

Peppetti
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Peppetti
-
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Odnośnie ZUSu już Konwalia napisała chyba wszystko. Dodam jeszcze, że ja też miałam formularz dla lekarza wydrukowany z netu. Pozostałe otrzymałam od zakładu pracy. Oprócz wymienionych dokumentów dołączyłam kserokopię karty ciąży. Lekarz powiedział mi, że zażądają jeszcze wyników ostatnich badań - więc też miałam kopię badania usg - ale pani z okienka tego nie chciała. Musicie pamiętać, że taki wniosek należy złożyć co najmniej 6 tygodni przed upływem 182 dni! Odnośnie rodzaju zwolnienia ja mam wpisane, że mogę chodzić. Ale tak jak Vanilam napisała, w naszym ZUSsie nie sprawdzają ciężarnych. :) :) :) kaja721 - ale się uśmiałam - łożysko pełza jak ślimak :) :) Nie!! Ono przemieszcza się tylko w wyniku wzrostu macicy - podobno zawsze do góry. Irysek - możesz być spokojna, jeśli łożysko jest na górze to już na dół nie pójdzie. Dotex - na pewno wszystko będzie dobrze i łożysko przemieści się do góry. kaja72 - na wózek nie zbieram, bo już mam! :) :) Vanilam - ja teoretycznie nie miałam problemów w pracy w związku z ciążą... ale wiele straciłam.. czasem myślę, że poprzednią ciążę straciłam właśnie przez pracę. Dużo stresów i nerwów, praca po 20 godzin na dobę... potem po śmierci Łukasza gdy wróciłam do pracy pierwszego dnia złożyłam rezygnację z zajmowanego stanowiska i zajęłam się swoim zdrowiem i rodziną. Teraz mam spokój i odkrywam na nowo uroki życia rodzinnego. :) I w tej chwili nikt nie stawia mi żadnych warunków, jak pojawię się w banku to wszyscy nade mną skaczą i mówią tylko uważaj na siebie, chuchaj i dmuchaj!!!! A szefa mam w porządku - gdy powiedziałam mu o swoich planach, że chcę być w ciąży jak najszybciej i że od razu pójdę na zwolnienie to on mi powiedział, że mam się nie martwić i myśleć o sobie. Więc tak robię i nie myślę o pracy!!!! Już kiedyś o tym pisałam. Przestańcie się martwić wagą dzieciaczków. Pomyłka lekarza przy pomiarach o jeden dwa milimetry może dać różnice 100-200 gram wagi dziecka. A to przecież jest dużo. Poza tym ta waga jest określana tylko na podstawie długości kości udowej, obwodu brzuszka i główki. A dzidziuś może mieć grube nóżki, albo szeroką klatę!! :) W ostatnim usg jakie robiono mi w poprzedniej ciąży ustalono wagę na ok. 530 gram, wieczorem tego samego dnia już urodziłam - Łukasz ważył 750 g. W książce w Oczekiwaniu na dziecko o wadze jest napisane zaraz na początku każdego rozdziału, pod obrazkiem \"jak możesz wyglądać\" Miska - bardzo dobrze, że jesteś juz na zwolnieniu!! konwalia i azazela - podaję Wam łapkę w problemach tarczycowych. Ja też jestem pod stała kontrolą endo. Mam guza na tarczycy i teraz w ciaży niestety rośnie :( tristeza - czkawka to takie delikatne i regularne!! puknięcia. Teraz jeszcze tego nie doświadczyłam, ale już nie mogę się doczekać. Niesamowite wrażenie :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
JoaśkaPelaska - gratuluję!! Fantastycznie!!!!! Trzymam mocno kciuki. Jeszcze tylko dwa dni do feralnego dnia ciąży, w którym urodził się i zmarł mój Łukaszek. Czy myślicie, że potem mój strach będzie mniejszy??? .. pewnie nie, jak przypomnę sobie historie dziewczyn, które straciły dzieciątka tuż przy terminie, bo coś poszło nie tak podczas porodu, to ciarki mnie przechodzą....... asia b - cieszę się, że wszystko dobrze i super, że brzusio już rośnie :) MIka23 - jestem w szoku!!!! Mam nadzieję, że kiedyś wyjdzie szydło z worka i wszystko się wyda. A może ta osóbka będzie miała tyle odwagi i przyzna się do błędu?????? I przeprosi????? Ale pamiętaj to nie topik jest nieszczery, tylko ta osoba!!!!! A to wielka róznica. aneczka - hejka!! NO to kiedy wybierasz się do ginka!!?? susia - domek jest rzeczywiście super. W ubiegłym roku byłam tam leczyć złamane serce po stracie dzidziusia, ale pod koniec września, było już po sezonie. Wtedy ceny były zupełnie inne niż są latem. Jeśli dobrze pamiętam płaciliśmy 100 za dobę. rudi - widoczne żyły mam ale dopiero teraz. Na piersiach też późno mi się pojawiły. Chyba nie ma reguły - każda ciaża jest inna. Ale żyły to nie rozstępy. :) Mimo to smaruj się, smaruj. Na pewno nie zaszkodzi. Ja na szczęście na piersiach nie mam rozstepów. Ciąże obeszły się bardzo łagodnie z nimi. :) :) Natomiast w pierwszej ciąży przytyłam 21 kg!!! i mam kilkanaście drobnych rozstepów na biodrach. Ale tam się nie smarowałam kremem, bo do głowy mi nie przyszło, że tu mogą się zrobic rozstępy. Asiulka - czytam o Twoich przebojach nocnych i myślę, napewno już wszystko ok.. czytam dalej i widzę, że dalej Cię trzyma. jejku współczuję Ci bardzo i ściskam kciukasy aby ból opuścił Cię jak najszybciej!!!! Balbinka - W poprzedniej ciaży w pierwszym trymestrze ograniczyliśmy się, bo wiadomo strach! Potem na początku czwartego miesiąca miałam krwotok to miałam zakaz seksu. Nie ustalono przyczyny krwawienia. W piątym miesiacu lekarz zniósł zakaz, bo ciaża przebiegała bez zakłóceń. Wszystko było pięknie i wspaniale. Synuś był duży i zdrowy, ja czułam się fantastycznie. No i mialam wieeeeelką ochotę na seksik. Oczywiście nie było żadnego szaleństwa - było miło i delikatnie. Ale jakoś mam wrażenie, że to mogło być przyczyną... :( -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jeszcze nic nie czytałam. Zaczęłam od bloga - wkleiłam zdjięcia Raarii do galerii - jej zdjęcia, jej chrzestnicy i pieska, zdjęcia ewymarchewy - króliczków i jej rewię mody :) a teraz biorę się za czytanie!! -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kaja - łożysko przodujące to nie to samo co łożysko na przedniej ścianie. Łożysko przodujące występuje gdy umiejscawia się w dolnej części macicy (przodujące - bo jest pierwsze przed dzieckiem na \"drodze porodowej\"). Może częściowo lub całkowicie zakryć ujście macicy. Przez cały okres ciaży może się przemieszczać - wraz z rozrostem macicy - ku górze. Podobno rzadko dochodzi do poważnych powikłań, ale może być przyczyną problemów w końcowym okresie ciaży i podczas porodu. Gdy łożysko zakrywa ujście macicy poród drogami naturalnymi jest niemożliwy. Jeśli jest zdiagnozowane ł. przod. to zaleca się duuużo odpoczynku , jeśli występują krwawienia to koniecznie do szpitala. Powinno się ograniczyć seksik gdyż mógłby spowodować przedwczesne oddzielenie łożyska. Tyle wiem o łozysku przodującym. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zdjęcia niuni są już na blogu - jedno w brzuszkach a drugie w galerii nasze fotki -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Niunia - świetnie wyglądasz :) Zaraz wrzucam fotki na bloga, więc inne dziewczyny też będą mogły Cię podziwiać :) Jestem ciekawa co położna odpowie Ci na pytanie o badanie (a właściwie o niebadanie) szyjki!! azazella - o tej nospie to dla mnie szok. Cały czas był to dla mnie cudo-lek!! A teraz już nie wiem co myśleć!! kaska0110 - trzymam kciuki za mieszkanko!!! Odnośnie kopniaków to ja czuję je doskonale, mój mąż i Kamilek również. Czasem widać jak brzuszek zmienia kształt gdy maluch się przesuwa albo wystawi rączkę lub nóżkę. Wtedy robi się taka górka na brzuchu :) vanilam - niestety wracam do pracy zaraz po macierzyńskim. Już wystarczająco dużo czasu spędziłam na zwolnieniach lekarskich. Z małymi przerwami jestem na zwolnieniu od maja ubiegłego roku!!! Właśnie wczoraj byłam w Zusie złożyć wniosek o świadczenie rehabilitacyjne, bo w czerwcu kończy mi się 180 dni zwolnienia. :) Na szczeście pani powiedziała, że ciężarnych nie wzywają na komisję i mogę bez stresu czekać na pozytywną decyzję. Przeraża mnie fakt, że będę musiała takiego maluszka zostawić w domku z obcą osobą... ale co zrobić. :( :( miśka_26 - cieszę się, że jesteś!!!!!!!!!!!! I że wszystko dobrze!!! Magnez działa przeciwskurczowo - więc na pewno pomaga na twardnienie brzuszka. kaja72 - hi hi hi miło mi, że traktujesz mnie jak koło ratunkowe :) :) :) dziękuję za zaufanie. Wiele dziewczyn już odpowiedziało na Twoje pytanie. Też mam takie twardnienia brzucha, czasami nawet bolesne. Mój lekarz powiedział mi, że do 10 razy na dobę jest to normalne. Jeśli będzie więcej to włączy mi silniejsze leki przeciwskurczowe (podejrzewam, ze fenoterol). Jeśli takie twardnienia pojawiają się głównie wieczorem to oznacza, że prowadzisz zbyt intensywny tryb życia. Zwolnij troszkę i więcej odpoczywaj!! zielony_talerzyk - co te szalejące hormony potrafią z nami zrobić!! Super, że połówkowe wyszło fantastycznie!! dzidzia - normy hemoglobiny dla kobiet wynosza od 12,ale dla kobiet ciężarnych od 10! To jest zupełnie normalne ze hmgb spada, bo zwiększa się nam ilość krwi w organizmie i ta krew jest rozrzedzona. Dotex - nie martw się to przodujące łożysko może jeszcze się przemieścić. A jeśli nie to przynajmniej nie nacierpisz się podczas porodu, bo zrobią ci cc. :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie No to zaczynam od Rudi MEGA GRATULACJE!!! Miałaś doskonałe przeczucie. Już od pierwszych dni po mówiłaś, że wydaje Ci się że się udało. SUPER!!!! Trzymam kciuki za Was!!!! Dziękuję za troskę, ale jestem cały czas. Wczoraj też tu byłam!! :) Tylko do południa. Asiulka29 - tabelka uzupełniona. :) Hmm.. ciekawe czy moja teoria z systemem jest prawidłowa. Ja też mam XP i blog wpuszcza mnie bez problemu. Laseczki, które nie mogą wejść na bloga jakie macie systemy???? tiki - pytałaś o seks!! A co to jest????????????????????? Ja ostatni raz seksiłam się w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, wtedy gdy zmajstrowaliśmy naszego synusia. :) :) Na szczęście aż tak bardzo mi tego nie brakuje. A mój mąż?? No cóż jest człowiekiem i podobno myśli głową a nie ......... My bardzo się boimy, bo w poprzedniej ciąży wody odeszły mi zaraz po seksie i traktujemy to jako jedną z kilku możliwych przyczyn straty poprzedniej ciąży. :( Mika - coś mi się niespodobało w Twojej wypowiedzi i myślę, że powinnyśmy to wyjaśnić. napisałaś, że \"pewna osoba z naszego topiku przyslala mi meila i byl naprawde nieprzyjemny stad moje wczorajsze \"odejscie\"\" - o co tu chodzi????????????????????????????? asia b - jak maleńka fasoleczka?? A ja polecam wyjazd nad morze do Dźwirzyna. Byłam tam w ubiegłym roku i byłam zachwycona tą miejscowością. A jak morze jest zimne to jest tam największy w Polsce przyhotelowy basen. :) Jeśli ktoś wybiera się ze znajomymi to polecam wynajęcie domku w ośrodku Plejady. http://www.urlopwpolsce.pl/miejsce.php?plid=1363&cat_id= Tylko podjerzewam, że na przyszły rok :) susia - ja łykam elevit!!! Odnośnie łykania jednocześnie dwóch zestawów witamin to odradzam. Wiem, że szczególnie niebezpieczna jest witamina A. Jej nadmiar prowadzi do wad rozwojowych dzidziusia. Tabletki poprawiające kondycję skóry, włosów i paznokci mają szczególnie dużo tej witaminy. Natomiast zestawy dla kobiet w ciaży mają dwukrotnie mniejszą dawkę tej witaminy. Celavie Oto skład elevitu wit A - 3600jm Wit B1 - 1,55 mg B2 - 1,80 mg B6 - 2,60 mg B12 - 4 ng C - 100 mg D3 - 500 jm E - 15 jm wapnia pantotenian - 10 mg biotyna - 200 ng nikotynamid 19 mg kwas foliowy - 0,8 mg wapń - 125 mg magnesz 100 mg fosfor 125 mg zelazo 60 mg cynk 7,5 mg miedź 1 mg mangan 1 mg Asiulka - czekam cały czas na Ciebie!!! :) dżoli - ja podobnie jak Ty obwiniałam lekarza o śmierć mojego synka. Właściwie nie popełnił błędu tylko nie zrobił nic aby go uratować. Też początkowo myślałam, aby złożyć skargę na niego. Ale po przeczytaniu informacji na stronie stowarzyszenia pokrzywdzonych przez lekarzy zrezygnowałam. Tam jest napisane, że baaaardzo rzadko udaje się doprowadzić do skazania lekarza. Jeśli już się udaje to tylko gdy winowajcą jest lekarz młody i niedoświadczony. Jeśli jest to lekarz z pozycją to sprawa zazwyczaj okazuje sie niemożliwa do wygrania. .... a w moim przypadku był to profesor ... chociaż teraz myślę, że on mi nie pomógł, bo wiedział, że szanse na uratowanie mojego synka są prawie zerowe.... że zaoszczędził mojemu dziecku wielu cierpień.... tylko, że ja wtedy czułabym, że zrobiłam wszystko by ratować moje dziecko, a tak mam niedosyt i wyrzuty sumienia, że tak łatwo się poddałam..... kamilka - nie martw się, czas do wprowadzenia się do nowego mieszkania bardzo szybko zleci. A może zaczniecie staranka właśnie podczas przeprowadzki - seksik na pudłach, albo w pustym pokoju na podłodze. Dojdą dodatkowe emocje, zapomicie że się staracie i za dwa trzy tygodnie po seksiku oznajmisz nam -jest dzidzius!!!! No to chyba wyszedł mi mega post!!! -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hello Witam po pięknym weekendzie. Uzupełniłam tabelkę o nowe informacje oraz o nowe dziewczyny. Wrzuciłam też link do tabelki do swojej stopki, może tak będzie nam łatwiej do niej zaglądać? Co Wy na to?? NINKA78 - ja myślałam, że wariujesz, bo martwisz się o to, że jeden wymiar jest z 24 tc, a drugi z 25. A jeśli marwisz się o to, że Twój misterny życiowy plan legnie w gruzach, bo dzidzia urodzi się wcześniej to muszę Cię zasmucić :) Przez najblizsze kilka miesięcy trudno będzie Ci cokolwiek planować. Pojawienie się dzidziusia wywraca świat do góry nogami. Ale jaki piękny ten wywrócony świat. :) jeszcze raz piszę Ci, że jeśli chcesz dostać się do naszego bloga musisz podać mi adres e-mail. Nie moge tu na forum podac hasła, bo wtedy będą je znali wszyscy (niekoniecznie zainteresowani). Odnośnie dawania lekarzowi to ja jestem bardzo przeciwna temu. Zwłaszcza jeśli chodzimy do niego prywatnie. W końcu dostaje kupę kasy przez cały okres ciąży. No a tak w ogóle to trzeba się zastanowić, czy lekarz rzeczywiście jest konieczny przy porodzie. Jesli będzie prawidłowo przebiegać to on do niczego nie jest potrzebny. A zaszyć krocze to potrafi chyba każdy lekarz. Może warto się umówić z lekarzem, że gdyby coś się działo to mam dzwonić do niego i on przyjedzie. Jeśli już komuś płacić to chyba lepiej położnej obecnej przy porodzie. W Bełchatowskim szpitalu teraz jest afera z tym związana. Lekarz wziął pieniądze od pacjentki, obiecał że zrobi cc. Z jakichś powodów nie mógł być w szpitalu w tym dniu. CC zrobił inny lekarz. Pacjentka złożyła doniesienie do prokuratury, że lekarz wziął łapówkę i nie wywiązał się z obietnicy. No i ten lekarz już nie pracuje w naszym szpitalu. jullka - a ja już marwiłam się, że obraziłaś się na nasz topik. vanilam - na szczeście wymioty się nie powtórzyły. Myślę, ze to nie było spowodowane jazdą, bo samochodem jeżdzę codziennie (mieszkam na peryferiach miasta, do najbliższego marketu mam 1 km) Meczyk był super!!! :) malagocha333 - czyli niedługo będziemy trzymały kciuki za Twoja obronę, a zaraz potem za to-tylko-ja :) zielony talerzyk - nie przeholuj za bardzo ze sprzątaniem soophiee - trzymam kciuki za Was. Dużo leż i dbaj o siebie. Może coś czasem skrobniesz ze szpitala? ***niunia**** - niestety nie jesteśmy w stanie zauważyć czy szyjka nam się skraca i rozwiera. Objawem tych zmian są skurcze macicy. A tego nie jestesmy w stanie rozróżnić - czy to niegroźny skurcz czy ten groźny. :( -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Balbinka - do Częstochowy czemu nie.. ale wolę na wycieczkę niż pielgrzymkę. Mam pewnego rodzaju awersję do kościoła. Za dużo tego u mojej teściowej. Właśnie wróciła z pielgrzymki do Ziemi Świętej. I od tygodnia nie słyszę niczego innego. -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hmm.... przestańcie bo się zaraz rozpłaczę :( ;( A ja z kim moge się spotkać?????? chyba najbliżej mi do czestochowy - 80 km!!!! gawit obiecała mi że jak przyjedzie do Polski to spotkamy się w Łodzi Raaria - ale robisz postępy... juz Twój nick jest tutaj rozpoznawalny. :) A gdzie mieszkasz??? -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie dziewczynki!! Szok - jeden dzień i to niedziela, a przybyły cztery strony wpisów!!! Biorę się za czytanie. Celavie - przykro mi, że pojawiły się plamienia @ Jednak niesamowicie mnie zaskakujesz - chociaż piszesz o smutku z tym związanym to za chwilę wyszukujesz się pozytywnych stron zaistniałej sytuacji. Masz rację, najważniejsze to nie dać się smutkowi!!! monikapie - piosenka gra automatycznie, a w menu jest jeszcze okienko odtwarzacza, którym można włączyć/ wyłączyć piosenkę. Już dostaję nerwów z tym blogiem - dlaczego jednym się otwiera, a innym nie!!! Zaraz będę pisała zażalenie do adminów WP! Asiulka dała mi trochę podpowiedzi - może to chodzi o system operacyjny albo o przeglądarkę????? Asiulka powieddz jakie masz systemy???? EvaWer - Na naszą stronkę może wejść mnóstwo osób równocześnie. Nawet na blogu jest licznik osób on-line i nie raz pokazuję, że obecnie na blogu jest ..... osób. Monikapie nie czekaj tylu dni z wizytą u gina!! rudi26 - jejku chyba jesteś ciężarówka!!!!! Po raz kolejny piszę, że zadroszczę Wam spotkania. Teraz gdy wiem, że się udało to zazdroszczę jeszcze bardziej!!! Madzia79 - nie bój się, wszystko będzie dobrze!!! dżoli - serdeczne życzenia urodzinowe. Bardzo ciekawy i ważny temat poruszyłyście - placki ziemniaczane!! ha ha nie można przejść obok tego tematu obojętnie :) :) Ja podobnie jak JoaskaPelaska i Lidka - gdy sama smażę to zjem jednego, dwa. Jeśli ktoś podstawi mi pod nos to zjem więcej. uwielbiam ze śmietaną i z cukrem. :) :) Ciesze sie, że zostały wyjaśnione niedomówienia. Tylko szkoda, że niebieska nie próbuje się obronic. -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hello jeszcze raz - nie mogłam wytrzymać z tym, że piosenka nie gra tak jak trzeba i siedziałam cały czas nad tym. Teraz gra tak jak powinna. :) zazdroszcze tego spotkania w Białymstoku :( -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ktosikolwiek - przykro mi, że nie udało Ci się pomóc nam :( Sysunia - daj znać jeśli w końcu uda Ci się wejśc na bloga. nie wiem, czy czasem problemy nie powstały od chwili gdy wrzuciłam piosenkę Pamięć na bloga. Bo ja mam problemy z logowaniem się do administracji blogiem. Jak wyrzucę piosenkę to tych problemów nie mam. Dlatego zmieniłam formę prezentacji naszej piosenki. Teraz nie gra żadna muzyka, ale w menu jest ikonka (głośnik), po kliknięciu z nią pojawia się strona z tą piosenką i tak możemy jej posłuchać. Celica i do Celicy - proszę mi się tu nie wciągać w bzdurne konflikty. Nie ma sensu, każdy z nas ma jakieś swoje sympatie - jednych lubi bardziej innych mniej. To normalne. Takie jest życie..... -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ktosikolwiek - niedobre myślenie. Na bloga może wejść kilka osób na raz (bez żadnych ograniczeń). To przecież jest zwykła strona internetowa. -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sysunia - nie mam pojęcia dlaczego nie możesz wejść na bloga. Właśnie teraz jestem tam zalogowana i wszystko mi działa. -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka - cicho sza, cicho.... na blogu sa nowe zdjecia Rudi. Pozdrawiam i zmykam spać -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello, to znowu ja! I znow masa czytania! A ja pochwale sie Wam, ze moj maz ma duzo szczescia do wygrywania. Jako dziecko wygral na loterii samochod!!!!! Nowiutkiego Trabanta. :):) Wygralismy ta wycieczke do Cypru - ale nie skorzystalismy A w totka to brakuje nam szostki. Kilka razy mielismy czworki i raz piatke!! Za ta piatke urzadzilam sobie lazienke - jacuzzi i meble lazienkowe z blatami z marmuru. Niestety od tego czasu nic juz nie wygralismy... Pewnie limit sie wyczerpal. Lidka79 - nareszcie podjelas odpowiednia decyzje. Juz mialam nakrzyczec na Ciebie, ale doczytalam, ze do gina wybierasz sie we srode! Do Peppetti Dziękuję- przykro mi, ze jestes rozczarowana tym topikiem. Ale my jestesmy tylko ludzmi. Kazda z nas ma chwile slabosci. Nie wolno niczego ani nikogo przekreslac po jednej wypowiedzi. Daj nam i sobie szanse na poznanie sie. A poza tym zle by bylo, gdybysmy wszystkie zawsze zgadzaly sie w kazdym temacie. Jesli zdarzaja sie konflikty to znaczy ze jestesmy szczere i serio sie traktujemy. Najwazniejsze by z takich konfliktow umiec wyjsc z twarza i umiec dalej rozmawiac ze soba! EvaWer- gluptasek jestes! A stara dupa to ma 17 lat (wg Bogusia Lindy w filmie Psy) :) Celavie - jak zwykle Twoja wypowiedz to sedno sprawy ujete w piekne slowa. Dawna Justy - eh te klopoty z facetami!! Wyplacz sie, a potem na samotny spacerek - daje czas na przemyslenia i pomaga zlapac dystans. EvaWer - nie pomylilo Ci sie Mamy tu Zalew Sulejowski. Ale ja nie wiem co tam sie teraz dzieje. Bywalam tam jako nastolatka. :) Hmmm.. Az milo powspominac... Joka - super, ze maz dochodzi do siebie :) Denerwuja mnie te problemy z wejsciem na bloga. Chyba napisze liscik do WP!!! -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Dzis caly dzien siedzialam w ogrodku. Mszyce oblazly moje roze. Troche je opryskalam, posadzilam sadzonki jakiegos pnacza i powyrywalam troche chwastow. Teraz leze i odpoczywam. Na szczescie juz dzis nie wymiotowalam. Zastanawiam sie nad fenomenem skarpetek! Wszystkie mamusie (no pewnie prawie wszystkie) zakupy zaczynaja od skarpeteczek. Sa takim symbolem malenkiej istotki. Sa cudne! Tak jak wiekszosc z Was nie moge doczekac sie wrzesnia. Konwalia10 -powod Twojego bezsensownego placzu to hormonki!! :) kiki13, Dotex82, dzidzia1-975 - witam :) Zagladajcie do nas czesto. joasia_ - u mnie wymioty to byla najgorsza dolegliwosc! kamyczek-80 - witaj w gronie mamus oczekujacych na lobuza :) Na urlopie wypoczywaj i wracaj do nas z pieknymi fotkami Lot samolotem chyba jest niebezpieczny pod koniec ciazy. Zmiany cisnienia moga przyspieszyc porod. Wtedy nawet nie chca wpuszczac do samolotu. Irysek -gratuluje dziewczynki! Co do wagi - waze dokladnie tyle samo :) Oczywiscie dolaczam do klubu \'wyrodnych\' mamus. Tez nic nie kupilam dla dzidziusia. 1 - boje sie, 2 - duzo rzeczy mam po Kamilku, bede kupowac tylko drobiazgi - nowe poszewki na posciel, nowe reczniki itp. Irysek - odnosnie kremow wybralabym AA. Uwielbiam ta firme. Ich kosmetyki maja tylko to co potrzeba. Zadnych zbednych dodatkow. Nie uczulaja. Dodatkowo sa polskiej produkcji. Ja jestem wielka patriotka, jesli mam do wyboru polska i obca marke, a jakosc jest porownywalna to wybieram polski produkt. A Loreal kojarzy mi sie z kiepska marka, ktora niezaciekawie sprzedaje sie w rodzimym kraju i wypychaja go do innych krajow. daria123 - odpoczynek na wsi to jest cos! Zazdroszcze. NINKA78 - gratuluje i nie wariuj. :) Kazdy czlowiek jest inny i nasze dzieci tez sie roznia. Dane na usg sa usrednionymi danymi. Odchylki nawet 3 tygodni sa norma! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc Ale zazdroszcze dziewczynom tego spotkania! Ja tez chce!!! Martwia mnie problemy niektorych dziewczyn z wejsciem na bloga. Nie wiem dlaczego - u mnie wszystko ok. Joka - juz dzis maz bedzie mial lepsze samopoczucie. EvaWer - w sumie pozno zaczelas palic papierosy. Moje pierwsze fajki to byly w drugiej klasie podstawowki - mocne bez filtra :) okropne. Kolejny raz sprobowalam w pierwszej klasie liceum, wtedy zaczelam troche popalac, ale na szczescie szybko znudzilam sie tym. gruby miś - dzidzius cudny! Szczesciara jestes! CELICA- czy dostalas ode mnie maila? Jak wysylalam to cos mi sie popsulo i nie wiem czy dotarl do Ciebie. Madzia79 - super, ze jestes. Troche brakuje mi Ciebie tutaj. Super, ze wszystko ok. Zagladaj czesto i daj znac po czwartkowej wizycie. Odnosnie sikania w nocy to jest bardzo roznie. W pierwszej ciazy wstawalam kazdej nocy od drugiego miesiaca do konca ciazy. Teraz nocne wedrowki na razie sa mi obce. Celavie - jak udalo sie filmowanie?? Ha ha ha EvaWer - ty mialas pomysl na krecenie filmu, a my kiedys ten pomysl zrealizowalismy. Fajnie bylo podczas nagrywania... Ale potem glupio to ogladac! Mam nadzieje, ze wypisanie sie z tabelki nie oznacza ze wypisujesz sie z topiku. A inne laski tez uaktualnilyby tabelke i z planujacych niech przeniosa sie do oczekujacych! Lidka79 Skoro wiesz, ze tak nie wolno to wez sobie to do serca. I zamiast przykladac sie do pracy za innych przyloz sie do pracy nad innymi. Tylko trzeba byc konsekwentnym i nieugietym. A sukces gwarantowany. A jesli nie, to sie pisze wnioski do dyrektora o wymiane kadry! Balbinka-2 -gratuluje wygranej. Mimo wszystko zalecalabym ostroznosc. Ja raz wygralam dwutygodniowa wycieczke na Cypr z audiotele chyba w TVN. Jak sie okazalo to wygrana byl tylko sam pobyt w hotelu. Jedzenie i transport musialam oplacic sobie sama. Na szczescie dopatrzylam sie tego przed wycieczka.. Wiec zdzazylam zrezygnowac z tego. Dżoli - mamy sile z nadziei i chyba z uplywajacego czasu.... No i z tego forum.. Wczesniej nie bylo dnia bym nie plakala za swoim synkiem... A kolejna ciaza jest pelna strachu, ale jesli nie bedziemy szli do przodu, to nigdy nie znajdziemy ukojenia i radosci. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Dzis przypomnialy mi sie stare czasy tzn. pierwszy trymestr ;) Jechalam z mezem samochodem i nagle zle sie poczulam. Ledwo zdazylam dobiec do wc na stacji benzynowej. Zazygalam im cala ubikacje. Dobrze ze mieli duzo papieru toaletowego to jakos to posprzatalam. :) Dawno sie tak nie umeczylam. Dziekuje za gratulacje! Ciesze sie bardzo ze dzidzius jest zdrowy, bo balam sie ze jeszcze nie doswiadczylam choroby dziecka, wiec teraz na pewno tak bedzie. Na szczescie to tylko moje schizy. monia18- dobrze ze z dzidzia wszystko w porzadku. Jak dzidzia podrosnie to na pewno odroznisz jej kopniaczki od bulgotania w brzuchu. malagocha333 - ciesze sie ze zarazam swoim optymizmem... Chociaz malo go we mnie.. :) Shiva24 - no tak, porzadne foteliki maja kosmiczne ceny.. A starczaja na 9-12 miesiecy. Potem trzeba kupic nowy. :( Irysek - ciesze sie ze jestes i ze wszystko ok. Czekamy teraz na wiesci po usg. kaja72 - pamietam jak wczesniej napisalas mi o Twoim przeczuciu. I bylam wtedy troche zla... Bo ja tez tak czulam. Niestety nie dla mnie kokardki :) I niestety juz wiecej probowac nie bede. Do trzech razy sztuka - trzy razy probowalam i wyszlo trzech chlopcow. Czwarty raz sie nie skusze. Usmialam sie jak czytalam o tytulach naukowych w karcie ciazy. Przypomniala mi sie taka jedna starsza pani (kiedys, 20 lat temu, byla dyrektorka banku spoldzielczego). Niedawno widzialam jej dowod osobisty - miala ten stary zielony, jeszcze taki do ktorego wpisywalo sie zawod. Miala tam wpisane ekonomista, ale potem zostalo to odrecznie przekreslone i napisane dyrektorka !! vanilam - tak do konca to nie odetchnelam z ulga. Wiem, ze zdrowie dziecka nie wystarczy. Wtedy tez bylam na usg, bylo super.. A nastepnego dnia stalo sie to co sie stalo. Czekamy na fotorelacje z remontu pokoiku dla maluszka. LuKrEcJa* - dobrze ze jestes, a jesli nie jestes zadowolona to bez wahania zmieniaj lekarza! lea76 - nie martw sie, jesli byloby cos zle to nie czekaliby z informacjami az do wizyty. ma-lenka20, balbinka - a co Was tu przynioslo? Vanilam - mam nadzieje ze nie skakalas za wysoko z radosci! Nasi chlopcy spisali sie rewelacyjnie!! Konwalia10 - witaj! Iskiereczka Nadziei - witaj kochana! Niesamowite wiesci przynosisz! Trzymam kciuki! Daj znac jak zatestujesz! A Eryczek to cudny chlopak. Wczoraj ogladalam Wasze zdjecia i zachwycily mnie jego piekne oczy. monik30 - wlasnie sie melduje. Systematycznie uczestnicze w dwoch topikach, drugi to planowanie i starania po stracie ciazy. Czasem brakuje czasu na wpisanie sie do obu, wiec jednego dnia pisze tutaj, drugiego tam! :) Buziaki -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Monikapie - nie doszukuj sie problemow gdzie ich nie ma! Moze dzidzius tak lubi lezec. Ja lubie lezec na brzuchu z glowa skierowana w lewa strone. W druga strone jest mi niewygodnie! Dawna Justy - to zebra troszke Cie bola. Moj maluszek niestety jest ulozony glowka do gory wiec najmocniej odczuwa to moj pecherz. Czasem jak kopnie mnie mocniej to od razu jestem mokra, bo zwieracze nie wytrzymuja i popuszczam. Pewnie jak bede w 9 miesiacu to po takim kopniaku bede miala wielka kaluze miedzy nogami :) niebieska75 - a czy nasza milosc do utraconych dzieciatek nie jest nieszczesliwa miloscia? Czy my nie mamy zalu do siebie ze cos zaniedbalysmy, cos zle zrobilysmy. Czy nie mamy nadziei na nowe promienie slonca w naszym zyciu? Zawsze jesli sie chce to kazdy tekst dopasuje sie do swojej sytuacji... -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Raaria - milo, ze lubisz nas czytac. Skoro tak sie wciagnelas w nasze zycie to pozwol mam na blizsze poznanie Twojej osoby i pisz czesciej Mika - fotki mozesz przyslac do mnie, do Tiki albo do Lidki na maila, a my juz wiemy jak je umiescic na blogu ;) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello Balbinka - ja tez nie mam przeciwcial na toxo. I robie te badania co kwartal. Ta choroba jest bardzo grozna dla plodu, a dorosly przechodzi ja wrecz niezauwazalnie. Jesli zrobisz badanie to w zaleznosci od wyniku - masz przeciwciala - czyli juz chorowalas - mozesz byc spokojna i zapomniec o toxo - nie masz przeciwcial - to bedziesz na siebie bardziej uwazac i co 2-3 m-ce powtarzac to badanie, bo moze okazac sie, ze zarazisz sie i - aktualnie przechodzisz chorobe - szybka interwencja czyli podanie antybiotyku moze uchronic dzidziusia przed wadami rozwojowymi i w skrajnych przypadkach smiercia. -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie Jejku, tak czytam co napisalyscie wczoraj i zaczynam popadac w dol. Jakie tutaj smuty byly. Zycze Wam aby dzis bylo duuuzo lepiej! I nie pracujcie tak duzo. Przepracowanie zagraza zdrowiu ciala i umyslu! A ja od rana ciagle leze w lozku. Nie chce mi sie ubierac. :) Celavie - nie wiem co to za kwadracik na blogu. Piosenka jest tylko do sluchania. Gdy ja wrzucam na bloga to ten czarny ekran sie pojawia, jak ja wyrzucam to znika. Siedzialam nad tym z godzine i juz mi sie nie chce walczyc z tym. A dlaczego coniektore nie moga wejsc na bloga? nie wiem, u mnie wszystko dzisiaj dziala. Lidka79 - nie popadaj w pracoholizm. Nikt nie jest niezastapiony! Pozwol innym na nauczenie sie samodzielnej pracy. Jesli bedziesz tak myslec jak dotychczas to zrobisz z siebie wola roboczego, a inni beda coraz czesciej dostawac lewych rak. I nikt nie doceni tego! A jesli ktos zrobi cos zle, to potem niech wyprowadza bledy do skutku, chocby mial w pracy siedziec caly dzien. Wtedy sie nauczy i drugi raz tego bledu nie popelni. Uwierz kolezance po fachu :) monikapie - moj lekarz tez ciagle mi mowi, ze nie powinnam sie czyms martwic i przejmowac. Ale to nie jest takie latwe. Super, ze gin uspokoil Cie.. nawet jesli tylko na jeden dzien... to jeden dzien bez stresu!! Dawna Justy - masz racje, ze Niunia nie jest duza, w porownaniu z rowiesnikami. Moj Kamilek w 34 tc wazyl 3300! chodzilo mi o to, ze rosnie Twoja cora i juz duzo urosla w porownaniu z naszymi bablami! Ale dobrze ze malenka nie jest taka duza, bo masz szanse na latwiejszy pporod. A waga urodzeniowa nie jest wyznacznikiem tego jakie duze bedzie potem. Moj maz wazyl 4500, a jest raczej drobnym facetem! joka - trzymam kciuki za meza. Musze konczyc bo bateria mi padnie. zajrze pozniej -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam dziewuszki Na blogu już gra muzyka - Pamięc z musicalu Cats Niebieska dziękuję Wam za gratulacje. Cieszę sie bardzo, że przeżyłam tą noc. Spałam jak zabita!! I dobrze, przynajmniej o niczym nie myślałam. Nie pamiętam też by coś mi się śniło. :(