Peppetti
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jezuuu Daria, pod wpływem info o prezentach, nie doczytałam w ogóle o wypadku Twojego Marcela. Straszne przeżycie! Dobrze, że tylko tak to się skończyło. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Katusia, jak będziesz szła do szpitala to daj znać, będziemy trzymać kciuki za szybkie i bezproblemowe narodziny. A potem bedziemy czekać na wieści o bejbiku. :) daria - dzięki za wskazówkę. :) mój michał też już po urodzinach, ale nie dostał prezentu od nas, bo nie miałam pojęcia co mu kupić, a bzdury nie chciałam. ale ten zestaw lekarski może być fajną zabawą. Idę luknąć na Allegro, pewnie mu to kupię. aneta - jak idzie nocnikowanie?? ehh współczuję, mam koleżankę która miala podobny problem, długo walczyła z synkiem. na pocieszenie ;) powiem Ci, że w końcu wygrała. Mały robi już do wc hi hi hi ale nie powiem Ci kiedy rozstali się z pieluchami ;) pozdrawiam -
Peppetti dołączył do społeczności
-
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no i link do informacji ktore nalezy wpisac w PIT. http://global.images6.fotosik.pl/405/e56e6e08abf121ef.jpeg -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny, a ja dzis tylko chwile, ale z ogromną prośbą jesli nie macie konkretnego pomyslu co zrobic z 1% swojego podatku to prosze podarujcie ten podatek malej dziewczynce. Obecnie ma 4 miesiace Walczy z nowotworem wątroby - jest juz po operacji - wycieli jej ogromnego guza, ma przerzuty. Obecnie jest na chemioterapii. Leczenie kosztuje kosmiczne pieniadze. Kazde pieniadze sa na wage zlota. I co wazne - Jej mama, a zarazem Ona, są mi bardzo bliskie. Bede Wam wdzieczna jesli przekazecie tez to swoim znajomym. a tu http://www.dzieciom.pl/6996 numer konta fundacji na które można wpłacać dodatkowe pieniądze. dziękuję -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jak tak Was czytam, to mi się odechciewa czytać :( :( Po prostu nie mogę. i już!!! Wy tu rzucacie takimi liczbami, które dla mnie są jak kosmos. Mój Misiek waży 10 kg. I to zupełnie od niedawna. A ile radości mi to dało, że nareszcie na wadze pokazało dychę. Ale teraz to już tylko ryczeć mi się chce. Wszystkie panny duuużo większe od niego. Co z niego wyrośnie??????????????? Dobrze, że chociaż wzrostem nie odbiega od reszty. Przez te róznice w centylach miedzy wzrostem a wagą, mam ogromne problemy z kupieniem mu jakichkolwiek spodni. Wszystkie które są dobre na długość to rozmiar 86, ale tak prawdę mówiąc to weszłyby tam dwa takie Michały. Ostatnio na allegro przeglądałam aukcje i znalazłam portki, które są na niego dobre w pasie - zazwyczaj w kategorii 68 cm!!! Tylko wtedy one są do kolan. :( :( -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hello katusia jak miło że się pojawiłaś U nas teoretycznie dobrze. zęby od kilku miesięcy bez zmian - czyli 16 szt. Brakuje nam 4, ale to w okolicach 2-3latek. trochę odpoczynku mam. :) sprawność fizyczna jest na szóstke. ostatnio wyciągałam Miśka ze zlewu. :D :D Młody przesunął stołek, dostawił do szafki i wdrapał się na meble. Chyba rośnie mi mały alpinista. Wejście na stół zajmuje mu kilka sekund. W domu wszędzie są poustawiane barykady blokujące dostęp do różnych, potencjalnie niebezpiecznych miejsc. Jeszcze trochę i będziemy mieszkać jak Rumunii. Poza rozbieganiem jest też rozgadany. Właściwie udaje nam się porozumieć w prostych sprawach . Z mniej typowych słówek pięknie mówi: światło, kapcie. I wszystko byłoby cudownie, gdyby nie to nieszczęsne jedzenie. :( wciąż mamy z tym kłopoty, mimo że Misiek potrafi jeść samodzielnie (może za dużo powiedziane, ale potrafi posługiwać się łyżeczką) to je mało i z trudem przyjmuje nowości. Najlepiej to zupki zmielone na maksa i kaszki. Nic nie chce gryźć. No i efekt jest taki, że wciąż nie dobił do 10 kg. :( :( Wszystkie ubrania po Kamilu są na niego za szerokie. :( Dostałam od pediatry skierowanie na mnóstwo badań. w przyszłym tygodniu idziemy na podbój lekarzy. Może znajdą przyczynę braku przyrostu wagi i tych ciągłych jego chorób. a propo\'s chorób - lea bardzo Ci współczuję choroby szwagra. Łączę się z Tobą w bezradności. Właśnie jestem świadkiem ciężkiej nowotworowej choroby u trzymiesięcznej dziewczynki. W poniedziałek miała operację, wycieli jej kilkunastocentymetrowego!! guza wraz z połową wątroby. Serce pęka z bólu gdy dowiaduję się o kolejnych beznadziejnych faktach. :(:( Mam nadzieję, że Halcia jest silna i uda jej się wygrać z rakiem, że przegrane walki nie stanowią o przegranej całej wojnie z tą chorobą. Trzymajcie się dziewczynki, całuski dla dzieciaczków. -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
izia, bardzo mi przykro, że spotkała CIę taka tragedia. dla Twojej córeczki. różne są opinie na temat - kiedy rozpocząć starania. niektórzy lekarze zalecają pół roku inni rok. ja mimo, że mój gin zalecił mi 6 miesięcy przerwy już rozpoczęłam starania po 4 @. szczęsliwie udało mi się za pierwszym razem. i szczęśliwie donosiłam ciążę do końca. to forum trochę jest już wymarłe, jeśli masz ochotę to zapraszam tutaj http://strata.mojeforum.net wszystkie stąd jesteśmy na tym forum. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
juuuuuuupiiiiiiiiiiiiiiiiiii!! udało się. może na tej stronce będziemy bardziej aktywne???? dobranoc -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
juuuuuuupiiiiiiiiiiiiiiiiiii!! udało się. może na tej stronce będziemy bardziej aktywne???? dobranoc -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to teraz już przeskoczymy :) -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hello aneta mocno trzymam za Was kciuki, by udało się Wam odbudowac to co zepsute, byście na nowo się odnaleźli. syska - byłam ostatnio u pediatry bo Michał czasem dziwnie sie zachowuje, ma taki tik jakby tracił równowagę. Pani dr zbagatelizowała moje wątpliwości i powiedziała, że wiele dzieci w tym wieku dopiero zaczyna chodzić, a ja przeżywam, że misiek czasem się zachwieje. tak więc nie martw się Twoja Natalka niedługo będzie biegać tak szybko, że trudno Ci będzie za nią nadążyć. A i mojej przyjaciółki synek, urodzony 15 października, też ledwo,ledwo chodzi. zmykam do wyrka, bo jestem strasznie zmęczona. Może w końcu przeskoczyłybysmy na następną stronę?????? buziaki dla wszystkich -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hello daria - gratuluję maluszka w brzuszku. Niech rośnie zdrowo!! aniołek - witaj!! pisałyście trochę o chorobach. Mój Misiek na szczęście nie daje się, ale ja to jestem obraz nędzy i rozpaczy. Od pierwszych dni września jestem non stop chora. Nie było nawet dnia przerwy. No i w końcu się doigrałam - wylądowałam w szpitalu specjalistycznym od leczenia chorób płuc i gruźlicy, spędziłam tam 8 dni. na szczęście gruźlicy nie mam - wykluczone. Na dzień dzisiejszy uznali ze mam przewlekłe zapalenie oskrzeli. czekam jeszcze na wyniki niektórych badań, może w końcu coś znajdą u mnie. Na szczęście trochę mnie podleczyli i zaczynam normalnie funkcjonować, bo było już ze mną bardzo źle. tofikowa - widzę, że twoja Domiśka to tak jak mój Misiek. często czytam o Niej i mam wrażenie, że piszesz o moim Michale. :D Dla niego również podłoga to już za mało. Uwielbia się wspinać. wejście na stół zajmuje mu ok. 3 sekund. Kilka dni temu wdrapał się na parapet na oknie. Jestem przerażona. A szafa to ulubione miejsce na rozmyślanie, włazi tam i zamyka się i siedzi cichutko jak myszka. co do zębów - mamy ich 16!! brakuje jeszcze tylko 4 do kompletu i potem spokój. fabia - gdzie Ty widzisz chłopczyka w swojej Amelii?? Jest śliczną dziewczynką. Nawet te króciutkie włoski nie odbierają jej \"kobiecości\"!!! ewciau - teletuisie są super. mój to drętwieje na widok tej bajki. na razie potrafi oglądać ze skupieniem przez okooło 5 minut. tak pokazujecie swoje dzieciaki to ja też pokażę :) oto ten starszy. :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/20562bccbda83ad6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/72756ae6d15887a5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/153c290d61cbc679.html a tu młodzież :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e1955e1ade5d1d1e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1eefd2e4c2ed4732.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8cb4a4add46707d7.html miłego tygodnia Wam życzę. buziaki -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejj aneta76 - jestem pod wrażeniem!! GRATULUJĘ. Wyglądasz fantastycznie. Trzymam kciuki by probleemy rodzinne szybko sie poukładały. U nas wszystko zaczyna wracać do normalności. Miśka zęby jak zwykle wychodziły po kilka na raz - tym razem 4. Tak więc teraz ma już ich 16 - osiem u góry i osiem na dole. zostały nam jeszcze 4 piątki i będzie spokój na kilka lat. Ufff tofikowa - mojemu Miskowi też się \"miesza\' w główce - ciągle na mnnie mówi tata!! :D gdy mówię - powiedz mama - on jeszcze głośnniej i wyraźniej odpowiada tata!! jakby chciał mi pokazać że nie powie mama. W ogóle mama powiedział dwa trzy razy w życiu, :( gdy jeszcze mało co mówił. Poza tym teraz bardzo ładnie mówi - takie najciekawsze to kwiatek, ziemia, piesek, dzieci, misiu, lew, wilk . :) oczywiście ktoś obcy nie miałby pojęcia co on mówi ciekawe co u Kamyczka - czy już urodziła?? syska - nie martw się, wszystko będzie dobrze, mała zacznie chodzić i już nie będziesz mogła za nią nadążyć. aneteczka - skoro pierwsza córcia nie mówiła wcześnie, to teraz wiesz, że możesz być spokoja, że Kaja też zzacznie wcześniej czy później mówić. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie.. nie możemy stresować się porównaniammi, najważniejsze że dzieciaki są zdrowe.!!! -
witajcie nie piszę tu, ale często Was czytam. jestem 3,5 miesiąca po calkowitym wycięciu tarczycy. Chciałam doradzić odnośnie forum. na stronie http://mojeforum.net można założyć sobie darmowe forum. serwer działa bardzo dobrze, a forum może być sliczne i kolorowe. Można ograniczyć dostęp osobom niepowołanym. Ja takie założyłam z kobietkami z innego topiku i zupełnie na inny temat. czujemy się tam tak dobrze, że kafeteria wydaje nam się strasznie szara. pozdrawiam
-
witajcie nie piszę tu, ale często Was czytam. jestem 3,5 miesiąca po calkowitym wycięciu tarczycy. Chciałam doradzić odnośnie forum. na stronie http://mojeforum.net można założyć sobie darmowe forum. serwer działa bardzo dobrze, a forum może być sliczne i kolorowe. Można ograniczyć dostęp osobom niepowołanym. Ja takie założyłam z kobietkami z innego topiku i zupełnie na inny temat. czujemy się tam tak dobrze, że kafeteria wydaje nam się strasznie szara. pozdrawiam