-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gugajnaa
-
Binga to ja nie wiem gdzie ja miałam uszy i oczy jak pisałaś, że się przeniosłaś... SORKI!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D u mnie ta cholerna waga bez zmian, a nawet już więcej:( 92,60:( ehhhh Zdesperowana obiecuję tu na forum, że pierwsze słodycze zjem 25 marca w mojej Mamy i moje urodziny!!!!!!! Żadnych słodyczy, chipsów, ciastek, ciasteczek, batoników gofrów, orzeszków solonych, popcornu NIC!!!!!!!!!!!!!
-
ja dziś bez kolacji, wypiłam trochę wody ale nie za wiele na noc by się wyspać heheh w sobotę będzie troszkę ruchu bo węgiel teściowi przywiozą a wieczorkiem idę na kawę z kolegą, który wpada na weekend do trójmiasta. Zaczęłam chodzić na solarium, aby troszkę nabrać kolorku, byłam 3 razy i jeszcze raz, lub dwa pójdę w przyszłym tygodniu. Szykuję się wielka impreza służbowa 20 marca, : fajnie bo ostatnio na takiej ważyłam ok. 105 kilo:O ciekawe czy coś zauważą pracownicy widziani rok temu:)
-
Aniu pisz nawet jak jest źle! Bez Ciecie smutno:(
-
meldunek po obiadkowy:) Elf, Mushelka: dziś porażka, jutro sukces, będzie git Binga dobrze, że dałaś znak Kochana, a tamten topik jest równie miły co nasz, więc nie martw się, rozumiem doskonale o czym mówisz, oczywiście pisz u nas kiedy tylko Cię najdzie ochotka Fajnie, że masz koleżankę z trójmiasta, bo nam jakoś nie wyszło kijkowanie, ale to nic czasami się nie składa i tyle:) Mam nadzieje, że ze Skorpio faktycznie się spotkamy na kawce Skorpio super, że znalazłaś chwilkę i napisałaś coś niecoś:) Zdesperowana to nie głupi pomysł, ja chętnie \"obiecam\", że nie zjem słodyczy np. co ustalamy????? i na ile hehe
-
machne tylko łapką jestem, nie czytałam, w domku nadrobię buziole dietka si
-
zjadłam 3 łyżeczki tuńczyka z ogórkiem nogi mam fajnie ciepłe jeszcze za 2 godzinki prysznic, masaż gąbką balsamik i dzionek zaliczony:D kupiłam wczoraj 2 biustonosze i przymierzam się do kilku nowych bluzek Czesio całymi dniami się ukrywa, zakopany pod kocykiem Greta go męczy i przegania W piątek mamy wizytę kontrolną u weterynarza i zdjęcie opatrunku. Powoli myślę o wizycie u ginka, witaminkach i o kwasie foliowym:D
-
Adziam Stopeczka prześliczna!!!!!!!!!!!!!! a co do rolek moje koleżanki też jeżdżą na maratony różne, ale ja... hahahahha będzie dobrze jak przejadę 2 km:) ja dziś też ruszyłam dupkę i 35 minut ruchu zaliczone:) zaraz zjem jakąś małą białkową kolację zajrzę jeszcze
-
Aniu na pewno zaskoczysz, prędzej czy później mi też jest ciężko, palić się już mi nie chce, ale rozepchany żoładek woła... noi mam to samo co kiedyś, a mianowicie mam ochotę na wszytko:O każdy smak najlepiej jeden po drugim dziś ser wędzony zajadałam żelkami... łyżwy się skończyły, koleżanki namawiają mnie na rolki, nie wiem czy to już ten czas, chyba za ciężko mi będzie łyżwy same jadą, zobaczę jak się ociepli koleżanka ma mi pożyczyć takie lepsze rolki i mam sama ocenić jak z moją tuszą i kondycją
-
Skorpio gratulacje z umowy:) ja już niestety mam osobę dla której przeznaczam 1% Mushelko rozumiem Twoją obawę i jeżeli o mnie chodzi to ja swój za miesiąc odstawiam w kąt bo jak się zrobi pogoda i wyjmę swoją brykę to alejki moje:D w ogóle mi ta jazda w pokoju nie odpowiada, zmuszam się i nudzę potwornie, jak Trini czyta to ja nie mam pojęcia:D próbowałam na serialu, ale wtedy się nie pociłam, nie męczyłam więc teraz puszczam ulubioną muzę głośnio i ją przeżywam hehe, jadę szybko, wymachuję łapami, boksuję i \"tańczę\" na rowerku by się wypocić. Jednym słowem wariuje... Odkąd go kupiłam (ponad miesiąc) jeżdżę regularnie i udaje mi się utrzymać wagę, bo diety niestety nie
-
heja, wróciliśmy do domku dziś mam urlop i udało mi się coś niecoś na mieście załatwić Mushelko tak po rowerze, lub jeszcze w trakcie ćwiczę z hantlami, a połowie pedałowania robie +- 100 brzuszków więc u mnie na pewno to nie sam rower Adziam świetnie, że jesteś:)
-
:D bardzo się cieszę, brakowało nam Ciebie bardzo!!!!!!!!!!!! muszę spać, jutro o 7 msza za Teściową do juterka
-
no cieszę się, że się zlitowałaś hehehe monologi mi jakoś nie służą... niestety masz rację odstępstwa są najgorsze... 3 dni dobre, 3 dni złe i mam co mam
-
no to pare kcal poszło kolacji nie jadłam za to wody dużo
-
pospałam troszkę jak się obudzę to zajrzę...
-
7:D 7:D 7:D 7:D 7:D 7:D 7:D 7:D 7:D 7:D 7:D 7:D
-
nawet nie wiecie jak fajnie tak zacząć dzień!!!!!!!!!! Aż się chce starać, zaglądać i psać. Ja też uważam, że Twoje posty Mushelko są świetne, zawsze lubiłam je czytać, co do \"otrzeźwienia\" Ciebie to jam nie godna:O ale postaram się!!!!!
-
:D czyżby Balbi i Mushelka nas otrzeźwiły? :D:D:D Buziaki!!!!!!!! Aniu świetne wieści!
-
Zdesperowana brawo!!!!! a kawa bez cukru i bez mleka ma do 5 kcal :D
-
[łezka w oku} to mi się kręci!!!!!!!!!! jejku dziewczynki, na Was to zawsze można liczyć Hurra!!!!!!!! Ja też mam nadzieję, że topik się rozkręci, że obudzimy się i otrząśniemy z zimowego płaszcza:) Musheluś to bardzo miłe co napisałaś!!!!!! Balbiczku cudownie, a jak sobie radzisz? Ja po nieprzespanej nocy przez koty, ale dziś na 8 więc skończę szybciej. Miłego dnia, zajrzę jeszcze
-
hej Zdesperowana no to dobrze, że się dziś wzięłaś ja też jak narazie bardzo dobrze :D
-
Elf no to od jutra, to początek tygodnia, zostawiamy za sobą nieudany weekend, czysta karta, nowy start:) ja niestety też tak muszę powiedzieć...
-
ja po łyzwach, obiadku i wizycie u Taty a tu widzę ciszaa
-
ALE PIĘKNY DZIEŃ można już poczuć wiosne:D Żabko czy już dojechałaś? Będzie z Tobą kontakt, masz w de internet? W maju wracasz na stałe? Wczorajsza rozmowa z Aniaminką bardzo mi pomogła:) znowu się naładowałyśmy pozytywnymi myslami:) jak tam u Was?
-
Skorpio czekam na foteczki:) :D
-
Skorpio no to rewelka! ale, że w Elblągu to pierwsze słysze:D z Kizią się spotkałam jakiś czas temu i się umawiamy właśnie na kolejne piffko Madziarek nie zagląda, Aleks też, Balbi odzywa się od czasu do czasu u mnie @@ i tragedia dietkowa... to przez kaca:O trudno, znowu dalej do 8 Skorpio wiesz mi, że nam łatwo nie jest:D Aniu znowu chora? Zdrowiej