-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gugajnaa
-
Binguś dzięki:) odchudzanie ważę 103, ruch i mż
-
no nieźle Jaguś... a ja leżę:P a właśnie Mama woła, że trzeba truskawki i agrest zerwać, ale jestem leń... nie chcem ale muszem;)
-
dziewuszki przesłałam Wam fotkę:) jak, któraś nie dostała to wołać jestem po obiedzie: pierś z sałatą i na dziś tyle Chyba pójdziemy na rower, ale to jeszcze nic pewnego. Póki co odpoczywam przy kafee
-
Badzia prześlę, prześlę!
-
Binga kupiłam w ciemno!!!!!!!!! Wiem, że jestem szalonaaaaaaaaa, ale umówiłam się z babeczką, że jak cos to oddam, ale na szczęście nie było potrzeby. A jeżdżę raz do gdyni, a raz do brzeźna alejkami przy plaży, możemy się umówić jestenm chętna!!!!!!
-
Binguś:D wywołałam Cię hahahhaha a spotkanie.... hmmmmm..... ja się poddaję.... nie wiem:O
-
i znowu cisza???? Aniaminka melduj się:D Balbi jak u Ciebie interesik? Badzia kończysz juz dyplom? Madziareczku jak Synuś? Asiu-k dietkujesz? Binga prosimy częściej! Julia jak basen i dietka? Joanne wybrałaś coś?
-
no wreszcie nowe twarze:D nie mam Mushelko w pracy na mailu, wyślę Ci po pracy
-
elo:) witam przy kawie, z pracy. Jaguś mam nadzieję, że sie zbierzesz i pójdziesz :) gdzie jesteście wszystkie???????
-
kładę się powoli dobranoc i dzięki Jaguś za towarzystwo:)
-
etam nie szukaj:) przed ostatnie to i już
-
:)
-
hahahahaha, no ładne rzeczy hahahah
-
no na wariata też nie lubię, ale spoko będziesz oczekiwanym gościem specjalnym:D to też ma swoje plusy, zwłaszcza, że tak pięknie chudniesz:)
-
oooooj dzięki!!!!!!!! to były zdjęcia na szybko, żeby zobaczyć się na 104 kilo a może na ślubie... kto wie kto wie... może 99?:D:D:D
-
ja też w sumie jestem w szoku, że ładnie ukrywa moje nadmiary:D ale bardzo się cieszę, zwłaszcza, że 44 jeszcze nie nosze
-
a tu w oryginale, wiem, że jestem szalona, że kupiłam na allegro:D ale raz kozie śmierć - noi nie żałuje!! http://www.allegro.pl/item377260102_suknia_slubna_erica_rozm_44.html
-
masz na mailu:)
-
:) no nie dziwie się:) chcesz zobaczyć moją kieckę?
-
pewnie ma noce zarwane, a w dzień troszkę odsypia...
-
:) to dobrze:) jestem zwierzęciem stadnym:D hihihihi
-
no i znowu tu sama??
-
o podróży poślubnej na razie nie chcę pisać bo za często zmieniamy plany... jak się coś wyklaruje to dam znać
-
no hejka ja też, już po pracy:D
-
Aniaminko bardzo się cieszę, że się bierzesz za siebie:) I nie rezygnuj z roweru jeżeli Ci się podobało! Ja potwierdzam, że rower pomaga choć wiadomo, że jest mniej efektywny od biegania, ale warto urozmaicać, by ruch był przyjemnością. Mushelko :) na pewno nie spocznę na laurach:D i po ślubie dalej do celu:) Suknia.... no nie mówiłam Wam, ale mam ja od piątku...:D:D:D jest cudowna!!!!!! i Mogę spokojnie do niej jeszcze zrzucić bo gorset jest regulowany, a spódnicę ewentualnie zmniejszę ciut w pasie tzn pod biustem u krawcowej