-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gugajnaa
-
witajcie jak tam? nie chce mi się pisać co zjadłam wczoraj, ale trzymam się planu ok. 2 tyś kcal
-
ja mam bieżnię w domu a Karolina rowerek i inne cuda polecam Ci youtube kopalnia różnych ćwiczeń ja nie chodzę na siłownię, to tylko chyba tak zabrzmiało ;) ja biegam w domu a do tego robię właśnie serie z youtube z hantelkami itp. no nie dużo, ale wiesz 89 mnie nie satysfakcjonuje, bliżej 7 ;) hahahahah jak karmiłam to jadłam pulpety drobiowe na parze, młode ziemniaczki na parze marchewkę, ryż, zupy, gotowanego i pieczonego kurczaka jej już nie pamiętam co jeszcze, ale Mała kolek nie miała najbardziej brakowało mi surowych warzyw, a miała straszne uczulenie na paprykę i pomidora dobrej nocy, ja też odpadam bo tez mnie czeka kilka pobudek
-
tak schudnięcie to pikuś ;) ja kiedyś ważyłam 117kg i udało mi się schudnąć do 85 kg wszystko zaprzepaściłam, ale nigdy już nie przekroczyłam 108kg od dłuższego czasu już jestem w okolicach 96 teraz skupiłam się na schudnięciu ruchem, potem będę go delikatnie wyprowadzać, tak by wystarczyło do utrzymania 2x w tyg + spacery moim 1 celem jest zobaczyć 8 z przodu i nigdy nie wrócić do 9
-
Viixen miałam identycznie pławilam się w pochwalach i zajadałam dumna np. lodami tak po spacerze to jest mega głód, ja zawsze gotuję lub przygotowuję jak mała ma drzemkę rano oczywiście z tymi drzemkami bywa różnie ale zazwyczaj rano lubi pobawić się sama więc mam chwilę na kuchnię oczywiście ważne by mieć z czego, więc zakupy robię zwykle po spacerze, jak już się obudzi :) ja się smaruję czym popadnie, co mam w domu smaruję brzuch codziennie żelem sylikonowym na blizny, bo w ostatnim miesiącu ciąży zrobiły mi się po 2 rozstępy po obu stronach brzucha co do szybkiego schudnięcia to to nie do mnie :D ja kocham jeść więc powolutku niech tam sobie spada zresztą dużo ćwiczę więc mam nadzieję, że się wstąpi jestem po 10 min rozgrzewki, 26 min siłowe, 23 min interwał na bieżni i rozciąganie nie dałam rady więcej na bieżni, ale pierwszy raz odwróciłam kolejność, następnym razem spróbuję dłużej, by dojść do 30 min
-
Viixen ale jesteś wysoka! zawsze planuję co zjeść wcześniej by nie było sytuacji, że zjem byle co, słodkie też planuje, na 2 śniadanie, lub podwieczorek jest to albo owsianka z orzechami i miodem (do południa) lub kilka orzechów z miodem, kakao z 2 łyżeczkami kaszki mannej, naleśniki pełnoziarniste z twarogiem i cukrem, czasem kanapka z dżemem, twaróg z powidłami, suszone owoce słodyczy nie jem od 6 lutego, więc już "chwilę" da się bez nich żyć, oczywiście mówię o ciastach, ciasteczkach, batonach, chipsach itp. Jak przestałam karmić piersią miałam taki rzut na słodycze, że przytyłam ok 8kg i jeszcze je zwalam (zostały mi 2 do zeszłego roku) dlatego tym razem postanowiłam nie jeść ich prawie wcale w ciąży nic nie przytyłam, ale startowałam ze 105 kg byłam od początku na zwolnieniu i chodziłam 3x w tyg na basen i na spacery wtedy też nauczyłam się zdrowo odżywiać bo dla dziecka jestem w stanie zrobić wszystko i zrezygnować ze śmieciowego jedzenia. Na porodówce straciłam ok. 10 kg tak więc od razu po porodzie miałam mniej niż przed ciążą :) W domu jednak waga pokazała 99 kg a nie 95kg jak w szpitalu schudlam do 91kg i zaczęłam żreć na potęgę i znowu było 100kg dziś mam 93,8 i walczę :)
-
hej viixen :) od kiedy jesteś Mamą? Ja od 7,5 miesiąca :D ja też jestem słodyczoholiczką, ale nie jem już dobre 40 dni zastąpiłam je zdrowszymi przekąskami oczywiście w ramach codziennych posiłków jesteś jeszcze na macierzyńskim? Masz gdzie spacerować ja tak zaczynałam z chudnieciem
-
dziś aura wyjątkowo nie spacerowa po godzinie się zmyłam bo wózek mi prawie wyrwało ;)
-
ja spaceruję a co 2 dzień robię interwał na bieżni ok 50 minut ale od 2 tygodni dołożyłam ćwiczenia siłowe tyle, że na rozgrzewkę zostawiłam interwał 25-30min a potem robię siłowe ok 30 minut
-
ok, pasuje :) piszemy co jadłyśmy pod koniec dnia czy na bieżąco? Ja zaczynam bardzo wcześnie dzień więc mam czasem i 6 posiłków ćwiczę co 2 dzień, ale nie zawsze czasem zdarza mi się przerwa i 4 dniowa
-
na 9 idę do kościoła i zaczynam 40 dniowy post - bez słodyczy może to dziwne, ale tylko jak przed Bogiem obiecam to daję radę wytrzymać fakt, ze już nie jem od prawie 2 tygodni ale to tak dla siebie bardziej ;)
-
hop hop wszyscy już na swoich forach tak? nikt tu nie zagladnie?
-
córcia śpi, ja się krzątam jednak jak jestem na spacerze to nie myślę o jedzeniu :) siedzenie w domu nie pomaga piję już chyba 3 herbatę czerwoną obiad planuję po 14
-
czy ktoś wie czy można oglądać on-line Dużo do stracenia? polubiłam ten program, ale na TLC leci w kółko ten sam 7 sezon
-
zrobiłam stopkę tak to mniej więcej wyglądało
-
usunięto
-
Balbi jeżeli to Ty, wyślę Ci adres na maila
-
haha nie padł, ale się przeniósł i teraz piszcie co chcecie!!!!!!
-
Witaski wstałam na 8 :) dzionek będzie dłuższy:) pozdrawiam
-
dobrej nocki:)
-
kuku ja jak się dobrze napiję tez zrobię szpagat hahahahah a tak serio to nawet rozciągnięta jestem dziś po pracy jedziemy do wypożyczalni strojów karnawałowych:D szykuje się niebawem wielki bal:) ciekawe co znajdę dla siebie;)
-
witam z rana:D ja dziś na 8 wiec dzionek będę miała dłuższy wreszcie się wyspałam;)
-
miełgo piwka a ja idę spać, obiecuję od tygodnia że dziś wcześniej i tak do 1 schodzi dziś idę, wyłączam kompa dobrej nocki
-
heja ja po pracy dzis był nietypowy obiad cukinia smażona z żółtym serem i łyżka sałatki odwiozłam mamę gdzieś na jakiś pokaz a zaraz mam naukę jazdy z moim instruktorem na naszym aucie będę za jakieś 2h
-
hej ja tylko się zamelduję, że jestem ale jestem wiadomo gdzie więc nie mogę siedzieć w necie piję zieloną i zabieram się za 2 śniadanie:) buziaki
-
Pebi 96 dziś było kuku to ja jadłam zawsze niedojrzałe avokado:D dobrze, kupie odłożę na kilka dni i wtedy posmakuję a mi z rowerka nic nie wyszło bo ugrzęzłam w necie a obiecałam sobie, ze tym razem pójdę spać wcześnie! już leżę