-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gugajnaa
-
ruch mnie motywuje dziś 2x po 40 minut w basenie i dieta trzymana przyzwoicie :) da się pływać dookoła swobodnie więc jest cudnie :) kupiliśmy ten: http://allegro.pl/9w1-bestway-basen-366x76-pompa-pokrywa-mata-filtr-i2496560438.html :D:D:D
-
tak Binguś to ten dom nigdy nie mieszkałam w nowym domu więc może te nowe są inne ale ten naprawdę potwierdza co się mówi o domach, ze to skarbonka bez dna no i Mama nic nie wyrzucała, nic wczoraj jak Iga spała, zeszliśmy do piwnicy sprzątać znalazłam (napiszę obrazowo) cały kojec butów po mojej babci :O ręce nam opadły po 20 minutach ;) oczywiscie jestem szczęśliwa siedząc w ogrodzie i od 2 dni mamy basen ogrodowy, duży, 366 średnicy :D wczoraj z siostrą się plumkałyśmy
-
hej wczoraj był miesiąc od śmierci Mamy :( z każdym dniem mi ciężej i tęsknie dzień spędziłam z ojcem uciekając od upału było w cieniu 33 to jest dla mnie nie do wytrzymania z dietą dobrze, dużo lepiej ogarnęłam się i ruch też jest wiec będzie ok dziś jedziemy na cmentarz i raczej spokojnie niedziela zleci
-
na rowerze nie czuć aż tak bo wieje :) dorzucam do tego wszystkiego jeszcze kąpiel w morzu :D byliśmy całą rodzinką, z moją Sis włącznie :D
-
elo właśnie wróciłam z roweru :) z jedzonkiem bardzo dobrze :)
-
hej Agus u mnie dziś też w miare ok, ale znowu ruchu brak no poza pracami domowymi bo tych mi nie brakuje
-
hej Miminka nie mamy zasad, każda wnosi coś swojego a to co napisałaś o sobie to jest jak o mnie niestety mam takie same napady jedzenia i właśnie mi uświadomiłaś, że schudłam już 100 kg jakby to wszystko policzyć :O gupek, gupek, gupek to forum otwarte więc każda nowa buzia jest mile widziana :D
-
ja często zagryzam zęby tylko nie na tym co trzeba :D zaraz jedziemy załatwiać kolejne sprawy po urzędach nie lubię to
-
u mnie dziś w miare ok jestem o krok od zadzwonienia do dietetyka ;)
-
hej ja wczoraj znowu poległam :O:O:O:O były % bo przyszły koleżanki aaaaaaaaaaa brawo za rowerek i widzę, że dałaś czadu :D
-
http://aktywni.pl/aktualnosci/fasola-dobre-zrodlo-bialka-i-mikroelemen/
-
hej ja uwielbiam chlebek z wędlinką dostałam @@ i czuję się kiepsko w dodatku nadal pada :O ani w ogrodzie ani na rower a buuu 172cm 95,5kg
-
Badziu trzymamy! i Ty też się nie puszczaj ;) Balbiku fajnie, orbi zrobi swoje :) ja jestem mocno zajęta i nie zapowiada się, że będzie lepiej w najblizszym czasie Iga zaczęła chodzić :D
-
siostra ma jelitówkę :O basen nie wypalił porobiliśmy za to w ogrodzie słodyczy nie było ;)
-
hej dziś znowu rower :) Mała spała ostatnio a dziś obserwowała :)
-
piszcie życie płynie dalej... rower z przyczepką rewelacja a wczoraj prace w ogrodzie namówiłam też siostrę na basen i może dziś, lub jutro jedziemy
-
dziękuję większość rodziny już wyjechała i powoli dociera do mnie co się stało :( nie mniej jednak życie toczy się dalej i trzeba się wziąć w garść no i muszę się wziąć za siostrę (dietowo i fajkowo) ja nadal bz 97,1 ale jem wszystko, zdrowo, ale i słodkie dziś na rower, mamy przyczepkę trzeba ją wreszcie wypróbować
-
zaraz jedziemy nie biorę jednak lapa, bo mam tyle nauki, że szokk wczoraj dostaliśmy przykładowy egz i się załamałam no ale spoko damy radę :) Balbi cieszę się, że mała juz w domu i podobne uczucia darzę rowerek ale zawsze to lepsze niż nic
-
Binga to jest w zaleceniu tej diety a szukałam po osiedlowych sklepach i nic nie znalazłam takowego no chyba, że chodzi o typowe kultury bakterii nie trzymam się tej diety bo jednak nie umiem jeść tego co każą, jednak ochota wyrywa ale trzymam się tych 1300-1400 i biorę stamtąd pomysły na kolacje, śniadania dziś też ładnie i nawet ciasta nie zjadłam do kawy a kupiłam bo po szpitalu koleżanka zaprosiła mnie do siebie jutro jedziemy do Mamy na noc i w czwartek odwozimy ja do szpitala biorę lapa więc powinnam być na łączach, ale jak nie będzie czasu to jakby co wiecie co ze mną
-
u nas leje :( co do diety z linka to ja się jej nie trzymam kurczowo po prostu ogarniam przepisy i w zależności na co mam chęć i co mam w domu modyfikuję pod siebie, ale tak by nie liczyć z zeszytem kalorii Tomek pojechał do pracy, czuł się już dobrze Igusia na szczęście też ok Balbi a malutka jeszcze w szpitalu? Herbata mi się parzy, skorzystam z pogody a raczej z jej braku i będę piła bez umiaru bo spacer raczej w najbliższym czasie odpada więc można sikać ile wlezie ;) @@ przyszła za szybko o jakieś 10 dni, ale już się kończy dziś na wadze kilo mniej niż ostatnio ale widać że odpuściłam ćwiczenia :O spróbuję od dziś znowu wejść w rytm
-
Balbi dzięki co do diety masz racje, ale mój zryty czerep wybiera ciastka i batony zamiast diety, więc teraz rządzi jadłospis nie ja ;)
-
upały?????? szczupłe ciało gdzie? o czym Ty mówisz ;) u mnie leje i 11 stopni grrrrrrrr Badzia ja nie ważę się w środy już, ale jak chcecie to spoko dziś weszłam kontrolnie waga 97 no ale co się dziwić cola od 2 dni i białe suchary, lub chleb dziś już powinno być lepiej, właśnie zjadłam na śniadanie twaróg ze szczypiorkiem, do tego 2 wafle ryżowe (nic innego nie miałam) i teraz parzę kawkę w kawiarce Binga pewnie, że zaglądaj, nic nie stracisz a zawsze cokolwiek możesz zyskać
-
hej jesteśmy już w domu odebraliśmy w poniedziałek wyniki biopsji i niestety złosliwy :( Boże jaka masakra :( co chwila się ksztusi, kaszle, dusi, śpi na siedząco przy stole w kuchni z głową podpartą poduszką jedyny plus, że zgodziła się wreszcie na szpital aczkolwiek obawiam się, że za późno o te kilka miesięcy ehhh Badziu witaj Kochana! Napiszę więcej potem bo w sumie dopiero siadłam
-
klima ja też dobrze na podwieczorek zmiksowane truskawki z połową banana a na kolację 2 wazy z twarogiem
