Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gugajnaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gugajnaa

  1. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Będę, będę i dziś poćwiczę z trenerem :D
  2. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    2 osoby mi powiedziały, ze schudłam i ja sama zauważyłam, że mam jeansy luźniejsze i brzuch ciut płastrzy:D:D:D Chyba i mi się coś rusza od tych ćwiczeń wieczornych z Anią i łyżew. Jupi:)
  3. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    hejka jestem grzeczna:D Rano byłam na jeździe, kotki w nocy rajcowały, ale to nic:) niech się oswajają:D
  4. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    mi się objawiło bólami, które zmusiły mnie do usg i pęcherzyk żółciowy poszedł w czorty... Nie ważne, skoro mówisz, ze wyniki ok, to ok
  5. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    no wiesz... nie od dziś wiadomo, ze pęcherzyki żółciowe, wątroba, trzustka, serducho i żyły dostają w kość od tłuszczy, cholesterolu itd
  6. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Mushelko już wołałam o jakiegoś psychologa, bo takie obżeranie się napadowe mamy raczej wszystkie i głównie z powodów psychicznych... Mimo to wierzę w Ciebie, Anię, Aleks, Kizia już szczupła, Madziarek, Asia-k (wiadomo), w siebie też wierzę, ale przydałby się nam psycholog, który jakoś by nam poukładał w głowie. Oby Ci się nie odbiło na zdrowiu takie miesięczne jedzonko mi się zawsze albo odłoży, albo odbije na zdrowiu:(
  7. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    wróciliśmy oczywiście lodowisko zamknięte z powodu awarii tranzystora:( pojechaliśmy na inne lodowisko i dupa, jakiś występ (beznadziejny) z okazji wośp, no nic został nam spacer i oczywiście z 40 minut szybkim tempem przeszliśmy. Odmówiłam pizzy mimo, że wszyscy jedli - z pizzą nie schudnę do ślubu i koniec odstępstw, szkoda tego spaceru chociażby! Kotki wykupane i wysiurane:D już im sprzątnęłam, szkoda, że nie zjadły...no ale zaraz idziemy do kościoła to może wtedy się ośmielą. Widać, że buszowały po mieszkanku i że pospały w przygotowanym miejscu bo nie pościeliły potem hihihihihi. Ogólnie super miło, że są, domek już nie jest pusty. Madziarku czekamy na zdjęcia, fajowo, że już jesteś:D
  8. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Koteczki nasze wyszły z ukrycia dopiero jak zasnęliśmy mocnym snem:) Zaczęły buszować i bawić się koło 2 w nocy:D obudziliśmy się i obserwowaliśmy je w ciemnościach:D widać, że są szczęśliwe, że są razem Teraz niestety również się ukrywają, ale wiem, że tak musi być. Zaraz jedziemy na łyżwy więc mam nadzieję, że sobie pojedzą i się załatwią, bo jak na razie za duży stres widać dla nich by się przemóc. Ona jest ze mną w salonie schowana w rogu pokoju i łypie oczkami przestraszona (myśli, że jej nie widzę hihihi) a On śpi w klatce na swetrze byłej opiekunki.
  9. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Kotek a właściwie Kotki w domku:D ale tak wystraszone, ze jeszcze nie wyszły z klatki, dałam im czas i spokojne miejsce, niech się odstresują i może się doczekam jakiegoś miłego mruknięcia. Kotek wabi się Czesio a kotka Greta Myślicie, że zwariowałam biorąc dwa... otóż nie mam się dobrze, przemyślałam to, to było rodzeństwo a czytałam dużo, ze jak jest się poza domem długo tak jak my, to 2 kotki razem nie tęsknią i nie niszczą gdyż mają siebie:) i na wszystkich forach polecają parki... Są śliczne, mają około 7 tygodni. Czesio jest cały czarny, a Greta czarna z plamkami rudymi i białymi. Jak się oswoją troszkę to zrobię im fotki:)
  10. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Aniu super, teraz wychodzą Twoje spacery, ćwiczenia i marsze. Nie utrać tego słodyczami! Słodkie Twój wróg, bleeeeee
  11. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    byłam na łyżwach około 30 minutek a jutro jadę do pewnej kobitki, która ma dwa 6cio tygodniowe kotki wybrać jednego:D:D:D Jupi, będę miała kotkaaaaaaaa:D:D:D
  12. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    patene55 super, bardzo dziękujemy napewno w weekendzik zrobię którąś z nich i będzie taki dzień surówkowy
  13. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    :):):) musimy dać rade wszystkim boczkom;) I DAMY!!!!!!!!!!!!!
  14. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Trzeba przyznać, że ozywiłas towarzycho na topiku Mushelko:) Ja ulegam zachciaqnkom ale tzw. na słono... nie na słodko... wole boczek od czekolady hihihiihih
  15. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Mushelko ja też mam @@..... taka synchronizacja to już chyba przesada;D hihihihihi Mnie na słodkie bierze, ale nie daje się! A wiecie, że będzie prawie 2 miesiące jak leczę buzię dermatologicznie i jest poprawa ogromna!!!!!!:D:D:D nic przed okresem mi nie wywaliło:D
  16. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Mushelko ciiiiiiii normalnie w Sopocie słychać:) Jestem, jestem:)
  17. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Witajcie u mnie wczoraj z dietką ok. Jutro może wybiorę się na łyżwy:) Kizia może to dziwnie zabrzmi ale czułam coś... ale wolałam nic na głos nie mówić. Trzymaj się, wiem, że jesteś silna i mądra. Jak coś to gg
  18. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Mushelka:) ale fajnie, że jesteś i bedziesz:) Przepraszam Was ale nie dam rady w pracy przeczytać wszystkich wpisów... swoją drogą dawno tak nie było:) Wczoraj z dietką było ok i byłam trochę na łyzwach. Dziś juz mi lepeij:) poczytam potem to poodpisuje
  19. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witajcie zmora mojej dniety to wieczór... obiecałam sobię żadnego chleba wieczorem i oczywiście wczoraj zjałdam... po posiłku tłuszczowym zaraz pochłonełam węglowodany:( już nie wiem jak ze sobą mam rozmawiać... zależy mi bardzo a z drugiej strony zaraz pojawia się taka ochota, że dupa... za przeproszeniem i ulegam :////// Nie wiem czy sobię poradzę sama bo to psychiczny problem jest na 100%... mogę ćwiczyć codziennie ale i tak zjem za dużo i co z tego????? Nic będę tyć dalej...... Czy jest tu jakiś lekarz-psycholog, który mógłyby do nas dołączyć jako nasz/mój/ terapeuta topiczkowy:)???????? I znowu biorę grzecznie marchewkę do pracy i owocków parę, i czarny chleb, ale tylko przekroczę próg domu i znowu zjem za wiele:/
  20. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    jestem w domku po jeździe:) zjadła 2 białe kiełbaski surówkę i 2 kromki z kiełkami....
  21. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witajcie :) trzymam się dzielnie, ograniczam kalorie, zmieniłam chleb, nie użyłam masła powolutku to co się da zamieniam. Zamiast owoców dziś mam więcej warzyw. Jestem niestety głodna, ale to dlatego, ze mieliśmy długie spotkanie-narade i się wygłodziłam i teraz co by nie zjeść to nic to nie daje:( buuuuuuuuuu
  22. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    http://picasaweb.google.pl/gugajnaa/Sukienka02/photo?authkey=nKitWjNdp5M#5152429300595051986 marze o takiej... ...... ....... ........ ......... ........... o takiej ..........figurze hihihihi
  23. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    chleb tylko rano i tylko pełnoziarnisty, w pracy wiecej konkretów, by po pracy tylko coś lekkiego wystarczyło... Ogladałam na tvn style nowy program o zdrowiu prowadzi go babeczka, która wcześniej miała coś o roślinkach, kwiatkach. Mówili w nim, że ruch 30 minutowy jest tylko dla kondycji, że trzeba ćwiczyć minimum 40-60 by był efekt spalania tłuszczu... czyli lepiej 3h w tygodniu po godzinie niż codziennie po 20 minut... A ja dłużej niż 25 nie daje rady sama w domu buuuuuuuuuuu
  24. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Cieszę sie, że się odezwałać Mushelko, smutno bez Ciebie. Wracaj:D Ale chyba same przyznacie, że czas leci szybko... Jeszcze niedawno temu jak Balbi powiedziła, że jej nie będzie do lutego myślałam, że nie wytrwamy, ze tak długo jej nie będzie, że topik padnie a już własciwie dni liczyć do jej powrotu. Madziarek też wróci niebawem z urlopiku i znowu będzie raźniej:D Aniu staram sie jak mogę, ale troszke za dużo jem na wieczór...:(((((( Walczę z sobą i dziś zdałam sobie sprawę, że ja nie mam czasu do sierpnia... przecież kieckę trzeba dać do uszycia koło czerwca już!!!!!!!!!!!! aaaaaaaaaaaaaaa Mam już wzór i chyba na nim poprzestanę... i cociaż mam go na szczupłej modelce to myślę, że będzie mi w nim dobrze... Oczywiście ważąc 115 nie będę wyglądała dobrze w żadnej sukience dlatego moje założenie by do czerwa zejść miniumum do 100 kg. Mam wtedy inną buzię i brzuch mogę swobodnie wciągać... Dostałam dziś normalnie napadu paniki, że nie zdąże... i tak jak Ania do codziennych (prawie) ćwczeń dokładam a raczej odejmuję kalorii.
  25. gugajnaa

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    jestem po porządnym spacerze, ale mróz u nas ... jeszcze żeby tylko spadł śnieg, będzie o wiele lepiej jak będzie śnieżnobiało:) Madziarku sypnij nam troszkę:D Na obiadek zjadłam lodową z pomidorami i fetą i 2 krokiety z mięsem. Teraz małą lampkę czerwonego winka i pare orzechów laskowych.
×