gugajnaa

Joanne to wspaniale, teraz będziesz miała normalny tryb pracy i ułożysz sobie odpowiednio dietkę, super, a że mąż nie zdał... no cóż oblewają... zda następnym razem. Ja po rowerku i ćwiczeniach :D

eee no co Ty jaguś ja nie biorę do siebie, skąd mogłaś wiedzieć, ze miałam aż takie jojo, że dobiłam 115... grunt, że teraz się trzymam

super, że będzie w końcu chłopak:D:D:D

Jaguś ale ja nie liczę od jakieś tam, tylko od styczniowej...tego roku!

witam juz przytomniej z czerwoną herbatką :D no widzisz Mushelko raz się chwalę, że sobie odmawiam pizzy a na drugi dzień już kawał pożarty...ale nie było obiadu więc ok Współczuję Luśka tego czasu... ojojojj, ja już nie mam problemów, znikneło nagle i nie boli. Co do wagi to dziś było 100,40 więc biorąc pod uwagę, że w najgorszym czasie podchodziłam pod 115 to mogę się pochwalić, że za mną 15 kilo!!!!!!:D

heloł:D idę się szykować, potem się odezwę

kładę się spać, do juterka żeby przez noc uciekł jakiś kilos;)

tak ja wiem, że w długich włosach mi lepiej, ale często działam na przekór... w długich włosach wyglądam zwyczajnie, lubię czasem no wiecie zaszokować czy coś w tym stylu. Wszyscy mi mówili wooow ale super fryzura itd. a ja im na to, że owszem inna i za pare miesięcy jak będą dłuższe to powiecie, że teraz lepiej:) i sprawdziło się hihihi

hmmmm do pracy biorę jabłko, nektarynkę, pełnoziarnistą kanapkę z serem, pomidory z bazylią sobie skroję... co tam jeszcze...hmmm albo zamiast kanapki ugotuję makaron z mąki durum i sklecę sobie jakąś sałatkę z nim

a gdzie nam wcięło inne babeczki? buuuuu, odezwijcie się:* ja to mocno z włosami szaleje, to widziałyście?????? http://picasaweb.google.pl/gugajnaa/Fryzury?authkey=QezTg2Lp038

miło poznać:D ile ważysz na fotkach, wyglądasz super, jesteś zbita, figura wysportowana

ja podobnie, Luśka a może się fotkami wymienimy? My tu wszystkie się\"widziałyśmy\' :D jak chcesz gugajnaa@wp.pl odeślę swoje

i dobrze, rację masz:)!!!! ale nie mówmy o jesieni, deszczach i zimnie:O brrr

A ja bardzo chciałabym mieć tyle, ja zawsze będę tzw. wielka baba, a mam koleżanki małe i grube i \"giną\" w tłumie

obecna:)

Luźna Luśka brawa!!!!!! 3 kilo super:D:D:D ja nie miałabym cierpliwości do hulania przez dłużej niż 10 minut, ja muszę być w ruchu ze zmienną krajobrazową heheh po rowerze jak ćwiczę to góra 10-15 minut jeżeli chodzi o liczenie kalorii to nie liczę, ale też staram się nie wrzucać niepotrzebnych kalorii np. 200 jogurtem słodkim lub czymś takim, owszem czasem się skuszę na coś takiego, ale traktuję to jako osobny jeden posiłek, generalnie, rano jem węglowodany, po południu tłuszcze i na koniec białko, zawsze staram się wszystko zajeść warzywem surowym. Jem raczej sporo dlatego chudnę wolniej mimo ruchu, ale przynajmniej nie głoduję i powoli się zmniejszam. Woda w morzu zagloniona, ale weszłam, ominęłam i potem było nawet czysto

jeszcze Ancia oczywiście:) sorki

Luźna luśka nie jest z Tobą aż tak xle:) co prawda wiadomo, ze to od nas samych zależy czy się dobrze czujemy w swoim ciele czy nie, ja wazę dużo więcej bo 102-101 i widzę ogromną różnicę między sobą 114, ale wiadomo szału nie ma Bardzo fajnie, ze się przyłaczyłaś, mam nadzieję, ze sotaniesz na dłużej jak Buzia bo inne koleżanki z \"nowych\" się wykruszyły

hejka luźna luska witaj, jasne zapraszamy:D jagus ślicznie tak poczytać takie piękne wyniki:D:D:D Buzia gratki wielkie, ze trzymasz się ładnie nie dajmy się skusić O nie!!!!

co taka cisza? znów dietka poszła w kąt? oby nie, dziewuszki odezwijcie się

byłam na porządnej jeździe + brzuszki i hantle, aż mi w głowie szumi nadal nie palę:)

hejka na nk znalazłam pare forumek bo pisały jakieś wskazówki hihi inaczej nie do odnalezienia, czasem w mailu jest nazwisko to też łatwiej. Ja po pracy szybki obiad i sprzątam, z Mamą jak zwykle się poprztykałam i ogólnie kiepawo. Nie paliłam od rana i trzymajcie kciuki by mi dziś wyszło... Właśnie zaparzam sobie litr czerwonej i będę ją sączyć do wieczora

hej Aleks fajnie, że już kończycie remont i będziesz częściej:D

po rowerku, po plaży i kąpieli teraz jedziemy na Jarmark Św. Dominika Jeszcze dziś będę się kąpać w morzu, bo umówiłam się na wieczór z koleżanką

witam słonecznie:D zaraz wybywamy na rower:) mam zamiar się pomęczyć, bo mi się należy hehhehe