

Peppetti
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Peppetti
-
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie oj, jakie tu dziś pustki były!! joka - wracając do operacji, to rzeczywiście lepiej znosi się laparoskopię. Ale tak jak mówiłam, mięśniaki odrastają. Własnie dlatego lekarze proponują wycięcie całej macicy. Konsekwencją tego jest brak @! Jeśli mamie zostawią jajniki to nie musi brać hormonów, bo to one kierują naszym organizmem. Nie wiem jak u Twojej mamy z menopauzą. Jesli jest już po - to nawet gdy wytną jej macicę razem z jajnikami to hormonów też nie musi brać. Hormony są tylko po to by kobiety bezstresowo przeszły przez okres klimakterium (w tym przypadku sztucznie wymuszony). Moja mamusia tą operację miała okolo 7-8 lat temu, do dziś bierze hormony, bo czuje się po nich młoda, pełniejsza energii. Lekarz namawia ją by już je odstawiła, ale ona nie chce. Na kafeterii w dziale poradnia ginekologiczna jest taki artykuł, jesli dobrze pamiętam \"Mięśniaki macicy - bać się czy lekceważyć\". Artykuł jest dość dobry, ale pod nim jest stworzone forum. Spotykają się tam kobiety, które przeszły przez tą chorobę, wspierają się nawzajem. Jest to ogromna ilość materiału, ale mnóstwo informacji o typach operacji, o życiu po takiej operacji. Może warto byś zapoznała się z tym, a najlepiej - pokaż to swojej mamie. A blizna - ja mam po cesarce i po wyrostku. Obie są w kierunku poziomym, dzięki temu są cieniutkie i niewidoczne. Mozarella - nasze nauczycielki to Celavie - nauczanie początkowe, EvaWer - plastyka, joka - matma, monikapie - angielski. Mam nadzieję, że nie pomyliłam żadnej profesji :) Wydaje mi się że jeszcze jakaś belferka tu jest, ale jakoś teraz nie mogę skojarzyć. justy - powodzenia u dentysty asia - wszystko książkowo!!! :) asiulka - na pewno doczekasz się swojego kącika zmykam, bo musze do przedszkola. Zajrzę jeszcze wieczorkiem , mam nadzieję, że będzie tu większy ruch. :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej joka - ja znam kogoś kto miał i ma do czynienia z mięśniakiem. Moja babcia miała taką operację, moja mama również i jej siostra też. A ja od pięciu lat walczę z mięśniakiem. Początkowo byłam wielką atrakcją dla lekarzy, bo miałam 26 lat jak mi wykryto, a to podobno jest przypadłość kobiet dojrzałych. Na dodatek mój mięśniak nie jest maleńki. Przed ciążą miał 9 cm, obecnie - wyniku rozciągnięcia macicy - mięsniak ma około 11 cm. Po porodzie planuję iść na operację. Skoro to dotyczy Twojej mamy, to podejrzewam, że nie planuje ona już dzieci. Z tego co wiem, w takich sytuacjach lekarze wolą wycinać całą macicę. Wycięte mięśniaki lubią powracać. Jeśli wytną jej tylko część macicy to może się okazać, że za 5 lat znów pójdzie na stół. Podobno zdarza się to często. Jesli chcesz wiedziec coś więcej to pytaj. Postaram się pomóc. A teraz zmykam lulu. dobranoc -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Eve, MELKA-P - witam serdecznie Masz racje Miska, ze ten topik zaczyna umierac. Ale co sie dziwic, jak co kilka dni pojawiaja sie jakies zlosliwosci. Wczoraj gdy zajrzalam tutaj to odechcialo sie pisania. Nie bylo mnie dwa dni, a i tak mi sie oberwalo. :) no coz to mile, ze ktos tak mnie docenia. :) Niestety bardzo prawdopodobne, ze pisze to wciaz ta sama osoba, ktora byc moze jest uczestniczka tego forum. I tak czasem sie zastanawiam czy piszac do np. Vanilam nie narazam sie na smiesznosc, bo to Ona ma podwojna tozsamosc. Z tego powodu odechciewa sie pisania tutaj. Marzenko, przepraszam, ze jako przyklad podalam Twoja osobe, ale Ty wg mnie jestes zupelnie poza \'kregiem podejrzanych\'. Vanilam - okazuje sie ze swiat jest bardzo maly. :) Soophiee - jak spisali sie specjalisci z Ikei? Miska - posciel piekna. Odnosnie wanienek z przewijakiem to ja z takiego czegos korzystalam i bardzo sobie chwale. Przewijaka uzywalam bardzo dlugo - dopoki Kamil chodzil w pieluszkach (czyli prawie dwa lata). Przewijak stal w lazience i byl bardzo przydatny, bo ulatwial mi nawet zwykle umycie buzi - sadzalam go na przewijaku i nie musialam sie schylac. Wszystkie kosmetyki mialam w jednym miejscu, na wyciagniecie reki. Tamten przewijak juz mi sie zniszczyl i teraz jest to jedna z pierwszych pozycji na mojej liscie zakupow! Dotex82 - jak zrobicie te swoje rekodziela to koniecznie musicie sie pochwalic !!! ***niunia*** - leżaczek rewelacyjny -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello Od kilku dni mam niesamowita ochote na deserki - wczoraj zjadlam galaretke z lodami, bita smietana i truskawkami, a dzis wcinam nalesniki z truskawkami i bita smietana. Jejku jakie to dobre!! Odnosnie laczki - nie depiluje wszystkiego, tylko podgalam i podcinam sobie tak by bylo ladnie i seksownie. Tez slyszalam o nieprzyjemnych skutkach depilacji tych miejsc - zwlaszcza gdy usuwane jest wszysko - ze wtedy latwiej o infekcje, bo owlosienie stanowi naturalna bariere dla bakterii. Jednak nie wyobrazam sobie, ze mialabym pokazac taki gaszcz jakiemukolwiek facetowi. Natomiast temat golenia do porodu jest mi zupelnie obcy. Rodzilam dwukrotnie i nikt mi nawet nie sugerowal, ze mam sie ogolic. A podczas cesarki podgolili mi tylko cieniutki paseczek od gory, aby miejsce ciecia bylo bez wlosow. Madzia79 - na czas ciazy rozstalam sie z depilatorem i nogi gole zwykla maszynka. Fakt, musze robic to co drugi dzien, bo moje nogi przypominaja brode mojego meza, ale chce wyeliminowac kazdy stres dla organizmu. Celavie - smutno mi z powodu Twojej jednej krechy, bardzo mocno Ci kibicuje i nie moge sie doczekac kiedy oznajmisz nam ta cudowna nowine. Ale wlasciwie teraz to chetnie spralabym Ci pupsko. Od kilku miesiecy piszez, ze musisz isc do gina. Nie wiem, czy Ty czekasz, az on przyjdzie do Ciebie??????? Kochana, starasz sie o dzidzie, zauwazasz ze cos moze byc nie tak i spokojnie siedzisz w domu!!! Byc moze wystarczy jedna wizyta, dostaniesz leki i w kolejnym cyklu bedziesz cieszyc sie fasolka!!! A moze, jesli to jest ta niedomoga lutealna, co miesiac udaje Ci sie zafasolkowac, tylko od razu dochodzi do poronienia, bo masz za niski poziom hormonow i nie jestes w stanie utrzymac ciazy????? Stad te dlugie plamienia. Moze wystarczy wziac luteinke??????? Zmykaj szybko do gina!! Lidka79 - zazdroszcze Ci tego seksu na fotelu. Jak ja lubie takie spontaniczne akcje. :) jejku jak mi tego brakuje!! :( Odnosnie swiadectw - na naszych starych tez jest rubryka na osiagniecia. EvaWer - naprawde masz niezla klase - 11 czerwonych paskow! Tylko pogratulowac. Dawna Justy - trzeba bylo otwarcie powiedziec, ze chcesz juz zwolnienie. Zazdroszcze Ci zakupow dla Niuni. Tez juz chce, ale jeszcze troszke poczekam. Choc ostatnio wiecej optymizmu we mnie. :) aneczka12 - po prostu sielanka! :) Gratuluje Kacperka postepow w nauce mowienia. Takie sukcesy bardzo ciesza!! sysunia27 - tamponow nie powinno sie uzywac non-stop, bo utrudniaja oczyszczanie sie macicy. Ale jesli zalozysz jednego - dwa dziennie to nic sie nie stanie. Kamilkaa26 - czyli coraz blizej do staranek :) Joka - trzymam kciuki za rozmowe z \'kolezanka\', aby przebiegla po Twojej mysli. Paznokcie i wlosy w ciazy - zazwyczaj sa ladniejsze i mocniejsze. Niestety w ciazy z Lukaszem paznokcie lamaly mi sie niemilosiernie!!! Ciaza zle sie skonczyla, a ja czasem doszukuje sie winy w tych paznokciach. Moze brakowalo mi jakiegos pierwiastka i dlatego blony pecherza plodowego byly slabsze -tak jak paznokcie. Oczywiscie trzymam kciuki za Twoja fasolke. Dzoli - super, ze obiadek Wam smakowal. Cinammonka - witaj Aby dodać informacje o Aniołku do swojej stopki musisz zaczernic swoj nick - u gory po prawej stronie masz PREFERENCJE. Nie przepraszaj, ze nie na temat, bo jak nietrudno zauwazyc, my czesto zbaczamy z tematu!! :) tiki* - wszystkiego najlepszego! Zycze Ci kolejnych rocznic w takim samym nastroju! Oczywiscie bez tych dodatkowych \'atrakcji\'. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie, W piatek bylam u gina, wg niego moje wyniki morfologii sa w porzadku. Normy, ktore mialam z labotatorium nie uwzgledniaja faktu, ze jestem w ciazy. A jak na kobiete ciezarna to mam bardzo przyzwoite wyniki, z czego sie bardzo ciesze. Po za tym wszystko super z moja szyjka - jest dluga i twarda. Wzorcowa ciaza! Chociaz raz.... Vanilam - w Matce Polce rodzilam dwukrotnie i nie odczulam braku zainteresowania ze strony poloznych i lekarzy. Moze i to jest masowka, bo sa tam az trzy porodowki, ale personelu jest odpowiednio wiecej. Gdy rodzilam Kamila, to w tym czasie podobno byl wysyp rodzacych, opiekowaly sie mna dwie polozne - na zmiane. Blyskawicznie pojawialy sie na kazde moje wezwanie. Chyba ze ktos oczekuje ze polozne beda siedziec obok przez caly czas. Irysek - nie wierze, ze nie naliczysz 10 ruchow w ciagu godziny! :) Poloz sie i policz. Bedziesz zaskoczona! Mysle, ze nie musisz sie obawiac o to, ze nie zdazysz do szpitala na porod. Od pierwszych zauwazalnych objawow do porodu zazwyczaj mija kilka - kilkanascie godzin. Wracajac do ulozenia dzidziusia glowka do dolu, najwazniejsze jest by do porodu bylo tak ulozone! Najczesciej dzidzie obracaja sie do 32 tc, ale podobno zdarzaja sie przypadki, ze dzieje sie to na kilka dni przed porodem. Pisalyscie o proznociagu lub kleszczowym porodzie, ze nie wyrazicie zgody na cos takiego. Nie wiem czy wiecie, ze to jest ostatecznosc. tzn. ze jest juz za pozno na cesarke, bo dziecko utknelo w kanale rodnym i nie ma juz mozliwosci na cc. kaska0110 - odnosnie ruchow - sprawdzamy dwa razy dziennie o stalych porach, najlepiej wybrac sobie takie kiedy dzidzius jest najbardziej aktywny. Gratuluje zakupu autka. irysek - Nie slyszalam o porodach w wodzie w belchatowskim szpitalu. Jest jaccuzzi, ale dziewczyny wygrzewaja sie w wannie, by zlagodzic bol, a potem wychodza z wody i rodza tradycyjnie. kamyczek-80- odnosnie twardnienia brzuszka - ja zazwyczaj mam miekki, ale sa chwile gdy robi sie twardy jak kamien. Zdarza mi sie to kilka razy w ciagu dnia. aneta76 - po prostu sie nacielas! A ja tak jak Miska mam za soba kilkaset transakcji przez internet - nie tylko Allegro, ale i sklepy internetowe. I nigdy nie mialam z tym klopotow. Kupuje wszystko - ciuchy, zabawki, rtv i agd. Ostatnim moim zakupem byla lodowka - zarobilam na tym 700 zl!!! i 2 kremy Mustela na rozstepy (tu zarobilam 50 zl). Nie wolno tylko kupowac pochopnie, nalezy sprawdzic sprzedajacego i jesli sa jakiekolwiek watpliwosci to trzeba odpuscic. Miśka_26 - ciesze sie, ze skonczylo sie na Twoim strachu. -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Celavie - masz racje, w takich sytuacjach niecierpliwosc nie poplaca. Test zrobiony zbyt wczesnie moze pokazac bledny wynik. Ja przeciez robilam test przed 4 dniami spodziewanej @ i wyszedl negatywny. bylo tylko rozczarowanie i placz. Potem zrobilam nastepnego dnia po terminie @ - wyszedl pozytywny. Gdybym czekala jeszcze godzine lub dwie to byloby kolejne rozczarowanie, bo zaczelam plamic i pewnie myslalabym, ze przyszla @. ktory to dzien cyklu u Ciebie? Tak, kochana, chodzi nam o golenie laczki lonowej. :) chociaz u mnie to trudno nazwac laczka. Gdybym pozwolila naturze na samowolke to niezle zarosla by wyszly. :) Czego jak czego, ale owlosienia natura mi nie poskapila. :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Obiecalam sobie, ze dzis tu nie zajrze. Ale ciagnie mnie jak magnes. Przyjechal brat z synem, braciszek z moim mezem cos grzebia przy samochodzie, a maluchy jezdza autami na komputerze. Ja nie mam na nic sily - tylko lezec i czytac kafe. ;) Joka - nie przejmuj sie \'kolezanka\' z pracy. Nie moge pojac, jak tacy ludzie mofa byc tak bezczelni. Nie dosc, ze zawala swoja prace, a tym samym utrudnia innym, to jeszcze ma pretensje do innych, ze zauwazaja i reaguja na jej opierdalanie sie. Swietnie, ze maz jest zadowolony z efektow operacji, ja mimo ze tez jestem zadowolona to chyba powtorze jeszcze raz, bo cos mi sie wydaje, ze moja przegroda powraca sie na swoje pierwotne miejsce. Musze umowic sie z lekarzem, aby to ocenil, ale tak mi sie nie chce jechac do Poznania. Nie martw sie, Ty tez nledlugo bedziesz w ciazy. Tak jak wszystkie z Was!! Ojejku, operacja tarczycy, jak ja sie tego boje.... A pewnie nie unikne. :( Trzymam kciuki za tesciowa. Balbinka-2 - niestety wizyta byla bez usg. Ale ja nie mam schiz typu - chory dzidzius. Wiec sie nie przejmuje, wazne ze czuje jak mocno mnie kopie. Moje schizy polegaja na strachu o moje cialo, organizm, ze nie da rady, ze znow cos nawali. Ja tez nie lubie do kosmetyczki. Dlatego paznokcie obcielam bardzo krotko,, pomalowalam \'na francusko\' i licze, ze dluugo wytrzymam. Moze potem mama albi bratowa mi mi pomoze. A do golenia to zostaje tylko maz ;) Mozna polaczyc przyjemne z pozytecznym. Celavie - jejku jakie rozterki. Jutro czekam na wiesci po tescue ciazowym. Podziwiam Cie, za cierpliwosc. Ja nie wytrzymalabym do jutra. Odnosnie dentysty to ja tez nie mam nic przeciw. Bylismy we czwartek - tzn. moj m byl - a ja z Kamilem do towarzystwa. Kamilek oswajal sie z fotelem i urzadzeniami. Wlaczal wiertla, szczoteczki, podnosil tatusia na fotelu. Jednym slowem mial super zabawe. Ale do buzi zajrzec nie pozwolil.:( Madzia79 - mnostwo zmian w Twoim zyciu, ale dacie rade!! justy - jak po wizycie??? -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello Jestem po wizycie. Oczywiscie ginek naladowal mnie nowa pozytywna energia, mam nadzieje ze wystarczy jej na caly miesiac. :):) Co u mnie? Szyjka macicy dluga, odpowiednio twarda i zamknieta. Brzusio mieciutki. Dzidzius rosnie na pilkarza. Wg lekarza ciaza wrecz wzorcowa! A moje wyniki sa ok. Moje laboratorium podalo normy \'przecietne\' - tzn. nie uwzglednia roznicy plci, a co dopiero kobiete ciezarna. Jak na oczekujaca dziecka mam bardzo dobre wyniki. :):) Tak wiec nic nie musze brac dodatkowo. Dawna Justy - a jak u Ciebie po wizycie? Och moje przygotowania do wizyty to koszmar. Golenie to taka gimnastyka, ze hej. Zajelo mi to prawie godzine. Balbinka - z paznokciami jeszcze nie jest tak zle - na razie radze sobie. A potem, w razie czego mozna isc do kosmetyczki. A z goleniem nie pojde przeciez do fryzjera. :):):) asia b - nadchodzi ciezki dzien dla Ciebie. Ta malenka kruszynka, ktora nosisz pod sercem, pomoze Ci przetrwac najgorsze chwile. Pamietaj o niej, dla niej musisz byc silna. Kamilkaa26 - jak wyniki badan? Celavie - kochana jak z @???? Gruby misiu - sciagasz mleczko i podajesz butelka. Wspolczuje. Mialam taka sytuacje przez pierwsze trzy tygodnie zycia Kamilka. Padalam ze zmeczenia, bo gdy on spal, ja zamiast odpoczywac, to doilam swoje cyce. Koszmar!! alekto - Juz zaczynalysmy sie martwic o Ciebie. Odzywaj sie czesciej. Nie wiem co sie dzieje z tym blogiem. Wp odpowiedziala mi, ze wszystko jest w porzadku. Zaproponowali mi, abysmy sprobowaly usunac haslo i zobaczyly czy wtedy tez te osoby maja problemy. Ale ja sie boje usunac haslo na tyle czasu. Jakby, dziewczyna, ktora ma problemy zlapala mnie na gg, to wtedy mozemy usunac haslo na kilka minut i sprawdzic czy uda sie jej wejsc na bloga. Celavie - nie martw sie, moj komputer tez ma slaba baterie. Funkcjonuje z nia juz prawie rok. Co ciekawe, nowa bateria od kilku miesiecy lezy na biurku. Ale nie chce mi sie rozkrecac tego pudla. Madzia79, alekto - super, ze jestes. Jeszcze bardziej super, ze u Ciebie wszystko super!! Joka - niestety w kazdym zawodzie znajda sie nieodpowiedzialni ludzie A jak Twoj maz, a raczej jego nos. Czy efekty operacji sa takie jakich sie spodziewal?? -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mozzarella - robienie na drutach, szydelku :) ha ha ha to temat w sam raz dla nas. choc ja tak po cichutku sie przyznam, ze druty i welna sa mi bardzo bliskie.. tylko od kilku lat jakos czasu brak. EvaWer - masz racje, przeciez nie mozna zrobic swiadectw hurtowo, np. przez opcje \'copy\' :) Ale jak dla mnie to i tak plus, bo ja paskudnie pisze. gruby misiu - buziaki dla Ciebie Moja \'burza\' ciagle jest w Belchatowie. wieje niesamowicie, w niebie to juz wszystkie skaly przeturlali - non stop grzmi, a niestyety deszczu dalej nie widac. zaraz jade do ginka. :) juz sie wyszykowalam, jeszcze makijaz i fruuu do Lodzi. A wiecie jak trudno wyszykowac sie tam na dole. O rany ile to wysilku! Buziaki, milego dnia i wieczornych pogaduszek ;) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
rudi26, joaskaPelaska - rozumiem doskonale co przezywacie, jeszcze niedawno pisalam takie same posty. Wymioty to chyba najgorsza dolegliwosc ciazowa. Nie martwcie sie, kiedys to sie skonczy. W najgorszym razie po porodzie ;) Madusia3 - kciuki bedziemy trzymac, ale przypomnij jeszcze o tym przed samym wyjazdem. Kamilkaa26 - ja upatly znosze tragicznie. Nie mam czym oddychac, nic mi sie nie chce. Pol dnia przeleze w sypialni, bo tu mam okno od polnocy. Juz zastanawiam sie nad kupieniem klimatyzatora. Tylko szkoa mi troche kasy. Mozzarella - Twoja fotka juz na blogu :) kochana a Ty masz haselko? Odnosnie innych dziewczyn, o ktore pytalas to wiem tylko, ze Takaja zyje :) ostatnio wymienilysmy sie krociotkimi mailami. Mowila, ze mysli o nas, ale nie znam powodow dlaczego tu nie zaglada. Gruby Mis - rzadko pisala, teraz jak ma maluszka to pewnie nie ma czasu. Asiulka29 - mam nadzieje, ze wpadla w wir pracy i za jakis czas zwolni i zajrzy do nas. A o reszcie nie mam pojecia, licze ze w koncu sie odezwia. Lidka79 - Ubierz sie szalowo i wyjdz z domu sama. Opowiadaj jacy to sympatyczni sa koledzy w pracy. Odrobina zazdrosci i niepewnosci dobrze robi dla zwiazku. I przede wszystkim stan przed lustrem i zaprzyjaznij sie z soba, ze swoim cialem!!! A jesli masz wiekszy brzuszek niz asia to nie ma sie czym martwic, bo asi brzusio jest malenki. :) A moj mezus czesto powtarza, ze nie podobaja mu sie wieszaki. Ze on lubi jak jest dupka i cycuszek. Z tym drugim troche u mnie problem, bo nosze B/C. Ale dziwi mnie to, ze gdy sie poznalismy wazylam w granicach 50 kg!! To jak ja mu wpadlam w oko??? EvaWer - jakie teraz udogodnienia -swiadectwa na komputerze. Niuuusia -niebieskie żyły na piersiach i brzuchu to oznaka ciazy Mozzarella - mozemy zrobic kacik relaksacyjny ;) CELICA - A u mnie \'burza\' szaleje. Zrobila sie wichura... Ale deszczu niet :( -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Wszystkiego najlepszego dla jubilatek i solenizantki. Ehhh jak ja \'lubie\' taka pogode. Od 20 minut u mnie jest \"burza\". Grzmi niesanowicie, az gdzieniegdzie wlaczaja sie alarmy samochodowe. Troche sie boje tych grzmotow. A deszczu jak nie ma tak nie ma :( I oczywiscie nie bedzie bo na niebie nie ma deszczowych chmur. Sa gdzies nad Lodzia :( jak ja pragne deszczu. Teraz zaglebiam sie w lekturze ;) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hello Dawna Justy - przecież Ty lada dzień możesz urodzić!! Może warto już pomyśleć o sobie i pójść na to L4???? A i obyście zdążyli zrobić ten remont. :) Odnośnie moich wyników to pierwsze skojarzenie miałam właśnie na niedobór żelaza. Ale miałam wątpliwości, bo wtedy hemoglobina też jest kiepska. A to MCH to się nie martwię, jest dla mnie oczywiste, że jest powyżej normy, bo jest to średnia zawartość hemoglobiny w krwinkach czerwonych - skoro hmgb jest ok, a krwinki czerwone poniżej normy, to matematycznie ten wskaźnik powinien byc wysoki. Witaminy biorę i dlatego dziwię się, że mam takie wyniki. Jutro rano lecę na zbadanie poziomu żelaza, witaminy b12 i kwasu foliowego. Tak myślę, że któreś z tych może mieć nieprawidłowe wskaźniki. -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zapomnialam Was zapytac o moje wyniki badan. Jestem nieco zmartwiona nimi - krwinki czerwone i hemotokryt mam ponizej normy Natomiast MCH jest powyzej normy. Czy ktoras wie co to moze oznaczac? Co moze byc przyczyna takich wynikow? Jutro mam wizyte u gina, ale moze zrobilabym jeszcze jakies dodatkowe badania zanim do niego pojade. Pocieszajace jest, ze pozostale wyniki mam dobre, a hemoglobine to mam super- 12,8!! Balbinka-2 - ja tez bardzo zaluje, bo juz sie napalilam na nasze spotkanie. Celavie - juz niedlugo wakacje wiec troszke odpoczniesz. Wspolczuje wszystkim belferkom tych ostatnich dni. Kamilkaa26 Joka - przykro, ze tym razem sie bylo tak jak chcialas. Ale to przeciez nie przekresla szansy na ciaze. Moze ten poprzedni raz byl celnym strzalem. Monikapie - nie czytaj!!! Wiem, ze to trudne, bo ja robie podobnie. Nawet byl moment, ze pozyczalam ksiazki od mojego gina. Ale on w koncu powiedzial STOP!!! Mowil mi, ze najgorsze co moze byc to \'swiadoma\' pacjentka, ktora ma hipochondrie. Bo ja wszystko co wiem potrafie dopasowac do swojej sytuacji. Podczas tych trzech ciaz \'przezylam\' zatrucie ciazowe, gestoze i wiele innych ;) Niuuusia -gratuluje \'piateczki\' Madusia3 - Ty chyba nigdy nie przestaniesz sprzatac ;) -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Miśka_26 - super, ze masz internet w domu, mam nadzieje ze teraz bedziesz tu czesciej. odnosnie glukozy to u mnie podobne odczucia smakowe jak u Ciebie. Ale pilam to z cytryna. Bez - na pewno jest obrzydliwe. obrzeki nog podobno mozna zminimalizowac wypijajac conajmniej 3-4 litry plynow dziennie. Ale nie mozna pic duzych ilosci na raz - np. jednorazowo pol szklanki, za 10 minut kolejne pol szklanki. Obrzeki sa niebezpieczne gdy utrzymuja sie bez przerwy przez wiecej niz 24 godz, gdy towarzysza im gwaltowny przyrost wagi, wysokie cisnienie i gdy pojawi sie bialko w moczu. jesli nie ma tych objawow to nic zlego sie nie dzieje. ***niunia*** - miednicowo to nozkami do dolu, a glowka do gory. ja tez ciesze sie z cesarki, choc kiepsko dochodzilam do siebie po operacji. nie chce przezywac stresu, ze moj dzidzius znow udusi sie pepowina. Wisniowa - swietnie ze sie odezwalas. Rozumiem, ze u Ciebie wszystko ok. irysek - a nie mozesz chodzic do szkoly rodzenia w R-sku? A Ty gdzie planujesz porod - w Lodzi czy w B-towie? przepisow nie podalam, bo nie wiedzialam, ze ktos bedzie zainteresowany. Wysle Ci na maila, bo to nie ma nic wspolnego z ciaza i macierzynstwem. jeszcze ktos nas objedzie za drastyczne zbaczanie z tematu ;) monia18 - gratuluje dziewusi -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mysza 3 - ja znam taka teorie liczenia ruchow. Zaczynamy liczenie po 28 tc., kontrole robimy dwukrotnie w ciagu dnia. W godzinach rannych np. o 9 i wieczornych np. 21. nalezy liczyc wszystkie odczuwalne ruchy. Jesli nie udalo sie naliczyc 10 ruchow w ciagu godziny to nalezy cos zjesc i polozyc sie. Jesli w ciagu kolejnej godziny nie udalo sie naliczyc 10 ruchow nalezy zadzwonic do lekarza. Najczesciej te 10 ruchow udaje sie naliczyc w ciagu kilku minut, gdy jestesmy w pozycji lezacej. Natomiast jesli cos robimy, chodzimy to dzidzius kolysany usypia i mniej sie rusza. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No wlasnie zapomnialam o tym monitorze oddechu. Pytalam zeslorocznych listopadowek. Zadna z nich nie korzystala z tego urzadzenia. Jedna z nich chciala ale lekarz jej odradzil. Natomiast kilka dziewczyn mowilo, ze ich siostra, znajoma, kolezanka mialy to. czesc z nich chwalila to urzadzenie, a czesc mowila, ze to bylo wyrzuceniue pieniedzy. Tak wiec ile ludzi tyle opinii. :( Niestety nie wiem jakich firm byly te chwalone monitory. niunia - nigdy nie jest za pozno na kremy. :) ja dzis wlasnie dostalam paczke z zamowionymi kremami Mustela. Pierwsze wrazenie - ladnie pachnie i latwo sie rozprowadza. o odwroceniu dzidzi tez slyszalam, ze do 32 tc powinna obrocic sie glowka w dol. Ale moze stac sie to nawet dzien przed porodem. Twoje malenstwo tez jest ulozone miednicowo? zwatpilam z tym wapnem. jeden lekarz mowi ze wolno, a drugi ze nie wolno. I badz tu madry czlowieku. Musze pogrzebac w ksiazkach, moze cos znajde na ten temat. irysek - a mowia, ze kobietom w ciazy gwarantuja bezplatna opieke. Tylko na jakim poziomie jest ta bezplatna? :( :( odnośnie zasiłku rahabilitacyjnego - oczywiscie, ze lekarz prywatny może wypełnić dokumentacje. Ja nigdy nie bylam panstwowo u ginekologa. Przeraza mnie to wyczekiwanie pod drzwiami. to-tylko-ja - gratuluje \'czworki\'!! a obrona to tylko formalnosc. I nawet przyjemna. ***niunia***, soophiee - moze zalozymy klub cesarskich mamus. ;) Ja tez bede miala cc, ze wzgledu na moje klopoty ginekologiczne. Co sie dzieje z naszymi \'Amerykankami\'? greta78 i lea76 gdzie jestescie???? -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
missarajevo - czy to dotyczy Twoich wynikow usg???? Wielowodzie moze byc wynikiem nieprawidlowej pracy nerek dzidziusia. Wielowodzie moze doprowadzic do przedwczesnego porodu. Pocieszajace jest to, ze wg lekarzy dziecko po 26 tc, przy dobrej opiece neonatologow ma szanse na przezycie. Nalezy uwazac na siebie bardzo mocno. Natomiast poszerzone ukm (czyli uklad kielichowo miednicowy) moze byc oznaka, ze nerki zle pracuja, albo ze nie otworzyla sie zastawka. Moj Kamilek mial tez poszerzony ukm (7 mm), po porodzie mial robione badania. wykazaly niewielkie pozostalosci wspomnianej zastawki. Dr mowila mi, ze do 1 roku zycia wszystko moze sie cofnac, a jesli sie nie cofnie to dziecko bedzie ulegalo czestym infekcjom. Mimo, ze Kamil nie mial zadnych objawow zdecydowalismy sie na zabieg. Do tej pory co 6 miesiecy jezdzimy na kontrolne usg. Wszystko jest w porzadku. Tyle wiem na ten temat. Moze sa jeszcze inne przyczyny. Nie wiem. Mam nadzieje, ze ta sprawa Ciebie nie dotyczy.. I ze wszystko w tym przypadku dobrze sie zakonczy. -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Jestescie kochane, dziekuje Wam za tyle dobrych slow w sprawie mojej mamy. Moja mama uwaza, ze jestem calym jej zyciem..... Ale to sa tylko zapewnienia slowne. Ona tak mowi, a robi zupelnie inaczej. Czasem mysle, ze jestem jej potrzebna do zalatwiania trudnych spraw lub do chwalenia sie moimi osiagnieciami zawodowymi i zyciowymi . Kilka razy probowalam z nia rozmawiac, powiedzialam jej bez ogrodek co mysle i czuje, byly lzy i konczylo sie na wzajemnym przytuleniu.... A potem normalne zycie, takie samo jak przed rozmowa. Wczesniej bylo zupelnie inaczej, bylysmy bardzo blisko. To ona nauczyla mnie jak okazywac uczucia, nauczyla mnie madrze kochac. Pewnie gdyby nie wspaniale dziecinstwo teraz nie cierpialabym tak, ale tak duza zmiana zachowania jest dla mnie szokujaca. Moze, tak jak Lidka napisala, to drugie, nowe zycie mojej mamy. Chociaz ona nigdy nie miala zycia takiej typowej kury domowej. Cale zycie blyszczala, dookola wianuszek adoratorow (byla i jest piekna kobieta), realizowala swoje pasje, miala kolezanki. Moze ona boi sie jesieni zycia... Poza wielkim egoizmem zauwazam u niej zlosliwosc i nieufnosc wobec wszystkich. Zawsze uwaza, ze ktos chce ja oszukac, okrasc, a jak nadarzy sie okazja to \'wyjmuje szpile i wbija w serce\'. A ja nie potrafie sie z takim wizerunkiem mojej mamy pogodzic. rudi26 - czasem zastanawialam sie nad historia Twojego zycia, baardzo mi przykro, ze mialas tak smutne dziecinstwo. Na szczescie mamy swoich mezczyzn, ktorzy nas kochaja i troszcza sie o nas :) To jest jedyne moje pocieszenie... No i to, ze mam Was... Jestescie wspaniale!! Teraz biore sie za czytanie zaleglych wpisow. :) -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzięki za norme glukozy, Daria - formularze do zus znajdziesz na blogu -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello Odebralam wyniki badan i jestem nieco zmartwiona - krwinki czerwone i hemotokryt mam ponizej normy :( :( Natomiast MCH jest powyzej normy, ale to jest zrozumiale, bo mam bardzo ladna hemoglobine - 12,8. Nie wiem tez co z moja glukoza - 116. Nie mam normy, a w internecie nie moge znalezc. Tzn. mam norme na glukoze, ale nie jest napisane czy po obciazeniu jest taka sama czy inna. Moze ktoras z Was wie jakie sa graniczne wyniki? Na dodatek cala moja reka jest w wysypce. I nie wiem od czego? Moze to od wody w kranie? Mamy skazenie wody w miescie i obecnie woda nie nadaje sie do spozycia, bo jest silnie dezynfekowana. Pije wapno, moze mi pomoze. W piatek jade do gina to wszystkiego sie dowiem.... Ale do piatku jeszcze dwa dni! :( Syska - tylko pogratulowac kondycji!! Zauwazylam, ze te dziewczyny, ktore nie maja zadnego zagrozenia i zyja normalnie (tzn. nie ograniczaja aktywnosci ruchowej) maja duzo lepsza wytrzymalosc na dolegliwosci ciazowe. No i przy porodzie tez beda mialy lepiej, bo maja wycwiczone miesnie, a nasze zwiotczale miesnie beda tylko utrudniac i spowalniac akcje porodowa. :( Wracajac do rozstepow, poprzednie ciaze zostawily mi ich troszke, na szczescie sa umiejscowione na biodrach i sa bardzo jasne, wiec malo widoczne. Mysle, ze to za sprawa kremow, pewnie gdybym ich nie stosowala mialabym wieksze. Wiekszosc kobiet w mojej rodzinie ma olbrzymie rozstepy. Syska - Ha ha masz racje, faceci akceptuja sie bezgranicznie. Malo ktory ma dylematy typu duzy brzuch, zmarszczki czy kiepskie wlosy :) Sakahet - skad taka wysoka temperatura???? Przeciez to nie bierze sie z niczego. to-tylko-ja - ja tez boje sie wszelkiego robactwa. A wlasciwie brzydze sie ich. Brrrr..... Azazella podziwiam Cie. :) Soophiee - co Ty za babsko spotkalas! Pewnie zazdroscila Ci, bo sama juz nie moze. vanilam - dziekuje! :) A truskawki sa the best!! Czekam na fotki. zielony_talerzyk - Oby Te klopoty juz byly za Toba. Ciesze sie, ze bedziesz czesciej na forum :) Katusia - wesola z Ciebie dziewczynka :) Docinkami innych BAB nie warto sie przejmowac, bo one mowia tak z zazdrosci. Pewnie jak byly w ciazy to byly gruuubasne, a teraz chca by inne kobiety nie mialy lepiej od nich. Teraz zmykam, ide do sadu na sprawe spadkowa :( Buziaki -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc, mialam tu dzis nie zagladac, ale spac nie moge. Jestem zdenerwowana i potrzebuje sie wyzalic. Komu, jak nie Wam?? Moze jak wyzale sie i wyplacze to mi przejdzie. Dziewczyny, powiedzcie mi jak \'odciac pepowine\', jak uwolnic sie od Matki? Najgorsze jest to, ze ja tego nie chce i dlatego cierpie. Moja mama od kilku lat jest zupelnie inna kobieta,niz ta ktora znalam, ta ktora mnie wychowala. Kiedys bylysmy baardzo blisko, czulam ze moge przyjsc do niej z kazdym problemem. Ale od pewnego czasu tak nie jest. Ma swoj swiat - internet, kolezanki, swoja najblizsza rodzine... ja i moj brat niestety nie zaliczamy sie do tego grona. ;( Oboje czujemy ze Mama oddala sie od nas. Oboje widzimy, ze nas nie odwiedza. A do swoich braci lub taty jezdzi co kilka dni. Nie pamietam, by moja Mama zadzwonila do mnie bez powodu - tak pogadac. Zawsze ma sprawe - albo z komputerem, albo z bankiem, albo z angielskim. I nawet nie udaje ze interesuje sie mna. Nie zapyta jak sie czuje... nic!! Kiedy zarzucam Jej to wszystko to Ona sie obraza, mowi mi jak bardzo Ja skrzywdzilam tymi slowami, bo Ona nas bardzo kocha. Nawet w takiej sytuacji mysli tylko o sobie. To Ona jest skrzywdzona, to Ona cierpi!! A ja ???? Kiedy roddzilam Lukasza, jej nie bylo ze mna, byla na drugim koncu swiata. Bardzo mi Jej brakowalo, ake rozumialam Jej nieobecnosc. Po powrocie do domu ]mowila jak Jej bylo ciezko, jak bardzo plakala... a Ja????? Znow niewazne bylo co Ja czulam... wazne bylo cierpienie mojej Mamy. czasem mysle, ze byla sklonna licytowac sie ktora z nas wiecej stracila, ktora z nas bardziej cierpiala, ktora wiecej lez wylala ... Od pewnwgo czasu obiecuje sobie, ze nie bede przejmowac sie tym, ze nie bede do Niej dzwonic, nie bede Jej odwiedzac, ani zebrac o Jej odwiedziny u mnie. Ale wytrzymuje kilka dni i bardzo za Nia tesknie... dzwonie, a Jej jak zwykle nie ma w donu, bo jest u swojego brata na grillu, albo z kolezanka w kawiarnii. Sorki za to uzalanie nad soba, ale szczegolnie teraz potrzebuje zainteresowania.. chce czuc ze najblizsi martwia sie o mnie.... niestety jestem sama..... -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka jestem, jestem... wczoraj mnie nie było, bo do południa wymyśliłam sobie wysypywanie kory i szyszek w nowym \'ogródku\'. Robiłam to w godzinach dopołudniowych i chyba troszkę przesadziłam. Strasznie bolała mnie głowa. Wieczorkiem już nie miałam siły zajrzeć tutaj. A dziś, gdy miałam czas, to kafe nie działała. :( teraz robię obiadek, więc nie mam czasu na czytanie. Zajrzę jutro i nadrobię zaległości. Eva- wszystkiego najlepszego. Oczywiście tradycyjnie na blogu są dla Ciebie kwiaty i życzenia. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Dzis rano bylam w przychodni. I wiecie co, choc wiedzialam co mnie czeka, bylam bardzo zaskoczona. Pani w przychodni poprosila ode mnie glukoze, sama mi ja rozpuscila i dodala cytryny!! Mimo, ze ja mialam swoja! Normalny szok! Zapytalam o to, a ona powiedziala, ze sa doskonale przygotowane, bo nie chca ryzykowac, ze ktos przyjdzie bez cytryny i zwymiotuje. :) Wrzucilam nowe fotki na bloga i uzupelnilam tabelke. Sredni przyrost wagi ladnie nam wzrasta. Ale fajne z nas grubaski. :) :) Katusia - dziekuje za slowa uznania. Az sie zawstydzilam. Na blogu pisze co mi \'slina na jezyk przyniesie\' , bo jestem tam zupelnie anonimowa. Nikt z moich znajomych nie ma pojecia o istnieniu tego bloga. Dlatego moge sobie pozwolic na pisanie o bolesnych i delikatnych sprawach. Sisterone - Dzis dowiedzialam sie, ze do glukozy nie mozna dodawac zimnej wody. Shiva24 - gratuluje nowego gniazdka. aneta76 - witam na forum. Jak widze jestesmy ten sam rocznik, termin mam na 20(czyli bardzo blisko) i to tez moj trzeci synek. Tak jak miśka_26 - nie mam przekonania do oliwki, ale mimo to czasem jej uzywam. Na codzien smaruje sie kremem Fissan, a teraz kupilam sobie Mustele, bo bardzo swedzi mnie skora i zaczynam panikowac. Martwie sie rozstepami. Tylko prosze mnie nie uznac za pusta dziewuche ;) - to do pomaranczowych, tak na wszelki wypadek. Wiem, ze dzis rozstepy nie beda mialy dla mnie zadnego znaczenia, ale za 10 - 20 lat moga miec ogromne! A jeszcze jak sie okaze, ze trzeba bedzie rozebrac sie przed obcym facetem. ;) ;) Magda7184 - zazdroszcze wyjazdu nad morze... Ale egzaminow nie :) dobrze, ze mam juz to za soba. Wszystkim uczacym sie wspolczuje, takie upaly - a Wy musicie przygotowywac sie do egzaminow. Koszmar! joasia_ - ja tez w sobote bylam na grillu. Ale niestety u mnie. :( Mimo tego, ze wczesniej pol dnia spedzilam w kuchni, to wieczor byl bardzo udany. No i goscie zachwyceni jedzonkiem, bo zrobillam pyyszne zeberka w miodzie, karkoweczke, szaszlyki i pstraga. mysza3 - jesli wczesniejsze badania toxo wykazaly, ze juz chorowalas to nie musisz powtarzac badan. Masz przeciwciala i dzidziusiowi nic nie grozi. Tofikowa - i kto u Ciebie mieszka ? miśka_26 - glukoze kupilam w aptece. Nie wiem ile kosztuje badanie, ale chyba grosze, bo za badanie moczu, morfologie i cukier po obciazeniu zaplacilam 17 zl. Laura_28 - Lekarz nie ma prawa wysylac nas na macierzynski przed porodem. Wg przepisow na dwa tyg przed terminem mozna wziac urlop macierzynski. A slowo \'mozesz\' nie oznacza \'musisz\'! Slyszalam, ze lekarze zaprzyjaznieni z pracownikami zusu tak robia. W ten sposob zus zaoszczedza pieniadze, bo wczesniej wracamy do pracy. A co bedzie jak urodzimy dwa tygodnie po terminie????!!! W takiej sytuacji stracimy miesiac urlopu macierzynkiego. Kolezanka musi byc twarda i zadac zwolnienia, bo takie jej prawo. A jesli nie to niech idzie do innego lekarza!! Aniołekjg - po ciazy rozstepy troche zbledna, beda mniej widoczne. Azazella jestem w podobnej sytuacji. Nic nie kupuje, bo wszystko mam po starszym synku. I jest mi z tym zle, bo kocham kupowac! Na dzis wystarczy nudzenia ;) Pozdrawiam -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Wczoraj poimprezowalam na calego. Choc obawialam sie burzy, ona standardowo zrobila nas w balona. Ani kropli deszczu :( Wszystko przeszlo bokiem. Lidzia nie wspolczuj mi tego, ze caly dzien meczylam sie z jedzeniem. To wszystko na wlasne zyczenie. Jak zwykle narobilam zdecydowanie za duzo jedzenia. Ale gdy widze, ze goscie zajadaja sie to moje serducho fruwa z radosci. betty82 - biala wydzielina jak mleko, to objaw ciazy. Wraz z rozwojem ciazy bedzie jej wiecej. A dlaczego musisz wrocic do pracy?????? jokas - graluluje i trzymam mocno kciuki. Celavie - nakrecaj sie, nakrecaj. Najwyzszy czas na efekty!! Z tymi testami to musialo sie udac. Kiedy czekasz na \'nieprzyjscie\' @? A tak powaznie to nie ma co sie wstydzic, ze bardzo chcesz i gdy nadzieja pryska jak banka mydlana to Ty beczysz. To normalne i pewnie kazda z nas to przerabiala. Lidzia niestety nie jestesmy wiatropylne. Bez staranek sie nie da! :) A najwyzszy juz czas wziac sie do roboty!! Byliscie w koncu w tym kinie?? rudi26 - mimo, ze to malo przyjemne, to ciesze sie kazdymi objawami i dolegliwosciami. Przynajmiej wiem, ze jestem w ciazy. :) A wlasnie nie wiem czy Wam pisalam, od kilku dni z moich piersi leci mleczko. :) co jakis czas wyplywa mi kilka kropelek. .... cudne..... przypominam sobie jak karmilam Kamilka, jak sie wtulal w moje cialo. nie moge sie doczekac chwili gdy przytule Michalka. JoaśkaPelaśka - glowa do gory. jeszcze troche i objawy sie skoncza. Koniecznie daj znac jak po usg! Balbinka-2 - w takim razie planuj czas w sobote tak abysmy mogly sie spotkac. Jak bede wiedziala o ktorej godzinie mam \'wolne\' to dam znac, a Ty mysl nad miejscem spotkania. CELICA - Ty lobuziaro! za manekina chcesz robic. :) :):):) -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie o jessuuuu ale ktos sie uczepil nas, jak rzep psiego ogona :) katusia- witam Cie. Mam nadzieje, ze nie zrazisz sie atmosfera jaka jest tutaj ostatnio. To tylko przejsciowe. Zazwyczaj jest tu poprawny klimat. ziarnko_piasku - w przeciwienstwie do Ciebie mam olbrzymi glod na weglowodany - jak nie zjem chleba czy makaronu to sie nie najem.