-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gugajnaa
-
ślicznie Zabko:)
-
Zabka no to ładnie, coraz ładniej:) Umpa napisałam Ci na topiku, że lepszy rowerek za 300 kupić wypasiony Orbitreka miałam takiego za 1800 i to była maszyna nie do zdarcia ale minus taki, że się stoi i się nie chce;) a na rowerku dupka siedzi, a w kazdej chwili można też i pojeździć na stojaco, przy wadze koło 100 wazne jest by sprzęt był solidny nikt na gruchocie co się kolebie długo nie pojeździ, to ma sprawiać jakąś tam frajdę Ja zdietką wreszcie lepiej:)
-
pytanie do Sylwusi co 2, czy co 3 wyraz ma zmieniać co;)? Skoro pisze dokladnie, co je, lub co będzie robić, to po co ma pisać to inaczej, śmieszne, że doszukujesz się problemów tam gdzie ich nie ma! Rozza chyba za ciężka ta dietka dla Ciebie wprowadź mniej ograniczeń będzie łatwiej głowa do góry Jedziemy do Teścia, zrobię mu obiad, posiedzimy razem będę późno, pa
-
hejka Adziam szybciusio się wzięłaś w garść:) ja też muszę, tydzień zmarnowałam no ale nie palę więc jest dobrze postaram się zajrzeć jeszcze
-
dziewczynki dziękuję:****** ja niestety +1 kg i właśnie narzarłam się czekolady jestem w ogromnym dołku i stresie ale wiem, że muszę się opanować! MUSZĘ!!!!!!!!!!! Skontrolowałam wagę, jest +1 więc nie mogę dopuścić do powrotu do 115! To alarm i muszę się zebrać w sobie Ciężko mi, ale nie palę nadal
-
nie wiem jak to powiedzieć... operacja się nie odbyła, bo Mama miała w nocy kolejny wylew:( nie ma już szans na operacje, lekarze nie podają już leków, tylko uzupelniają płyny
-
mimi witaj mam nadzieję, że to będzie miejsce dla Ciebie:) Zabka każdy ma gorszy czas, ja też go mam... ważne by jutro było nadzieją a wtedy dzisiaj jest nie ważne
-
Adziam no to super:) Założymy topik o ciąży hihi a potem tu wrócimy się odchudzać;) :D
-
jestem po gimnastyce jestem troszke głodna, ale przynajmniej palic sie nie chce z racji ostatnich wydarzeń postanowiliśmy nie czekać z dzieckiem We wrześniu, po Hiszpani, albo nawet w Hiszpanii zaczynamy próbować życie jest za krótkie i za kruche, dlatego też postanowiłam nie palić.
-
Adziam zdrówka dla Córci! Przepraszam, ale czytałam w biegu i nie widziałam wcześniej
-
marchew może być, byleby gotowana nie za często ma wysoki IG a to oznacza, że po niej może być głód chyba lepiej masło
-
hej andzia włączyłabym na pewno jakiś nabiał ser biały, żółty, jajka oprócz tego jakieś warzywa gotowane, lub surówki
-
teraz o diecie, a raczej o jej braku:( od niedzieli jem byle co, jem nieregularnie, jem za dużo i za późno odbije się to na wadze - wiem nie palę 2 dzień jak obiecałam od 27 stycznia, więc jem jeszcze więcej:( masakra. Dziś nie zjadłam obiadu i nie zjem już nic by chociaż troszkę być na minusie kalorycznym idę dziś na aerobik, bo w poniedziałek nie było kiedy
-
jestem na chwilkę jeszcze raz Wam dziękuję my miotamy się między różnymi informacjami odnośnie stanu Mamy... już mamy 3 informację na temat operacji:( podobno ma być jutro, czyli w rozumieniu lekarzy jest szansa ale zdanie zmieniają co chwilę...:( dziś Tomek ma urlop więc zajął się Tatą, właśnie dzwonił, ze szpitala, że operacja jutro o 8 rano, trepanacja czaszki, od prawej strony, tętniak ma 6 cm... Jej nie wiem jak przeżyję to czekanie!!!!!!
-
dziękuję Wam bardzo! zaraz kończę i jedziemy do szpitala
-
to nie do Ciebie Żabko:) to o tej wodzie i kaloriach:D
-
ciekawe, ciekawe:)
-
Sylwusia:D najważniejsze by spedzony czas był miły, a w to nie wątpie:) na basen nie jade, nie chce mi się Binguś to szybciutko na 9:)
-
do 2 też świetnie się wybawicie:D ja po obiedzie: makaron orkiszowy z gulaszem warzywnym i sałata lodowa wypiłam też koło litra herbaty czerwonej. narty dziś nie wypalą bo niestety mój Mężuś jeszcze w pracy i wróci późno, ale przełożone na jutro:) Mam propozycje pójścia dziś na pływalnie na 18 ale nie podjęłam jeszcze decyzji Aniu nie dość, że mnie dogoniłaś to mnie przegoniłas:D super motywacja, muszę Cię prześcignąć hihih;)
-
Aniu mam nadzieję, że przebrniesz przez to wszystko, przykro mi bardzo, chyba myślałam, że nie cierpisz a jednak, ja już nie pamiętam takich rozczarowań, dlatego też nie potrafię Ci doradzić, pomóc... a chciałabym, dobrze, że masz koleżanki, że wraca Mama, że jakoś czas na myslenie o nim się wypełni Adziam życzę wspaniałego wieczoru i tańców do rana!:)
-
hej rozza, ranny ptaszku:) fajnie, że piszesz i dobrze, że się trzymasz:) ja dopiero po sniadaniu, pomarańcza, dwa jajka na miękko i 2 kromki chlebka razowego. Zaraz zabieram się do odkurzania itd
-
Aniu naprawde potrzebujesz deprim?:( ojojoj martwie się.... pomaga chociaż?
-
jestem, pisałam z pracy ciii, raczej nie odwalam prywaty, odzywałam się tylko rano jak nas mało było:) u mnie też bardzo dobrze z dietką, jutro planujemy wieczorny wypad na narty, nie jeździłam 100 lat, ale chyba coś pamiętam... :)
-
oj tak to dodaje mi sił:D właśnie zapijam się wodą, niebawem 2 śniadanko - owoce
-
Aniu, no cóż... to było wczoraj a dzisiaj jest dzisiaj! Adziam mieszanka wybuchowa, ale mam tak samo na kacu! hihihihi mam ochotę na różne smaki:) a ja -1 kg:). w sumie od zeszłego piatku -1,2:) taka mała rzecz a cieszy hihihih będę dopiero wieczorem