Peppetti

a tu coś macie dla rozrywki Tratwa zabiera najwyżej 2 osoby Matka nie może przebywać z synami bez ojca Ojciec nie może przebywać z córkami bez matki. Złodziej nie może przebywać z członkami rodziny bez policjanta. Tylko ojciec,matka i policjant potrafi sterować tratwą. Niebieski przycisk - zaczynasz grę. Musisz przewieźć wszystkich na drugą stronę W Japonii zagadka do rozwiązania na rozmowach o pracę... http://freeweb.siol.net/danej/riverIQGame.swf życzę miłej zabawy

coś mi ucieło moją wypowiedź ma-lenka20 - biorąc pod uwagę tą powyżej cytowaną Twoją wypowiedź i Twój suwaczek to rzeczywiście czas szybko leci - aż 56 dni!! hihihi Przecież Ty świeża mężatka jesteś. Oj miało co Ci zlecieć. Tylko co ja mam powiedzieć. Jestem zakochana w swoim mężu conajmniej tak jak w dniu ślubu. Wydaje mi się, że to było wczoraj, może tydzień temu.. a minęło już 8 lat. :) niuuusia - no to na nowym łóżeczku staranka napewno będa owocne Miłego weekendowania życzę

Hello!!!!! EwaMarchewa - martwię się o Ciebie coraz bardziej!!!!! Madusia_31 - gratulacje!! W takim razie w maju robimy wypad nad morze :) ma-lenka20 - napisałaś >>a ślub i wesele to najpiękniejsza rzecz na świecie a jak czas szybko później leci

Witacjie Witaj Madziu - ja też mam okropnego doła!! Boli mnie głowa. Wzięłam już tabletkę ale na razie nic mi nie przechodzi. Boli mnie też nos, chyba mój nosek reaguje na pogodę (boli mnie w miejscu łamania przegrody i w miejscu szwów). Wiecie co, mój dyrektor przedwczoraj miał zawał serca. Na szczęście przeżył. Bardzo mi go żal, bo mimo wszystko jest w porządku facetem. W moim banku żyjemy w pernamentnym stresie, nasz dyrektor regionalny wykańcza nas psychicznie. Ciągle jest źle, ciągle jest mało. Ile tak można wytrzymać?????? Tak teraz myślę, że ja też już byłam bliska zawału, chyba ta ciąża uratowała mi życie. Poszłam na zwolnienie, wyluzowałam z pracą. A potem, po stracie Łukasza, przewartościowałam swoje życie i uznałam, że nie warto tak pracować. Może los dał mi Łukasza po to, bym zrozumiała że rodzina i zdrowie jest najważniesze......

witajcie, dziś Mikołaja, a mi bardzo smutno. Zanim zajrzałam tutaj, weszłam na inny topik dla starających się. Na tym topiku są już trzy zaciążone. Jedna z nich jest również po stracie dzidziusia. Właśnie pół godziny temu napisała, że znów straciła dzidziusia. Bardzo to smutne. :( Nie będę więcej pisać, dopiero jak humor mi się poprawi.

Maybee - tak mi przykro, że znów Cię to spotkało. Trzymaj się kochaniutka. Teraz każde słowa pocieszenia okażą się banalne, a nawet wręcz irytujące. Ja to wiem. Dlatego powiem Ci tylko tyle. Jeśli chcesz płakać to płacz! Pozwól sobie na słabość i żal. Swoją żałobę musisz przejść po swojemu i nie pozwól nikomu, by Ci to ograniczał. Wiedz, że blisko Ciebie i gdzieś daleko, na drugim końcu Polski, są ludzie, którzy Cię kochają, lubią i wspierają, że są ludzie, którzy cierpią razem z Tobą, chociaż nie tak jak Ty. Trzymaj się kochana

Witam Nie odezwałam się wczoraj cały dzień i dzisiaj, bo popsułam komputer. Ale już naprawiony. Całe szczęście,bo dostawałam szału, że nie mogę do Was zajrzeć. Widzę, że coś smutno tu dziś było. Mam nadzieję, że jutro będzie więcej radości. Lidzia - nikt nie potrafił wytłumaczyć mojego krwawienia. To że było długie (6 dni) nikogo nie przerażało (mnie również - gdy byłam z Kamilkiem w ciąży spędziłam 5 tyg w szpitalu z krwawieniem. Ale wtedy to było delikatne, tak po prostu kilka kropel krwi na godzinkę). Najgorsze było, że krwawienie było bardzo obfite. Podczas gdy lekarz mnie badał to pod fotelem ginekologicznym zdążyła zrobić się niezła kałuża krwi. Zmykam spać.

myślę, też że u Ciebie mogło również wystąpić wczesne samoistne poronienie. Może warto szybko zrobić bete.

lidzia - ja w trzecim miesiacu ciąży dostałam takiego krwawienia, że podpaska wystarczała mi na godzinę, lało się ze mnie ciurkiem. Gdy pojechałam do szpitala to lekarz, po zbadaniu mnie, stwierdził, że szanse na uratowanie ciąży są bliskie zeru. Jakie było jego zdziwienie gdy zobaczył fikającego maluszka na usg. Krwawiłam tak mocno przez 6 dni. Dzidziuś wyszedł z tego cało. Szkoda, że później mu się nie udało...

ale te tabelki nam się rozjeżdzają. Znów poprawiam swoje dane, bo ktoś skopiował starą tabelkę :) TABELA I - PLANUJĄCE NICK.............WIEK.......MIASTO........@.........strata..........start 100krocia.........25.........Rybnik.........06.12...7tc_06.09...styczeń tiki_tak...........27......Wroc/Legn......?........11tc_06.09...styczeń niusieniek........26......Olsztyn...........?........8tc_23.09....sty/lut ma-lenka20....20...ok.Jastrzębie Zdr..25.11..13tc_20.10.....sty/lut Peppetti.......30......ok.Łodzi..........14 12.....24tc_01.08....luty Lidka79........27......Białystok..........2.01.....11tc_02.10..grudzień Mania78.......28......Lublin..............22.11.....7tc_13.09....sty/luty EvaWer........34.....Częstochowa....23.11......7tc_26.10..........? joka............30.........Ełk...........12.11......5tc_13.09....styczeń? Celica..........36.......Krasnystaw.....?..........11tc_18.10..........? Madzia79......27.......Kraków.........16.12.....10tc_23.10..........?? Agapa..........22.......Płock.............???...........12tc_12.04.2006. Alekto........27........Galway...........................31 tc...05.03.2006 Gablis........25........Poznań............27.11............8tc....25.09.06 -Marta77....29........Lublin.............29.11..........9tc_22.09......? Anula1304...25....Częstochowa.....?.....11tc_27.11.06.....marzec 07 betty82.......24 Radlin(okol. Rybnika)..... 11tc_19.11.06....marzec07 -------------------------------------------------------------------------------------- TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK........WIEK........MIASTO.......@........strata........starania_od OLI..........26.......ok.Siedlec.....12.11.....9tc_22.02......maj\'06 gawit_27...27.........Luton........7.11......6_7tc.10.03...październik niuuusia.....21.......Częstochowa..27.11...9tc_12.08.....listopad Ania_Białystok..27..Białystok.......5.12.....23tc_24.03.06...listopad Gablis...........25....Poznań........27.11.....8tc_25.09.06....grudzień Lidka79.......27.....Białystok.......02.01......11tc_02.10.....grudzień Anula1304.....25...Częstochowa...?........11tc_27.11.06....marzec07 --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak.......TSH.T3.T4.APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL.Toxo,Cmv Lidka79........brak.......bilirubina,cytomegalia,chlamydia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza,tsh,ft4,zesp.antyfosfolipidowy,spermiogram+posi EvaWer............brak........................toxo Agapa.............heparyna/aspiryna.......toxo,cytomegalia,różyczka,TSH,przeciwciała antykardiolipinowe Alekto......Warfarin,deltacortil enteric...zrobione wszystkie możliwe Gablis..............brak......................laparoskopia mania78......................................toxo,różyczka --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV - dolegliwości NICK............dolegliwości 100krocia..macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższona_PRL Agapa.......zespół antyfosfolipinowy. Alekto..NWC(nie wiadomo co)...+...przeciwciała przeciwko kardiolipinie Gablis.....nie wiadomo co(ciąża pozamaciczna) -------------------------------------------------------------------------------------- TABELA V -oczekujące dzidziusia Nick.............WIEK......MIASTO......OSTATNIA@.....TERMIN ewa-marchewa..22....białystok......17.X.2006........27.VII.2007

Witam nowe dziewczyny!!! Jak ja bym chciała pojechać w góry!! ALe się rozmarzyłam.... Dziewczyny, jeśli macie @ inną niż zazwyczaj, to możliwe że jesteście w ciąży. Mogło to po prostu być krwawienie w ciąży, tyle że zbiegło się z @. Uważajcie na siebie. AniaBiałystok, alekto - gdy rodziłam swojego synka, jedna pani doktor mimo, że pracowała na rano, została do czasu aż urodzę. Urodziłam o 21.30. Była ze mną cały czas. Potem mój mąż ją widział na korytarzu jak płakała. Co do mszy, to różni się ona tym, że ksiądz nie prosi o modlitwę za duszę dzieciątka, tylko za rodziców, by mieli siłę żyć dalej. Za dzieciątko się nie modli, bo przecież One są już w niebie, są aniołami, nie popełniły grzechu. Ja też mam zdjęcia swojego synka, takie z usg i normalne. Niestety zrobione kilka dni po śmierci. Śmierć już zdążyła wyryć swoje piętno na Jego twarzy. Łukasz był bardzo podobny do Kamila..... Czasem oglądam jego zdjęcia, wtedy jest mi lżej....... gablis - mam nadzieję, że to nie było wczesne poronienie. Lidka - ten Twój @ i wszystkie te objawy też dziwnie wyglądają. Lidka - współczuję afery telefonicznej. Musicie teraz być silni i mocno wierzyć w siebie!!! CELICA -dała świetny pomysł, jak sprawdzić tego babsztyla! Madusia -

Witajcie. Stęskniłam się za Wami troszeczkę :) Weekend minął pracowicie. Zamiast leniuchować to my wykańczaliśmy pokój naszego synka. Mój mąż wymieniał kaloryfer, montował karnisz, a ja siedziałam i szyłam firanki i zasłonki. Trochę to męczące było przy naszym szkrabie, ale warto było, bo jestem zachwycona efektem. Okno w pokoiku ma piękne!!!! :) Trochę też posiedziałam w kuchni. Jak nigdy!!! Robiłam eksperymenty - na obiadek w niedzielę pulpeciki zapiekane z kalafiorem na białym winie. Nawet dobre to było. A wieczorem napadła mnie chęć na sałatkę. Zrobiłam całą misę!! I już nie ma!!!!!! :( EwaMarchewa - ja też podziwiam Cię, że umiesz trzymać język za zębami. Ja, na Twoim miejscu, już dawno wyklepałabym nie tylko mężowi ale i całemu światu!! monikapie - to mieszkamy w jednym województwie. Ja mieszkam w Bełchatowie, ale wszystko załatwiam w Łodzi - tam chodzę do kina, na piwko, na zakupy, do gina i do szpitala. Ale Ty masz jeszcze lepszy komfort ode mnie, bo masz dwa duuże miasta koło siebie. CELICA - uśmiechu na twarzy!!!!! Zaitrygowałaś mnie tym kursem. Będziemy trzymać kciuki, ale!! Pod warunkiem, że potem nam powiesz, za co trzymałyśmy kciuki! :P Co do mojego nicka, to było tak. Rejestrowałam się na Allegro -chciałam \'pepe\' (tak mówili na mnie gdy byłam mała). Niestety zajęty. No i tak siedziałam i myślałam. Akurat robiłam spaggetti na obiad. Pomyślałam \"a może pepe po włosku?????\" i tak wyszło peppetti. Teraz używam go prawie wszędzie. niuuusia - gratuluję autka. Zadowolona??? ewa-marchewa1984 - pomniczek śliczny. Mój synuś leży w grobie z moim Tatą, więc już pomnik jest. Ciągle szukam jakiegoś kamieniarza artysty, który zrobiłby mi dużą rzeźbę anioła. Chcę postawić na grobie, by choć trochę było widać, że leży tam ciałko maleńkiego dziecka.... Prawdę mówiąc gdzieś przegapiłam Twoją historię....... EvaWer - nawet nie przyszło mi do głowy, że Ty taka drobniusia jesteś. Z tekstów wynika, że jesteś silną i mocną kobietą. No proszę. Ta moc zamknięta jest w takim filigranowej postaci. :) Co do wyobrażania sobie Was to, pewnie przez ten nick, ewaMarchewa w moich oczach jest dziewczyną o długich, prostych pomarańczowych włosach!!! Jak to jest z Twoimi włosami???

monikapie - a gdzie Ty mieszkasz, że po galerii łódzkiej spacerujesz???? Tak na marginesie - zapraszam do tabelki. Lidzia - biedny ten Wasz Mikołaj. Ile portfel szczuplejszy - już nie ma znaczenia, ale ile nadźwigać się musi!!!! :) EvaWer - o tak, muszę przyznać, że nasz topik, mimo, że każda przeżyła ciężkie chwile, jest bardzo optymistyczny. Czasem wieczorem popłakuję sobie troszkę... gdyby nic złego się nie wydarzyło, to teraz mój synek leżałby w łóżeczku i wołał cyca. Miałby tydzień, może dwa... ale kiedy tylko zajrzę tutaj, robi mi się radośniej. Wierzę, że jeszcze los uśmiechnie się do mnie. No i cieszę się, że nie jesteśmy monotematyczne - tylko mierzenie temperatury, oglądanie śluzu i testowanie. Tak jest na większości innych topików starających się... u nas to budowlanka, studia, zakupy, chirurgia plastyczna, bankowość i mydło i powidło!! ha i za to Was lubię Odnośnie witamin - dobrze łykać oprócz kwasu foliowego witaminki przygotowane już w zestawie. Takie dla kobiet w ciąży. Ja w pierwszej ciąży łykałam Maternę, ale chyba jest wycofana ze sprzedaży. Teraz przed drugą ciążą, podczas ciąży, po porodzie - aż do dziś łykam Elevit. ewa-marchewa - gratuluję zdania egzaminy. Patrzcie dziewczyny, jak ciężarne mają dobrze. Codziennie gratulacje!!!

moje uaktualnienia też zniknęły :) NICK...........WIEK ....MIASTO...........@............strata.........start 100krocia.......25.......Rybnik.............06.12.......7tc_06.09.....styczeń tiki_tak.........27.......Wroc/Legn........?............11tc_06.09....styczeń nusieniek........26...Olsztyn................?............8_tc_23.09....sty/lut ma-lenka20......20..ok.Jastrzębie Zdr....25.11........13tc_20.10...styczeń/lut Peppetti........30....ok. Łodzi.............14 12......24tc_01.08.....luty Lidka79........27....Białystok...............4.12..........11tc_02.10...grudzień. Mania78.......28.......Lublin................22.11........7_tc13.o9.......styczeń/luty EvaWer.......34.....Częstochowa.........23.11..........7tc_26.10............? joka...........30.......Ełk.............12.11.........5tc_13.09.....styczeń? Celica.........36......Krasnystaw.........?.............11tc_18.10............? Madzia79.....27.....Kraków......... 16.12...........10tc_23.10.....?? Agapa........22....Płock.................???............12tc..12.04.2006. Alekto....... 27....... Galway .......................31 tc...05.03.2006 Gablis ....... 25 ....... Poznań ......... 27.11 ........8tc... 25.09.06 --------------------------------------------------------------------------------- TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK............WIEK.....MIASTO..........@............strata.........starania_od OLI..............26......ok.Siedlec........12.11......9tc_22.02........maj\'06 gawit_27.......27.......Luton............7.11........6_7tc.10.03 ....październik niuuusia........21......czestochowa......27.11.....9tc.12.08.......listopad Ania_Białystok...27...Białystok...5.12..........23tc_24.03.06.....listopad Gablis .........25.....Poznań .......27.11......8t.c._25.09.06 ..grudzień Lidka79.......27....Białystok.........4.12.......11tc_02.10....grudzień --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..............leczenie............badania 100krocia.........brak...............TSH,T3,T4,ATPO,WZWB,MF,LH,FSH,PRL,Toxo,Cmv Lidka79...........brak........bilirubina,cytomegalia,chlamydia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza, tsh,ft4,zesp.antyfosfolipidowy,spermiogram+posiew EvaWer..........brak.................toxo Agapa..............heparyna/aspiryna.............toxo,cytomegalia,różyczka,TSH,przeciwciała antykardiolipinowe, Alekto ...........Warfarin, deltacortil enteric, .........zrobione wszystkie możliwe Gablis ......... brak ................ laparoskopia mania 78..............................................toxo, różyczka --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV- dolegliwosci NICK..............dolegliwosci 100krocia........macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższona_PRL Agapa............zespół antyfosfolipinowy. Alekto .......NWC (nie wiadomo co) ........+........przeciwciała przeciwko kardiolipinie Gablis ---- nie wiadomo co (ciąża pozamaciczna) --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA V - oczekujące dzidziusia ........ nie odbiorę Ci tej przyjemności... proszę wpisz sie sama!!! :)

EwaMarchewa - na co czekasz?? Zakładaj nową tabelkę!!! Oczekujące!!!! A to krwawienie niby miesiączkowe to całkiem normalna sprawa. Na pewno było słabsze niż zazwyczaj?? W terminie gdy spodziewasz się @ dochodzi do zagnieżdzenia jajeczka w mięśniu macicy, czasem może wystąpić niewielkie krwawienie - trwające nawet dwa trzy dni. buziaki idę robić obiadek.

To niespodzianka!!!!!!!!!!!!! EwaMarchewa - Gratulacje!!!!! Otwieramy szampana Y Y Y Y Y Y Y - pijemy Wasze (Twoje i \"\'bałwanka\") zdrowie!! a dla Ciebie butelka mleka :) :) :) No nie.. po prostu mowę mi odjęło!! Wszystko inne nieważne się stało. Mamy pierwszą kruszynkę. Ewciu - dbaj o siebie i chuchaj mocno. A ten ibuprom wyrzuć do kosza!!! Przy bólach brzucha - nospę bierz, bóle głowy - wysmarować skronie amolem, a inne bóle - paracetamol - czyli apap, panadol i codipar Teraz wrócę trochę do normalnego życia Ania Białystok - jak dla mnie Twój temat wydaje się ciekawy. Czyli 12 tzymamy kciuki za Anię. :) tiki-tak - tak, puchnięcie po zdjęciu gipsu to normalna sprawa. Gdy nosek był w gipsie nie miał możliwości sobie spuchnąć, a gdy wyszedł sobie na wolność to zaszalał!! Lidka - nareszcie się odezwałaś. Z tym testem jak pech to pech!! EvaWer - mój synuś na razie za dziewczynami się nie ogląda ;) Co do prezentów to chyba wiem o jaki zamek Ci chodzi. Super sprawa. Mój malutki też coś takiego dostanie. On dostanie taką jamę smoka. alekto - ma rację - w ciąży robią się niebieskie żyłki, ale chyba nie tak wcześnie. To pojawia się stopniowo, troszkę później. A co do warg sromowych - robią się sine. Również pochwa - po tym lekarz ginekolog stwierdza ciążę. zmykam spać, dobranoc

Zabulina - witaj!! Dlaczeggo uważasz, że mówimy szyfrem?? czego nie rozumiesz?? CHętnie Ci wytłumaczymy. Jeśli masz ochotę przyłączyć się do nas, to na pewno przyjmiemy Cię z radością.

witajcie Właśnie przyjechałam od lekarza. Gips z nosa mam już zdjęty. Przegroda prosta, oddycham normalnie. tylko.... z godziny na godzinę mój nos staje się coraz większy... on puchnie w oczach. Teraz to dopiero mnie boli. Nie mogę go dotknąć, jest cały obolały i drętwy. No ale podobno to normalne. niuuusia - następnym razem napewno się uda! EvaWer - Mój synuś co roku zapuszcza włosy na zimę, wiosną obcina i tak w koło. Uwielbiam go w dłuższych włoskach, ale na lato to trochę mi go szkoda. Odnośnie badań to już teraz nie robię. Gdy byłam w szpitalu, gdy walczyłam o życie Łukaszka, robiono mi mnóstwo badań - posiewy na bakterie, leukocyty, CRP, tarczycy (choruję na tarczycę). Wszystkie wyszły w porządku. Robienie badań typu przeciwciała antyfosfolidipowe, genetyczne i choroby odzwierzęce mija się z cele, bo moje dziecko było zdrowe. Nie było uszkodzone. Łukasz zmarł, bo urodził się za wcześnie. Niestety, przyczyną tego co się stało, najprawdopodobniej był jakiś uraz mechaniczny, lub po prostu za słaby worek owodniowy. Właśnie dlatego ja uważam, że powinnyśmy od pierwszych dni ciąży dbać o siebie, dmuchać na zimne, bo nigdy nie wiemy czy coś nam może zaszkodzić. Jednej może zaszkodzić, a innej nie. Piszecie o papierosach, alkoholu itp. W pierwszej ciąży pilnowałam się bardzo, przez całą ciążę nie wypiłam łyka alkoholu, ani kubka Pepsi, nie kąpałam się w wannie, nie brałam gorącego prysznica, nie podniosłam niczego ciężkiego itp. W drugiej uważałam, że to było bez sensu, co się może stać od jednej pepsi, czy hamburgera? A może właśnie do budowy pęcherza potrzeba dużo jakiegoś enzymu, czy pierwiastka? Może, mniej zdrowe jedzenie spowodowało, że za mało miałam tego w organizmie. A może gdybym nie dźwignęła ciężkiego kwiatka nic by się nie stało? Teraz ciągle są pytania i wątpliwości. Gdybym zachowywała się tak jak w pierwszej ciąży to teraz przynajmniej nie miałabym wątpliwości. Miałabym czyste sumienie, że zrobiłam wszystko co mogłam. A Wy, skoro staracie się o dzidziusia, to powinnyście od pierwszych dni, myśleć, że może jest moja kruszynka, muszę jej dać wszystko co najlepsze!!! Gablis - myślę, że kruszynka jest!!! Cienie kresek na teście znaczą, że beta wzrasta, ale jest jeszcze za malutko, za kilka dni będzie go więcej i krecha będzie gruba i wyraźna!!!! Ania Białystok - super że z mężem nie jest tak źle. Teraz szybko leczenie i wszystko bedzie ok. Ja też szczepiłam się przeciw WZW. Tyle się nasłuchałam o tym, że spanikowałam i poleciałam do przychodni. Jestem po dwóch dawkach, trzecią powinnam zrobić w kwietniu, ale mam nadzieję, że już nie zrobię :) Aniu, co studiowałaś? Jaką pisałaś pracę? Kiedy obrona? Będziemy Cię wspierać i trzymać kciuki! seks w ciąży - super, orgazm w ciąży - miłe doznania dla dzidziusia... ale w ciąży niezagrożonej! Gdy tylko występują krwawienia, jakieś niewielkie stawianie się brzucha to z seksu nici!!! Lidka79 - hormony!!! Taką awanturę zrobić mężowi?? No wiesz!! No właśnie, a gdzie Ty jesteś????

witajcie co tu tak puściutko??? Nie mam pojęcia co to znaczy dwukomorowy pęcherzyk owulacyjny???? Nigdy nie spotkałam się z takim określeniem. Może któraś z dziewczyn przy najbliższej wizycie u gina zapytałaby o to??? Ja nie mogę, bo umówiłam się z ginem, że jeśli nic nie będzie się działo, to spotykamy się dopiero gdy nie dostanę okresu! Czyli wiosną. Dziewczyny, dziś byłam na zdjęciu gipsu z mojego nosa. Wszystko jest fajnie - przegroda prościutka, nosek też prosto ułożony.. tylko z godziny na godzinę mój nos robi się coraz większy! On puchnie!! No ale podobno to normalne. Pozdrawiam cieplutko

hihi - a ja wczoraj miałam straszną ochotę na rozrabianie z mężem... no ale ja teraz nie moge, boję się o mój nosek.. i tak wczoraj gwizdnęłam nim tak, że gwiazdki zobaczyłam. Jutro zdejmuję gips z nosa. Nie moge sie doczekać, bo mam już dość tego kagańca. Wszystko mnie swędzi pod gipsem, nie mam jak się podrapać. A jak kicham to mam wrażenie, że zaraz nos mi odleci.

Aniu - to znaczy że tutaj są fajne babki!!!!!! Na temat wróżb nie chcę nic mówić, bo mam do tego bardzo sceptyczne nastawienie. Ale życzę Ci, aby wszystkie dobre wróżby się spełniły.

Aniu a mówiłaś, że nic się u Ciebie nie dzieje. Niestety, jak u pozostałych są i dobre i złe wieści. Będę trzymać kciuki za Twojego męża. Widzę, że kolejna budująca się! Ciężkie to życie. Nie ma jak to w innych krajach. Moja ciotka wybudowała i wykończyła \"pod klucz\" dom o powierzchni 500 m2 w przeciągu dwóch lat!!!! A my będziemy latami robić te swoje domki. Ja w swoim mieszkam już od pięciu lat, ale jeszcze wiele w nim do zrobienia :( no to popatrzcie na inne zdjęcia mojego szkraba, a co!! Pochwalę się!!! :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/98e5afaf3a5fa005.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a8abe22ed787f165.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47530e9636219e54.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee9b165d21d37013.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bb488a32ba7cb85f.html

jejku dziewczyny, jak ja Wam zazdroszczę tych nerwów, stresu..... też tak chcę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cały czas zastanawiam się co by było gdybym starania zaczęła wcześniej niż zaleca mi lekarz??? Mogę w lutym, a nawet raz lekarz powiedział, że może w marcu... A ja chcę już. Jak tylko odpocznę po perypetiach z moim nosem. Czy coś by się stało gdybym starania rozpoczęła w styczniu?? Przecież i tak mam małe szanse na zajście za pierwszym razem. Statystycznie 30 letnia kobieta ma 15 % szans na zajście w pierwszym cyklu. Ale znów biorąc pod uwagę moje doświadczenia z zachodzeniem w ciążę (1 - za pierwszym razem, 2 - w piątym cyklu). Co ja mam robić??? Ja chcę być w ciąży!!!! Niuusia, Lidzia, gablis - jutro testujecie!!!! No i okaże się, że mamy trzy mamuśki!! tiki-tak, Lidka - dziękuję za komplementy dla mojego synusia. Czasem sama zastanawiam się jak to się stało, że on taki śliczny???? Chociaż to zdjęcie jest zrobione pół roku temu, teraz jest już trochę bardziej \"męski\" :) Lidzia - o zlewie nic Ci nie powiem, bo nic nie wiem na ten temat. Ja mam zwykły biały. Uwielbiam kłującą w oczy biel. Wtedy jest tak czyściutko.

gablis - OOOOO!!!! NO to mamy mamuśkę!!!!!!!!!!! Na pewno drugi test pokaże dwie porządne krechy!!!! Lidziu - świat należy do ludzi odważnych!!! Warto ryzykować! Warto!!!! Ci którzy nic nie ryzykują, nic nie mają!!

witaj Aniu właśnie dziś wspominałam Ciebie? Jak to nic ciekawego się nie dzieje??? Przecież nie siedzisz cały dzień w domu w jednej pozycji, wychodzisz gdzieś, rozmawiasz z ludźmi, robisz zakupy, masz jakieś rozterki i dylematy. Jak widać rozmawiamy tu o wszystkim - o planowaniu, o pracy, o problemach z mężem, nawet zaczynamy o kochankach!! Pisz o tym co na wątrobie leży. No, a jak u Ciebie starania. Z tabelki wynika, że u Ciebie jakoś teraz są te dni. pozdrawiam