-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gugajnaa
-
mam nadzieje, że chociaż czytacie, bo pamiętnik pisałam pare lat temu;) wróciłam z roweru, jestem mocno zmęczona-miło definitywnie kończę z fajkami, palę dopiero miesiąc i to na szczęście w kratkę, muszę dać radę i tym razem. Balbiiii help! Ty rzuciłaś chyba 8 miesięcy temu, ja ponad 2 lata i widzisz co za dureń ... pamiętaj nigdy nie skuś się na tego jednego!!!
-
wróciliśmy z \"wojaży\" i zbieram się na rower, nie będzie to dziś aż tak łatwe bo mam lenia;) ale mus, to mus dziś mam na sobie spodnie, których rok nie mogłam wcisnąć a są luźne:D mam rozmiar spodni luźne 48, obcisłe 46, bluzek luźne 46, obcisłe 44 widziałam się dziś w szybie sklepu... p o r a ż k a - grubas:( myślałam, że wyglądam kurka lepiej...
-
Joanne bardzo dobrze, że potrafisz w porę się zreflektować moim problemem są papierosy...tak łatwo się wraca do każdego nałogu:( ale wiem, że nie wszystko stracone i będę walczyć o te 2,5 roku! ze słodkim sobie radzę, wczoraj nad jeziorkiem odmówiłam i ciast i lodów przy czym nie czuję się z tym źle
-
hejka nie odzywałam się bo późno z działki wróciliśmy było przemiło i sympatycznie z dietką ok. mimo ogromnego głodu (między śniadaniem a obiadem) już myślałam, że wylądujemy gdzieś w byle jakim barze, na hamburgerze, ale udało się:D kupiliśmy po bananie i jogurcie i jestem z tego dumna Dziś też będziemy jeździć... więc będzie mnie mało ale na pewno się odezwę miłego dzionka:)
-
ja chce Twoje 96:D
-
hiihhihi ładne pół roku:) dzieci czynią cuda:) a do pomarańczowego: czytaj topik to się dowiesz, a nie wpadasz jak gdyby nigdy nic i zadajesz pytania jak do koleżanki...
-
no wyniki są imponujące:) trzeba brać poprawkę na te wyniki, ale mnie to motywuje bardzo i właśnie idę na popedałować:D Potem odwozimy siostrę na lotnisko
-
Gochamax tu masz link, mi pomaga uwierzyć, że rower fajny;) http://www.odchudzanie.yoyo.pl/kalkulator_spalania_kalorii.htm
-
Gochamax z domku, potem Ci podam link do sprawdzania ile kcalorii poszło wek:) u mnie pogoda do pupy....
-
ja też chce do aquaparku!!!!!!!! ja chce do sauny!!!! Balbi a feeee kopa w pupę chcesz?
-
noo nie pogadasz:D super pomysł Jaguś:)
-
hej Binguś teraz jak wyrwiesz na rowerku hohoho tylko patrzeć jak będziesz leciała ja się kładę dobranoc
-
oj warto Jaguś, warto:) dlatego trzeba do chudnięcia podejść z odpowiednim nastawieniem chcę schudnąć, chcę być szczęśliwa i zmienię jadłospis tak by mieć dwa w jednym i utratę wagi i przyjemność z jedzenia:) ja dziś można powiedzieć bez ruchu większego, ale z dietką ok. Mama wróciła z urlopu, opalona, śliczna, chyba chudsza, zrobiłam obiadek, zjedliśmy wspólnie, naprawdę zatęskniłam W pracy tonę mimo, że od wczoraj mam pomoc, wiadomo, że nowa koleżanka musi się wdrożyć i poświęcam jej sporo uwagi odkładając znowu na potem moje sprawy. Ale nie ma co narzekać potem będzie praca furczeć aż miło;)
-
Mushelko co do pytanka, czy \"krzyczę\" na Tomka jak wsuwa takie pyszności, to nie mam ani żalu, ani pretensji, on nie ma problemu z wagą jak ja, więc wiem, że mi nie wolno i tyle. Jaguś tremy jeszcze nie ma, ale tyci stresik, że coś będzie nie tak.. i brawa za minusik:) no Balbi wreszcie:D:D przygotowania mam tak rozplanowane, że niczym się nie martwię Wszystko ma swój dzień i już kończymy
-
Gocha to ma być niećwiczenie?:D wooow dziewczyno wiesz ile kalorii się spala na rowerze?? sprawdziłam, że przy jeździe poniżej 20km/ h w ciągu 2 godzin spaliłaś ponad 1600 kcal!!!!!a przecież jeździłaś w sumie 3!! superowo:D nie wiem oczywiście ile km/h jechałaś ja mam licznik i prawie cały czas jechałam ponad 22km i to daje mi utratę 750 kcal przez 45 minut
-
Jaguś pewnie mały szaleje z radości:) na pewno szybko dostosujesz się do dnia codziennego. Nie chce mi się strasznie, ale idę na rower
-
Michalina każdy ruch jest dobry, ale miałaś bieganinę, za to ciężarek słodki;)
-
ale pustki a na naszej klasie siedzą;) odezwę się potem
-
jestem bardzo zarobiona, sorki, ze się nie odzywam... co to papierosów to ja też przytyłam po rzuceniu bardzo, 15 kilo minimum - 2,5 lata nie palę
-
gochamaxx witaj, u nas też troszkę pustawo, dlatego miło, że zaglądasz:D Jaguś no to fajnie, że wizyta oki. Jestem po ruchu i po odmówieniu sobie frytek, gofra i loda, bo to wszystko zjadł na moich oczach Tomek...:)
-
Buzia mnie też ssało wczoraj, potem cały dzień w pracy... wsunęłam dziś zupkę chińską...normalnie nie jem takich rzeczy, ale tak mnie brzuch naparzał i głód dokuczał...:O Ale już mi lepiej, zjadłam lekki obiad i powoli zbieram się na rower. Aniaminko jak remont, jak dietka? Badzia wyimprezowałaś się?? Aleks co u Ciebie, ładnie w domciu już?
-
sam zamiar jest połową drogi, nie masz przekonania więc wolisz powiedzieć o planach, to mniej rozczarowuje, ubezpieczasz się może, daj znać czy druga połowa drogi została pokonana:) dziś przy @@ mam 102
-
Joanne myśl o jutrzejszym dniu, dzisiejszy już się prawie skończył, nic się nie zmieni:) a jutro będzie lepiej:) ja się powoli kładę bo głupio przed północą jeść śniadanie;)
-
Miejmy nadzieję, że tak:) a co do tego lekarza, to on Ci wydał potem te wyniki co Ci pobrał? Może warto byłoby je porównać z tymi, które robiłaś. Zresztą nie martw się, może faktycznie wyniki masz ok, ale nie super by oddać krew. Dostałam @@ i ssie mnie w żołądku a spać mi się nie chce jeszcze. Nie mogę za dużo herbaty na noc pic bo będę wstawać w nocy chce śniadanie już;) o !:D
-
po deszczowym rowerze i ćwiczeniach w domu:) coraz bliżej 99!!!!!!:D:D:D