Pauuulla24

Juz gdzies tu pisalam,podnosilam topik,ale teram mam wiecej czasu to tez skrobne cos o moim ex: -strojnis niesamowity,czulam sie przy nim zawsze jakas taka zle ubrana,niedomyta,zbyt malo pachnaca,itd. -jak sie okazalo mial chyba z 5 kart do telefonu-ja mialam oczywiscie tylko jeden numer -pracowal w systemie 3 zmianowym,wiec mogl mnie krecic,i to robil,jak sie potem okazalo wiekszosc nocek to on spedzal nie w pracy,tylko u swoich kochanek... -zabranial mi wychodzenia z domu -zabranial mi miec kolegow i kolezanki -nigdzie mnie praktycznie nie zabieral -byl o wszystko zazdrosny -bezczelnie mnie zdradzal przy moich znajomych,a jak ja mu potem to mowilam,to sie wypieral w zywe oczy,i mowil,ze to moi znajomi klamia -w lozku byl szybki bil hehehe -tak naprawde byl strasznym burakiem,tyle tylko ze byl naprawde zabojczo przystojny -skonczyl technikum tylko dlatego,ze odrabialam za niego prace domowe i przepisywalam mu zeszyty -mial takich wspanialych kolegow,ktorzy go kryli w kazdej sytuacji -jak sie okazalo po naszym rozstaniu,mial cala mase znajomych,a ja znalam zaledwie kilku kumpli -jak juz odeszlam od niego,to przez 3 lata wydzwanial do mnie,pisal smsy,zebym wrocila itd - jako argument mowil ze jestem porzadna i taka chce miec zone. Teraz chodzi z moja sasiadka,malolata,on ma 24 lata,ona 18,jest naiwna,wiec nic do niej nie dociera,i najlepsze jest to,ze jak czasami go spotkam,bo akurat idzie do niej,to ciagle mi mowi,ze chcialby,zebysmy byli razem - gosciu jest po prostu chory chyba na jakas chorobe zwiazana z dreczeniem mnie:)

swietny temat,usmialam sie jak nigdy z co poniektorych wypowiedzi,podnosze,bo warto!

ja sie wlasnie zastanawiam,bo odkad zdecydowalam sie na depilacje calej twarzy woskiem,to mam wrazenie,ze kazdy patrzy sie na mnie jak na kosmitke-moze dlatego,ze wczesniej widzieli wloski???? Jaak to jest u Was???? I zastanawiam sie,bo jak ja sie widze w lusterku,to moja twarz wyglada normalnie,czy jak ktos na mnie patrzy tez ją widzi normalną?? Bo nie znam innych dziewczyn z takim problemem,wiec nie wiem,jak taka osoba z takim problemem wyglada...

Mi też laser niestety nie pomogl - bylam 6 razy na baczki,szyje i brode - i po niecalym roku wloski zaczely odrastac. Szkoda tylko utopionej kasy...Za pierwsze 4 zabiegi zaplacilam po 500 zł, 5 kosztował 450,a 6 350. Taka promocja byla,ze po 4 zabiegu jest taniej kazdy nastepny. Ale pocieszajace jest to,ze niby zaczely odrastac,ale nie ma ich juz tyle co kiedys... A z pozytywnych aspektow bycia chorą...czy Wam tez tak szybko rosną wlosy na glowie?? Bo mi tak...w kwietniu scielam do ramion,teraz mam juz za ramiona. Dziwi mnie to,bo w tej chorobie to raczej z wlosami na glowie sa problemy...

mi tez ta moda sie podoba,ale bez przesady,zeby faceci nogi depilowali,albo dziewczyny ktore nie maja wogole problemow z wlosami depiluja wszystko,lacznie z twarza,dla mnie to juz jest chore. Rozumiem-depilacja,nog czy pach,czy rąk,bo to nawet ladnie wyglada jak ma sie gladkie nogi czy rece,o pachcach nie wspomne,ale wlasnie przez takie dazenie do gladkosci my cierpimy najbardziej - bo coraz wiecej miejsc do depilacji,i jeszcze zeby te wlosiska wolno rosly,a one rosna z predkoscia swiatla:( Mama moja mi kiedys opowiadala,ze jej kolezanka z czasow panienstwa (jakies 30 lat temu) byla taka zarosnieta,i nie depilowala sie,i miala facetow na peczki. A czy dzisisaj znalazlby sie jakis chlopak co chcial bym miec dziewczyne z wąsem?? Pewnie nie...sam naklanialby ja do depilacji.

do international - no wlasnie,jest i bedzie nas coraz wiecej,wlasnie przez to zanieczyszczenie srodowisak,trucie jedzenie itp. Ale wlasnie najbardziej wkurzajaca jest ta moda na bycie gladkim,doszlo nawet do tego,ze faceci sie depiluja regularnie! Jak slysze moje kolezanki,co maja meszek jasny pod nosem,ze one musza isc do kosmetyczki zeby to wyrwac,to mam ochote krzyczec. Robienie z igly widly. To co ja mam powiedzieć?

no fajnie by bylo,jakby i mi taka depilacja starczyla na dluzej,ale niestety nie stac mnie zeby co 1,5 tygodnia do kosmetyczki chodzic...dlatego chodze tylko raz na jakis czas-w szczegolnosci przed jakims dluzszym wyjazdem,czy wazna impreza:) Najbardziej to sie ciesze z nog,bo zaczelam je depilowac woskiem na dlugo zanim zaczelam zarastac,wiec tylko wloski na nogach rosna duzo wolniej niz gdzie indziej. Teraz siedze w domu,bo mam wolne,i zapuszczam wloski na szyi,zeby je wyrwac woskiem,ehhh,zamiast gdzies wyjsc na miasto,spotkac sie z kims,czy isc na zakupy,to sie zamulam w domu... Zastanawiam sie tylko,czemu teraz jest az tyle dziewczyn z takim problemem,moze to efekt czarnobyla?

wloski do woskowania musialy miec w moim przypaku min.2-3 mm,ale z tego co wiem,wazne jest jeszcze,jakiego wosku kosmetyczka uzywa-bo tylko te dobre lapia takie krotkie wloski. Za nogi placilam 70 zl - cale nogi,za rece 30 zl,a za twarz+szyja tez 30 - moze troche duzo razem wyszlo,ale zadowolona bylam,bo do tego jeszcze zostalam nasmarowana olejkiem opozniajacym wzrost wlosow,i jeszcze dodatkow pani mnie takim cos a\'la masazerem masowala po depilowanych czesciach ciala,tyle ze to bylo urzadzenie emitujace lekkie natezenie pradu,co mialo zapobiec powstawaniu zapalenia mieszkow wlosowych - i faktycznie nic mi potem nie wyskakiwalo. Efekt byl niezly - z nogami spokoj na prawie miesiac,rece na troszke dluzej jak tydzien,twarz to samo. Co w moim przypadku to naprawde dlugo,bo jak sama robie w domu depilacje,to max.na 2-3 dni mam efekt.

do roose: nie wstydz sie isc do kosmetyczki,ja chodze co jakis czas na depilacje,i moja kosmetyczka mowila,ze jakbym wiedziala,ile kobiet przychodzi z takimi problemami,to by mi sie od razu lzej na serduszku zrobilo. My chodzimy bo musimy,bo mamy problem z wlosami,ktore sa wszedzie. A jak sa kobiety co chodza np.na depilacje brazylijska,i nie wstydza sie przed kosmetyczka.

ostatnio w pracy pomylilam pana dostawce z jego szefem,i kazalam szefowi nosic skrzynki...jak sie okazalo,ze to jakis pan kierownik,to spalilam buraka:) ale facet wyrozumialy byl i sie smial

chyba wszyscy zajeli sie oszczedzaniem,i nie maja czasu pisacc...

ja jestem coraz bardziej zalamana,a tak sie cieszylam ze poszlam na ten wosk na twarz,bo faktycznie buzke mam teraz fajna,ale co z tego,jak w przeciagu krotkiego czasu zarosly mi cale cycki i obszar miedzy nimi,ehhhhhhh,zyc sie nie chce,nie wspomne juz o plecach,a jeszcze w zeszlym roku nie mialam tam wloskow,i kolejna czesc ciala do depilacji,chyba juz nie ma miejsc gdzie bym sie nie depilowala...

no kosmetyczka mowila mi wlasnie,ze ogolnie efekt sie utrzymuje nawet do 6 tygodni,ale u mnie moze byc krocej,ze wzgledu na chorobe,no ale zobaczymy jak to bedzie wygladalo,w sumie zaplacilam za cala twarz + szyje 40 zl - wydaje mi sie,ze niezbyt drogo,jesli mialabym nawet isc tam 2 razy w miesiacu to najwyzej zaoszczedze na czyms innym,a na wosk pojde:)

no wlasnie wrocilam z depilacji calej twarzy woskiem-efekt mnie zniewalil - na calej twarzy nie mam nawet jednego wloska,zobaczymy jak dlugo,ale ogolnie zadowolona jestem,pani kosmetyczka bardzo mila,dala mi nawet probke kremu opozniajacego rosniecie wloskow,no zobaczymy,ale poko co to jestem happy:) nareszcie moge podniesc glowe do gory i patrzec ludziom w oczy:):):)

no wlasnie ja na policzkach to raczej mam meszek,gorzej z bakami,szyją,brodą,wąsikiem...ech,szkoda slow po prostu na to cholerstwo. Żyć się nie chce...Ale jak czytam ten topik to mi sie od razu lepiej robi,bo wiem,że ktos moze mi pomoc,doradzic...

hej dziewczyny! dzis zapisalam sie na zabieg depilacji woskiem twarzy,stawiam wszystko na ostrzu noza,w sobote jestem swiadkowa na weselu,i nie moge isc z taka owlosiona twarza,niestety,a wloski bede miala spiete do gory,nie moge przeciez isc na swiadkowa z wlosami wyprostowanymi i narzuconymi na policzki,ze ledwo mi oczy widac:( troche sie obawiam efektow po depilacji,moze zaczne zarastac jakos strasznie,ale mam nadzieje ze tak nie bedzie,bo w sumie na nogach mialam mocne czarne wlosiska od golenia maszynka,a teraz jak zaczelam woskiem wyrywac to rosna slbsze...czy ktoras z Was depiluje twarz??

po pensecie zawsze rosna czarne,po wosku nie,a przynajmniej nie powinny czarne rosnac.

a,i jeszcze jedno-na poczatku jak sie woskuje trzeba sie liczyc z tym,ze to boli,ale juz kazdy nastepny raz boli mniej:)

ja uzywam wosku,i jestem zadowolona,i tez raczej mam duzo wloskow niestety... woskuje nogi - efekt jest taki ze po 2 latach na nogach mam miejsca gdzie wloski juz wcale nie rosna,miesiac temu woskowalam rece-i juz troszke wloski odrosly,ale nie ma potrzeby jeszcze ich ruszac,i jeszcze wąsik - ten robie regularnie mniej wiecej co 2 tygodnie. Zastanawialam sie jeszcze nad twarza,bo mam duzo jasnych wloskow,moje kolezanki depiluja i raczej wiecej ich nie odrasta,

balsam do ciała johnson&johnson,taki lekko brązujący,ma okropny zapach,i efekt też mierny...

szkolenia byly,caly tydzien,na koniec cos w stylu egzaminu,pracowalam od pon do pt,dla chetnych byly soboty,ja pracowalam po 6 godzin,bo dopiero po 3 umowie mozna bylo pracowac po 8,dodam,ze tam gdzie ja pracowalam,byly umowy zlecenia,oczywiscie co miesiac nowa,ze niby oni nie robia problemu jakby ktos chcial odejsc itd. Na szkoleniach obiecywali cuda normalnie,ze nikogo nie zwalaniaj,jak ktos chce pracowac to bedzie pracowal,ale potem sie okazalo,ze niby masz umowe podpisana,a tu pani ci przychodzi,i mowi,od jutra nie przychodz do pracy bo juz tu nie pracujesz...

tez pracowalam dla orange przez agencje pracy,raczej milo tego nie wspominam,9 zl na godzine brutto,ale dla mnie to byla tragedia... W ciagu godziny pracy musialam wyrobic ECP czyli efektywny czas pracy-chodzilo o to,ze w ciagu godziny musialam wygadac przez telefon ok.40 minut,jesli tego nie zrobilam,nie zaplacili mi za ta godzine,w sumie raczej udawalo sie wyrobic ECP,ale czasami bylo tak,ze przez godzine zadzwonilo 2 osoby,i rozmawialam 15 minut,albo jesli to ja dzwonilam do klientow,przez godzine mialam 40 razy poczte glosowa,wiec nie wyrabialam ECP. I za to mi juz nie zaplacili,wiec dla mnie to byl wwyzysk,spedzilam w pracy przez miesiac 167 godzin,a zaplacili mi za 145.

jest tu może jakaś dziewczyna z radomia??

moj facet ostatnio dlubal w nosie,wydlubal cos,mial to na paluchu,po czym lazil po calym domu w poszukiwaniu chusteczki higienicznej. Kazalam mu potem dokladnie raczki umyc:)

mi na poczatku tez nie szlo za dobrze,wiec nie ma sie co stresowac,na poczatku robilam takie glupoty ze glowa mala,nie umialam jednoczesnie prowadzic auta i patrze np.w lusterka,jak mialam zmienic pas,to sie pytalam instruktora czy moge:) potem szlo mi coraz lepiej,po 20 godz nawet juz instruktor byl bardzo zadowolony,a 4 ostatnie godziny znow bylo tak jak na poczatku-jakbym zapomniala jak sie jezdzi. Wszystkiego mozna sie nauczyc,nie wolno sie tylko zalamac.