Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Peppetti

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Peppetti

  1. TIKI!!!!!!!! GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!! Wierzyłam w Ciebie, że to właśnie teraz!!!!!! Wielkie buziaki!!!!!! No to jesteś grudnióweczka!!!! a teraz ide czytać :)
  2. zielony talerzyk - Kochana jesteś. Dziękuję Wierszyk piękny, aż oczka mi się zaszkliły. Nie przyznałam się, bo w dniu moich urodzin przeczytałam o urodzinach Miśki. Było mi głupio że składałam Jej zaległe życzenia.
  3. wrrrrrrrrrrrrr............. tyle się napisałam i mi zjadło!!!!! zaczynam od nowa :( Lubię święta, ale cieszę się, że już po. Zawsze mnie męczą..... Muszę się pochwalić, że od kilku dni też czuję moje maleństwo :) :) Sisterone - czasem mdłości są przez całą ciążę :) Obyś nie doświadczyła tego. :) Mnie jeszcze też czasem złapią, nawet zdarzy mi się raz na kilka dni wyladować w wc :( Ale na szczęście to nie jest to co miałam w pierwszej ciąży. niunia - Trzymaj się i wierz, że wszystko będzie dobrze.Będziemy trzymać za Was kciuki. Często bardziej szczegółowe badania potwierdzają, że dzidzia jest zdrowa, mimo wcześniejszych wątpliwych wyników. A odnośnie aminopunkcji też bym się nie zdecydowała. Takie badanie zwiększa ryzyko przedwczesnego porodu, bo zostają naruszone błony pęcherza ciążowego. A jak Twoja główka?? Rinka - pytałaś o imię Aaron. Imię brzmi elegancko i dostojnie. Ładne. Ale jesli jesteście, oboje z mężem, rodowitymi Polakami i mieszkacie w Polsce to nie jestem za takim imieniem. Wśród Jasiów, Adasiów i Jakubów takie imie brzmi pretensjonalnie. zielony talerzyk - coś mi się wydaje, że wcześniej poczujesz ruchy maleństwa niż usłyszysz serducho przez stetoskop. :) iza iza - to ładnego stracha się najadłaś. Na szczęście teraz jest wszystko ok. Nie martw się, tym razem wszystko będzie dobrze. A odnośnie twardnienia brzucha, to tak jak kf26 napisała może to prowadzić do skrócenia szyjki macicy lub nawet do rozpoczęcia czynności porodowej. Macica już zaczyna \'trenować\' przed porodem. Mój lekarz mówił mi, że jest to normalne zjawisko gdy są bezbolesne i jest ich kilka dziennie. Jeśli pojawiają się cześciej to należy bardzo uważać. Najlepiej zawsze gdy odczuwamy to twardnienie to położyć się i odpocząć. Lukrecja - lada dzień poczujesz maleńkie kopniaczki. W mojej książce jest napisane, że pierwsze ruchy odczuwane są zazwyczaj między 16 - 22 tc. W pierwszej ciąży dzieje się to w późniejszych tygodniach.
  4. zajrzalam tu, by sprawdzic czy Celavie sie odezwala... cisza... :( niespodzianka - Daga napisala... ale mysle ze niepotrzebnie ktoras z nas napisala na lutowym topiku... nie ma sensu drazyc tego tematu. Ludzie sa tak skonstruowani, ze gdy mowi sie do nich - nie mysl - to oni o tym mysla.... Dajmy loli spokoj, nie rozmawiajmy, nie wciagajmy sie w bezsensowne dyskusje, to z czasem jej zal wygasnie i przestanie o nas pisac. Sa swieta, jeszcze raz zycze Wam duuuzo radosci, wspanialych Swiat.... aby trwaly caly rok!
  5. Wlasnie nadrobilam zaleglosci w czytaniu. Odnosnie tabelki - loli juz dawno tam nie ma, daga wyglada ze nie bedzie tu zagladac - wiec mozemy ja usunac, a balbinka - poczekajmy, zobaczymy co zycie przyniesie. Jeszcze wczoraj tu byla... jest w ciazy.... jest impulsywna...... Dziewczyny - jaki ja dostalam cudny prezent na urodziny! Moja kruszynka dala mi o sobie znac!!!!! W swoje urodzinki po raz pierwszy poczulam ruchy mojego malenstwa... tak sie ciesze :) :) CELICA - kochana, jak Ci pomoc? Tak nie lubie tych naszych dolow.. jestesmy takie bezradne.... Balbinka-2 - nie wiem czy to jeszcze przeczytasz... zdjecie Twojego malenstwa cudne... myslalam, ze moze fajnie by bylo wrzucic ta fotke na naszego bloga..... ale teraz to juz nie wiem co myslec..... niuuusia - niuuusia , przezylas horror! Gdy czytalam Twoj wpis to serce mi zamarlo. Dobrze, ze wszystko skonczylo sie pomyslnie... teraz duzo lez i odpoczywaj! mozzarella - ach z tymi lekarzami to mamy urwanie glowy! Pewnie, jak nie ufasz to szybko zmieniaj. Nie mozemy miec zadnych watpliwosci! Dawna Justy - kiepska noc, zly dzien... mam nadzieje, ze spowodowane tylko zlym samopoczuciem, ze nic zlego sie nie dzialo.... sylwiuszka24 - zostan zostan! jak sama nazwa topiku mowi - tu sa planujace i starajace sie.... zaciazonych jest na razie garstka.. :( Jak masz zle chwile to wyzal sie, wyplacz.... wysluchamy!
  6. Witajcie Martwię się co stało się z Celavie - nie zajrzała tutaj chyba od dwóch dni. To do Niej nie podobne. Lidka Nie rozumiem dlaczego Balbinka chce od nas odejść. To, że nikt nie zauważył Jej kilkudniowej nieobecności jest tylko dowodem na to, że nie zagląda tu codziennie. Widzicie - nie ma Celavie i wszystkie się martwimy. BO ONA jest TU CODZIENNIE!! A odnośnie loli - było spięcie - ktoś powiedział otwarcie i dobitnie co myśli o załamaniu loli (spowodowanym przyjściem spóźniającej się @). A daga... poszła za lolą... Nie warto wracać do tego...
  7. Witajcie życzenia świąteczne dla nas zamieściłam na blogu. Duużo szczęścia Wam życzę. Dziękuję też za wczorajszą lawinę życzeń urodzinowych. :) I za przemiłe słowa pod adresem mojego urwisa. :) A.. i piękna tabelka teraz jest :) Taka równiutka :)
  8. Witajcie Na blogu zawitał zajączek :) Wszystkiego naj... A do tabelki wpisałam pierwszą dziewczynkę - Szczęściary :)
  9. Witajcie znowu :) Mam teraz chwilke i czytam zaleglosci na forum :) Vanilam - pozazdroscic kolezance takiego porodu. Ja tez nie rozumiem lekarzy, ktorzy nie chca wypisywac zwolnien. Ciaza nie choroba, ale stres bardzo zle wplywa na rozwoj dziecka. Jak ktos ma stresogenna prace to zwolnienie mu sie nalezy, jak psu kielbasa!! iza iza - u mnie podobnie.. cale dnie bez meza.... i tez mierze brzuszek centymetrem. Ale raz w tygodniu! tak samo z waga. Co tydzien pomiary, notatki... A ja juz tez czuje swoje malenstwo! Hurra! dzis zaczal sie 17tc Szczęściara28 - graluluje coreczki! A maz jeszcze straci glowe dla Waszej krolewny! tristeza - autoryzacja zaproszenia. Od dzis Miska tez moze wstawiac fotki na bloga i wprowadzac zmiany. Troche mialysmy z tym klopotow, bo robilysmy to pierwszy raz. No, ale udalo sie. Miśka_26 - choinka na Twoim zdjeciu niesamowita!!!! soophiee - oj kochana, nikt nie zdaje sobie sprawy z tego co go czeka... kazdy nowy dzien jest niespodzianka i nowym doswiadczeniem. Nie zamartwiaj sie, wszystko bedzie dobrze! Dziewczyny , ciesze sie ze blog przypadl Wam do gustu. Ale to nie jest moj pomysl.. na wielu watkach sa takie blogi, a ja po prostu jestem tu stalym bywalcem od wielu miesiecy :)
  10. dziękuję za życzonka :) madusia - no właśnie tego mi żal - że Kamilek wygląda jak łobuz a nie aniołek tiki - a właśnie, że nie tylko Ty :) Madusia prosiła mnie przez gg :) ... oby @ nie było widać jeszcze przez 9 miesięcy :)
  11. Witajcie Wrzuciłam na bloga, tak jak kilka dziewczyn mnie prosiło, zdjęcia kosmitów na moim krześle. Już teraz patrzę na te nieszczęsne krzesełka bez nerwów, tym bardziej gdy usłyszałam komentarz Kamilka. Opowiadałam mamusi o całym zajściu, a on wchodząc mi w słowo powiedział - Ale mamusia mnie zaskoczyła!!! No i jak się gniewać na takiego aniołka :) Zdjęcie jest kiepskie, bo zrobione telefonem komórkowym, no i dzieło trochę wyblakle od szorowania. :) Dziś walczę z cebulą, cieżko mi to idzie... taki dzień zababrany łzami.... a szkoda, bo dziś są moje urodzinki :) Zmykam, później zajrzę i poczytam co tu naskrobałyście. Buziaki
  12. Witam Miśka - reklamacja uwzględniona i bąbelek znów na blogu. Nie wiem jak to się stało, że fotka zniknęła. Nie usuwałam jej. Widzę, że udało Ci się zautoryzować zaproszenie. Teraz liczę na Twoją pomoc w tworzeniu bloga :) :) Aha, przepraszam, że dopiero dziś, przeoczyłam informację o Twoich urodzinach. Bardzo, bardzo przepraszam... trochę spóźnione ale bardzo szczere życzenia i kwiatek .. dla Ciebie na blogu :)
  13. Witajcie gawit - zdjęcie Twojego brzusia usunełam zaraz po tym, jak się dowiedziałam o tym co się stało :( A synuś - o tak, udał mi się !! Czasem ma takie pomysły, że w głowie się to nie mieści :) alekto - fajne autko. Ja też mam fioła na punkcie bezpieczeństwa. Moje auto jest naszpikowane gadżetami zwiększającymi bezpieczeństwo. A poduszek to jest że ho ho!! Można się dobrze wyspać - 8 poduszek plus kurtyny powietrzne. Ale mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała z nich korzystać :) Masz rację, co do przygnębienia Polaków. Uśmiech do obcej osoby na ulicy jest odbierany jako dziwactwo. Chyba nikt nie nauczył nas cieszyć się z rzeczy małych...... tiki - 32 dc... w takim razie czekam z Tobą.. oby nie przyszła :) Ciesze się, ze zdecydowałaś się brać te leki. Zapytam jeszcze czy endo mówiła Ci o objawach jakie często występują w pierwszych tygodniach brania tego leku. Chociaz może przy takiej dawce nic się nie dzieje??? Haniaa - za surowa jesteś dla siebie. Na pewno zasługujesz na to by być mamę. To że wcześniej nie chciałaś nią być, nie znaczy że teraz nie możesz tego pragnąć.
  14. sophiee - no widzisz, a tak sie balas tego usg. Pochwal sie jakiego olbrzyma nosisz w sobie. Nie martw sie tym, ze za malo tyjesz. jesli dzidzius rosnie to nie ma sie czym martwic. Jeszcze zdazysz przytyc.
  15. Tiki - napisalam tak o gince , bo skoro nie wie jakie ten lek ma dzialanie, nie powinna mowic Ci zebys moze nie brala tego leku. Ona ma prawo nie znac dzialania tego leku, ale nie powinna podwazac sposobu dzialania lekarza innej specjalnosci. Tak mi sie wydaje... A ten lek jest wlasnie na leczenie takich guzkow. W wyniku zwiekszenia poziomu hormonow w organizmie Twoj guzek powinien sam sie wchlaniac. I on bedzie sie wchlanial tylko gdy zanim wezmiesz leki Twoje hormony sa w normach. Bo jesli nie sa w normach a ty zaczniesz brac te leki bez kontroli to mozesz calkowicie rozregulowac swoja tarczyce - mozesz doprowadzic do nadczynnosci. Ja tez, gdy nie biore lekow to wyniki tsh i ft4 mam idealne. natomiast po zazyciu lekow balasuje na granicy norm (czasem nieznacznie przekraczam ft4, a tsh jest zawsze ponizej normy, bo te leki blokuja wydzielanie czegos tam. Co jest napisane w ulotce?? \"....lek eutyrox stosuje sie do leczenia wola obojetnego..... \" nie wiem czy wiesz co to jest wole obojetne - to jest powiekszenie tarczycy (roznego rodzaju guzki) nie majace wplywu na produkcje hormonow (czyli ze hormony sa w normie). Mam nadzieje ze zrozumiesz to co napisalam, bo jakos zawile to brzmi :) :) A i jeszcze jedno - eutyrox jest to syntetyczna lewotyroksyna dzialająca identycznie jak tyroksyna, naturalny, glówny hormon tarczycy (ft4). Zwiększona jego ilość nie przenika przez łożysko. Czyli dzidziuś jest bezpieczny. Uwierz mi, jeśli nie jesteś przekonana co do sposobu leczenia to idz do innego endo i skonsultuj to z nim. Z takim który wszystko Ci wyjasni dokładnie i zlikwiduje wszystkie Twoje watpliwości. Ewentualnie przyjezdzaj do Łodzi :) :) Moja endo jest fantastyczna - interesuje ja nie tylko moja tarczyca, ale caly mój organizm. Przy okazji pójdziemy na kawkę hihi No a teraz zmykam do sasiadki na kawe Do zobaczenia
  16. Witajcie niunia - jak synek? aniołekjg - na pewno wszystko jest w porządku i lada moment będziesz krzyczeć, że czujesz swoje maleństwo :) tristeza - gratuluje i zazdroszczę bąbelków. Już nie mogę się doczekać kiedy i ja poczuję. Kończy mi się 16 tc więc to już tuż tuż :) malagocha333 - daj znać czy hasło doszło? Miśka - wysłałam jeszcze raz zaproszenie do Ciebie, może tamto się przeterminowało??? Myślę, ze teraz będzie dobrze :) Wrzuciłam na bloga zdjęcia tristezy i jej brzusia :)
  17. Mania pochwal sie swoja pasja! Przysylaj ciekawe fotki , chetnie poogladamy je na blogu Rudi - dziwna sprawa... a moze.... test?? Ostatnie dni na naszym forum to mieszanka niepewnosci i nadziei na kielkowanie zycia. Super emocje. Zycze Wam wszystkim niepewnym, aby te rozterki szybko zamienily sie w wielka radosc!
  18. Celavie - ciemnienie brodawek na sutkach pojawia sie duuuzo pozniej :) Madzia - jesli powiesz gin, ze plamisz, ze jestes po stracie to na pewno przepisze Ci jakies leki - duphaston lub luteine
  19. tiki - Ja ze swoim ginem tez rozmawialam o tym, pokazywalam mu lek i mowil, ze lek jest ok i leczenie nie przeszkadza w staraniach i ciazy. Ciekawe co Twoja gin powie.. czekam na wiesci. Ale najbardziej te o kruszynce :) Celavie - Ty jak zwykle, gdy cos napiszesz to mi juz brak komentarza. Ubierasz mysli w takie slowa, ze nie wolno juz nic mowic... bo sie zburzy, popsuje Twoje dzielo
  20. malagocha333 - haslo wyslalam na Twoj adres juz do poludnia Nie martw sie krwiakiem, wszystko bedzie ok. Tez tak mialam w pierwszej ciazy - duzy krwiak I odklejajace sie lozysko. Ale ja lezalam w szpiitalu i mialam bezwzgledny zakaz wstawania! Oszczedzaj sie, co tam obowiazki! Niech ktos inny to zrobi! Dzidzius jest najwazniejszy!
  21. tiki - na chwilke wroce do rozmowy o Twoich hormonach. Teraz jak napisalas, ze dr widziala wyniki badan (co prawda starawe) I zalecila Ci kontrole co trzy mies, to wydaje sie ze jest ok. przed ciaza tez robilam badania co kwartal. Teraz co miesiac , ale ja mam zupelnie inna dawke. Przed ciaza bralam eutyrox 150 - 200, teraz balansuje miedzy 50 a 100.
  22. betty - gratulacje i badz dobrej mysli. Temperatura juz nie powinna byc Twoim wyznacznikiem, piersi tez raz bola raz nie. Nie martw sie. Wierz , ze wszystko bedzie dobrze. Trzymam mocno kciuki i daj znac po wizycie!
  23. Madziu - pobolewania w podbrzuszu to stały element w ciaży.... ja chyba po tym poznałam, że noszę kruszynkę.. jeszcze przed terminem spodziewanej @ bolał mnie brzuszek.. tak jak na @, ale na @ było za wcześnie, zrobiłam test wyszedł negatywnie. Byłam zła, ale dalej nie wierzyłam, że nie jestem, poczekałam tydzień i zrobiłam jeszcze raz :)
  24. Madziu - plamienia jeszcze nadziei nie odbierają. To ja pisałam tutaj o plamieniach w pierwszych tyg ciązy. Zrobiłam test - wyszły dwie kreski, a za godzinę zobaczyłam krew. Potem były tylko brązowe plamienia, ale trwały przez dwa tygodnie. Dziś już 16 tydzień :) minimonia - Każda z nas radziła sobie zupełnie inaczej.. ale na pewno każda wylała morze łez..... Wiele z nas wsparcie otrzymało na forum - Ciąża obumarła - dlaczego? Już samo przeczytanie całego wątku, prześledzenie tego ogromu łez i tragedii, było dla mnie terapią. Zobaczyłam, że nie jestem sama, że są inne kobiety, które przeżywają to samo co ja, że są kobiety które przeżywają to po raz kolejny, że są kobiety które znajdują nadzieję i światło. Bardzo mi to pomogło. nie śpiesz się, pozwól sobie przeżyć stratę po swojemu, rób to na co masz ochotę, nie przejmuj się innymi ludźmi, tym co oni powiedzą... będą przychodzić ciężkie dni.... z czasem będzie ich mniej... coraz mniej... ale to musi przyjść w swoim czasie, nikt nie jest w stanie tego przyśpieszyć, ani określić, kiedy to nastąpi... Trzymaj się mocno.
  25. Witajcie No, moje zdrowie wraca do normy!!! Jeszcze trochę katarku mam, ale to już jest pikuś. :) :) greta78 - podziwiam Cię, że wytrzymałaś i nie zajrzałaś do tego emaila. Ja chyba bym nie wytrzymała z ciekawości.... zawsze przed urodzinami czy świętami myszkuję w domu w poszukiwaniu ukrytych prezentów :) :) :) zielony-talerzyk takie bóle pleców to trening przed ostatnimi tygodniami ciąży - wtedy to się zacznie nasze stękanie i jęczenie :) soophiee - nie martw się jutrzejszym usg - wszystko będzie dobrze. I nie nakręcaj się opowieściami babci, ani sytuacjami znajomych. Nie gdybaj!! NIe wolno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To co wydarzyło się innym nie zdarzy się Tobie!!!!!!!!!!!!!!!!!
×