-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gugajnaa
-
Dietetynka1984 przepraszam:D jakoś faktycznie umknęło mi:D nie da się wejść do Was na forum tak? Sylwusia ale po zdjęciach wiem, że waga leci w dół:) Aniaminko brawo !!!!!!!!! to już naprawdę sukces, co 2-3 dzień i wowwww poleciiiiiiii znajomi poszli, troszkę zjadłam ale było pyszne:D ja znowu o Allenie ....... ale bo to do Moniki zapomnij o diecie, nie traktuj tego tak jedz to co domownicy, ale mało, 1/2 tego co zwykle Moniczko jeżeli nie będziesz szczęśliwa na diecie, nie będzie sukcesu.
-
no to świetny weekend Ci się zapowiada:D ja bardzo lubie Wrocław, mam tam rodzinkę Szalej Jaguś:D
-
... Monikaa korzony bolą, ale daję radę, głowa wiesz, że mnie też codziennie boli... dziś obudziłam się z bólem takim jak od przewiania, całe oko lewe aż mnie bolało, niestety musiałam wziąć apap... widzę, że motywacja wraca:D my mamy dziś naszych przyjaciół na obiado-kalacji będzie Hiszpańskie winko, muszle ze szpinakiem i serem plesniowym i zdjęcia:) i to co upichcą sami:) a jutro o 9 proszę trzymać kciukasy... kolejny egzamin na prawko hehhe;)
-
Dzień doberek! Pebi baw się dobrze :D
-
kładę się dobranoc laseczki
-
Pebi życzę Ci by się udało!!! oby było tak jak marzysz Niestety życie bywa okrutne, nie mogę udawać, że nie znam takiej historii więcej nie powiem - Ania wie najlepiej...
-
Aniu ja pamiętam bardzo dobrze Twoją historię, mam nadzieję, że dziś jak o tym myślisz jest lepiej:)
-
Pebi a to randka w ciemno? Miłość na odległość? Opowiedz jak chcesz więcej
-
Jagaaga dasz radę i nie myśl, że z Tobą coś nie tak, to normalne:D Moniczko tu chodzi o zdrowie pomyśl o tym w tej kategorii ja leżę znowu boli... ale dzień dobry:)
-
no właśnie ciekawe co u Mushelki i Alex a ja położyłam farbę na odrosty a na 12 idę na jazdę, jakoś to bedzie...rozchodziłam ból, zobaczymy potem. O 15:30 mam spotkanie w Expanderze tak więc będe po południu po obiedzie.
-
a ile ważylaś przed ciążą? Jaguś nie inaczej!!!! Monikaaaa
-
To jest katedra z XV w Iglesia Mayor Prioral w miejscowości Santa Maria
-
Pebi wygladasz prześlicznie, jestes bardzo filigranowa i ładna a przy 95 w tych białych getrach po prostu szok albo tak swietnie ujete zdjęcie, bo naprawdę ja przy 95 to jeszcze masakra była. Gratuluję szczerze:D
-
ja też jak grzebie w albumach czy na komputerze to nie mam za wiele odkąd się ruszam dużo, to moja figura się rzeczywiście zmieniła czekam na dodanie:) ja po pomarańczy:)
-
Pebi jak możesz dodaj mnie na vitalii:)
-
Pebi witaj:D dziękuję, moje zdjęcia z postępami możesz zobaczysz w mojej stopce, schudłam +-26 kg, było tego ciut więcej ale po odstawieniu palenia przybrałam kilka. Asia no własnie dlatego ten Allan mnie tak ujął i męczy zarazem, on pisze to co my wiemy, ale czytajac to doznaje się tak jakby oświecenia, nagle wszystko jest jasne, oczywiste i naturalne. Dużo zdrowia Asiu!!!!!
-
Tomek wstał do pracy a ja chyba idę do lekarza, po zastrzyki już miałam kiedyś cały tydzień wyjety z życia ... jest lepiej, ale mam dziś 2h jazdy przed egzaminem i nie mogę sobie pozwolić by korzonki miesiac czekania mi zniweczyły... nadal myślę o tej książce Allana, on pisze, że kakao zawiera teobrominę a od tego można się uzależnić jak od kofeiny i dlatego jesteśmy często takie napalone na czekolade. Poza tym ta teobramina jest wstrętna i gorzka (zdarzyło Wam sie na pewno nasypać za dużo kakao do kubka i było gorzkie) i dlatego tak czekolady i inne dosladzają i dodają różne polepszacze by były lepsze. Teobromina jest szkodliwa dla niektórych zwierząt, między innymi dla psów i koni. Dla psa ważącego 25 kg zjedzenie dwóch tabliczek czekolady może okazać się śmiertelne. Ale czy ta wiedza uchroni mnie od jedzenia jej??? Mleko zmieniłam na te sojowe - 7 zł za litr to szok ale ja sojowe do kawy lubię, nie uwielbiam, ale lubię pisał również, że nadwaga to choroba stworzona przez nas, że zwierzęta w warunkach naturalnych nie mają nadwagi, raka, zawałów itp. Że jedzenie regularne nie jest ważne, że dieta to okropne zjawisko, które z góry, z załozenia unieszczęśliwia a to prowadzi prędzej czy później do porażki, więc ważne by jeść wtedy kiedy jest się głodnym, a nie wtedy kiedy ktoś nas częstuje, albo bo akurat jest dostępne na stole. Jesteśmy stale głodne bo wg niego jemy złe rzeczy, pokarm, który nie "nakarmia" a tylko karmi może potem znajdę konkretny przykład z książki. No dobra skoro już wstałam to idę do kuchni pozmywać, wczoraj nie byłam wstanie chodzić, napewno będe niebawem hihi bo jestem jak nakręcona:)
-
Aniu super, że nie śpisz:D banany wg Allena są dobre, on nigdy nie pisze o IG ale też twierdzi, że po co gotować skoro surowe dała natura i surowe jest jadalne, (mówię o marchwii, która surowa jest ok, a gotowana nie przez indeks) banany i wszystkie inne owoce są dozwolone do woli, bo są naturalne, stworzone przez ziemię i nie przetworzone, są proste, to same zdrowe węglowodany dające siłę i energię. Banan po obiedzie jest zły, ale na kolację, czyli na osobny posiłek jak najbardziej w porządku.
-
jeszcze z innej beczki sorki, ale stęskniłam się za Wami a nie mam z kim porozmawiać:D ojej już pólnoc, nie wiem kiedy zleciało, jeszcze niedawno leciało na wspólnej, ojojoj na placu hiszpańskim szukając wokoło wc zobaczyłam kotka i zaczęłam do niego wołać kici, kici nic, psss, psss i przybiegł, zaczął się lasić i mruczeć, śliczny był czarno biały. I potem jak wracaliśmy do domu z jakiejś tam wycieczki zauważyłam wywieszkę ze zdjęciem kota, oczywiście po hiszpańsku i podali numer telefonu, z kontekstu wywnioskowałam, że kot ze zdjęcia zaginął i wiecie, że to był ten kot!!! Ten który tak się łasił w parku. Napisałam notatkę po angielsku: widziałam waszego kota na placu hiszpańskim data i godzina. I tych kartek potem było wiele, w różnych miejscach ponaklejane. Załowałam, że nie zadzwoniłam ale nie miałam z czego bo nie załatwiłam roamingu. Noi sedno sprawy. Na 2 dzień ta kartka zniknęła, a potem też i wszystkie które widziałam wcześniej, szkoda że nie napisali, że dzięki kot w domu bo teraz cały czas o tym myślę, czy pomogłam, czy nie. Sądze, że tak ale chciałabym to wiedzieć. Ale i tak jak dla mnie niesamowita historyjka hihihi ja kocham koty i inne zwierzęta szanuję, więc staram się pomagać a widziałam nowe twarze Pebi na przykład, świetny wynik, chętnie poczytam o Tobie na Vitalii też tam jestem, ale już dawno nic nie pisałam, jakoś nie umiem się bardzo rozdwajać. Dodam Cię ok by poczytać itp ok. chyba na dziś wystarczy
-
jak czytałam tą książkę teraz na urlopie, to tyle Wam chciałam opisać moich przemyśleń, nawet przepisać jakiś cytatów i powiem szczerze, że nie umiem a wydawało mi się, że te przemyślenia mam trafne i takie konkretne, trafiajace w sedno sprawy, tzn. naszych problemów. Tak się cieszyłam, że Was zaciekawie, A teraz nawet nie umiem ani znaleźć nic, ani nic oczywistego wykrzesać. Szkoda bo czytać od nowa nie chce mi się, Mój mąż też zaczął ją czytać, ale z nudów na kibelku nie rozumiem jak można czytać w wc:D ja chcę jak najszybciej stamtąd wiać a faceci siedzą i czytaja nawet 30 minut:O noi zaczął czytać i stwierdził, że autor to zadufany w sobie i w swojej pierwszej książce o rzuceniu palenia bufon, dupek, który uważa, że jest od nas lepszy. Po tym jak Tomek tak powiedział oczywiście gorzej mi się czytało bo zaczęłam zwracać uwagę ile razy Allen nawiazywał do pierwszej książki. Ale przecież ma prawo nawiązywać do niej skoro nawet ja nie palę po jej przeczytaniu, więc chyba działa! oj nie wiem po co to wszystko piszę:)
-
dziękuję napewno druknę i przeczytam:)
-
Jaguś a skąd masz? Znalazłaś gdzie? to ja też poproszę i powiem czy to ta:) gugajnaa@wp.pl
-
tej nie ma własnie w necie, kupiłam na allegro w wersji elektronicznej mam tylko tą o rzuceniu palenia
-
Zabko jeżeli Monikaa zechce to jej daję pierwszeństwo, bo uważam, że jej jest teraz bardziej potrzebna, a z tego co pamietam nie ma konta na allegro by ją kupić, a jeżeli nie zechce to oczywiście, że przeslę u mnie źle, nie boli tylko jak leżę:(
-
ja dziś bardzo dobrze z dietą i 45 minut szybkiego roweru, ale niestety chyba zaczynają mi się korzonki:( kurcze, własnie nie mogłam się podnieść do łazienki buuuuuuuuuuu ból straszny, a jutro mam na mieście pare spraw cholerka po powrocie nie zważyłam się bo @@ w ostatni dzień przed wyjazdem mnie zlapala i jakoś nie chciałam psuć sobie humoru, ale od poniedziałku na pewno się zważę i będę na bieżąco dziekuje Wam za miłe słowa, spodnie białe to ryzykowne z moimi grubymi nogami, ale dostałam je w prezencie od Siostry i są już prawie za duże więc chciałam je wykorzystać, kupiła mi je w new look w irlandii. Monikaaa ucieczka = odizolowanie się nie ma sensu nawet jeśli jest teraz gorzej, masz zawsze szansę, to tylko od Ciebie zależy jak będzie wyglądało Twoje życie Kochana jesteś jeszcze młoda, najlepsze lata przed Tobą Wiesz jak ja teraz żałuję, że lata które powinnam spędzać na dyskotekach, na imprezach, na tzw. wyszumieniu się spędziłam jedząc i siedząc w domu a teraz co schudłam w końcu do wagi odpowiadającej "ludzkiej" i odbija mi a powinnam o dziecku myśleć... Nie rezygnuj nie warto, poległaś na bitwie, walka trwa dalej a może chcesz to prześlę Ci pocztą książkę Allana? W tydzień zmienisz nastawienie jestem tego pewna co o tym sądzisz?
