Znowu zapchane Trojmiasto przez watahy turystow

Jak mnie wkurzaja te zapchane drogi, plaze. Mieszkam tu i nie mam gdzie zaparkowac a na plaze jezdze w maju. Nie lubimy Was szczegolnie chamskich warszawiakow

nie przesadzaj, też jestem mieszkanką Gdańska i np jarmark doprowadza mnie do zgrozy ale cieszę się ,że moje ukochane miasto innym też się podoba :)

ja też nie lubię jeździć na wakacje w polsce. chce na tropiki, ale mnie nie stać :o

A ja kocham polskie morze przez okrągły rok ;-) jeżdżę kiedy się uda, właśnie w niedzielę wróciłam z dwutygodniowego pobytu i było super ;-) drogi rzeczywiście koszmarnie zatłoczone, jechaliśmy z Jastrzębiej Góry do Ostródy prawie 7 godzin, 3 km do znaku McDonald przemierzaliśmy 20minut ;-( a tam kilkadziesiąt osób w kolejce do zamówień i tyle samo do WC ;-( ale cóż - pogoda piękna, nie tylko my chcieliśmy odpocząć nad morzem.

do autorki: a gdzie jeźdzzisz na plażę? Bo ja na westerplatte- nie jest zapchana :)

Powinniscie placic mieszkancom odszkodowanie za brak miejsc parkingowych i wieksze spalanie jak i strate czasu na dojazdy do i z pracy. Ja sie do Was nie pcham

płacimy do budżetu miasta ogromne kwoty. to podatki z pieniędzy które zostawiamy w waszym mieście.

MAsakra to jest z tymi pseudo warszawiakami tylko z rejestracji - jak to jeździ po drogach to się w głowie nie mieści każdy najmniejszy przesmyk byleby być 2 samochody dalej - jechać Grunwaldzką w Gda to jest wyzwanie i jeszcze przy Miszewskiego ten remont dorgi w kierunku Sopotu ;/ Ostatnio jechałam z Wrzeszcza do Sopotu 40 min! Normalnie 15min starczy.

Mnie też wkurza zatłoczony Gdańsk(akurat w Gdańsku mieszkam) a na plażę jeździmy do Sobieszewa. Na szczęście większość przyjezdnych nie wpadnie na ten pomysł:P

Też najbardziej lubię Sobieszewo - resztę omijam - wole 40 min autem pojechac nad jeziorko niż 20 nad morze w centrum.

Ja jestem z Gdyni, ostatnio musialam parkowac pod sea tower by pojsc do lekarza prawie km dalej. A na plaze jezdze tylko nad pelne morze gdy juz stonka sie wynosi lub jeszcze nie nadejdzie

cale szczescie mamy jeszcze jeziora na kaszubach

Gorale tez Warszawiakow nie lubia

chyba cała Polska ich nie lubi :D

jak chcecie przyjechac to pociagiem nie autem