on wie ze ex zrobi wszystko by do tego nie dopuscic. Serce mnie sie kraje gdy mala powiedziala przez telefon ze ,,tatusiu ja die Ciebie boje,, a moj Maz to najlepszy tata na swiecie.

To niezla suka z tej ex.

Od tego jest sad.