-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gugajnaa
-
a nam koty dały tak do wiwatu, od biegają po całym pokoju, po nas od 4 co 5 minut przerywały sen,
-
a ja po rowerku! jejeje Madziareczku starrrram się, muszę zrzucić sadło!!!!!:D
-
nie padało :) spacer zaliczony, ale na 17-18 umówiłyśmy się na rower Joanne rozumiem, że plumkasz w basenie? Bluzka ładna inne rzeczy też i koniecznie muszę schudnąć bo podobają mi się ciuchy 40-42:P:) kissmi walcz dzielnie i pojawiaj się jak tylko internet będzie sprawny.
-
spijam kawkę po sniadanku (jajecznica bez chleba) i za 30 minut idę z koleżanką na plażę a potem na konie z jej synem
-
Balbiczku to opalaj pięknie swoje szczuplejące ciałko by potem na imprezkach pięknie opalenizną się szczycić:) Żegnaj się z kim tylko się da i mimo, że lekki smuteczek będzie to przecież wracasz do Polski:D jupi!!!!!! U mnie jest dość ciepło, jeszcze nie pada, ale chmury są jednoznaczne...
-
Joanne ojejku wykończysz się...:( wyśpij się, zbierz siły, dziś masz wolne? Dietkowiczki walczymy dalej?:D
-
Madziaruś owoce jedz do woli, w końcu po bananie na głowę no nie? hihihih Balbi rybkój, rybkój :) a ja po ruchu 40 minut biegania:) przeplatane z brzuszkami ołłłłł jeeee:)
-
ja też lubię owoce i rano łączę białko z węglem (nie zawsze i pozwalam sobie rano-tylko rano) Staram się za to nie jeść owoców po południu Dziś ma cały dzień padać...bleeeeee
-
Dzień dobry:) niestety pada:( diety dzień kolejny:)
-
na rowerze tylko 10 minut, burza nas zmyła
-
hihhiihih już z siodełkiem można hiihhih, tyłek się przyzwyczaił;)
-
cisza i spokój, ale to dobrze, odpoczywajcie:) My zaraz na rowerki się wybieramy Waga w dół czuję i widzę to po ciuchach:D Z dietką dobrze, ruch jest, żyć nie umierać:D
-
:)
-
Jaguś
-
:) ale masz fajnie Mushelus:) Shane dzięki!
-
Shane będziesz dla nas nadzieją i potwierdzeniem, że można, Anna Wanna hejka:)
-
Shane nie ukrywam, że miałam nadzieję, że ktoś będzie u mnie pisał, a to co się dzieje przeszło wszystkie moje nadzieje i to nie ma znaczenia kto założył topik, po prostu miałam szczęście, że tak wiele fajnych babek dołączyło i się trzymamy razem, to One tworzą atmosferkę i dzięki nim jest tak miło również dla nowych twarzyczek:D
-
Shene :) to będzie dla mnie zaszczyt!!! Słuchać Cię i wymieniać z Tobą doświadczenie!
-
Dorota fajnie, że napisałaś, ja też wierzę w siłę i moc wody, ale 9 kilo w ciągu 3 tygodni to właśnie ryzyko obwisłej skóry... No nic każdy robi jak uważa, ja wiem, że nie dałabym rady nawet 4 litrów wypić, no chyba, że w domu siedzieć i do wc mieć blisko
-
Balbi jak ślicznie zabawiasz i śpiewasz:) ja po dentyście, dziś trochę bolało, ale dałam radę, z dietką wręcz super, myślę jaki ruch....
-
a ja dziś po pracy troszkę poschylałam się w ogródku, dietkę trzymałam dzielnie, wczoraj też i jutro też mam zamiar hihihihi :) jutro dentysta, ale już się nie boję tej wizyty!
-
prawię stoję w miejscu, co mnie cieszy bo nawet ciut pojadłam przez ten tydzień. Wczoraj byliśmy na rowerze, ale było bosssko. Pogoda piękna, ludzi sporo, zaczęli się już rozbierać, trzeba pilnować dietki obowiązkowo. Przejechaliśmy wzdłuż plaży 10 kilometrów. Zamierzamy oczywiście to powtarzać:D
-
jeszcze większe brawwwaaaaaa:)
-
brawissimo!!!!!!! u mnie lipa z ruchem:(
-
Joanna mam tak samo, że po np. tygodniu złej diety przytyję np. 3-4 kilo, to w następnym pełnym ruchu i diety to gubię, ale to nie jest tłuszcz - ani to co przybędzie przez tydzień ani to co się straci przez tydzień. No nic trzeba unikać wszystkich takich tygodni i żyć dalej w zdrowej diecie!