-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gugajnaa
-
dodam, że dziś mam wolne za 1-go:)
-
Rozza zapewniam Cię, że nie jesteś z takim problemem sama, czytam nasze wszystkie wpisy i chyba nikogo nie urażę jak napiszę, że bez wyjątków każda z nas jest raz na górze, raz na dole. To normalne, że chce się słodkiego, że chcemy fast-fooda, że chcemy jeść jak inni. Nie uwierzę, że można cały czas jeść zdrowo i dietowo. Byłam zapłacić rachunek za wodę i tym samym zafundowałam sobie krótki marsz (20 minut) zawsze coś, a dziś i tak mam ruch bo idziemy za zeszły opuszczony czwartek odrobić z Mamą na piłkach. W piątek jak byłam na piwie zjadłam pół pizzy (średniej) i całą sobotę miałam ochotę tylko na inne fast-foody, nie myślałam ani o jabłkach jak piszesz Rozza, ani o surówce, tylko o niezdrowym żarciu. Ważne, że umiem się w miarę opanować, wiem , że ten tydzień będzie odrabianiem wpadki z weekendu, ale staram się iść dalej. Co było to się nie zmieni, ale o tzw. \"jutrze\" same decydujemy. Głowa do góry
-
Rozza każdy miewa napady, jeżeli jutro się nie dasz to Ci to nie zaszkodzi głowa do góry!
-
no to ruszam to dupsko i idę na spacer:)
-
hejka u mnie piękna pogoda, może jakiś spacer... a co u Was?
-
no widzisz! Brawo!
-
jestem po aerobiku i jakoś od razu dobre samopoczucie wróciło:) już nie smucę:)
-
a Smutna pytała co zrobić gdy na wieczór chce się jeść... i co miałam napisać, że się zje.......:O dupa ze mnie :(
-
jestem:) cały dzionek byliśmy poza domem, mozna by powiedzieć, że to był całodzienny spacer:) niedawno wrócilismy
-
jestem:) wyspałam się za wszystkie czasy:) po śniadaniu zaczęłam sprzątać, narazie pokój i łazienkę, potem muszę się zabrać za dół. Witam Smutaska na pokładzie:) mam nadzieję, że zagościsz na dłużej :) rada na początek: nie załamuj się i nie rezygnuj po wpadce, to ważne by nie rezygnować po np. cieście u cioci, lub obiedzie u teściowej, itp, itd Masz jakiś plan na dietkę, czas by uprawiać jakąś gimnastykę? Skrobnij więcej o sobie Rozza nasi rodzice często myślą, że wiedzą lepiej, bo są starsi, ja niestety też miewam różne spięcia z Mamą (zwłaszcza na temat zdrowia i odżywiania) i nie umiem głupia zamilknąć:( ale uczymy się tego obie... 2 barany - obie złośliwe i władcze - mieszanka wybuchowa... Asiu fajnie, że idzie Ci dobrze:) ale podłączam się pod wypowiedź Aniaminki, że wyglądałaś ślicznie ważąc 70 parę kilo. Tomek mi dziś obiecał jakiś marszobieg po plaży w zamian za stratę wczorajszego basenu, oby dotrzymał słowa, bo jak on powie nie to ja się sama dziś nie zmobilizuję:) gdzie Balbi ?? hop-hop Aleks
-
hej laseczki byłam na basenie, ale był tylko dla karnetowców:( dupa i dziś z ruchem idę zaraz na małe piwo;) odezwę się rano, papa
-
dziś dzień ważenia i stoję w miejscu.... wiem dlaczego :( wczoraj byliśmy na zakupach i dupa ominęłam zajęcia z aerobiku, a oczywiście na wieczór się najadłam:( jestem beeeeeeeee
-
elo witam się tylko:) pozdrowionka dla Wszystkich:D Buzia widać widać pisząc miałam na myśli właśnie brzuch:)
-
Buzia różnica jest ogromna!!!!!! a jakie Ty masz świetne nogi, dziewczyno!!! jeszcze trochę pracy, wyrzeczeń a laska nebeska normalnie będziesz! Super!
-
bluebird trzymam mocno:)
-
Roza ani mi się waż!!!!!!! :D czytam Cię i o tym z wielką przyjemnością i uświadamiasz mi coraz bardziej, że może warto spróbować odstawić mięcho! Pisz ile chcesz - chłonę to:D
-
witam z rana:) jestem padnięta:D ale cieszę się, że dziś do 16 w pracy :D dietkujemy dziewuszki:D pozdrowionka
-
Lawerka tak naprawdę żadna dieta nie jest tania... np. makaron z mąki orkiszowej lub durum 7zł, biały 3zł, chleb pełnoziarnisty 3,50zł, zwykły 1,80zł, oleje tłoczone na zimno, nie rafinowane, 3-10zł więcej od uniwersalnego...itd, itd Pamiętam jak kiedyś powiedziałam do Tomka: przechodzę na dietę - musimy jechać na większe zakupy, a on na to: jak to na większe zakupy? skoro dieta to chyba zaoszczędzimy na jedzeniu hahahaha niestety taka prawda, zdrowa żywność jest w cenie
-
Lawerka nie stosowałam w całości tej diety robię tylko te sałatki ale moja koleżanka z pracy schudła już ponad 6 kilo ta dieta kosztowała wiele kasy i wizyt w naszej sopockiej klinice odchudzania (tak mówiła) i jest tak skomponowana by wcale nie być na diecie i koniecznie trzeba zjeść wszystko to co każą, w tym jest cała tajemnica, że wszystko jest tak skomponowane, składniki dobrane, by nie być głodnym i dostarczyć wszystkie potrzebne składniki, witaminy i minerały. Piszę to co słyszałam, ale nie gwarantuję efektów, chociaż ja jem bez tych przepisów bardzo podobnie. Madziarku fajnie, że się odezwałaś:)
-
jestem już po:) ale wycisk- suuuuper macie już mailika ode mnie na naszym koncie:D
-
Roza wiadomo, dieta to rzeeeeeeka, każdy ma inne podejście, inną wiedzę i inną szkołę:) powoli szykuję się na stepik papapa
-
Jaguś super pomysł:)))))))))))
-
cześć dziewuszki za mną pracowity dzień, dopiero teraz mam małą chwilę bo system nie działa...hiihih Rozza myślę, że ta sokowirówka będzie Ci odpowiadała i kasa w kieszeni zostanie To fakt, że lewatywa to temat tabu, pare razy stosowałam w problemach, ale traktowałam to jako pomoc, a nie sposób na odchudzanie Dziś mam step aerobik na 19:40 więc odezwe się później Programy tego typu jak jesteś tym co jesz itd bardzo lubię, ale tam są pokazane zazwyczaj tak skrajne przypadki stoły uginają się alkoholem, chipsami i samymi fast-foodami, że to tylko w angli i ameryce tak się je (mam racje) u nas mimo wszystko chyba je się owoce i warzywa bo są smaczne, a nie plastikowe jak za granicą tyjemy owszem, ale od zbyt dużej ilości jedzenia i tu też od owoców. nie powinno się zaraz po jedzeniu np. obiadu nawtryniać owoców bo się tylko rozpycha brzuchol. itp. itd
-
cześć dziewuszki za mną pracowity dzień, dopiero teraz mam małą chwilę bo system nie działa...hiihih Rozza myślę, że ta sokowirówka będzie Ci odpowiadała i kasa w kieszeni zostanie To fakt, że lewatywa to temat tabu, pare razy stosowałam w problemach, ale traktowałam to jako pomoc, a nie sposób na odchudzanie Dziś mam step aerobik na 19:40 więc odezwe się później Programy tego typu jak jesteś tym co jesz itd bardzo lubię, ale tam są pokazane zazwyczaj tak skrajne przypadki stoły uginają się alkoholem, chipsami i samymi fast-foodami, że to tylko w angli i ameryce tak się je (mam racje) u nas mimo wszystko chyba je się owoce i warzywa bo są smaczne, a nie plastikowe jak za granicą tyjemy owszem, ale od zbyt dużej ilości jedzenia i tu też od owoców. nie powinno się zaraz po jedzeniu np. obiadu nawtryniać owoców bo się tylko rozpycha brzuchol. itp. itd
-
marchew jest twarda, seler naciowy używałam, buraki na 100% a seler chyba dużo twardszy od marchwi nie jest jak chcesz to jutro zrobię z selera (fuuuu) i sprawdzę:D