-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gugajnaa
-
Fakt, że cisza nastała na topiku, ale tłumaczę to tym, że się mniej przesiaduje przy komputerach:) Ogarnęłam domek przed powrotem Mamci i chyba zbiorę się na rower. Tyłek już tak nie boli, a jest tak ślicznie, że aż szkoda w domu siedzieć. Jaguś chyba bez apteki się nie obejdzie, jesteś ciągle zaziebiona:( tylko czy takie leki bez recepty Ci wystarczą? hmmm Joanne historia rzeczywiście szokująca i bardzo na mnie zadziałała, moja siostra waży 150 kilo... i absolutnie nie ma zamiaru wziąć się za dietę nie będę się rozpisywać na ten niewesoły temat, bo zrobiłyśmy z Mamą już wszystko by jej pomóc (endokrynolog, dietetyk, psycholog, psychiatra, lekarze inni) Nawet była u jakiejś szamanki, która na chwilę jej pomogła. A ja co... też w sumie można by rzec, że tylko mam co roku więcej. Odkąd zastosowałam dietę prawie że głodową, schudłam dużo i całkowicie rozregulowałam organizm, wszystko mi się popierniczyło, jak nie trzymam się reguł w 100% zaczynam tyć, jak odstawiam ruch zaczynam tyć... Dlaczego nie wzięłam się za siebie jak ważyłam 95??? Teraz marzenie a wtedy co??? Jaki człowiek jest głupi czasem
-
hej, hej Madziareczku dziś rowerek chętnie, ale taki bez siodełka;) pupaaaa tak boli, że muszę coś innego sobie wymyśleć:)
-
Jaga to, że 103 i to, że 99 już niebawem zobaczysz wiem na 100% ale co musi się stać z drugą osobą, żeby się tak beznadziejnie i głupio zachowała to nie wiem... Tak się zachowują dzieci, że się blokują na gg, lub usuwają z kont, trochę to nawet śmieszne:O Aniu super Joanne ale długo... nie bolały Cię oczy, głowa? Najważniejsze, że Ci się podoba i po szkoleniu? będzie to normalny 8 godzinny dzień pracy?
-
a ja ponad godzinę na rowerze!!!! jupijajej;) Jaguś no widzisz, za mało w siebie wierzysz! Jesteś zdolna i mądra, tylko musisz jeszcze ciut schudnąć i nabierzesz pewności siebie:) Gosiaczku smutne to jak kłócimy się z ukochaną osobą, postaraj się wyciszyć i poczekać aż się ułoży. Grateczki z piąteczki!!! Balbi jak rybki? Madziareczku poszli już sobie??? koniec tego pukania?
-
melduję, że nadal mam ochotę na rower!:D a na spacer z Wami Madziereczku to bardzo chętnie!!!!! Weźmiemy Badzię i może Kizia sie dołączy:D takie mini paqnieńskie ???:D
-
Madziaruś współczuję takie hałasy, gdy spokoju Ci trzeba!
-
Badzia ale kopas w dupas:D dzięki Aleks słodkich snów, odpoczywaj co ja tam miałam napisać.... aaa narazie cały czas myślę i jestem przekonana, ze dzis pojeżdżę dużo na rowerze na powietrzu. Oby mi mie przeszła ochota;) Następna relacja koło 14 hahahahha
-
Balbi ach te komputery:( mi też padł:( ale mam bolący @@ - chyba już rok mnie nie bolało a tu dziś od 5 spać nie mogę:( ale topik poczytałam i pare razy się uśmiałam:) z hilfe :D i z tego jak Badzia co chwilę mówiła, że idzie, ale tak naprawdę tylko czekała na to aż Mushelka, lub Jaguś odpisze:D wesołe babeczki, zazdroszczę Wam spotkania w Bydzi mam wiele wspaniałych wspomnień z tego miasta. Z dietką przyznaje wczoraj kiepsko, zjadłam do kolacji nawet sporo bagietki:( wiem, że tak nie wolno, wiem, że tak waga zacznie wracać, ale no co ale, no zjadłam:( i się mało ruszam! buuuuuuuu nie mogę się załamać, nie mogę tym razem!!!!!!! kopa w tyłek proszę!!!!!
-
Na kaszel suchy: siemię lniane - łyżeczkę siemienia lnianego zalej szklanką wody i gotuj ok. 10 min. Dodaj łyżkę miodu i pij ciepły płyn 2 razy dziennie. cytryna i oliwa - 200 ml oliwy z oliwek wymieszaj ze świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny. Wstrząśnij miksturę i pij po łyżeczce 3 razy dziennie. imbir - nawilża śluzówkę. Przygotuj wywar z imbiru. Cienko pokrojony kawałek imbiru (ok. 5 cm), zalej 0,5 l wody i gotuj na małym ogniu przez 20 min. Przecedź i posłódź miodem albo syropem malinowym. Pij szklankę wywaru rano i wieczorem . Na kaszel mokry: miód cebulowy - pokrój drobno 3 cebule. Dodaj pół szklanki miodu, zmieszaj i odstaw na 3 godziny. Następnie dodaj 50 ml przegotowanej, letniej wody, znów odstaw na 3 godziny. Przecedź do butelki. Pij kilka razy dziennie po łyżeczce. syrop z nasion kopru włoskiego - łyżkę nasion kopru włoskiego zalej 1/3 l wody, dodaj 2 łyżki miodu, gotuj 10 minut i przecedź. Pij 3 razy dziennie po filiżance. dużo pij (woda niegazowana, ziołowe herbaty) i nawilżaj powietrze w pokoju.
-
heja żyje, wizyta powiem szczerze bardzo mnie zaskoczyła, lekarka wspaniała, wyrozumiała i znieczulenie jak marzenie:D Aniu staram się jeść mądrze, ale bez wpadek się nie obywa hihihii ale nie są to fastfoody i słodycze, czasem jakaś kanapka z białego chleba, czasem smażone, pod kontrolą;) Madziareczku ahahahahahahah expresso;) haahaahahahah Mushelko jest czym się chwalić!!!!!! Kurcze to naprawdę coś, 20 kilo to masaaaaaaa już Ciebie!!!! Gratulejszyn!!!!! Jaguś lepiej już się czujesz? Kissmi lepiej ćwiczyć co 2 dzień 30 minut niż po 15, gdyż tłuszcz spala się dopiero po około 20 minutach ruchu
-
Aniu bardzo się cieszę, że wagę odrabiasz już tylko 2 kiloski i siuuuup do 7 Jak ja lubię czytać Twoje posty jak piszesz, że chcesz być szczupła i jak Ci wraca motywacja:D Dziś ma być u nas ładnie więc to wykorzystam podczas ruchu. Joanne uważam tak samo o tej ankiecie, a takie podpytywania pomarańczaków znowu wyglądają mi tylko na próbę ośmieszenia... Jej ale fajnie, że pierwszy dzień Ci się udał:D to najważniejszy czasem dzień w pracy:) Kismi opowiedz coś nam o sobie:) lecę się szykować do pracki:*******
-
................. wzrost .... waga ......... waga......cel....ile....jeszcze ............................. poczatkowa ... obecna..........ubylo...zostalo ________________________________________________________ ___ Alexandria ........164 ....... 92 .......... 68,7.......65.....23,6....3,4 Aniaminka .........170..... 102,7......... 86,6.......60.....16,1....26,6 Asia-K ..............180....... 84........... 79..........63.....5,0.....16,0 Badzia .............182 ...... 93............ 83,6.......70.....9,4....13,6 Balbi ...............180...... 102............ 89.........80.....13,0.....9,0 Binga35............164.......110,7........ 102,5......80.....8,2......22,5 Gosiaczek.........165.......112...........108,9.......80 ......3,1......28,9 Gugajnaa ......... 172 ......113,9........ 107,5......80......6,4....27,5 Jagaaga ...........166.......111,5.........104........85.....6,5. ...21,0 Joanne............. 170....... 113,5........ 103,8......99,9...9,7......3,9 Julia91............. 176..........99.......... 99 .......90..... 0.0........9.0 Kolejnyraz ........160 ........99........... 93.........75......6,0.....18,0 Kizia_Mizia26.....172........ 88........... 75.........65.....13,0....10,0 Madziarek.........170.........96.......... 81,5.......65.....14,5....16,5 ^^ Pauza - bedzie dzidzia Artur Junior Mushellka..........168........108,5....... 89,1.......78,9....23,5....6,1 Scorpio83.........176..........98..........98..........7 0......0,0.....28,0 megi147...........170..........103.........98.........79 .......5.......18 ________________________________________________________ kissmi witaj wśród nas:)
-
hejka ja po pracy i zaraz jadę do dentysty, ale tylko na prześwietlenie, konkretna wizyta jutro o 12 :O uuuuuuj, będzie bolało.... Gratuluję Wszystkim spadeczków i utrzymania wagi dla nas:D nie wiem czy mam się wypowiedzieć skoro nie umiem jak dotąd utrzymać wagi tylko mam wieczne wahania, nie jestem osobą do podziwiania (jeszcze) a wspomagaczy nie biorę, czasem bio cla ale jak nie zapomnę, że mam.
-
tadammmmm mimo, że nie miałam ruchu (oprócz weekendu) waga spadła:D jupiiiiiiii!!!!!!!!!!!! Tabelkę wkleję potem. siaialalalalalalalalallalal sisiaialalallalallalallalalaaaaaaaaa
-
Joanne TRZYMAM KCIUKI mocno, mocno
-
właśnie przekąsiłam pomidora i warzywa na patelnie pół porcji Zaparzyłam sobie gar herbaty czerwonej i będę ją męczyć:)
-
Scorpio u nas też raz lepiej, raz gorzej, ale topik wymusza na nas jakąś kontrolę nad sobą, nie łam się zagladaj częściej!! Gosiaczku wczoraj też pojadłam ale dziś poćwiczyłam i bardziej się pilnuję, takie jednorazowe wyskoki zawsze się będą zdarzały, idź się poruszać a zaraz poczucie winy zniknie! Jak pisała Mushelka tylko pobudzają metabolizm, nie można się łamać tylko dalej powoli iść do przodu! Jaguś może potrzebujesz więcej czasu zanim zdecydujesz się na spotkanie, nie smuć się, ja w okresie randkowym zawsze musialam mieć pewność, że osoba z którą mam się w ciemno umówić wie, że jestem gruba lub taka czy owaka. Piszesz, że widział Cię na zdjęciach = nie powinnaś się zatem bać, no ale tak jak pisałam może jeszcze troszkę czasu potrzebujesz i tyle.
-
dzień doberek:D a u mnie wreszcie słonko!!!!! Zaraz biorę się za ruch:) jupi znowu energia wraca:D Kot mojej Mamy ma kontakt z innymi kotami z dworu, ale jest to krótki kontakt... szybko je przegania... Dziś jak był na dworze wypuściłam moje koteczki na mieszkanko i sobie troszkę pozwiedzały, nawet na taaz wyszły ale tylko przy drzwiach hihihihi boidudki;)
-
elo jakoś nie mam za wiele czasu na pisanie od siostry, wybaczta mi tą małą nieobecność. Tomi dziś jedzie do domku i przywiezie dłuuuuuugi kabel do internetku i mój komputerek i będzie mnie widać częściej. Ten tydzień jest okropny, pogoda mnie dobija, tylko by pod kołderką leżeć, ruchu nie miałam jeszcze wcale:O jutro na pomorzu ma być ładniej więc na pewno pognam z kijami. Odrazu jakoś tak się gorzej bez ruchu czuję. RUCH TO PODSTAWA DIETY!!!!!!!:D Badzia nie poszłam na ten masaż bo jak zadzwoniłam dopytać jeszcze kilka szczegółów to mi powiedzieli, że to nie bedzie ten zabieg spalający tłuszcz tylko takie pokazowe użycie tych elektroimpulsów, ale bardziej relaksacyjne:O pchiiiiiiii za tamto trzeba zapłacić oczywiście, a w ciemno nie będę płacić! Ja do pracki dziś na 2 zmianę, kotki szaleją ale niestety są zamknięte w pokoju bo jak próbowałam je zapoznać z moim kotem 12 letnim co jest u mamci to normalnie tak syczał na nie, że nie wiem co zrobić????? A on waruje pod drzwiami jak pies dosłownie i tylko czeka aż przez moją nieuwagę któryś się wymsknie z pokoju:( Myślicie, że się kiedyś polubią? Mam próbować ich \"poznawać\"? Dobrze, że już weekend się zaczyna:) Odezwę się z pracki Kochane Dietkowiczki:*******
-
Badzia może cos zaśpiewasz??????? :D cudne wierszyki, ale miło
-
ale pięknie Mushleuś!!!!!!!!!!!!!!!!! cudowny wiersz!!!!!!!!!!!!!!!!! jesteś Bosssska, ale się normalnie wzruszyłam i poryczałam:D
-
:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D oby ten rok rozpoczął się większą i długofalową motywacją, byśmy wreszcie zrealizowały swoje cele i założenia, by wystarczyło sił (zwłaszcza mi) na utrzymanie diety i ruchu byśmy wreszcie schudły bezpowrotnie, bez jojo!!!! By zmiana życia nie była dla nas udręką, by niedobre jedzonko nie kusiło nas na codzień, byśmy były kochane i akceptowane, te które mają miłość by były szczęśliwsze, a te które dopiero się zakochają by były najszczęśliwsze, :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
-
u mnie inna godzina... nie wcelowałam....:)
-
:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D to ja Wam dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!! za to, że mnie wspieracie i ze mna tu dzielnie dietkujecie
-
jestem prawie spakowana, najgorsze będą 2 małe 2 biegające ;) mam nadzieję, że nie będzie to dla nich jakiś ogromny szok...Ugotowałam wczoraj gar zupy, więc będziemy z siostrą wsuwać:D A z Tomkiem na plażę po pracy kijkować:D Jestem dobrej myśli, dietkę nadal ładnie trzymam i ruch regularny. Aniu nie mamy nawet czasu porozmawiać.... musimy wrócić do tego, by się pozytywnie nakręcać!!!