

Peppetti
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Peppetti
-
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hello Laseczki :) Witam Balbinkę - miło, że do nas dołączyłaś. Razem zawsze raźniej :) moje samopoczucie zaczyna mi bardzo dokuczać - rano spędziłam kilkanaście minut w wc, gdy otwieram lodówkę to zbiera mi się na wymioty, nic mi nie smakuje, a ciągle chodzę głodna!!! W sprawie Ewci podejrzewam to samo co Dawna Justy. Ewuniu - szanujemy to że nie chcesz pisać, ale wiedz, że myślimy o Tobie, jesteśmy z Tobą. moinakpie - ja nie wiem co taka beta oznacza. Na moim wyniku jest napisane kobiety bez ciąży do 5,3. ciąża od 16!! Ale to jest 3 tydzień.. może to pierwsze dni ciąży??? -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie 100krocia - jakie wiadomości!!! Gratuluję!!! Widzę, że rozkręcamy się bardzo intensywnie. Teraz tak co tydzień, dwa będzie nowa ciężarówka!!!! gablis - jak udały się zakupy? tiki* - szkoda ... ja strasznie nakręcam się Waszymi \'ciążami\' :) joka - na kłopoty z seksem, na brak namiętności najlepsza jest oziębłość. Ustalcie sobie np. jeden albo dwa miesiące wstrzemięźliwości. I trzymajcie się tego bardzo skrupulatnie!!! No chyba, że nie wytrzymacie, bo wybuchnie taki ogień, że ha!!!! A odnośnie wibratora czy innych zabawek - to nie czekaj na męża -sama kup na allegro! Celavie - świetny pomysł .. zapomnieć założyć i ze wstydem się... przyznać!! Bomba!!!! iza iza - jak rozumiem, wyszłaś za mąz za mężczyznę z rodziną. Niestety takie związki wymagają dużo większych pokładów cierpliwości i tolerancji. Mam nadzieję, że Marchewcia nas podczytuje... Ja czasem ją widzę na gg... ale Jej smutne opisy powodują, że nie potrafię do Niej zagadać. Myślę, że za kilka, kilkanaście dni Ewcia wyjdzie z dołka, odnajdzie jakieś promyki słońca i odezwie się do nas. Bardzo bym tego chciała. gablis - ja wcinam Elevit. W pierwszej ciąży brałam Maternę, ale źle się po niej czułam. Super, że z bąbelkiem wszystko ok. Oby tak przez 9 miesięcy!! A teraz co u mnie?? Wszystko ok - czuję się zdrowsza, zaczynają boleć mnie piersi, dziś pognało mnie do wc :) Chyba jest dobrze! A teraz idę spać. Dobranoc -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Witam nowe ciężarówki a wszczególności tofikowa - i aga1506 - wielkie gratulacje!!!! Na temat papierosów,alkoholu i kawki nic nie powiem, bo nigdy nie miałam żadnych nałogów, nie palę i nie popijam nawet towarzysko. Wolę dobrą herbatkę lub soczek :) Czytałam gdzieś, że kawa wypłukuje magnez z organizmu. Jeśli nie można się obyć bez kawusi to warto uzupełniać magnez witaminkami. kamyczek-80 - ja mam krótsze cykle - 28 to było maks!!! Za pare dni Ty też zobaczysz serducho :) odnośnie obaw co do ciąży - też się boję jak sobie poradzę z dwójką dzieci. Ale najbardziej boję się o życie i zdrowie mojej Fasolki. Odnośnie objawów ciążowych to nie chcę Was straszyć - w pierwszej ciąży wymiotowałam od 3-go do 9 miesiąca. W początkowych miesiacach były tak wykańczające, że leżałam z tego powodu w szpitalu. W piątym miesiacu ciąży ważyłam 2 kg mniej niż przed zajściem w ciąże!! Potem to było 1-2 razy dziennie. Nie życzę tego zadnej z Was. A na razie nie mam żadnych objawów, ze dwa razy mnie zemdliło. niunia - jeśli bliznę po cesarce masz w poprzek to nie musisz się martwić o pęknięcie. Niebezpieczna jest blizna wzdłuż brzucha. Przy drugiej cesarce tną w tym samym miejscu. monik30 -kochaniutka jesteś :) zmykam na kolacje :) -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Witaj Laura - duphaston to jest lek na podtrzymanie ciąży! Nic się nie stanie Twojemu dzidziusiowi od tego leku. Lek ten zawiera progestagen - syntetyczny odpowiednik progesteronu, hormonu wytwarzanego przez łożysko w czasie ciąży. Tak więc bierz tabletki bez żadnej dyskusji. :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie pierwsze \"żyganko\" mam już za sobą :) Jeszcze raz Wam dziękuję za wsparcie. I obiecuję, że więcej nie będę tak się denerwować. iza iza - Ty też nie możesz się denerwować. Bratową olewaj, spróbujcie nie wchodzić sobie w drogę. Chociaż wiem, że to bardzo trudne. Jak kogoś nie lubię to bardzo trudno przechodzić obok tej osoby obojętnie. Ale musisz zrobić wszystko by nie przeżywać niepotrzebnych stresów. Celavie - wierzę, że szybciutko zobaczysz dwie kreseczki na teście, a potem zostaniesz szczęśliwą mamusią maleńkiego, tłuściutkiego bobaska. Poluj,poluj na owu....!!!! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
betty - trzymamy kciuki :) takaja79 - rozumiem.. mam nadzieję, że tutaj nie będziesz tylko wirtualnym gościem :) Dziękuję za takie wielkie słowa! Ty też jesteś dzielna, jak każda z nas. A tak na marginesie to topik Listopad 2006 troszkę pechowy był. Zaraz na początku dwie dziewczyny poroniły (w tym Agapka czasem tu zaglądająca), jedna usunęła, bo po chwilach szczęścia na usg okazało się, że jej ciąża jest starsza i jak twierdziła była wtedy zgwałcona. Potem ja, a potem kolejna dziewczyna straciła córeczkę podczas porodu (za wcześnie odkleiło się łożysko). No i Ty - wirtualna czytelniczka listopadóweczek Wierzę, że ten topik będzie szczęśliwy, że nie przezyjemy kolejnego zawodu. Mam nadzieję, że jak już wskoczymy do ostatniej tabelki, to znikniemy dopiero po szczęśliwym porodzie. ewaMarchewa - -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
takaja79 - przyznaj się skąd się znamy??? -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kochane dziękuję jeszcze raz za wsparcie EwaMarchewa - no coś Ty, nie uciekaj!!! Musimy być silne.Podobno każde doświadczenie nas wzmacnia, zwiększa odporność. Ty przecież jesteś silną i dzielną młodą kobietą!!!! gruby misiu - kochana jesteś Mania - Tydzień temu też robiłam tarczycę. TSH - mniej niż 0,005, a ft4 - 2,3!!!! Poza normą. Gdy ft4 przekracza nromę oznacza to nadczynność tarczycy. Nadczynność (kontrolowana!!) nie jest groźna dla płodu, ani nie utrudnia zajścia w ciążę. Ale u Ciebie jest w normie.Tym bardziej nie musisz się martwić!! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kochane, dziękuję Wam za wsparcie. Jestem już po. Oczywiście wyszłam z łzami........ ze szczęścia. Widziałam bijące serducho!!! Pęcherzyk ciążowy jest duży na 23 mm. Czyli przez ostatnie 9 dni zwiększył się dwukrotnie!!! Mówiłam lekarzowi o tej becie. Powiedział mi, że to badanie jest badaniem pomocniczym. Nie można na jego podstawie niczego wyrokować. Czasem ciąża się rozwija, a beta potrafi chwilowo spaść. Być może nie rośnie przez moje przeziębienie. Jejku dziewczyny, co ja przeżyłam.. jaki stres. Dawno tak się nie denerwowałam. Lekarz powiedział mi, że za dużo wiedzieć to też jest niezdrowo. Mam nie czytać, mam cieszyć się i duuużo odpoczywać. A przy okazji,któraś tu kiedyś pisała o jakimś filmie, że była wpadka, bo lekarz robił usg przez brzuch i potwierdził 4-5 tyg ciążę. Zawsze to wydawało mi się bzdurą, a dziś lekarz nie mógł znaleźć pęcherzyka przez pochwę i w końcu znalazł przez brzuszek. Uciekam, muszę ochłonąć. zajrzę wieczorem -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziękuję dziewczyny, że martwicie się ze mną. Idę na 15 na usg - chociaż już nie mam nadziei :( -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny... tak czułam.... odebrałam betę - wynik 5000 taki sam jak dwa dni temu :( :( :( jestem wściekła na siebie -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam nowe ciężarówki kamyczek - z niecierpliwością czekam na relacje z usg, ja boję się iść.. może pójdę w poniedziałek niezdecydowanym proponuję aktywnie pisać na obu topikach :) Więcej informacji i wiedzy :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marta77 - u mnie dziś 15 stopni!!! Ja na balu nie byłam i się nie wybieram. Ale mój synek był!! Potem pokazali go nawet w naszej telewizji hihihi 100krocia - następnym razem się uda :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
odnośnie luteiny - gdy kobieta nie jest w ciąży to wywołuje miesiączkę (w przypadku gdy nie przychodzi z powodu zaburzeń hormonalnych, w innych przypadkach @ i tak nie przyjdzie), a jeśli kobieta jest w ciąży to luteina działa ochronnie na fasolkę. -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tiki - ja bym nie wytrzymała, zawsze jestem w gorącej wodzie kąpana :) Dla mnie brak okresu zawsze oznacza ciążę, no ale to dlatego, że nigdy nie miałam opóźnienia większego niż 1 -2 dni. -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tiki - proponuję Ci powtórzyć betę, być może w lab ktoś się pomylił :) Czego z całego serca Ci życzę -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dynia - ja mówię mojemu synkowi, że bolą mnie plecy, że nie mam siły go nosić. Na razie synek rozumie i nie nalega na noszenie. Czasem jest trudniej, bo za wolno, ale jakoś trzeba sobie radzić :) Ciekawe czy Twoja córa jest takim samym łobuziakiem jak mój synek?? Dziękuję za komplement dla Kamilka, na tym zdjęciu miał 2 latka i 5 miesięcy. Teraz jest już bardziej męski :) Ale to zdjęcie tak mi się podoba, że nie chcę go zmieniać. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kamyczek-80- hi hi. Ja też ostatnią @ miałam 14 12!! Tak na marginesie to był dzień 3 urodzin mojego synka :) Maleństwo poczęło się najprawdopodobniej w noc wigilijną, albo drugi dzień Świąt. Myślę, jednak że pierwszy termin jest bardziej prawdopodobny - było bardziej na luzie. Inne terminy nie wchodzą w rachubę, bo nie było seksu :) -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
FANTASTYCZNIE, że co chwilę dołączają nowe mamuśki. Będziemy tutaj mieć niesamowitą grupę wsparcia!! dynia - bóle brzucha, takie jak na miesiączkę, jeśli są delikatne to nie przepowiadają nic złego- macica przygotowuje się do ciąży. Tak jak azazella podpowiadała - weź nospę, połóż się i odpoczywaj. Nawet jeśli to są delikatne bóle! Po co masz czekać na silniejsze??? Odnośnie stresu - nie będę nikomu udzielać rad, bo sama nie potrafię sobie z tym poradzić. Liczę, że Wy mi w tym pomożecie. Gdy czytam Wasze wypowiedzi, pełne optymizmu i nadziei robi mi się lepiej i myślę sobie - musi się udać :) Wracając do tematu pracy przy komputerze - to wg kodeksu zabroniona jest praca pow 4h na dobę. Gdyby skontrolował jakiś behapowiec to Wasz pracodawca może mieć poważne problemy. Jeśli macie pracę nonstop przy komp to przełożony powinnien zmienic Wam stanowisko, a jeśli nei ma możliwości to siup na zwolnienie!!! kamyczek-80 - to tak jak ja - zero objawów, a na dodatek wstręt do jedzenia. Kochanie, nie czytaj o poronieniach i innych tragicznych wydarzeniach, nie zamartwiaj się niepotrzebnie. Jeśli nigdy Cię to nie spotkało, to nie myśl o tym. Bądź dobrej myśli, wszystko bedzie dobrze. Kiedy miałaś om??? czyżby 14 12??? , bo wg moich wyliczeń jesteśmy dokładnie tyle samo w ciąży :) Podrzucam Wam - dziękuję za pozdrowienia, myślę, że wiem kim jesteś. Jeśli tak, to szybciutko zrób się na czarno i dołącz do nas!! Maila napiszę do Ciebie wieczorkiem :) to-tylko-ja - nie wiem czy dobry termin porodu napisałaś?? Czy nie powinien być wrzesien?? daria123 - śluz w ciąży - biały , taki mleczny, to normalka, z czasem będzie tego więcej. Kamyczek-80 sugerowała, że może to być stan grzybiczny. Tak, jeśli razem ze śluzem wydziela sie taki biały twarożek. Ale się rozpisałam.. ale tak to ze mną już jest. Jak zacznę pisać to skońćzyć nie mogę. pozdrawiam -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
niuuusia - a kiedy masz planowany termin @?? Będę trzymać kciuki by nie przyszła. Nas też pomalutku zasypuje, właśnie nie mogłam otworzyć drzwi.. tyle śniegu!! -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie ciężarówki!! Zazdroszczę Wam objawów ciąży. Ja na razie nie mam żadnych i bardzo mnie to martwi. :( Na dodatek od poniedziałku jestem na zwolnieniu lekarskim, bo się rozchorowałam. Mam okropny kaszel i katar. Nie mogę wziąć żadnych porządnych leków i tak się męczę. Boję się, że ta choroba zaszkodziła mojemu dzidziusiowi. We wtorek trochę krwawiłam, teraz lekko plamię. Biorę leki na podtrzymanie i leżę. Wczoraj zrobiłam sobie b-hcg. Mam nadzieję, że wyjdzie dobrze, że wynik potwierdzi mi, że wszystko jest dobrze z maleństwem. Na usg muszę jeszcze kilka dni poczekać, jutro kończy się 6 tydzień. Pójdę w poniedziałek.. wtedy powinno być już widać serducho. Mam nadzieję, że zobaczę to cudo!! Odnośnie lekarzy - ja też chodzę prywatnie. Nie wyobrażam sobie by iść do przychodni, czekać w kolejce godzinami , tylko po to, by ktoś mnie olał. Niestety opieka prywatna kosztuje:( Ale jak czytam Kaję72 to portfel skręca mi się z zazdrości. Za wizytę płacę 100, usg 70, a cytologia 50. No i jeszcze płacę za dojazd do lekarza, bo mam do niego 60 km. Na szczęście nie płacę za badania w laboratorium, bo mój lekarz pracuje w Centrum Zdrowia Matki Polki i daje mi zlecenia na badania w tamtejszej przychodni. Pozdrawiam -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Widzę, że nikt nie tęsknił za mną :( NIe było mnie tu przez kilka dni, bo wysiadł mi internet. Na szczęście już jest dobrze. Tylko mam teraz masę zaległości w czytaniu. Od poniedziałku jestem na zwolnieniu lekarskim. Rozchorowałam się. Mam okropny katar i kaszel. Boję się, że ta choroba narobiła mi kłopotów. Wczoraj zaczęłam krwawić. boję się..... Wczoraj byłam na badaniu b-hcg, dziś wyniki. jutro też idę. Jak poziom będzie w normie i będzie rosnąć to będzie oznaczać, że moje obawy i myśli są tylko głupimi urojeniami. Madusia - tak mi przykro, że Twoja radość tak szybko odeszła EvaWer - nie wiem czy już podjęłaś decyzję odnośnie kredytu. Jeśli nie to radzę wziąć kredyt w złotówkach. Teraz waluty mają wyjątkowo niskie kursy, jak zaczną rosnąć to Twój kredyt w walucie również zacząłby rosnąć. Ma-lenka - oglądałam Twoje fotki. Fajna z Ciebie babeczka. Zupełnie nie pasujesz do mojego wyobrażenia o Tobie. Myślałam , że jesteś taką łagodną, delikatną dziewczynką, a tu widzę drapieżną kocicę. :) Super wyglądasz. -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ma-lenka - bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojego dziadka. Niezrozumiałym dla mnie jest fakt, że ze śmiercią spotykamy się codziennie, miliony ludzi umiera każdego dnia, a gdy dotyczy to naszych najbliższych nie potrafimy się z tym pogodzić, nie możemy tego zrozumieć, zawsze jest za wcześnie... nawet gdy zmarły był w podeszłym wieku. A guzem się nie martw, na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymaj się ma-lenka! Dziewczyny, dziekuję za pocieszenie i wsparcie, nie wiem co zrobiłabym bez Was. To jest niesamowite - nie znam żadnej z Was osobiście, a dajecie mi tyle nadziei i radości. Oglądałam zdjęcia. Wszystkie jesteście śliczne jak laleczki. Aż zaczynam w kompleksy popadać. Ewa-marchewa - na Twoich zdjęciach, poza urokiem Panny Młodej, zauroczyły mnie wnętrza. Piękne!! Co to za miejsce??? Aha... powiedziałam już szefowi :) Miałam powiedzieć później, ale sytuacja wymusiła na mnie to wyznanie. Szef najpierw parsknął śmiechem, a potem gratulował mi i powiedział, że po moich doświadczeniach muszę obchodzić się z sobą jak z jajkiem, dmuchać i chuchać z każdej strony. Miło, że tak się zachował... Tylko nie wiem, jak to będzie ze mną po powrocie.. znów pokrzyżowałam plany mojemu dyrektorowi. Ile on ma jeszcze cierpliwości??? Dawna Justy -widzę, że koszmry to Twoja specjalność. Witaj w klubie. Ja też ciągle śnię o jakichś bzdurach. Na szczęście kilka dni temu śniły mi się pięcioraczki. Ojejku ile szczęścia na raz!!! :) Wiecie co, tak często piszemy o budowach domu, o zakupach mieszkaniowych, że zachciało mi się nowego domu :) Wiem, wiem to chore jest, ale jest takie powiedzenie - pierwszy dom budujesz dla wroga, a następny dla siebie. I ono jest prawdziwe!! Gdy już się mieszka, to zauważa się masę błędów, o których nigdy wcześniej nie pomyślałam. W następnym już ich nie będzie. Podjełam decyzję, gdy będę już na zwolnieniu lekarskim idę do starostwa przekształcić posiadaną działkę rolną na budowlaną. Przy moim tempie działania za budowę wezmę się za kilka lat. Ale przynajmniej będę miała głowę czymś zaprzątniętą!!! A odnośnie kredytów, to ja jako bankowiec-kredytowiec z krwi i kości, nie boję się ich brać i nie wyobrażam sobie życia bez nich. Dla zainteresowanych - PKO oferuje kredyty na 40 lat. A od 24 01 będą kredyty z dopłatami z BKG - więc będa dużo tańsze! Ale z tych kredytów mogą skorzystać osoby, które jeszcze nigdy nie miały własnego mieszkania. NIcolla - przykro mi. Pamiętam jak bardzo się cieszyłaś z dzidziusia. Nie rozumiem, dlaczego każą Ci czekać, jedź do szpitala od razu! Uffff. ... ale się napisałam... mam nadzieję, że nie tracicie cierpliwości przy moich wpisach i czytacie to czasami Buziaki -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Peppetti odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
do hej Peppetti - pierwsze usg - 6 tyg i 2 dni od OM! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
Peppetti odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie, nic nie czytałam, nie jestem w temacie. Od wczoraj nie mamy prądu - pół miasta jest pogrążone w mroku :( Przedwczoraj byłam na usg, pęcherzyk ciążowy ma aż 10 mm. Serducha jeszcze nie słyszałam. :( Ale dobrą nowiną jest to, że pęcherzyk ułożył się w dnie macicy - czyli daleko od mojego mięśniaka. Zmykam.. może zajrzę za kilka godzin i coś przeczytam.