gugajnaa

hej Binguś Iga roczek kończy 18.08 a co do nauki to zaczęłam od zera, ale magisterkę tez będę robić lecę do szkoły, może zajrzę z komórki do Was! Boli mnie kolano i kręgosłup grrrrrrrr ale na wadze wreszcie mniej! @@ sie już kończy bo na początku to było i 98 :O

Adziam brawo! :) bardzo, bardzo dumna jestem też :)

i jak tam konik-słonik :P ja grzeczniutka jak nigdy :) zaraz do wanny i spać jutro nie zaliczę mikroekonomii a co tam ;)

mi mała nie chciała zasnąć więc ją wzięłam na spacer odebraliśmy Tomka z skm i poszedł z nią do parku a ja na 45 minut na bieżnię :) zbieram się do kolacji, twaróg z wazą i pomidor z cebulką

jestem byłyśmy na spacerze ale złapał nas deszcz, wiec wprosiłam się na kawkę do koleżanki, po wyjsciu od niej dla odmiany znowu się rozpadało zrobiłam zakupy i do domu wróciłam ja zjadłam obiad i czekam aż się mała zmęczy i na drzemkę Karola brak słów... a wiem, że basen masz daleko :(

a ja sie uczę... ;) ehehe ja podobnie robię musli ale ja na bieżąco bo nie jem codziennie i bez rodzynek a sliwki tylko czasami, częściej banana wkrajam ładnie schudłaś po ciąży:) ja walczę z tym co przed ciążą :D

no to klima u mnie też dobrze :) zaraz kładę małego stwora spać a ja się trochę ogarniam na uczelnie to mój ostatni zjazd, potem sesja i wakacje :)

hej ładnie Balbiku, ładnie widzę wiaterek wieje :D Balbi napiszę Ci na fb, nie chcę tu bo wiem, że jesteśmy czytane i nie mam ochoty na podszycia pod pomarańcze :) nocka krótka ale dobra w ten weekend mam zjazd na uczelni

poszliśmy na spacer, mała już śpi niestety mnie już też powoli wyro woła

ja obiad zjadłam koło 13:30 2 gołąbki, pół grahamki i 2 moje małosolne potem poszłam zawiązać sadełko i pospałyśmy sobie z córcią godzinkę :) teraz jem arbuza i grejfruta

Balbi czyli co Montiniaku nasz kochany...?

Balbi nie dziwię Ci się, że się popłakałaś :****** czekam na wieści, tez się przejmuję! orbik, taki co się nie rozleci i nie zniecheca do ćwiczeń to niestety powyżej tysiaka... u mnie pada, więc mam wymówkę by jeszcze nie iść :D jem 2 śniadanie 3 wazy z twarogiem, kilka orzechów i mięta z limonką bez rumu ;) abuuu ;)

hej Balbi :* jak malutka? Co jej w ogóle, ze trafiła tam? Karola ja zrobiłam znowu gołąbki bo tamte rozdałam Teściowi i Ojcu i suma sumarom nie pojedliśmy dziś zrobiłam na indyczym mielonym z tartymi pieczarkami najwygodniej mi robić obiad na 2-3 dni bo wtedy mam więcej czasu na inne rzeczy na spacer jeszcze nie wyszłam bo się okropnie chmurzy no ale i tak muszę truskawki kupić

obiad zrobiony powoli zbieram się na spacer

hej przecież jestem cały czas :) na nogach tradycyjnie od 5 koło 6:30 zjadłam śniadanie teraz piję kawką córa zaraz zaśnie i zabieram się za obiad

hej miałam dziś zwariowany dzień i wcale nie taki jak zaplanowałam ale skończył się dobrze!!!!!!! nie rzuciłam się na żarcie mimo, że zjadłam dosyć mało i miałam prawie 7h przerwy między posiłkami :O rano pojechaliśmy złożyć wniosek na paszport dla Igi potem zostawiłam ich u mamy a ja pognałam na zabiegi Jezu jak bolało no ale mam szansę doprowadzić kręgosłup do kupy mam się oszczędzać... taaa ;) Mama miała 2 dni temu zabieg usunięcia guza z boku i zawiozłam ją do UM oczywiście 2h z życia :/ nic nie załatwiłyśmy i ogólnie porażka koło 16 zebraliśmy się do domu i zahaczyliśmy Auchan potem kąpanie małej i niekończące się jej wstawanie kładzenie jej spać to koszmar, nie zawsze ale prawie zawsze w końcu nie wytrzymałam i Tomek mnie zmienił a ja poćwiczyłam 20 min z Mel B i 20 potruchtałam na bieżni :D jeah

poczytałam w necie i odlałam wodę, dolałam nowej i tak ich się nie da jeść więc jak spieprzyłam do końca to trudno :P Zabko współczuję, czemu nie mogłaś spać? do mnie wreszcie przyjechał blender i od wczoraj popijam koktail

hej ja jak zwykle 5:30 na nogach :O po śniadaniu mam pytanie 3 dni temu zalałam ogórki i dziś spróbowałam i są za słone........ co robić?????

ja też jem około 1800 czasem mniej a czasem 18 000 000 ;) heh...

ja w sezonie truskawkowym zawsze chudnę zastępuję 2 śniadanie i kolację nimi :)

Adziam hej i dzięki ale u mnie to wiesz... kilka dni super i kilka dni nie super ;) u mnie jest dobrze jak mam plan jak mam co jeść i jak mnie nic nie wybija z rytmu czasami stres i wszystko bierze w łeb

hej ja nie biorę nic i nie wiem czy to placebo nie jest aczkolwiek strzykam i pękam w stawach :O jestem po szybkim spacerze uciekałam przed ulewą zaraz lunie, wiec wyjdę jeszcze raz po ;)

hej jak tam dziś nastawienie? u mnie nadal łokej :D i w takich chwilach gdy czuję się dobrze, nie mam wydętego brzucha i nie czuję się ociężała zastanawiam się czemu żarłam słodycze po których źle się czuję nie skumam tego nigdy

elo ja poćwiczone najpierw 8 minutówki (ramiona, brzuch) a potem trucht 35 minut :D te 8 minutówki to tak na odwal trochę, czuję jeszcze kręgosłup niestety

pije, pije na dekolcie mam już od kilku dni a dziś na łapie wylazło przyszło to i pójdzie :P ja czekam na Toma i jadę z ćwiczeniami :)