gugajnaa

jestem:) zajęcia okazało się były na 19:30...więc zaliczyłam tylko pół godziny, oczywiście starą ulotkę dorwałam... Dobre i to, noi opłaciłam za cały miesiąc by się nie wykręcać!!!! Dostałam niezły wycisk bo instruktorka młoda, wysportowana. To jest areobic tradycyjny także w sumie żadna rewelacja, ale jestem zadowolona z doboru ćwiczeń i nawet jest jeden facet:) aaa i jedna kobitka schudła z klubem 40 kilo!!!!

Lecę pofikać, potem opowiem. Ja biorę L-karnitynę ale tylko od czasu do czasu przed większym ruchem, bioslim ale też jak nie zapomnę, chrom podobnie...

o jejku dzięki Madziarek:):):) nie załamuję się ... !!!!!!!! Biorę się w garść i będzie OK

Ja to narazie 80 kilo i to bym chciała na Sylwestra sobie sprawić, a w sierpniu 2008 chciałabym mieć 70.

Madziarek dzięki za słowa otuchy...przydały się:)

Kizia Mizia do Redy byś dojeżdżała na ćwiczenia???? :) (super) Są dziś na 20, jeszcze nic nie wiem dokładnie co i jak, dopiero jak wrócę się dowiem, aa wiem że matę mam zabrać Dzięki za gg, napewno się odezwę jeszcze dziś. zaraz tylko zjem:) 2 czerwca.....no to ok, będę miała 103!!!....chyba:P

105,1:(:(:(

Mam jeszcze to z mapką trasy, ale bez cen http://www.twojasylwetka.pl/old/index.php?c=1&p=20

kurka...zniknęła mi cała strona:( a tyle się napisałam... No cóż...odpokutować muszę:) za grilla, wiem, wiem należało mi się... Dziś byłam na diecie ok 1100kcal + mały spacer. Kizia Mizia ja idę w środę, jutro mam kwadransowe grubasy, co Ty na to?

AAA i jeszcze jedno, buszowałam dziś na rynku i jednak te moje 8 kilo to jeszcze nic takiego, nadal noszę rozmiar spodni 20, tyle, że nie jest obcisły, wyszperałam kilka par spodni i tunikę ZAKUPY UDANE

Hejka kobitki wczoraj byłam na ostatnim basenie:( teraz będzie przerwa wakacyjna i żeby mimo wszystko nie tracić ruchu, zapisałam się od wtorku do kwadransowych grubasów u mnie w Redzie! Muszę stanowczo zwiększyć dawkę ruchu, bo od soboty nie jestem aż tak grzeczna....:P Wczoraj robiłąm porządki w szufladach i natknęłam się na czekoladę... dobrze, że gorzka bo zjadłam tylko 3 kostki, potem Tomek zrobił sobie pyszne kanapeczki z wędlinką i papryką i zjadłam 2...(naszczęście razowe, ale przecież nie jem chleba...), potem pojechałam do kumpelki i koło 21 zjadłam trochę pomidorów i ogórków pokrojonych w kostkę i wypiłam 3 piwa...i 3 kostki mlecznej czekolady! Nie wiem czy pisać o dniu dzisiejszym \"O ZGROZO\" U Mamy zrobiliśmy grila z okazji urodzin młodszej siostry. Jakoś sobie odpuściłam prawie wszystkie zakazy....zjadłam 2 karkówki, białą kiełbasę i krupnioka. Ależ mi tego było trzeba!!! Głupio mi i wstyd, ale chciałam być szczera ze sobą i nie utajniać żadnych grzechów, tylko odpokutować to wysiłkiem i bardziej ograniczonym dniem jutrzejszym!!!! Należy mi się wycisk!!!:(

Najukochańsza Mamusiu dziękuję Ci za Twoje rady i wiedzę jaką mi przekazałaś, dziękuję za to wszystko, co mam po i dzięki Tobie:) Kocham Cię

Madziarek fajno, że się wybawiłaś:D ja miałam iść z kumpelką potańczyć, ale to oko i w ogóle, noi poszłam wcześniej spać... Jeżeli chodzi o palenie, właściwie tycie po rzuceniu, to nie uwierzę, że się nie tyje!!!! Mi buchnęło ponad 10 i to w moment:( Zaraz jedziemy do naszych Mamuś, więc lecę się szykować, odezwę się po basenie koło 21. Miłej soboty:):):)

Zdrzemnłam się, wzięłam 2 polopirynki i troszkę mi lepiej, martwi mnie to oko...ale nie boli już tak bardzo:)

...i jeszcze ta 13 strona...

Ehhhh te kobiece sprawy:(:(:( a dziś basen... i ogólnie od wczoraj czuję się okropnie, łzawi i boli mnie prawe oko, mam katar, boli mnie brzuch... Wolna sobota...ehhhh

Ja Sopocianka ale od 2 lat mieszkamy w Redzie z moim przyszłym mężusiem, 08 08 08 to nasza data ślubu:D Pracuję w biurze firmy kosmetycznej, mam 27 lat. Rzuciłam palenie ponad rok temu i jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu. Lubię śpiewać, tańczyć i słuchać muzyki, chciałabym kiedyś mieć własny biznes, lubię gotować i niestety kocham jeść..., a teraz staram się pokochać jeść inaczej...:) Kijki mam narciarskie:) też wypożyczę, a ostatnio jak byłam z Tomim na spacerze to mijaliśmy tłumek \"nordicarzy\". Kizia szukaj, szukaj chętnie pójdę.

Madziarek miłej imprezki:)

Balbi cieszę się, zawsze można spróbować:) Ja wsunęłam pół kuraka z rożna z marchewką i tyle na dziś. Jesteście?

Balbi trzymaj się, spróbuj zrobić sobie naciski, połóż otwartą dłoń na głowie przy czole i mocno naciśnij równocześnie kciuk i mały palec.Przytrzymaj 8 sekund, potem przesuń dłoń na czubek głowy i zrób to samo, a na końcu uciśniej na tyle głowy. Potem całą dłonią przejedź po głowie pare razy i strzepnij dłoń jakby była brudna. Wiem, że to niekonwencjonalne, ale mama mi tak zawsze robiła i czasem pomagało - napewno nie zaszkodziło. Buzioleee

Madziarek Oczywiście to nie sklepy... normalnie na stołach ciuchy...i grzebię:) i szperam:) Kizia Mizia 26 ja z Trójmiasta:) i jeżeli chodzi o plażowe marsze bardzo chętnie, sama szukam kogoś do \"nordic walking\", ale możemy i bez kijków.

Madziarek Jasne, że tak mam !!! a przecież jestem dużo cięższa od Ciebie a wzrosty mamy podobne... Ja omijam sklepy z daleka, bo nawet jak jest coś 46 to jest to zaniżona rozmiarówka, a jak już wchodze to widzę miny tych ekspedientek i czytam im w myślach\" po co ona tu weszła, nie mamy nic tak dużego\"... Czasem zaglądam do Kaphala, nabyłam spodnie, ale kwot tam są kosmiczne, dlatego ubieram się na zaprzyjaźnionym ryneczku i kupuje markowe ciuchy z angli(next, neew look, dorothy perkins, george, marks&spenser etc)Za granicą przynajmniej puszyści są traktowani jak ludzie i nawet bluzeczki są dopasowane, spodnie mają fajne kroje a nie odrazu wory do kolan. Pozdrawiam Słonecznie bo dziś w Trójmieście ma padać...:(

ŁoŁ... nie poleciałam za mocno mam nadzieje?...hehhehe troszkę popłynęłam w wywodzie hhihiihhi ..... ;)

Balbi spoko, ja myślę, że jak jutro poćwiczysz to będzie na \"O\". Nie możemy sobie zawsze wszystkiego odmawiać:D!!! Mamy zmienić swoje nawyki na stałe a nie tylko być na diecie przez chwile dla efektów, jedzmy jak ludzie - tylko mniej i więcej ruchu. Jak się zrezygnuje ze wszystkiego to potem w chwili słabości rzucamy się na wszystko co było wyeliminowane. Jesteśmy mądre i chcemy być zdrowe a dieta to nasz styl życia.

Kizia Mizia 26, Kicia 88!!! STO LATEK KOCHANIUTKIE