-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gugajnaa
-
Aniu po pierwsze zaraz ide na spacer z Tobą duchowo a z Tomim na prawde! Zmobilizowałaś mnie, serio, Wy wszystkie dzielne takie, ide! Kijki miałam zawsze wypożyczone, firmy leki, drogie jak skurczybyk ponad 500zł... ale zawsze je dawali w cenie \"biletu\" Moim zdaniem to bardzo dużo daje! Nie wiem cz 20 km, ale 1,5 h porządnego marszu w tempie, góra, dół, góra, dół. Nie chodzę od sierpnia, ale jak się zapisze do centrum zdrowej sylwetki to tam tez chodzą. Jem zdrowiej, nadal, nie ma fast fooda:D
-
pustki tu... Madziarek tonie w papierzyskach a Mushelka się bawi:) Reszta gdzie? Aniaminkę widzę na gg:) Dziś mały sukcesik choc ogólnei dzień do d....py Zamiast jechać autem poszliśmy szybkim spacerem do restauracji wpłacić zaliczkę za wesele:D a wracając wydłużyliśmy drogę i przyśpieszyliśmy mocno tempo!!! Rewelacji nie ma max 15 min , ale pierwszy kroczek i spociłam się fest. Na obiad zjadłam odrobinę ryżu z piersią oraz sałatki greckiej dużo
-
Mushelko Nasza Kochana!:) Z OKAZJI TWOICH URODZINEK:) stawiam Ci wielki tort... ja ukroję sobię... warzywny:) Życzę wytrwałości we wszystkich postawionych celach, Zdrówka, szczęścia, powrotu do Polski:) I byś zawsze była uśmiechnięta i szczęśliwa:)
-
Aniu jestem pod wrażeniem ale własnie tak sobie to wyobrażałam. Będę drążyć temat:) jeśli pozwolisz bo mnie to bardzo interesuje
-
Aniu wspaniałe to co przepisałaś, słyszałam już to ale teraz mam blisko siebie, będę mogła zawsze sobie do niego wrócić jak będzie mi źle... nie ma co się użalać nad sobą, a ostatnio tylko to robię!! Wiele osób ma gorzej ode mnie!!! Jestem szczęściarą - to moje motto będzie. A przygoda świetna:) lubię Liszowską
-
Aniu dzięki wielkie!!!! Aniu napisz jak jest po hipnotyczym zmniejszeniu żołądka!!! Wiem, że macie racje we wszystkim ... ale nie umiem narazie się przemóc, chce być szczupła to oczywiste...ale ale nie umiem odmówić sbie dobrego papu:(
-
dzięki za wszystkie pocieszki Kizia mam problemy mam... nie widać aż tak z make upem ale jak go zmyje... dół...tylko hormony mi pomagały, a hormonów nie chce... próbuję tych leków od dermatologa, zobaczymy
-
Elo U mnie już lepiej psychicznie...ale to tylko dlatego, że weekend i nie muszę iść do pracy... Dietkowo nie jest... :( ogólnie kolejna porażka Byłam u dermatologa z twarzą, dostałam maść, żel i coś do przemywania. Generalnie mam sobię zbadać prolaktynę (hormon stresu)
-
Jestem po inwentaryzacji....wczoraj od raniutka do wieczora, dziś po jeździe i piwku z kumpelką Padam jutro się przyznam co jadłam:)
-
Jestem z ranka, właśnie wyjątkowo piję kawkę przed pracą, ale to dlatego, że dziś mnie zabierają na inwentaryzację...ehhh sama się zdeklarowałam... więc nie mogę teraz narzekać. Wczoraj z dietką nie było źle, ale niestety miałam jazdę, potem odwiedziłam koleżanki z byłej pracy i jak wróciliśmy po zakupkach do domu zrobiła się już 20... więc zjadłam późno, ale za to własnej roboty coś ala grecka z sałaty lodowej. Aniu poczytam chętnie na Twoim topiczku relację z wizyty, mnie to bardzo interesuje:) MI TEŻ CZĘSTO KASUJE SIĘ POST, SKOPIUJCIE GO ZANIM WYŚLECIE, A WTEDY NAWET JAK KAFEE NAWALI MOŻNA GO WKLEIĆ PONOWNIE:) PS. Wczoraj przechodziłam obok expresów do kawki... też chcę !!!:) Balbiczku wytrzymaj:) Kizia ale masz fajnie z tym jeżdżeniem, a ja kiedyś jak ważyłam 67-70 też jeździłam na kucu:D na obozie konnym i było super. Bez lęku wysokości hahahahha Miłego dzionka
-
Ale mam wzdęcia... po tej soji... Zaraz po pracy mam jazdę na prawko:) Buziaki
-
Madziarku do lekarza! Albo do wyrka, leżeć! Na śniadanie zjadłam trochę twarogu ze szczypiorkiem, koło 10 gruszkę i kawę, po 12 zabiorę się za soję. fajnie, że Balbi już wychiodzi z kliniki, jeszcze chwila i będzie paradować w bikini:D
-
No dziewczynki przyszła i na mnie kolej ... właśnie się zważyłam... waga jest bezlitosna... 112,7:( czyli by było mądrze i zdowo muszę zmienić cel na 108,5. Trzymajcie za mnie kciuki, tym razem nie odpuszczę. dla Wszystkich
-
Mushelka ja jestem wierna CK Eternity jakoś inne mi nie leżą, mam też jakieś kupione w pośpiechu versace i coś jeszcze(nie chce mi się iść sprawdzić jak się pisze) ale nic jak CK mi się nie podoba. Kizia chyba się tam wybiorę poczytałam ich strone www Zapomniałam o rybie po grecku :) ją akurat lubie!!!! A czekoladek nie chcę - odmawiam;)
-
Witaj Kiziu Święta kojarzą mi się ze skrzynką mandarynek:) i barszczem z uszkami więc chyba skupię się na nich, możecie nie wierzyć ale ja wcale w święta wiele nie jem... paradoks... bo w sumie tylko wtedy hahahhaha A tak szczerze to ja ryb nie kocham, pierożki z kapustą i grzybami też nie bardzo, makowce, drożdżowe nie wzruszają... W święta tylko boczek pieczony mojej Mamy mnie może zwieść, ale obiecuję sobie, że tylko jeden plasterk na chlebek i finito.
-
nie mam planu Mushelko a do schudnięcia mam 5 kilo.... jutro się zważę to sie okaże:) hihihihi rymiki Napewno basen i planowanie jadłospisu dzień wcześniej
-
Ugotowałam soję, mam twarożek na śniadanko, owoce Kolejny poniedziałek pełen nadzieji:) Do Sylwka obiecuję mieć 106!
-
jetem rozmawiałam z Aniaminką Pomogła mi:)
-
RATUNKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Będe krzyczeć!!!!! RATUNKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gdzie jesteście:(
-
Szkoda, że Was nie ma, ale rozumiem to, sama sprzątam od rana i jednocześnie odpoczywam:)
-
Ja na Gwiazdora bym chciała by mi zapał wrocił i nie tylko do diety, ale ogólnie....bleeeee Aniu czekam tu na relacje! Tomik mnie dziś zabiera do nowego centrum handlowego co tu wczoraj, lub przedwczoraj u nas otworzyli, wiem, że się stara mnie rozweselić itd kochany jest
-
Witajcie, jestem:) wczoraj w pracy dokonałam niemożliwego ale co tam cieszę się, że to za mną i że ten okropny listopad się skończył. Może teraz odpocznę, będzie mniej stresu, presji i pracy. Nie mogę się doczekać, myślę o śnieżku bialutkim i prawdziwej zimie. Andrzejki się udały ale ja nie czułam sie ze sobą najlepiej... czułam się bardzo nieatrakcyjnie, zwłaszcza, ze tańczyło się w sali z wielkim lustrem na całą ścianę:O Żadnej z sukienek nie ubrałam bo co z tego, że one piękne jak ja taka gruba:( ubrałam się w letni jasny komplet. Nawet nie chce mi się wystroić i zrobić Wam fotek... deprecha jesienna. Bardzo dziękuję Aniu za zdięcie, ale wcale nie uważam byś na nim ważyła 97... może z 85 widać noi wreszcie widać, że masz nogi długie i nie kluchowate jak ja... Cieszę się, że ożywiłaś swój expres:) pewnie go zahipnotyzowałaś hihihihi swoją drogą to bardzo fascynujące co piszesz.
-
witajcie Jeżeli chodzi o Andrzejki to idziemy dziś potuptać do szkoły tańca, która organizuje potańcówę przy kapeli:D Dziś odbieram kiecki:D więc będzie w czym - jupi Ania wooow hipnoza.... wierzę w autosugestię, ale hipnoza to już mi się nie mieści w głowie...ważne, że ma pomóc... Balbi mam nadzieję, że nie cierpi, i że już jest lepiej. Kafe nawala i kurka o co chodzi...aż tak wiele osób przybyło, że są przeciążenia... jak już w pracy chwila oddechu by wejść... to oczywiście nie mogę:( Ania z ekspresem spokojnie pomogę Ci!!!!!!! Nie musisz go reklamować w pudełku!!!!! W ogóle nie musisz go reklamować wg warunków gwarancji. Wystarczy, że zażądasz naprawy bądź wymiany na nowy z tytułu niezgodności z umową zakupu. Paragon jest umową zakupu i jeżeli expres nie działa to oznacza, że jest niezgodny z umową i muszą go naprawić, lub wymienić!!! Jeżeli będziesz miała nadal problem to zadzwoń do najbliższego oddziału sądu konsumenckiego. Opisz im sprawę, pomogą Ci. Mi pomogli z kamerą!!!!!!!!! Gwarancja była na rok od Samsung, a ja to dzięki nim obeszłam i na podstawie paragonu mam 2 lata!!! I oni za mnie napisali do sklepu pismo z pouczeniem i sklep musi kamerę przyjąć:)
-
***************WZROST ***** WAGA POCZĄTKOWA * WAGA OBECNA * CEL GUGAJNAA ****** 172 **********-112KG-***************110KG******* 80KG --- UDA CI SIĘ !!!!!!!!!:) musi się udać BALBI************ 180 ********** 102KG-**************90KG******** 80KG -----CZEKAMY TU NA CIEBIE!!!!!!! KIZIA MIZIA26** 172 *********** 88KG-**************63KG******** 63KG -----JUŻ CEL OSIĄGNIĘTY!!!!!!!!!! MADZIAREK***** 170 *********** 96KG-***************79,0KG***** 65KG ---CZEKAMY NA MALUSZKA !!!!!!! ASIA-K*********** 180 *********** 84KG-***************???KG******** 63KG ---CZEKAMY NA MALUSZKA !!!!!!!! ANAMINKA******* 170 **********
-
rozpoczynam dzionek nie wiem jaki będzie...nawet nie obiecuję sobie, że będzie dieta. Wolę się nie zawieść na sobie. Trzymam kciuki za Balbi a Was Kochane serdecznie pozdrawiam