gugajnaa

po kolacji jw a Grecia wreszcie zasnęła, długo się bujała po pokoju po narkozie moje maleństwo boję się, że sobie porozlizuje ranki bo musieliśmy ściągnąć jej osłonę z głowy zaraz kawka i finito na dziś

mieliśmy wspólne 9 dni i po rowerku, 55 minutek a teraz zupka kalafiorowa, a na kolację krewetki:D

mąż w pracy, chyba pójdę na rower

Jaguś wagą się nie martw, to na pewno woda. A pływanie tyle czasu na pewno zaraz odwzajemni Ci się i kiloskami i wysmukli sylwetkę. Zostawiłam kotulka na zabiegu, odbieramy ją koło 16:30 Jestem po małej jajecznicy z pomidorem a wcześniej grejfrut i kawa Mówię Wam jak mi się po czarnej kawie przemiana materii poprawiła, noi wreszcie nie odbija mi się mleko:) Pogoda wspaniała wreszcie, nie za ciepło, nie za zimno a słonko świeci

ja mam jeszcze urlop:D ale w nerwach siedzę, bo za godzinkę moja Grecia będzie poddana zabiegowi sterylizacji... boję się jak o dziecko:O Ważyłam się ostatnio 15 w piątek i chyba zostanę przy piątkach by było równo co tydzień, a dziś waga nadal blisko 98:D

Kładę się dobrej nocki i utraty kilosków:D

Madziaruś:D:D:D jak Wasze przygotowania do ślubu? i Badzia jak u Ciebie??? to już tuż, tuż:)

Aniaminko i jak noc przetrwaliście? Bez szkód?? Co z autem?

:D Jaguś, ale miło, że się odezwałaś:D wypocznij, wyśpij się i napisz dwa słówka:D

> > > > >

jestem, a Wy?

Aniu oby nie doszła do Twojego domku ta trąba... Kto się tak mści, że ludzie zostają bez dachu nad głową... ojojojjjj A ja się pochwalę, że byłam na rowerze, kupiłam dziś pelerynę i leciałam jak batman w deszczu hahahhaha 40 minut tak ciężkiej jazdy pod wiatr jeszcze nie miałam a zaraz jedziemy do kina, bo wczoraj tak zmokły mi nogawki na ślubie, że daliśmy se spokój

śliczny Słonik:D

Aniaminko:) sto lat Słonko!!!!!!!!!! ....................... ........................ ........................... miejsce na Twoje życzenia:) pamiętaj, że torty są beeeeeeeeee;)

szukam i szukam i nie wiem na której stronie podawałam swoje wymiary pewnie nie pamiętacie tak jak ja dziś mam w pasie (pępek) 105cm udo 69cm biodra 113cm talia 97cm

po 2 kawach i grejfrucie za oknem bez zmian, mokro, szaro i zimno:O

elo, elo ja po śniadaniu zaraz parze esspresso:D znowu padaaa:(

Aniu na weselu nie zjadłam żadnych słodkości, ani kawałka:D zjadłam rosół, potem antrykot z indyka z surówkami, potem schab w galarecie i troszkę sałatki warzywnej. Ja od ciasta wole chleb ze smalcem;)

:D:D:D śliczny!

czyżby to już była jesień....? łapie jesienną depreche:( buuuuuuu znowu nie wygrałam w lotto a Tomek je nutelle łyżkami...:O

ja już w domku, padało cały ślub i chyba nie przestanie:O

moja koleżanka dziś też nie ma pogody, bierze ślub o 16 Jedziemy niebawem, a potem kino

Filmik cudowny:D:D:D córunia prześliczna i nawet mamausia się pokazała:D ale będzie miała pamiątkę

ile jeszcze mniej więcej będziesz miała remont? Zobaczysz jak będzie wspaniale, w pięknym domku usiąść sobie na ganku z kawką :D

Aniu świetne wiadomości:) Ważymy się raz w tygodniu, to może ustal sobie, że jak będzie spadek wagi w nagrodę zjesz np. 2 kostki czekolady, albo ustal, że np. w niedziele jesz jakieś ciasto (kawałek), będzie lepsza motywacja, wiedząc, że to w nagrodę Warto też wyszukać w internecie, po których produktach nie ma się ochoty na słodkie. Kiśle, budynie i galaretki są dobrym zastępstwem byle by ich nie nadużywać i nie słodzić