gugajnaa

Melduje posłusznie, że właśnie wcinam powoli ogórka z pomidorem pokrojonego w kostkę

Ech...dzięki za wsparcie ale mnie przeceniacie...wczoraj jeszcze po tym wyżaleniu nie odmówiłam sobie i zjadłam pół pizzy:( Ja niestety idę za ciosem, ale jak po drodze zerwie mi się ogniwko w planie to już potem tak jakby nie widzę sensu by to odbudować...nie wiem, czy mnie rozumiecie, ale mam przykład z tamtego tygodnia. Środa, musiałam siedzieć po godzinach i nie zdążyłam na Nordic i poprostu od tamtej pory jakoś sobie odpuściłam, zaczęłam jeść i nie poszłam też w niedziele...nie zależało mi by się obudzić i zmusić by zdążyć... Naszczęście jest nowy tydzień, nowy plan i nowe chęci!!!! Jestem po płatkach kukurydzianych (mam je odstawić??? i jeść co innego???) a teraz jem arbuza. ***************WZROST ***** WAGA POCZĄTKOWA * WAGA OBECNA * CEL GUGAJNAA ******172**********112KG********************104KG******* 80KG BALBI************180**********102KG********************* 94KG********80KG KIZIA MIZIA26*172****************************************76KG***** ****65KG MADZIAREK*****170***********96KG***********************8 3KG******* 65KG ASIA-K**************************84KG******************** ***84KG********63KG Zmieniłam u siebie cel, mam większe ambicje!!!!!:D Dzięki wszystkim naprawdę

Kizia Mizia nie Balbi...mała pomyliłka, ale to nic...ważne, że ktos Asię-k wywołał hihihi

Witajcie Już wiem dlaczego ja tyle razy w tygodniu ćwicze...bo jem z 3 razy więcej co Wy.... 6:00 Śniadanie płatki kukurydzuane z mlekiem 2% (moja mama mówi, że mam stanowczo je odstawić bo to fast-food) kawa z mlekiem 9:00 kawa z mlekiem, truskawki, lub czereśnie, lub inne owoce 12:00 twaróg kostka +pomidor +ogórek świeży 14:00 owoce lub warzywa 17:00 mięsko +surówka, lub ziemniaki z pary z kalafiorem i surówką Asia-k bardzo nam miło, zwłaszcza, że Balbi Cię wywołała..hihihi myślami. Kizia kociaki śliczne...ale ja czekam na Twoją fotkę na mailu:)... Madziarek dziękuję fajna córcia, fajna mamcia:D kotek też Sałatkę zrobię jutro po Nordiczku, bo jutro śmigam z patykami!!!

Ślicznie Ci to wyszło:):):):)

@--->----- ------>----- a to ode mnie w podziekowaniu hihihihi Madziarek szybciutko mailika do gugajny ze zdięciami:D

No właśnie Kizia już myślałam, że Ci kawusia wystygnie:D My po kawie i jak się pranie zrobi jedziemy do Mamy wypielić ogródek z chaszczorków

Madziarek już podaję;)

Balbi dzieki Madziarek winko pychotka:) mniam A co do autka to Tomek wstawał w nocy 3 razy hihihi by zobaczyć czy jest pod blokiem. Dobrze, że córka zdrowieje Idę zrobić kawkę, macie ochotę? Arkadia wszystko ok?

zgadzam się hihihihi w takim razie:) Jak wstawiasz inne minki niż:):(:D:P????? bo mi nie wychodzi i kwiatki jak?

Żart spoko:D powodzenia w dietce Balbi imienniczko jak miło :). Nie widać 103...tylko 104:P blehhhhh

Balbi zdiecia na Twojej skrzyneczce:D właśnie wróciłam i wysłałam Siedzę dziś w domu, właśnie kupiliśmy samochód na, który czekaliśmy i odkładaliśmy prawie rok:D nie chciałam zapeszać więc nic nie mówiłam wcześniej, ale Octavia już jest nasza:D:D:D stoi pod domkiem jupi. Na imprezkę nie poszłam bo już nie mam siły, ale kupiliśmy sobie z Tomim winko...tak więc wywieszam na klamkę NIE PRZESZKADZAĆ;)

hej Kizia:) hihiihi może nam się tylko tak wydaje, że my puszyste;) Dziś ostatni dzień siedzenia po godzinach, normalnie już nie mogę........... Mam dość dzisiejszego dnia...jedyne co dobre to to, że się Orbitrek znalazł...po 5 moim telefonie do ups. Ale i tak się uspokoje dopiero jak dojedzie cały do Augustowa. Mamy dziś iść z kumpelkami na imprezkę, ale nie wiem czy znajdę siłę, noi wzdęło mnie i przez to kiepsko mi

Balbi nie śmiem wątpić:)

Madziarek:D jak miło i nie gadaj mi tu głupot!!!! Fajne babki z nas i tyle!!!!!!!!

Madziarek 507 832 730 Balbi dopiero zobaczyłam w mailu foteczki:) Jak miło Cię poznać:D ale nózie to masz jak ta lala:) i wcale nie widać nadwagi jak u mnie...!!!!

Madzarek:) Ok to do 2 lipca może dam radę jakoś lepiej wypaść.... Balbi podaj numery samochodu!!! sama tam przyjadę i nastukam gościowi...

Madziarkek nic mi nie jest i obiecuję nie opuszczać topiku w trudnych chwilach hihihih. Naszczęście dostałam właśnie @@ tak więc to napewno przez niego ten kilos!!!!:):):) Orbitrek właśnie się odnalazł!!!chociaż nie wiem jak mogli zgubić 3 mega paczuchy Balbi bardzo dobrze powiedziane ;) @#$%$#@*&&^ a fotosek Ci wyślę z domu, bo w pracy nie mam. Gratuluję Wam spadku tych fe, brzydkich kilosów:D kiedy kolejny termin? Obiecuję też mieć powody do radości!!!

Waga w góre:( o kilogram:( ehhhhh

Też mamy kota w rodzinie:) kawa z mlekiem sjamsko-birmański, nibieskie oczka, śliczny, ale mieszka z moją mamą w Sopocie. Z dietką różnie, ale staram się znowu o nią dbać, dziś i we wtorek aerobik oczywiście zaliczony, teraz Was nie ma.... Do jutra, kładę się papa

Dopiero wszystko doczytałam, dzięki kochane za troskę!!!!!!! Balbi nie znalazłam Twojego maila...a przesłałabym Ci fotkę też Mam nadzieje, że dziś zobacze Wasze buzie:D Aleksandria ja wróciłam...a Ty gdzie?

hejjjjjjjjjjjjjjj sorkiiiiiiii, że mnie tak długo nie było............... ale......siedzę w pracy po godzinach:( i nawet do Was nie miałam kiedy zaglądnąć........:( Wczoraj nawet na Nordic nie zdążyłam kurka noooooo, jeszcze tylko jutro i potem koleżanka będzie siedziała tak jak ja....... Dobrze, że jesteście i nie dajecie paść topikowi hihiihhiih, dzielne moje kochane odchudzaczki:D Orbitrek zaginął buuuuuuuu:( złożyłam reklamacje i czekam.......... ja też chce fotki:)!!! gugajnaa@wp.pl. Moją zaraz Wam wyślę!

Madziarek hihihih;) buty jak ta lala ała:) Jeżeli chodzi o \"te\" sprawy to polecam jabłka, suszone śliwki, wodę pitą małymi łyczkami (mamuni sposób) nie polecam absolutnie picia regularnie żadnych przeczyszczacy bo rezleniwią jelita i będzie klops, ostatecznie kup liście senesu herbapolu i wypij z jednej torebki koło 20:00 i rano na 100% będzie ulga. Kiedyś wypiłam z 2 bo myślałam, że na mnie nie zadziała i miałam noc z głowy...hiihnhi Balbi ugutuję napewno a co do okien bedaczko to może przybij, przyklej do okna firanę jakąś starą jak moskitierę, kot nie wypadnie a i komar nie wleci... Odpoczywajcie:)

Madziarek pozdrów Córcie i trzymam kciuki za rychłe dojście do siebie!!!!!!! Kizia cieszę się, że już lepiej:) Balbi zazdroszczę Niedzielki, rybki, woda, słoneczko - super, zrobię soczewicę też koniecznie, smaka mi narobiłyście. Alexandria mam wrażenie, że za mało jesz, nie czujesz głodu? Nie masz wiecznego ssania? Ja na 3 posiłkach to bym padła, nie dałabym rady... Upały znoszę jakoś...kupiłam buty z typu \"ą, ę\" obcas 10:D i sobie zorałam do krwi stopy...no ale jakby inaczej...popylałam po mojej zapiaszczonej Redzie do kolejki i mam...hahahaha śmiać mi się ze mnie chce, a teraz muszę chodzić w papciach bo tylko one mnie nie obcierają... Dziś lecę na aerobik więc cosik spalę, jutro mam Nordiczek i w czwartek znowu aerobik, znowu wpadnę w pęd ruchu i będzie oki. 15 nie spodziewam się niczego dobrego, ale mam to na co sobie pojadłam...

Witajcie, jestem wreszcie:) Warszawa przywitała nas upałem, poszliśmy prosto z pociągu na nocny spacer po Nowym Świecie. Dieta niestety została pogrzebana na cały weekend, nasz znajomy, który nas gościł świetnie gotuje... W sobotę kursowaliśmy między hotelem, w którym był casting do Miss Polski a Złotymi Tarasami gdzie buszowaliśmy po sklepach:D Dopiero koło 17 to czekanie i bieganina się skończyło. Z 340kandydatek, moja kuzynka dostała się do finału miss !!! Jupi:):) Wieczorkiem poszliśmy do kuchni wietnamskiej...pychota... Wróciłam wczoraj koło 17 i poszliśmy z Tomim na pizzę, ja nie zjadłam wiele, ale Nordic mi niestety przepadł. A teraz jestem po płatkach z mlekiem a do pracy biorę 2 pomidory, twaróg i 2 jabłka. 15...kurka jest blisko...za blisko... Wam oczywiście gratuluję wszystkich sukcesów w chudnięciu, tylko pozazdrościć:) Alexandria każdy kilos to radość ogromna a stopki masz coraz piękniejsze:D Kizia wyzdrowiej a napewno dogonisz:) zwłaszcza jak dołączysz do marszowania. Balbi jak niedzielka? Madziarek basen to zbawienie, nawet się nie czuje kiedy się chudnie, noi ładnie ujędrnia.