-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gugajnaa
-
mam 38 stopni i kaszel, kataru jeszcze nie, że akurat teraz mnie dopadło:( ja będę Aniu zaglądać na topik, jak nie będę spać, do pracy nie poszłam Sylwusia śliczne życzenia, miłych Świąt!
-
jestem chora:(:( jutro do pracy, spałam - dopiero wstałam i tylko się melduję
-
Mamuśkam:* dzięki, mnie motywuje Wasza koleżanka \"bez nazwy\" próbuję Ją gonić, ale ucieka! ale to dobrze:)
-
Dziewczynki podczytuję Was czasami:) bardzo miły topik:) trzymam mocno kciuki! ja też walczę! uda nam się:)
-
Godzina ruchu, 10 minut marsz, 25 minut bieg po plaży(z przerwami na marsz), 15 minut marsz, 10 minut bieg po betonie:) jestem zadowolona bieganie jest super, ale też miałam na sobie body i dobrze trzymało biust jestem po lekkim obiedzie, słucham sobie kolęd angielskich a co u Was?
-
piękna pogoda w trójmieście idę z mężem na spacero - trucht na plażę jutro ostatni aerobik i przerwa, trzeba się jakoś mobilizowac!
-
hej ja dziś też późno wstałam i to wcale nie jest fajne bo czuję się taka zmęczona...
-
o Sylwusia też spać nie możesz?:D
-
:D ja nie śpię jaka sałatka? mniam daj troszkę
-
my tak samo! nóg nie czuję... ale kupiłam sobie mniejszą bieliznę i wreszcie cycki wysoko heheh
-
wróciłam z zakupów, padam na pysk:)
-
Aniu jak ja kocham takie kobiety!!!!! u mnie podobnie, z tym, że teraz to z większym szacunkiem na mnie patrzą, zobaczysz jak zrzucisz widocznie kilosy to im mina zrzędnie! Z ruchu dziś... odkurzanie i.... zakupy, umówiłam się z kumpelką połazić po ciuchach, także bezruch raczej?
-
brawo!!!!!!!!! no to teraz ja gonie Ciebie:D
-
Adziam jak córcia?
-
juhuhu Sylwusia pięknie! Trini nie przejmuj się, może za dużo soli zjadłaś i woda się zatrzymała, ja niestety też przytyłam ale niecały kilogram, nadal 89;)
-
wiem, co masz na mysli, wczoraj byłam w sklepie i po co były te komentarze... takie 2 gówniary śmiały się z i przy mojej siostrze, kurcze to takie smutne, ja wiem, że Ona sama się tak załatwiła, że jest tak gruba, ale po co się naśmiewać? no nic to, ja muszę się kłaść, jeszcze szybki prysznic i do wyrka jutro piatek:D waga pewnie podskoczyła, ale trudno, napiszę i tak:) bo nie damy się już nocnym kanapkom! Ha pa Kochane, kiloski siooooo
-
jasne, że się uda! To jest nasz czas !!!!! Ania Ty masz ogród prawda? To może zacznij truchtać wokół płotu czy coś, albo faktycznie ten rower wytargaj, zacznij sobie od 5-8 minut, potem zwiekszaj stapniowo. Pamiętam jak biegałaś w zeszłym roku! I pisałaś o tym tak pozytywnie, że kochasz biegać, że czujesz się pełna energii. To było super. Ja wiem, że samemu ciężko się zmobilizować, ale przecież warto:)
-
77 kilo do kwietnia!!!!!!!!!! realne i w moim tempie, zapiszę sobie gdzieś ta stronkę, by zobaczyc jak mi poszło hehe
-
kurcze, energia mnie rozpiera!:D nic mnie nie boli, jestem głodnawa, ale to trudno, jadłam bardzo dawno temu, ale chcę dziś właśnie tak, wczoraj zjadłam na noc 2 kanapki, dziś pokuta. Znowu biorę się za siebie fest, olać utrzymanie wagi, chcę być szczuplejsza do lata, trzeba zrzucać to sadło! Wczoraj Tomek robił mi masaż bo mnie wszystko bolało i czułam się taka gruba:( sam tłuszcz, nie widać jeszcze kosci miednicowych, dupa wielgachna, brzuch obtłuszczony, bleeeeeee CHCĘ SCHUDNĄĆ!!!!!!!
-
jestem, dziś był w zastępstwie pan instruktor:) ale wycisk dał hihi Aniu menu ok, jak faktycznie weźmiesz się za ruch to i codziennie będziesz mogła tak jeść Sylwusia brawo, do juterka, Eufemia ale pracowity dzień, nie dziwię się, że dzis rowerka nie będzie, odpoczniesz na urlopie? czy u Ciebie wigilia?
-
Adziam, mam nadzieje ze Twoja córcia szybko wyzdrowieje! Super rowerkowe wieści! Trini początki są zawsze takie sobie, dasz radę! U mnie dietkowo dziś dobrze i niech tak zostanie za godzinkę mam aerobik:) dziś nie jem obiadu, tylko woda i moze jakieś owoce
-
powiem Wam coś dziwnego... na aerobik chodzę chyba od 1,5 miesiąca? i dziś pierwszy raz w środę nie miałam ruchu i normalnie całe ciało mnie boli, uda, krzyż, jakoś tak ogólnie obolała jestem, ale nie są to zakwasy, tak jakby organizm wołał o ruch... dziwne co?
-
Eufemia ciesze sie, ja mam plan wszystko wydrukowac i poczytac jeszcze raz, sama nie pamietam co pisalam dokladnie hahah rower nadal w piwnicy...
-
eufemia 106 jest mi doskonale znane!!!!!! tym bardziej mam nadzieję, że Cię zmotywuję! storczyk witamy u nas, Twoją wagę tez miałam... dobrze trafiłas, my się tu nie scigamy, ale powoli dażymy do celu:)
-
Aniaminko to tych moich zrób tylko 5:D bo dla tych co trzeba piec to szkoda piekarnik rozgrzewać by tylko 5 upiec:( mi sie nie chce targac roweru dzis:( a Tobie Aniu?
