Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Peppetti

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Peppetti

  1. Hello Wczoraj nic, dziś też cisza A my takie emocje przeżywamy! Wierzę że dawno już po, że teraz dziewczyny leżą i odpoczywają Jest im tak dobrze, że zapomniały o całym świecie
  2. Witam Tak przezywam nasza Justy, ze zagladalam tutaj gdy siedzialam w poczekalni u notariusza. :) Mam nadzieje ze pojdzie im szybko i dosc latwo. I ze Niunia bedzie zdrowiutka i sliczna dziewuszka. Celavie - upaly to straszna sprawa. Juz mam dosc, najchetniej siedzialabym non stop w aucie, bo tam mam klimatyzacje. Przykro mi, ze ta malpa przyszla. Mam nadziwje, ze w koncu dotrzesz do tego gina. Oczywiscie w najblizszych dniach!!! A ktory dzien cyklu najlepszy - nie mam pojecia. :( Mysle, ze jakikolwiek lepszy od zadnego!! ;) Joka - z tesciowa powinniscie rozprawic sie jak najszybciej. To nie jej sprawa. Jesli ma ochote na dzieci to niech sama sobie zrobi, a nie wywiera na Was taka presje. tiki* - tak, sprzedaje dom, wraz z 2 ha ziemi, ktore dostalam w spadku, na spolke z moim bratem. :) Bardzo sie ciesze, bo bede miala dodatkowe pieniadze na budowe swojego nowego domku. :) Czy czujesz juz ruchy malenstwa?? rudi26 - fantastyczne wiesci! Bardzo sie ciesze, ze jakos sie dogadaliscie. Mam nadzieje, ze Twoj K zrozumial sytuacje i taka atmosfera juz nigdy sie nie powtorzy. Niuuusia - w jakim miasteczku mieszkacie? Moze porob troche zdjec i pochwal sie tymi pieknymi widokami. odnosnie mochania - w poprzedniej ciazy mialam tak samo.... Teraz na szczescie sex moglby dla mnie nie istniec. Pisze na szczescie, bo mam calkowity zakaz. A gdybym miala taki temperament jak poprzednio, to nie wiem jak bym to wytrzymala! szkocja1979 Ile to juz dni od zabiegu?? takaja79, Lidka79 - rozumiem Was doskonale, bo choc sama juz niedlugo bede miala dzidziusia, to nie moge patrzec na inne malenkie dzieci, zwlaszcza na rowiesnikow Lukaszka. Nie przejmuj sie tym, co ludzie powiedzą. Nie chcesz ich widziec to nie!! Jesli chcesz byc w porzadku wobec brata, to powiedz mu o tym co czujesz. Powinien Cie zrozumiec. A jesli nie, to tym bardziej nie warto spotykac sie z nimi i udawac, ze sie cieszysz! To samo z kolezanka!! Juz kiedys pisalam, ze los wystawia nas na probe... I sprawdza ile jestesmy w stanie zniesc! Czy podniesiemy sie po kolejnym upadku? Czy nie stracimy czlowieczenstwa i godnosci? I wbrew pozorom, choc wydaje sie nam, ze upadamy coraz mocniej, ze nie probujemy sie podnosic, to poki zyjemy, mamy marzenia to podnosimy sie, dzwigamy swoj krzyz i powolutku brniemy do przodu! Zastanawiasz sie czy to co robisz pomaga Ci w powracaniu do normalnego życia? A co to jest normalne zycie, po smierci wlasnego dziecka??? Chyba juz nigdy nie bedzie normalne, w powszechnym rozumieniu tego slowa. Do konca zycia zostanie rana w sercu, do konca zycia bedzie krwawic. Nigdy nie bedzie tak jak przed pojawieniem sie Twojej Matysi. Juz nigdy nie bedzie latwo! Moja babcia stracila malenka coreczke prawie 60 lat temu... Do dzis gdy mowi o niej to ma lzy w oczach..... I mowila, ze gdy rodzily jej sie wnuki, to w ich twarzach szukala twarzy swojej corki.... Joka - bedzie dobrze... Nic wiecej nie potrafie Ci napisac, bo gdy mysle o Twojej sytuacji, to mam takie skojarzenie - dzikie zwierze w klatce - miota sie, nie wie co ze soba zrobic, kazdy ruch w jakimkolwiek kierunku wydaje sie skazany na porazke.... Ale walczy, bo wciaz ma nadzieje na sukces... Na farta.... Moze ktoregos dnia drzwi klatki otworza sie i zwierz zdobedzie swoja upragniona wolnosc. Tobie tez nie wolno tracic nadziei, bo wtedy wszystko juz bedzie stracone.... Mmonikapie - u mnie juz koncowka 31 tygodnia! W czwartek bedzie pelne 31 tygodni i zaczne odliczanie 32 tc. Juz malutko mi zostalo. Oby szczesliwie sie zakonczylo.... Niestety Macius Grubego Misia juz traci pozycje najmlodszego na tym forum. Ale nigdy nie straci tytulu - pierwszego i NAJSTARSZEGO dzidziusia tego topiku! :) :) Gruby Misiu - pozdrawiam. Odezwij sie czasem!
  3. Witajcie tiki - witaj po urlopie Dawna Justy - trzymam kciuki Ostatni tydzien byl bardzo meczacy. Tak jak pisalam zalatwialam formalnosci zwiazane ze sprzedaza domu. jeszcze zostalo mi odebrac zaswiadczenia z urzedu gminy i u. skarbowego i jutro podpisac umowe przedwstepna u notariusza. A potem wracam do lenistwa. :) W piatek bylam u gina. wlasciwie wszystko ok, tylko szyjka zaczyna mi sie rozwierac. Mam 0,5 cm rozwarcia. Tak wiec zaczynam przygotowywac sie do porodu!! Niestety podejrzewam, ze nie dostarcze Wam tylu emocji co nasza Justy. Pewnie bedzie to przed terminem i z zaskoczenia. ide na sniadanko, a potem jade do urzedu gminy. buziaki
  4. Mika - z tego co wiem, niedoczynnosc utrudnia, wrecz uniemozliwia, zajscie w ciaze. A nie obumieranie plodu. \' odnosnie porodow rodzinnych tez jestem za!!! niezaleznie jakie sa diswiadczenia, czy dobre czy zle. bardzo sie przydaje. Jesli nie daje rady nie musi, byc w ostatniej fazie. nie musi patrzec jak dziecko sie rodzi. Przy pierwszym porodzie - gdy juz mialam dosc, maz zadzwonil do mojego gina, powiedzial mu co sie dzieje I dzieki temu moj lekarz przyjechal do mnie w srodku nocy. Natomiast gdy rodzilam Lukasza, on mnie przytulal i trzymal w ramionach gdy nasze zycie rozwalalo sie na kawalki.
  5. czesc kochane psiapsiolki Jestem wykonczona bieganiem po urzedach. Dlaczego jednej sprawy nie mozna zalatwic w jednym miejscu? Wczoraj moj dzien wygladal nastepujaco - sad, urzad skarbowy, starostwo 1 pietro, statostwo 4 pietro, powrot do sadu, potem znow skarbowy. dzis czeka mnie jeszcze wizyta w starostwie i na koniec skarbowy. pod warunkiem, ze nikt mi niczego jeszcze nie wymysli. Dawna Justy - jak dzis samopocxucie. moja kolezanka juz urodzila. porod miala bardzo szybki I lekki. o 10 byla na ktg, wykazalo niewielkie skurcze (nieodczuwane przez nia), lekarz powiedzial, ze dzi na pewno nic nie bedzie. O 15.10 Wiktorek juz byl na swiecie. :) Zycze Ci abys miala tak samo. Balbinka- nie krepuj sie, masz prawo do badania, oczekuj tego i zadaj! powiedz lekarzowi, ze ostatnio odczuwalas bolesnosc, albo zwiekszone uplawy i prosisz o sprawdzenie czy z szyjka jest ok! rudi26 - sciskam Cie mocno! Wierze, ze jakos poukladasz sobie to co sie rozwalilo. Mania. - juz kiedys sie smialysmy, ze my potrzebujemy bardziej psychiatry niż ginekologa. :) JoaśkaPelaśka - jesli przyjelabys ta prace, to mysle, ze nie bylabys w stanie na 100% podolac wyzwaniom - ani sluzbowym, ani ciazowym. Mysle, ze odpowiedzialnie byloby zrezygnowac z tego. Wiem, ze czujesz rozterki, ja mialam podobna sytuacje w styczniu. moj szef dal mi propozycje nie do odrzucenia. Ale od kilku dni wiedzialam, ze jestem juz w ciazy. zrezygnowalam od razu. Mika23 O przeciwcialach nie wiem za wiele :(, ja mam guza na tarczycy, a hormony prawidlowe. Temat wplywu tarczycy na poronieniatez jest mi zupelnie obcy. Wiem tylko o ogolnikach, a to Ty tez wiesz. Pytalas o wyprawke dla mojego Michasia. nic jeszcze nie kupilam. Ani jednej rzeczy! Wszystko odkladam na sierpien, jak Kamilek pojdzie do przedszkola. Ale czy wtedy zdaze??? asia b - super, ze bedziesz w Polsce. A w jakim miescie? Tu na pewno bedziesz spkojniejsza. Co do smierci dziecka jako kary! nie wolno tak myslec!!! Ludzie duzo gorsze rzeczy robia i nie przezywaja takiej tragedii! EvaWer - ja tez nie lubie paneli na scianach. takie biurowe... nie ma jak to ladna tapeta, albo fajny kolorek! gawit_27 - super wiadomosci o dzidzi! Co do podwyzszonego cisnienia w ciazy. Jest niebezpieczne, bo wtedy zmniejsza sie przeplyw tlenu we krwi. Tez moze byc symptomem rzucawki ciazowej.
  6. hello - jestem, u mnie wszystko ok, nie odzywam sie bo mam kilka waznych spraw do zalatwienia. Marzenko - z tego tez powodu nie mozemy spotkac sie w tym tygodniu. bardzo mi przykro. obiecuje, ze po niedzieli bede do Twojej dyspozycji. Odezwe sie za kilka dni buziaki
  7. Witajcie Justy z wielka niecierpliwoscia patrze na Twoje wpisy rudi26 - sciskam Cie mocno, bardzo mi przykro, ze w takich chwilach przezywasz ogromny stres, ze nie potraficie sie dogadac. Przykro mi, ze Twoj K nie potrafi sprostac takim wyzwaniom. Natomiast jesli naprawde jest ktos inny to Twoj facet zasluguje na skopanie mu tylka!! Tak by popamietal do konca zycia. Powiem to co kazda z nas - teraz Ty i Twoje dziecko jestescie najwazniejsi. Dbaj o Was i podejmuj takie decyzje aby byly najlepsze dla Was. Joka - to autko zabiera Wam mnostwo nerwow, wierze, ze w koncu znajdzie sie ktos kto uratuje Was w tym problemie. Asiulka29 - a ja poznalam taka osobe tu na kafeterii - urodzila sie tego samego dnia co ja, ma tak samo jak ja na imie, ma synka mlodszego tylko o miesiac od mojego Kamila, a drugiego synka ma urodzonego w listopadzie (wtedy gdy ja powinnam urodzic Lukasza). :) Odnosnie zaangazowania w prace, to byc zaangazowanym na 100% - to odpowiedzialnosc, a angazowac caly swoj czas - to pracoholizm! I choc dotyka, prawie wszystkie z nas, to nie jest dobrym objawem. :):) Caroline_24 - gratuluje pierwszych zarobionych pieniedzy!! Mika23 - czarne chmury maja to do siebie, ze kiedys odchodza. Oby jak najszybciej! Balbinka-2 - ja tez w piatek mam wizyte u ginka :) A co do podwyzki to zalezy, jakie zwyczaje panuja w Twojej firmie. gawit_27 - jak kolezanka I jej coreczka? szkocja1979 - ciekawa historia... Niestety trudna decyzja. Czy warto burzyc swoje zycie dla spelnienia dawnych marzen?? Tego nikt nie wie.... Powodzenia!
  8. widzicie ile mam tyle opinii :) ja kiedys kupilam Happy z Belli - i nie zuzylam calej placzki. po prostu je wyrzucilam. Wg mnie te pieluszki byly beznadziejne. Po pierwszym zmoczeniu pieluszka robila sie taka zbrylona - tak jakby w srodku byla zwykla lignina. Poza tym robily sie takie peczki jak na swetrach. a to podraznialo pupke. Kazda z Was pewnie przejdzie przez wszystkie firmy i wybierze najbardziej odpowiednie dla siebie. :)
  9. ha ha ha - larwa! czego to rodzice nie wymysla :) moja przyjaciolka na swoja 4letnia corke mowi KOZA :) Nie mam pojecia dlaczego, bo Wika jest sliczna i przesympatyczna dziewczynka. joaśkaPelaśka - super, ze dzidzia wierzga nozkami
  10. Witajcie Widze, ze weekend byl burzliwy u wielu z Was. Ach Ci faceci... Szkoda nawet jezyka..... takaja79 - kochaniutka.. Gdy mysle tylko o porodzie Lukaszka to mysle identycznie jak Ty. Czym byly te bole w porownaniu z tym bolem gdy go zobaczylam i moja nadzieja prysla jak banka mydlana? Czym sa bole ciala z bolem serca, ktore peklo gdy lekarz powiedzial - brak akcji serca, dziecko martwo urodzone!? Moglabym rodzic 30 godzin lub wiecej byleby Lukasz urodzil sie zywy, byleby miec go w ramionach.... Celavie - masz racje.... Dobrze, ze mamy choc takie wspomnienia. Ja ciagle staram sie wracac do wspomnien, by moc je odswiezac... By nie zamglily sie w nawale nowych wydarzen. To jest pewnego rodzaju masochizm... Ale ja chce pamietac.... Bo wtedy zmarli sa wsrod nas, wtedy zyja! Niuuusia - super, ze Szwecja zrobila na Tobie dobre wrazenie. Tak duzo latwiej zaczyna sie zycie. Mika - niestety czesc dziewczyn przestalo udzielac sie tutaj... Pewnie dlatego, ze nie chca wracac do tamtych wydarzen..... Szkoda.... Ale taki ich wybor..... Pyza79 - zdarzaja sie strzaly w 10!!! Trzeba tylko wierzyc!!! :):) Mania - super, ze rozpoczniecie staranka. Juz troche czasu uplynelo.... Joka - a jednak Twoj mezczyzna mysli o alkowie. Ta pompka przeciez jest doskonalym przykladem, ze jednak mu zalezy na tym... Tylko pewnie te problemy po prostu go przerastaja.... Odnosnie olejkow to hmmm... Nie spodziewalabym sie po nich zbyt wiele... My czasem z mezem kupowalismy rozne pierdoly dla urozmaicenia seksu... Zadne z nas nie odczulo roznicy - czy zazywalismy jakis specyfik swiadomie, czy tez podsypywalismy sobie. Tak naprawde zauwazalny wplyw miala tylko slynna niebieska tabletka. :) EvaWer - ale przygoda. Na pewno mnostwo nerwow popsula. Ale dobrze, ze nic nikomu sie nie stalo... Dawna Justy - oj, oj... Zaczynamy zyc jak na szpilkach. :):) Od kilku dni wchodzac na topik, pierwsze co robie, to szukam Twoich wpisow. :):) juz nie moge sie doczekac. Podobna sytuacje mam w realnym zyciu. Moja kolezanka od zeszlej soboty jest w szpitalu (od dnia terminu porodu). Kazdy sms, kazdy telefon od niej to mysl, ze w koncu sie zaczelo. A ona bidulka chyba nie ma zamiaru urodzic. :(:( I bardzo ja to doluje. monikapie - gratuluje !! A odnosnie panikowania - super, ze wrzucilas na luz. Duzo latwiej znosic ciaze - a przeciez wtedy normalnym jest, ze ciagle cos sie dzieje. rudi26 - super, ze wszystko ok! Jejku jakie to malenstwo... malusie... Moje tez niedawno bylo taka kruszynka, a teraz? Pewnie z 1500 wazy... Jak ten czas leci. :):) A co do zwiazku, to zycze Ci aby ta burza jak najszybciej sie skonczya, aby za wielu strat nie narobila... Bo trudno naprawiac wielkie szkody...
  11. kaska0110 - ha ha ha - nie przepraszaj, napisalas jasno swoje pytanie, ale uznalam, ze nie napisze Ci co do czego, bo przeciez pajacyk, pajacykowi nierowny. Bo napisze Ci - na body zaklada sie spioszki i nic wiecej. A inne dziewczyny napisza, ze do body one zakladaly rajtuzki. Mysle, ze poszczegolne czesci garderoby ubieramy w zaleznosci od kroju i od naszego gustu. :) Co do kupowania koszulek, to tak jak z nasza garderoba - u jednych w szafie jest mnostwo koszul, a u innych same bluzki. irysek - nie robilam takich badan i nic o nich nie wiem. Aniu, przylacze sie do Kaski - nie czytaj tyle o tragediach! Przeciez mozna zwariowac! Sa tysiace, a moze i miliony, bakterii, ktore zagrazaja zdrowiu i zyciu naszego dziecka. Owszem wiedza o zagrozeniach pomaga wczesniej zareagowac, ale nie mozemy zabezpieczyc sie przed wszystkimi. :(:( Duzo optymizmu!!! bedzie dobrze!! Buziaczki dla Ciebie
  12. to znowu ja. nie wiem dlaczego dzis nie moge oderwac sie od naszego topiku. co godzine tu zagladam :) aneta76 - rzeczywiscie po sztucznym mleczku dzidzius robi troszke rzadziej kupki. syska - w takim razie czekamy do sierpnia. Wtedy zalozymy Ci liste obenosci :):):) Tez slyszalam o pieluszkach z Biedronki. podobno sa niezle, ale ja nie mialam okazji ich wyprobowac. Katusia - niekoniecznie byla bledna :):) kaska0110 jejku ale mi pytania zadajesz!! Temat ubierania dzidziusia to bardzo trudny temat. Kazda z nas ma inna wrazliwosc na temperature tak samo bedzie z naszymi dzieciaczkami. Na pewno jestem przeciwniczka przegrzewania dzieci, bo to zmniejsza ich odpornosc. Szlag mnie trafia jak widze mamusie, ktora idzie w szortach i bluzce na ramiaczkach. A w wozku jej dziecko ubrane w spiochy, koszulka z dlugim rekawem (a moze dwie), czapka z grubawej bawelny, zawiazana pod sama brode i do tego przykryte kolderka!! chetnie kazalabym jej sie samej tak ubrac. Mojego synka urodzilam w grudniu, po dwoch tygodniach juz wyszlam z nim na pierwszy spacer. W pierwszym miesiacu ubieralam go nieznacznie cieplej niz siebie - zakladalam mu czapeczke po kapieli, na dwor jedna bluzeczka wiecej, a potem ubieralam go podobnie do siebie. ja sweter to on tez, ja szorty - on tez!! Czy jest mu zimno czy cieplo sprawdzalam na karku. gdy skora robi sie wilgotna - oznacza to, ze maluszkowi jest za cieplo, gdy byla zimna to znaczy ze mu chlodno. Niech inne mamusie wypowiedza sie w tej kwestii. :) Jeżeli chodzi o podusie dla dzidzi - to masz racje. Moze to miec wplyw na kregoslup. Ale ona ma lagodnie wyprofilowany skos, tak wiec gdy polozy sie dzidziusia wysoko na podusi to kregoslup powinien nadal byc wyprostowany. Przynajmniej tak wyglada na zdjeciu. Hihi ale tak jak malagocha333 napisala moze lepiej nie ryzykowac I nie uzywac jej wcale. malagocha333 - jesli fotelik jest przystosowany do wozenia go bez podstawki to mozesz zapiac go tak jak jest. Czy mozna dokupic wklad - rozumiem pokrowiec? nie wiem jakiej firmy. Ja dostalam dla Kamila od brata fotelik Chicco. Byl troche zniszczony, wiec napisalam maila do firmy i przyslali mi pokrowiec i nowe pasy. irysek - takie mega paczki bywaja w marketach. malagocha333 - hmmm po trzech dniach cala paczka 88 sztuk? czy 44? ta mniejsza mozliwe. Ta duza raczej nie! Tansze pieluszki nie - bo pupa sie odparzy! W pierwszych dniach chyba najwazniejsze jest by byly dobre, bo dla dziecka wszystko jest nowe, nieznane i niedojrzale. Najlepiej trzymac pieluchy przy sobie i samemu przewijac dziecko, ewentualnie - jesli mamusia sie boi to pod nadzorem poloznej. Albo wydawac w malych \'porcjach\'
  13. Hello Nie wiem co sie dzieje, ale dzis moje sniadanie wyladowalo w wc. :(:( Irysek - ja mysle, ze warto kupic nawet ta duza paczke - 88 szt. Pojdzie w tydzien, a pare groszy taniej. Jesli jednak bedzie taka kluseczka jak Anety76 - 4,5 kg to nie wiem czy nie bedzie za ciasno. Odnosnie body - wkladanie ubranek przez glowke to cos czego tygryski nie lubia najbardziej! :) Bodziaki maja napki w ramionach, wiec nie zakladaja sie trudno. Wydaje mi sie ze lepsze jest kilka sekund dyskomfortu przy zakladaniu niz ciagle podwiniete na pleckach koszulki - wtedy jest niewygodnie przez dluzszy czas i mamusia co chwile poprawia ubranka. O podusiach do karmienia nic nie powiem, bo nie uzywalam ich. Radzilam sobie bez nich. Powiedzialabym, ze to zbedny wydatek, ale moze okazac sie, ze bedzie podobnie jak z rozkiem. Ja uzylam go tylko raz przez 5 minut, a inne mamusie bardzo sobie go chwalily. :) A ta podusia do spania - fajna, wyglada na wygodna. Moze sprawie sobie taka. :) Kiedys czytalam, aby zapobiegac cofaniu sie pokarmu nalezy podstawic cos pod nozki lozeczka - tak by dzidzius mial glowke troche wyzej. Ta podusia moze byc doskonala alternatywa dla powyzszego. Katusia - Srednio 10 pieluszek dziennie to w miesiacu 300 szt. A to jest niecale 7 paczek Pampersow pakowanych po 44 szt. Koszt zakupu 7 paczek to 210 zl. balbinka777 - nie badz zlosliwa, Aneta76 ma prawo wybierac tak jak chce i jak jest lepiej w Jej odczuciu. A argument pieniedzy jest twardym argumentem. Nawet jesli tetrowe wychodza drozej, to nie odczuwa sie tego tak, bo placi sie za kilka mediow i lacznie z normalnym, codziennym uzytkowaniem. A tu znalazlam fajny artykul o pieluszkach http://www.bobaski.com.pl/?menu=Noworodek&page=jakie_pieluszki Katusia - tych przykladow nietyjacych kobiet po duphastonie jest wiecej. Ja tez nie zauwazylam takiego objawu u siebie. Miśka_ - niestety nie biegalam po sklepach - bylam u lekarza, a potem tylko w Ikei. Tam brzuchatek bylo mnostwo!! :) iza iza - super, ze jestes! Martwilo mnie Twoje znikniecie. Napisalam do Ciebie maila i nie odpisalas. Balam sie, ze cos zlego sie wydarzylo.
  14. Justy kochana - przepraszam, ze nastraszylam Cie tym porodem. Piszac o tym nie pomyslalam o Tobie. nie wzielam pod uwage tego, ze Ty lada moment bedziesz rodzic, ze jestes pod presja i kazda taka informacja dociera do Ciebie z ogromna sila. Z calego serca zycze Ci lekkiego i szybkiego porodu. No I aby w koncu Cie wzielo.
  15. Witajcie Bylam dzis w Poznaniu. Chyba nie moge jezdzic samochodem jako pasazer w dlugie trasy. Zarowno do, jak i z Poznania wiekszosc drogi okrutnie sie meczylam. Dwukrotnie wymiotowalam. Myslalam, ze etap zygania mam za soba. :) Pieluszki - wg mnie bezkonkurencyjne sa Pampers. Dosknale sa tez Huggisy - ale te zielone (niestety drozsze). Dla mnie bardzo wazne bylo, by pieluszki mialy szerokie rzepy do zapinania pieluszki. Te z wezszymi niesprawdzaly sie, bo czesto przeciekaly w tych miejscach. Mysle, ze szczegolnie odczuwalne jest to u chlopcow, bo siusiaja w innym kierunku niz dziewczynki. Spotkalam sie tez z takimi pieluszkami, ktore po odklejeniu rzepa (plastra) nie chcialy przykleic sie ponownie. A niedoswiadczone mamusie, beda tam zagladac baaardzo czesto. :) Ale pewnie kazda z Was przetestuje wiele roznych pieluszek, zanim wybierze wg siebie najlepsze. Irysek pytala, ktore kupic pampersy - na poczatek te NewBorn - one maja taka siateczke, zatrzymujca kupki. Te wieksze juz tego nie maja. Ale gorzej gcy urodzi sie kluseczka powyzej 4 kg. Moga byc za male. Ile potrzeba pieluszek - roznie - niektore maluchy w pierwszych dniach robia kupke co godzine, dwie. :) A co do wyboru miedzy tetrowymi a jednorazowymi to dla mnie najwiekszym argumentem jest czas, ktory jest deficytowym \'towarem\'. :) Szkoda mi go poswiecac na pranie, gotowanie i prasowanie pieluch. Wole poswiecic ten czas na bycie z dzieciaczkami. Diana 24 - gratuluje !! Konwalia - koszule jak koszule w szpitalu, ale gdy wszystkie w tym chodza, to nie jest tak zle :) Irysek - ciuszkowe pytania wcale nie glupie! Body - koszulka zapinana w kroku, dowolna dlugosc rekawkow Przykladowa aukcja http://www.allegro.pl/item209101592_m_p_super_letnie_body_4_kolory_roz_86.html Kaftanik - koszulka czesto wiazana na ramionkach, plecki na zakladke - to chyba najgorsze co moze byc http://www.allegro.pl/item211447402_bawelniany_kaftanik.html Pajacyk http://www.allegro.pl/item209499154_welurowy_pajacyk_z_misiami_68_bellvit_gt19620_.html Spioszki http://www.allegro.pl/item209414852_spioszki_ewa_62cm_najtaniej_okazja_.html malagocha333 Powtorze wszystkie odpowiedzi za kaska0110 :) Co to jest adapter do fotelika? - podstawka :) jaki jest najlepszy proszek do prania dla dzieci? - wg mnie lovella i jelp, ile trzeba kupić wkładek laktacyjnych i czy lepiej kupić jednorazowe czy wielokrotnego użytku? - polecam wielokrotnego uzytku Aventa. W paczce jest 6 szt. Wystarczaja! Jedna para w staniku, druga sie suszy, a trzecia w gotowosci. :) oczywiscie po wyjeciu trzeba od razu wyprac. Jednorazowe pewnie wychodza drozej.
  16. hello, teraz to bardzo krociutko. Wg kodeksu pracy kobieta w ciazy moze pracowac max 4 godz/dobe. Jednak taki zapis nie jest spowodowany tym, ze komputer emituje jakies tam grozne promieniowanie, tylko dlatego, ze praca przy komputerze wymusza stala pozycje - niezbyt odpowiednia dla ciezarnej. zmniejsza sie krazenie krwi w uciskanych partiach ciala i zagraza to niedotlenieniem dzieciaka. Komputery emituja dokladnie takie samo promieniowanie jak telewizor, czy tel. komorkowy. jakos nie slyszalam by zabraniano ciezarnym ogladania telewizji. A na dodatek monitory lcd nie emituja tego promieniowania wcale!! to na tyle, zmykam. milej soboty, ja jutro jade do Poznania. :)
  17. szkocja1979 - nie martw sie. Jesli okaze sie ze jestes w ciazy bedziesz sie cieszyc, bo tym razem bedzie dobrze. takaja79 najgorsze jest, ze te wszystkie pytania, slowa pozostaja bez odzewu. Ile latwiej by bylo, gdybysmy uslyszaly chociaz trzy slowa - mamo, jestem obok... Mika23 -wiesz tak czasem tez sie zastanawialam co sie dzieje, ze mase kobiet ma problemy z zajsciem i z utrzymaniem ciazy. Mysle, ze duzy wplyw miala na to awaria reaktora w Czarnobylu. W Polsce dowiedzielismy sie o tym po kilku dniach. W tym czasie mialysmy po kilka-kilkanascie lat. Nasz organizm rozwijal sie, dojrzewal. Moze zdazyly dopasc nas te szkodliwe zwiazki. Teorie - im dluzej sie staramy tym trudniej jest donosic ciaze - wg mnie trzeba miedzy bajki wlozyc. Mysle, ze jedno z drugim nie ma nic wspolnego. Sa kobiety, ktore bez problemu zachodza w ciaze i potem ronia ciaze, sa ktore staraja sie latami, a jak sie uda to nic zlego sie nie dzieje przez cale 9 miesiecy. Ewunia - nie martw sie, juz niedlugo Justy nie bedzie w ciazy, ja tez szybiutko do niej dolacze ;) Tak wiec nie bedziesz sama - nieciezarna i nieplanujaca. :):) A a\'propos przeprowadzki - dluga bedziesz miala przerwe w dostepie do netu??? Niuusia - ja myslalam, ze jestes juz w drodze do Szwecji. Gratuluje ustalenia daty slubu! Juz niewiele Ci zostalo tej \'wolnosci\' ;););) A ciacho Miki zrobie, bo szybkie i proste, a ja mam mnostwo sloikow z jagodami i nie wiem co z nimi robic. :) Co do nauczycieli - Pyza - trafilas w dobry topik, tu nauczycielek od groma :):)
  18. Hello U nas paskudnie, az jeszcze bardziej dopada lenistwo. Czy mozna jeszcze bardziej? EvaWer - Twoj brak czasu jest dla nas zrozumialy, przeprowadzaj sie, my bedziemy cierpliwie na Ciebie czekac. :) Gratuluje zakupu lodowki, w takich, jak Twoja, sytuacjach, okazuje sie, ze lepiej kupowac w normalnych sklepach. Gdybys kupila przez internet, na wymiane czekalabys pewnie kilka dni. takaja79 - odnosnie adopcji - watpliwosci sa zrozumiale i tak jak Celavie napisala, swiadcza o Waszej odpowiedzialnosci. Wlasnie dlatego proces adopcyjny trwa tak dlugo. Jesli zakwalifikuja Cie to nie raz bedziesz miala tego dosc. Tylko Ci najbardziej wytrwali, Ci co naprawde pragna dziecka, docieraja do konca. Moja bliska kolezanka adopcje wspomina bardzo zle - kilkakrotnie pracownicy z komisji adopcyjnej robili jej naloty w domu w srodku nocy, traktowali ich jak potencjalnych alkoholikow. Byla chwila, ze Edytka byla pod opieka psychiatry, bo juz nie dawala rady. A teraz od roku cieszy sie przeslodka Marysia, ktora na pewno jest jej corka!! Nikt nie ma zadnych watpliwosci. Dobrze, ze chcecie zepsuc troche nerwow lekarzowi.. Tez mialam takie plany.... Ale brakuje mi sil na to. gawit_27 - mysle o dzidziusiu i o Twojej kolezance. Wspieram ich myslami. Niuuusia - w Szwecji... Mam nadzieje, ze szybko sie odezwie do nas. CELICA - przyznam Ci sie ze tez nie lubie gotowac. Generalnie nie lubie robic tego co musze. Ale czasem napada mnie ochota na cos dobrego. A wloska kuchnia, zwlaszcza makarony, sa przepyszne. Pewnie dlatego, ze wlasnie maja taka kulture - kobieta przy garach, jedzeniem dogadza swoim mezczyznom. Joka - ja tez uwazam ze powinnas przerwac starania. Gdy tworzy sie takie cisnienie to nic z tego nie wychodzi. Ty sie stresujesz, nawet gdy dojdzie do stosunku, to zapewne \'myslisz musi sie udac, bo drugi raz moze byc dopiero za miesiac\'. Twoj M ma stresa - \'musi mi sie udac, bo Ona tego chce, bo znow nie sprawdze sie jako mezczyzna\'. Mam wrazenie, ze on czuje sie jak zastraszona mysz, ktora stoi w kacie i nie ma dokad uciec. To wszystko powoduje, ze nie jestescie rozluznieni, spontaniczni i w zaden sposob nie dojdzie do zaplodnienia. Jestem przekonana, ze pierwsze zalecenie seksuologa to bylaby wstrzemiezliwosc seksualna. Wbrew pozorom dzieki przerwie w kontaktach seksualnych mozecie zajsc szybciej niz starajac sie z takim stresem i nerwami. Juz kiedys Ci pisalam - zrobcie sobie zakaz na seks np. na trzy cztery miesiace. W tym czasie nie mow nic o seksie, Twoich potrzebach, ale nie zapomnij o szczegolnym dbaniu o siebie - na codzien ladna bielizna, sliczna koszulka do spania, wypady z kolezankami niewiadomo gdzie. Jestem przekonana, ze Twoj mezczyzna nie wytrzyma tyle czasu i zacznie dobierac sie do Ciebie, a wtedy bedzie dobry i spontaniczny seks, a co za tym idzie owocny!! Mika23 - daj mi jakies namiary na Ciebie. monikapie - stres nie jest naszym przyjacielem! Napisz sobie na kartkach - MOJE DZIECKO JEST ZDROWE!!!!! Z MOIM DZIECKIEM JEST OK!!!! MOJE DZIECKO ROSNIE I ROZWIJA SIE PRAWIDLOWO!!!!!!! Powies sobie te kartki na scianach, w wc, w kuchni, wszedzie!! Czytaj to na glos! CODZIENNIE, CO GODZINE, CO 5 MINUT tak czest jak tego potrzebujesz! Inaczej wykonczysz siebie i to malenstwo. Czy wiesz, ze pernamentny stres powoduje slabszy przeplyw tlenu i skladnikow odzywczych we krwi. Dzidzius dostaje mniej tlenu i jedzenia, przez co moze byc mniejszy - czyli slabszy i mniej odporny na choroby! Celavie -a Ty znow wykrecasz od wizyty u gina???? Przepraszam, ze dopiero teraz, ale ja czytam i odpisuje na biezaco Pyza - witaj, milo ze nas podczytujesz od jakiegos czasu, mam nadzieje, ze teraz bedziesz aktywnie uczestniczyc w naszych pogawedkach. Mam nadzieje, ze nikt sie na mnie nie obrazi o to co tu napisalam. Joka, monikapie nie chce Was urazic, chce pomoc, bo Was lubie. Jesli to zly sposob to przepraszam.
  19. ha ha ha - pomarańczowa osóbka chciała być złośliwa i dowcipna, ale się nie udało, bo okazało się, że jest nieuważna i niedokładnie czyta posty innych dziewczyn. :) :)
  20. Witajcie Szczegolnie witam dziewczyny, ktore odezwaly sie po dluzszej nieobecnosci. Fantastycznie, ze u Was wszystko ok. Moglyby odezwac sie jeszcze Szczesciara, zielony talerzyk i missarajevo... Ostatnio moje noce to meczarnia. Nie moge spac, bo mam wrazenie, ze ktos (oczywiscie wiemy Kto - dzidzius!) uciska na moje flaki. :) boli mnie serce, watroba, zoladek itd, itd... Nie wiem czemu skurcze dopadaja mnie najczesciej w nocy. Czasem przebudze sie, bo brzuch mnie boli. Mam nadzieje, ze nic zlego sie nie dzieje. Za tydzien mam wizyte u gina to sie dowiem. Poza tym coraz czesciej zaczyna dopadac mnie zgaga. Pewnie dlatego, ze ostatnio pozwalam sobie na wiecej czekolady. :) zaopatrzylam sie w Maalox i wygladam jak pijaczka - bulelka stoi obok lozka i popijam sobie od czasu do czasu ;) vanilam - moze w koncu umowilybysmy sie na jakies lody albo ciacho? joasia_ - moj maz, podobnie jak Twoj, mowil, ze lepiej bylo jak pracowalam, bo teraz ciagle wymyslam mu dodatkowe zajecia. :) Aneta - czy Ty tego klopsika urodzilas naturalnie??? jolla25 - gratuluje dziewczynki. *slonko* - trzymam kciuki za Twoja kruszynke. Tym razem bedzie dobrze. Konwalia10 - ja mysle, ze ta karta chipowa to taka bardziej nowoczesna forma legitymacji ubezpieczeniowej. A moze sie myle?? mysza3 - kupuj tam gdzie taniej. Apteki tez zaopatruja sie w hurtowniach. Ja na szczescie nie martwie sie o wyprawke do szpitala, bo w moim szpitalu nie pozwalaja korzystac z wlasnych podkladow. Nawet obowiazkowe sa szpitalne koszule. Ma to swoje zalety, bo nie przejmuje sie czy sie zabrudze, ale wyglada sie w nich jak ...... Odnosnie dokumentow, ktore nalezy wziac ze soba do porodu, to oprocz tego co wymienila aniolekjg wazne jest badanie grupy krwi.
  21. Hello Dzis na obiadek z lenistwa zrobilam spaggetti. I tak pomyslalam, ze Celica to powinna rzucic nam jakis pyszny przepis na superowe wloskie danie. Marzy mi sie jakis makaronik z czyms tam. Ale taki pyszny, moze troche wyszukany.. W kazdym badz razie prawdziwie wloski! Malgosiu, apeluje do Ciebie z olbrzymia prosba - zdradz nam jakis specjal Twojego meza.. Albo chociaz tesciowej. :):) Asiulka29 - gratuluje kolejnego sukcesu w pracy! Zastanawiam sie, czy przed ciaza tez tak intensywnie pracowalas? Czy to moze strata Twojej Darusi spowodowala, ze rzucilas sie w wir pracy, bo zauwazylam, ze wlasnie praca jest jednym z czynnikow, ktore \'odczuwaja\' skutki straty dzieciatka. Ale co dziwne kobiety reaguja skrajnie roznie. Jedne pracuja za trzech, a inne odpuszczaja sobie zupelnie. .... Niby jestesmy tacy sami, a zupelnie rozni... Raaria - masz racje, Celavie jest niesamowiciue madra osoba. Uwielbiam czytac jej rozmyslania, jej rady. Bardzo mnie fascynuje! A na dodatek jest cholernie tajemnicza. Nie mam pojecia jak ma na imie (chyba, ze umknelo mi to), gdzie mieszka. Nic!!! agniesia31 - nie dobrze, ze pojawily sie u Was czarne chmury. Zycze Wam, byscie szybko doszli do porozumienia i rozgonili to ponure niebo. Ale z doswiadczenia wiem, ze jak facet potrzebuje pomocy, to jest mu ciezko ta pomoc przyjac.. :( Odnosnie tego mezczyzny to zachowalas sie pieknie. Ludzie nie reaguja na krzywde innych, bo uwazaja ze to nie ich sprawa. A potem dochodzi do tragedii. Kilka lat temu moja mamusia znalazla pijanego lezacego pod garazem. Wezwala straz miejska, bo bylo bardzo zimno. Przyjechali i okazalo sie ze ten czlowiek juz nie zyje. Potem dowiedzielismy sie, ze bezposrednia przyczyna zgonu bylo wychlodzenie organizmu i ze zgon nastapil conajmniej 4 doby wczesniej. Czyli ten czlowiek lezal tam conajmniej 4 dni i nikt nie zareagowal. A bylo to w dosc widocznym i ruchliwym miejscu! Mania. - Twoj kryzys tez groznie wyglada. Pracujcie nad porozumieniem, nad kompromisem. Zycie tak szybko plynie. Szkoda czasu na rozwod. Mika23 - zdjecia dostalam. A odnosnie hasla to pytam czy ktos zglasza sprzeciw????? Czy Mika moze dostac haselko????? Ha ha ha Kamilkaa26 - nie wyobrazasz sobie jak radza sobie pracujace kobiety majace male dzieci? Ja kiedys tez nie potrafilam tego pojac. Teraz uwazam, ze im mniej obowiazkow, tym mniej czasu. :( to wszystko jest kwestia organizacji. Moja sasiadka ma trojke dzieci - 9 letniego chlopca z ADHD i dwojke szalonych czteroletnich blizniakow. Czasem zastanawiam sie jak ona znajduje czas na pieczenie ciasta, na zakupy i na piwko. Mika23 - ja nie kupowalam lodowki na allegro. Taniej okazalo sie kupic w sklepie internetowym. Jak juz wybierzesz sobie konkretny model to wejdz na strone http://www.ceneo.pl/Lodowki Jest to stronka, ktora zbiera oferty w roznych sklepach internetowych. Znajdz swoja lodowke - zobaczysz w ktorym sklepie jest najtaniej. Mozesz tez sprawdzic opinie innych osob o sklepie. Pamietaj, by nie kupowac w malutkich sklepach lub takich, o ktorych internauci nie maja dobrego zdania. gawit_27 Przedstawione przez Ciebie fakty troszke rozjasniaja sytuacje kolezanki. Najważniejsze, by wszystko dobrze sie skonczylo. Joka - trzymam kciuki za Was, aby udalo sie w tym cyklu. Ja caly czas trzymalam sie metody co drugi dzien. Skuteczna! ;) Madzia79 - Mam nadzieje, ze nie mialas zamiaru wrocic do pracy! asia b - jesli brzuszek jest miekki to nie ma skurczy! :) Nie martw sie na zapas. Maluszek odczuwa kazdy Twoj stres. Dawna Justy - hihihi kochana cos Ci lekarze niedomyslni sa! Trzeba bylo powiedziec, ze chcesz juz zwolnienie, bo nie masz juz sily! Wspaniala ta Twoja mamusia! Buziaki dla wszystkich
  22. Hello Doszlam do wnioxku, ze jestem bardzo niezorganizowana. Nie potrafie zrobic tego co zaplanowalam, nie umiem znalezc czasu by zrobic standardowe czynnosci typu obiad. A przeciez nic nie robie. Mam nadzieje, ze to tylko taki \'szok organizacyjny\' zwiazany z tym ze Kamilek nie chodzi do przedszkola i z tym, ze nie ma mojego meza. Jejku jak mozna byc tak rozlazlym. Nic mi sie nie chce. Tak jak Celavie napisala, zycie przecieka mi miedzy palcami. Od pieciu miesiecy jestem w domu na L4, planowalam zrobic mnostwo rzeczy. Porzadek w papierach, w ksiazkach, mialam zalatwic formalnosci zwiazane z dzialka, aby zamienic ja na budowlana. Nie udalo mi sie nic. Nawet nie probowalam czegokolwiek zaczac!! Jedynie co to zalatwilam sprawe spadkowa po moim tacie, ktory zmarl 10 lat temu!! Niezle tempo! :) Teraz musze isc do sadu po odpis postanowienia... I nie chce mi sie :( Ale tu mam motywacje - pieniadze, bo mamy kupca na domek. Wiec moze w tym tygodniu zbiore sie ;) Ten czas wakacyjny ma jedna wade. Nawet przez chwile nie przemknelo mi przez mysl, ze moze cos zlego dzieje sie z Rudi. Zauwazylam, ze nie piszesz, ale myslalam, ze po prostu odpoczywasz. A Ty, biedaczko taki stres przezylas. Cale szczescie, ze teraz jest dobrze. Na pewno tak bedzie do konca. Wyglada na to (jak Joka zauwazyla), ze to ja jestem nastepna w kolejce za Justy. Pomalu dociera to do mnie, ze zostalo mi gora 10 tygodni. Chociaz mysle, ze bedzie wczesniej. W zakresie przygotowan na przyjecie Michasia oczywiscie nic jeszcze nie zrobilam. A przy swoim tempie dzialania powinnam juz cosik robic - jakies pranie, drobne zakupy (uzupenienie wyprawki). a ja taki leniuszek jestem. W sprawie komputerow. Celavie wymienilas ta baterie? Wlasnie mi padla doszczetnie. Komputer nie chcial sie uruchomic! Pojawial sie tylko czarny ekran z komunikatem Error.....! Na szczescie po wymianie baterii wszystko jest ok i nic nie stracilam. To i ja sie pochwale drobiazgami technicznymi. Od dzis mam druga linie telefoniczna z tp. Na ta linie mam tez oddzielny numer telefonu. Gdy korzystam z niej to mam oplaty 0,12 zl za minute na wszystkie rozmowy na tel stacjonarne na terenie calej Polski, na komorki 0,87 zl/min. A do Kanady 0,12 zl/min. Z czego bardzo sie ciesze!!! Mam tam najblizsza rodzine i zawsze bylo mi glupio, ze oni dzwonia do mnie a ja tylko w waznych sprawach i to bardzo krotko. Teraz bede mogla gadac i gadac! asia b - gratuluje kopniaczkow!! Alekto - oby te objawy ciazowe staly sie realne! :) Celavie Cyklicznosc Twoich nastrojow jest widoczna, ale co dziwne najwiekszy pesymizm ogarnia Cie w okresie staran! A nie oczekiwan na nieprzyjscie @! Przepisy - piersi z kurczaka rozbite jak na kotlety. Pieczarki obsmażone z cebulka - doprawione sola i pieprzem. EvaWer, Mika - Mysle, ze teraz jakosc lodowek jest podobna, ze wszystkie generalnie wytrzymuja przyzwoita ilosc lat. Zawsze znajda sie przeciwnicy i zwolennicy danej firmy. Jesli ktos mial awaryjna lodowke to przeklada to na cala firme. A przeciez i mercedesy sie psuja! :) :) Gdy kupowalam swoja lodowke to bralam pod uwage przede wszystkim posiadane funkcje i wyglad - czy mi sie podoba. Wypisalam sobie co jest wazne dla mnie i w ten sposob wybralam lodowke LG. Ale jakis model Mastercook\'a tez bralam pod uwage. No i sprobujcie kupic przez internet. Zarobilam na tym 700 zl!! W moim miescie moja lodowka kosztowala 3300, a ja zaplacilam 2600 - juz z transportem. gawit_27 - przepraszam, ze sie tak dopytuje, ale jak mozna bylo pomylic termin porodu? Kolezanka nie wiedziala kiedy miala ost. @???? Przeciez pomylka moze wynosic kilka dni - wynikajaca z dlugosci cykli, ale nie miesiac - dwa. A tylko taka roznica w wieku dzidziusia moze miec wplyw na niedojrzalosc pluc. Mocno trzymam kciuki za malenstwo!! A moja kolezanka urodzila dzidziusia. Jest to wczesniak - urodzony na poczatku 36 tc. Dzidzius lezal tylko jeden dzien w inkubatorze! A wazy 3900!!! I na dzis koniec pisania. Nie mam juz czasu dalsze czytanie. Jutro nadrobie pozostale zaleglosci. Buziaki
  23. Hello z samego rana. Nie spie od 4.30, bo moj maz pojechal do Warszawy na jakies spotkanie \'szkoleniowe\' ;) i wroci dopiero jutro wieczorem. Tak wiec jestem slomiana wdowa ;) tiki* - pewnie tego juz nie przeczytasz. Odpoczywaj na wakacjach i wracaj do nas. Bedziemy tesknic. CELICA - Ty? Babka z taka energia i zmarzluch????? Szok!!! Kolejny raz mnie zaskoczylas!!!! :):) Nawet w tak malo istotnej sprawie!! Joka - wszytkiego naj!! Cudownie spedziliscie ten dzien. Nie martw sie - moze Twoi rodzice mieli absorbujacy dzien i dlatego zapomnieli zadzwonic. Madzia79 - nie ma co sie denerwowac obrona meza. To chyba najprzyjemniejszy egzamin z wszystkich!! :) Madusia3 - nie przejmuj sie pomaranczowymi wpisami. Nie pozwol sobie na to, by jakis tchorz Cie zastraszyl. Mnie ostatnio na topiku wrzesniowek wyzwano od debilki i wcale sie tym nie przejelam. Co mnie obchodzi opinia obcej, zlosliwej osoby, ktora szuka okazji by dogryzc innnym. Ja w ludziach szukam zalet i na tym sie skupiam. Wg mnie jestes super, wesola dziewczyna. Ja lubie Twoje wpisy - jest w nich mnostwo radosci z zycia. A nawet jesli sa troszke chaotyczne to ma to swoj urok. :) EvaWer - masz juz klucze do mieszkanka!! Super!! To taki symbol poczatku nowego zycia! :) Ewunia, czym zasluzylam na buziakia?????? :):):) Celavie - zauwazylam cyklicznosc Twoich nastrojow zgodna z cyklami @. Sa staranka - zaraz po nich masz faze rozmyslan i analiz. Potem przychodzi czas testowania i Ty masz faze brania sie w garsc, zbierania sil do dalszej walki z zyciem. A sil masz duzo! Dasz rade!! gawit_27 Ojejku, trzymam kciuki za coreczke Twojej kolezanki. Zszokowala mnie ta informacja o pluckach dzidzi. Przeciez to donoszony dzidzius. Porod trzy tygodnie przed terminem uznawany jest za porod o czasie. Oby to byla tylko niedojrzalosc, a nie jakas wada. Wierze, ze wszystko bedzie dobrze. JoaśkaPelaśka - mialas przyslac mi zdjecia! Dawna Justy - Teraz to chyba musisz podpisywac codzienna liste obecnosci. My tez siedzimy jak na szpilkach! :)
  24. Witajcie CELICA - joka - zapomnialam napisac, ze przykro mi z powodu negatywnego testu. Cos za mocno nakrecam sie Waszymi starankami. chyba ostatnio za malo adrenaliny w moim zyciu :) Balbinka-2 - nareszcie bedziecie wygodnie mieszkac ;) jak ja lubie remonty. wlasnie namawiam mojego M by odswiezyc jeden pokoj, no i ten moj facet miga sie od tego. oczywiscie ja jestem bardzo cierpliwa i wiem, ze go urobie. potrzebuje tylko troche czasu. Raaria i Madusia3 - zazdroszcze Wam takiej zabawy!!! Dawna Justy Mialam podobne perypetie z ubieraniem malucha. Wszystkie kobiety w mojej rodzinie wrecz krzyczaly na mnie gdy widzialy jak ubieram kamila. Ubieralam go tak samo jak siebie. Ja bluzke z krotkim rekawem, on tak samo, ja jeden sweter - on rowniez. Urodzilam go w grudniu i ani razu nie byl w becie. W domu byla temp. 20 - 21 st. Pierwsza choroba zlapala go gdy mial poltora roku - ale bez goraczki. Prawdziwa temperature dostal gdy mial 3 latka! W tym samym czasie urodzila kuzynka - byly beciki, kocyki, czapeczki. W domu prawie 30 st - Marcinek jest non stop chory! byle wiaterek, a on ma katarek! Teraz idzie lato, to na pierwsze dni spokojnie mozesz ubrac mala w pajacyki, spioszki i przykryc przewiewnym bawelnianym kocykiem. a za miesiac jak bedzie goraco to w samym pampersiku pod pieluszka tetrowa. Najlepszym sposobem na sprawdzanie czy dziecku jest za cieplo jest dotykanie dzidziusia na karku. jesli jest mokry, goracy to jest za cieplo, jesli chlodny to za zimno. A ksztaltem brzusia sie nie przejmuj, malutkiej jest ciasno, jak lezysz to czasem wypnie pupke na ktoras strone. moj brzusio tez bywa asymetryczny. :)
  25. Witajcie, brrrrr!!!! ostatnio mam awersje do koloru pomaranczowego! Serio! Nie lubie zadnych cytrusow, nie lubie serkow brzoskwiniowych, nie lubie marchewki ani sokow na bazie tego warzywa. Wszystko co pomaranczowe powoduje u mnie odruch wymiotny. a teraz podobnie zaczynam reagowac na wpisy w tym kolorze. ja tam przyzwyczailam sie do tego, ze Evawer jest osoba, ktora bez ogrodek mowi co mysli. I wcale mi to nie przeszkadza. Cenie ja za ta szczerosc, bo ja ciagle ucze sie tego - z kiepskimi efektami. zawsze mysle o innych, by kogos nie urazic, by ktos byl zadowolony. I potem zbieram baty :( tak samo tiki - zabolalo - odpowiedziala! super! ale nie probowala obrazac Evy! W przeciwienstwie do pomaranczy. Ale!! Eva - niestety tego strachu nie da sie wyrzucic z glowy. w kazdej chwili mysli sie o tym. ja gdy tylko poczuje wiecej wilgoci to boje sie ze odchodza mi wody. I zaden racjonalny argument do mnie nie dotrze - przedtem moja ciaza przebiegala prawidlowo, az do chwili gdy niewiadomo jak, w srodku nocy odeszly mi wody. Albo sprobuj sobie wyobrazic co czulam, gdy poszlam do wc zrobic siku. I nagle zrobilo mi sie jakos dziwnie cieplo miedzy nogami. spogladam w dol a tam widze - miedzy nogami cos wisi - czerwonego, goracego, pulsujacego. pepowina, ktora daje zycie, a mojemu synowi w jednej chwili to zycie odebrala. Ja przezylam wtedy szok! I kazdego dnia boje sie, ze to wszystko moze spotkac mnie jeszcze raz. Niestety, wiem, ze historie lubia sie powtarzac I nie ma limitu na przykre przezycia. jedna tragedia nie gwarantuje, ze nie przyjdzie druga. Dlatego apeluje do Evci o delikatnosc i wyrozumialosc, bo czasem takie ostre slowa, choc powiedziane w dobrej wierze, bola, zwlaszcza gdy wypowiada je osoba, ktora sie lubi i ceni. Dawna Justy - gra juz prawie wygrana!! jeszcze godziny, dni a spotkasz sie z Matysia. I wtedy powiesz - warto bylo!!!! :) takaja - Celavie - no i wykonczyla meza :):):):) staranka - do ostatnich sokow!! evawer - mow o urzadzaniu pokoiku i calego mieszkanka. moze bedziesz miala fajne pomysly, ktore skopiujemy od Ciebie. Bo ja lubie czytac co piszesz, nawet to Twoje biadolenie! Madusia3 - okropnie to wszystko wyglada. mam nadzieje, ze te czarne chmury rozwieja sie i bedzie Wam dane miec wspolne dzieciatko. madusia i raaria - bawcie sie dobrze! tiki*]] - a co Ty robilas na wrzesniowkach??? ;)
×