gugajnaa

a mnie znowu coś bierze łyknęłam rutinoskorbin i pije herbatkę owocową kurka no

Monia tak niby tak ale tak laduje w weekend, że waga stoi :( za mało ruchu, za mało ja dziś rowerek, chyba tak Ania kolos srolos:D ważymy juz podobnie idź a efekty będą natychmiastowe nie pożałujesz a mannę to wyrzuć koniecznie, to same węgle i to te złe:O

Ania dawaj kawał ciacha!!!!!!!! albo tą pizze co jej nie chcesz :D a ja nawet nie piszę, ze u mnie dobrze, bo u mnie dobrze zazwyczaj tylko do weekendu dziś jakiś ruch planuje

Monia gratulacje ogromne widzisz jaki kawał dobrej roboty za Tobą?!!! Super Asia witaj na pokładzie, 2 kilo to pikuś ja przez 2 tygodnie tyle potrafię utyć:O ja po jeździe już ostatniej w tym tygodniu, jutro egzamin urywam się z pracy ale pewnie bede po południu bo odwiedzam kolezankę przy okazji Chorobe przegonilam i jestem zdrowa, nie wiem co to było ale czułam, że mnie bierze mam jeszcze 2 strony do nadrobienia, bo w pracy to naprawdę nie zaglądam:O jestem piszcie, odezwę się zaraz

ja też czuję się coraz gorzej:( a dziś rano dzwoniła moja pracownica, że chora i poszła na L4 buuuuu

hejka nie wyspałam się potwornie:O i coś mnie bierze waga bez zmian 91 kg dziś po pracy 2h jazdy

hihihi ja mam wiecznie zimne nogi:(

nie pojechałam, jest mi za zimno

ja też nie myślę o Sylwestrze, jak o czymś niesamowitym moge spokojnie w domu pobyć, zwłaszcza, że mąż ma urodzinki w sylwka Wróciłam bardzo późno i cały dzień wiadomo... zmarnowany i przespany dziękuję za komplementa:) Monika to co piszesz, że teraz wygladam klepiej niż 2 kilo wcześniej to to tylko potwierdza to co myślę o np. chudnięciu na białkach. Waga jest nie ważna, ważny jest efekt Oczywiście nie mówię, że np. 4 kilo Ani są fikcją, nic z tych rzeczy, ale ciało się ukształtuje pod te 4 kilo moim zdaniem za kilka tygodni. Ciało je utrwali, dotrze do ciała, że jest go mniej. A ja dzięki ruchowi nawet jak przybieram wagowo 6 kilo mało się zmieniam, więc nie popadam w panikę Ktoś mi napisał, że przy 85 gorzej wyglądałam niż wcześniej przy 90 i to coś w tym właśnie musi być rzuciłam z powodzeniem myślę fajki, ale zajadałam trochę i się utyło nie martwię się:) zaczynam myśleć o wiośnie tak jak Ania mamy wiele czasu, ja tez moge mieć 70 kilo:) kupiłam termos turystyczny taki nie na herbatę, tylko taki płaski, szeroki od jutra zabieram ciepły posiłek do pracy jutro ryż z kurczakiem i cykorią ciepły posiłek tzn. obiad, raz 2 danie, a czasem zupę będę to jadła koło 15, by potem o 18 zjeść już tylko lekką sałatkę na kolację nauczyłam się jeść w miarę regularnie, poza wekendami nie chce mi się na basen, jest mi zimno i jak sobie pomyślę wrrrrrrrr iść czy nie....

dzieki dziewczynki za odpowiedź tak myślałam i absolutnie nie zrozumcie mnie źle ale to potwierdza tylko, że to nie dla mnie dieta odpuściłam trochę ruchu w tym tygodniu, ale powracam, trudno tylko to jest dla mnie:)

Ania i Shane czy te kilosy przez te pierwsze pare dni na białkowej widać na Was, czy tylko na wadze??? Pytam tylko o te 4kg u Ani i o 6,5kg u Shane czy ciuchy stały się luźniejsze czy tylko waga w dół poszła to dla mnie ważna odpowiedź:) bo chyba się poswięce, ale chcę wiedzieć czemu się poświęcam sama waga mnie nie interesuje Aniu gratuluję wyniku

nie śpię i nie jadłam od 19 - dobrze poukladałam ubrania, ogarnęłam pokój kłade się dobrej nocy

heja ja po zakupach ubraniowych kupiłam 2 bluzki:) zaraz się kłade bo padam z dietką ok

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Monikaaaaaaaaaaaa witam po stronie 2 cyfr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D lalallalalalalalalla brawooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D lalallalalalalalalla brawooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wiesz jestem pewna, że to zło, które z ciebie wypływa wróci z nawiązką i dostaniesz po gębie, bo należy ci się jak cholera! JA ZARAZ WSKAKUJĘ NA ROWER a dziewczyna z rozmów w toku motywująca bardzo:)

Jaguś przykro mi....

kolejny poniedziałek.... będzie za tydzień koleżanka przyniosła ciasto ...

a ja podnoszę się kolejny raz mówię Wam hej i lecę do pracy poniedziałek otwiera nowy tydzień mojej walki...

mam tak samo jeszcze w piątek się trzymałam pomimo, że byłam u znajomych ale wczoraj... dziś, tak jak piszesz od jednego cukierka

a do mnie wczoraj przyjechała kumpela robiłam dla niej, prezentację z jej zdjęć z Turcji i Rodos nie skończyłyśmy mimo, że wyszła około północy niestety zjadłyśmy trochę słodyczy przy tym, a o 21 zamówiłyśmy pizzę, dziś po takim przeżarciu mój organizm wołał o jeszcze i dostał ..... byliśmy z mężem właśnie w kinie ... na 19 idę na basen a od jutra znowu dieta i tak w kółko przy dziewięćdziesiątce:O

u nas sobotnie porządki wczoraj po pracy imprezka i piłkarzyki u znajomych hahahha ruchu przy tym i podskoków było sporo świetnie się bawiliśmy odezwę się potem

to prawda ruch:D ja po jeździe, było super:) niestety o 20 zjadłam kolację galaretkę - zimne nóżki z jajkiem reszta diety wzór

hejka pobudka:) u nas wiatr słabszy, ale jeszcze wieje brzucho boli, ale nic nie łykam - minie piję wodę, zykam pracować;)

Zabko nie mów mi nic o słodyczach !!!;) właśnie dostałam @@ stąd chyba te pobolewania głowy ok tym razem naprawdę idę spać pa

podobnie było w wymianie opon zima zaskoczyła (jak zawsze) dobrej nocki Kochane na mnie czas jutro na 8 buziole chudniemy!