Pauuulla24
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez Pauuulla24
-
-
Potwierdzam - ja uzywam wosku na twarz od jakiegos roku,i naprawde jestem zadowolona. Na poczatku musialam woskowac twarz raz na tydzien - teraz raz na 2-3 tygodnie. Fakt,ze strefy "wlosowate",takie jak baczki,broda czy szyja zarastaja szybciej niz reszta twarzy,ale i tak rzadziej niz wczesniej jak rwalam wszystko pęseta... -
u mnie rodzice tez szukali sposobu,nic nie dawalo rady. Az moja mama kiedys zlitowala sie w pracy nad kolezanka,bo jej kocica miala z 6 malych,wziela kotka do domu...i nie ma kretow:) Powaznie. Jest tylko jedna wazna rzecz - kot musi byc bardzo lowny:) Ten moich rodzicow po prostu siedzi calymi dniami w ogrodku,i poluje na wszystko. Krety juz chyba wiedza,ze nie ma co sie wychylac,bo juz ich nie ma. -
no wlasnie,napisalabys cos wiecej,bo zastanawiam sie nad kupnem tego kremu...tonacy brzytwy sie chwyta... -
dziekuje za zyczenia:) Powiem wam,ze ja juz po prostu mam tak serdecznie dosc tych wlosiskow,ze mi sie plakac chce,i jeszcze wyc... Wlasnie skonczylam 1,5 godzinna depilacje twarzy,dzis zrobilam to mega dokladnie - wlasnie ze wzgledu na to jutrzejsze swieto,bo przeciez w pracy na pewno nam sie "dostanie" po jakims kwiatku,i jeszcze pewnie buzi bedzie. EEEhhhhhh,jakie to zycie jest ciezkie. Na twarzy od poczatku depiluje sie woskiem,i od jakiegos czasu zauwazylam,ze na szyi odrastaja slabsze i ciensze,ale nadal sa ciemne... Pocieszam sie,ze jeszcze z 10 lat takiej depilacji,i moze w koncu je wytepie do stanu jasnych i cienkich wloskow. -
widze efekty takie,ze jak ja sie tym az tak bardzo nie przejmuje,to ludzie tez nie robia mi z tego powodu przykrosci...moze to nieduzo,ale dla mnie to sukces,bo naprawde mam juz dosc ukrywania sie i chodzenia w swetrach i golfach... -
ide na tory - nie zalamuj sie. Ja walcze,i widze efekty,nie przejmuje sie juz tak bardzo spojrzeniami innych ludzi...mam tylko jedno zycie,i nie moge przez nie przejsc z glowa spuszczona do dolu... Ps.wszystkiego dobrego z okazji urodzin,wiary w siebie i powodzenia! -
Bylam ostatnio u lekarza,bo szlam do pracy,wiec musialam odhaczyć wizyte w medycynie pracy...i pani doktor,o dziwo,nie zauwazyla mojego problemu,ale tylko dopoki sie nie rozebralam...byla bardzo mila,i zaskoczona bylam,bo polecila mi dobrego lekarza:) juz sie zapisalam. -
co do wloskow w ciazy to moge powiedziec tyle - moja siostra z takim samym problemem jak ja i wy urodzila wlasnie coreczke. I przez cale 9 miesiecy ciazy po prostu nie zarastala jak malpa,tylko wszystko bylo piekne po prostu,jak u normalnej,zdrowej kobiety. Zobaczymy,co bedzie dalej,kiedy wloski znowu rusza do ataku... -
mi nie chodzi o zawisc,tylko o psychike. Jedna moze byc zadowolona ze spotkania,bo jest tyle dziewczyn,i kazda z tym samym problemem,a druga sie zalamie,bo jest tyle dziewczyn z tym problemem,i kazda wyglada lepiej... Ja mam kolezanke co ma taki problem z wlosami,i ona nic z tym nie robi. Czasem to jej zazdroszcze,ze nie musi ciagle sie depilowac. Choc w sumie ma wszedzie meszek,ale za to czarny. -
nie wiem,czy spotkanie to tak do konca dobry pomysl... Czlowiek sie tylko zdoluje,ze na forum pisala tak,a w realu wyglada lepiej... -
wczoraj podczas kapieli zrobilam sobie pilling,wyszorowalam sie cala,miedzy innymi buzie i szyje,i jak wyszlam z wanny to sie przerazilam...Na szyi od tego tarcia powychodzily mi powrastane wloski. Nie bylo by moze nic w tym dziwnego,gdyby nie to,ze mialy one srednia dlugosc ok.3 cm albo wiecej,i bylo ich ze 20. Zalamalam sie. Juz teraz wiem,jakbym wygladala,gdyby moje wloski nie wrastaly,a ja bym nie depilowala twarzy i szyi przez dluzszy czas. A najlepsze jest to,ze zastanawiam sie,gdzie te wloski sie tak pochowaly. Czasami widze,ze mam wrosniety wlos,ale tych gigantow nie widzialam. -
zupelnie niezalezne glupstwo ode mnie,ale do dzis mi wstyd...:) po alkoholu,po duzej ilosci,puscilam pawia na nogi mojej przyszlej tesciowej:) lipa straszna -
teksty z bloga tego kolesia sa naprawde ponizej pasa...ale chamciuch. Wspolczuje jego dziewczynie. Pewnie przed pojsciem do lozka oglada ja bardzo dokladnie. -
nie mozna mowic,ze dla nas to nie jest problem,albo ze przesadzamy. Nikt,kto jest zdrowy,nigdy nie dowie sie co sie dzieje w naszych glowach,jak mysli sie tylko o tym,jak kazde wyjscie z domu wiaze sie z godzinnym siedzeniem przy lusterku i sie wyrywa wlosek za wloskiem...Ja mam dobre i zle dni. Dobre-jak jestem w gronie rodziny i dobrych znajomych i przyjaciol,ktorzy znaja moj problem,i nie robia sobie zartow. A zle-jak ide gdzies miedzy obcych ludzi,ktorzy gapia sie na mnie jak na kosmite,albo szepcza sobie do ucha pokazujac na mnie...Z tego wzgledu kocham zime-zakladam golf i nic nie widac,a nienawidze lata,bo glupio bym wygladala w golfie:) -
ja tez mam takie wloski,kolo warg,na policzkach. Nie ma sie co przejmowac komentarzami - bo pisza je ludzie glupi. Ktos,kogo w zyciu nigdy nic takiego nie spotkalo. Dla mnie pocieszajace jest to,ze ludzie,ktorzy pokazuja sie publicznie,nie maja z tym problemow,co oznacza,ze moze kiedys bedzie to wreszcie akceptowane... -
no wlasnie,moja siostra jest w ciazy,i normalnie wloski przestaly rosnac! Zniknal jej wasik,baczki,jak rowniez wlosy na klatce piersiowej. Moze ciaza dla naszego schorzenia to dobry czas? Czas bez wloskow itd. -
raz na kilka miesiecy robimy zakupy takie jak: maka,cukier,ryz,kasza,art.chemiczne,makarony itp.cos co dlugo polezy. Raz w miesiacu jezdzimy do ubojni po miesko,kupujemy tyle,zeby starczalo na caly miesiac,czasami na dluzej. Pozostale rzeczy raczej na biezaco,jak sie skoncza. -
Mi laser tez pomogl,ale niestety tylko na dwa lata. Mialam robione baczki,szyje i brode,i dwa lata mialam spokoj,a teraz znowu rosna...Takze juz nie zaufam laserowi,bo szkoda moich pieniedzy niestety. -
jak boli to dobrze,znaczy ze wloski sie niszcza pod wplywem laseru:) -
ja to wlasciwie mam problem tylko z twarza. Popelnilam kiedys bardzo glupi blad,i zgolilamc sobie pare razy baczki i wlosy na szyi - i teraz rosna czarne. Fakt,ze od jakiegos czasu tylko wosku uzywam,ale wlasnie przez to,ze golilam,to nadal rosna czarne - juz nie tak twarde,ale jednak... Z reszta ciala walcze tylko woskiem od samego poczatku,wiec moze dlatego,ze nogi,rece,brzuch,klatke piersiowa,posladki itd.od poczatku katuje woskiem,nie mam az takiej tragedii. Fakt,wloski odrastaja dosc szybko,co jest meczace,bo jeden dzien w tygodniu poswiecam na depilacje calego ciala,co mnie wkurza,bo moglabym w tym czasie robic milion innych rzeczy. A tak to zawsze musze miec w rezerwie kilka godzin wolnego czasu... -
no ja w srode 25 tez nie bede mogla obejrzec niestety...zaluje bardzo,wie moze ktoras z was kiedy sa powtorki rozmow w toku????? Ja ostatnio zauwazylam poprawe na twarzy,zrobilo sie chlodniej,wiec zaczelam chodzic w golfach,przez co moglam troszke zapuscic wloski na szyi...wczesniej na biezaco wyrywalam je pensetka,teraz poczekalam,az urosna dluzsze,i kilka razy juz wydepilowalam woskiem - i w niektorych nie rosna juz takie czarne i grube,tylko ciensze i jasniejsze - ale nadal nie jest to jasny wlosek o delikatnej strukturze...ale moze jak sie tak pomecze przez zime to jakis efekt bedzie... -
zrobcie taki eksperyment: Siedzicie ze znajomymi badz nieznajomymi,i odruchowo zakywacie ciagle dlonia brode,szyje czy was. I kazdy bedzie sie patrzyl na to miejsce,bo to podejrzane,ze twoja dlon ciagle wedruje do szyi czy w inne miejsce. A teraz siedzicie z kims,rece jak najdalej od twarzy,usmiech od ucha do ucha,i nikt nie patrzy na wasze "stresujace" sfery buzi. Ja sie przekonalam,ze to dziala. Chcac to ukryc,sama wzbudzalam zainteresowanie tym ciaglym zaslanianiem twarzy,i kazdy sie gapil,a teraz mam to gdzies,i raczej nie zauwazam,zeby ktos sie gapil,bo jak rozmawia ze mna,to patrzy mi w oczy,a jak ciagle machalam rekami wokol buzi,to sama kierowalam czyjs wzrok na moje wlosy!!!! :) -
Czasami sie zastanawiam,ze jedna dziewczyna potrafi z tym zyc,i nic sobie z tego nie robi,a inna zamyka sie w sobie i zalamuje sie. Ja mam z powodu wloskow ogromne kompleksy,teraz juz mniejsze,ale jednak...A znam dziewczyne,ktora tez ma problemy z wlosami,w niektorych miejscach ma ciemne,ale widac,ze ich nie rusza,ale cala jej twarz jest w jasnych wloskach,ale za to baaaardzo dlugich,na baczkach to maja z 1,5 cm,i pod swiatlo nie wyglada to zbyt ladnie,naprawde,a ona nic sobie z tego nie robi,jest wesola,usmiechnieta i najwazniejsze,ze nikt tez tak jakby tego nie widzial. Problem chyba tkwi w naszych psychikach. -
no niestety,w dzisiejszych czasach miec taka przypadlosc to naprawde nic milego:( ale trzeba zyc,i po prostu walczyc samemu ze soba. Ja juz tak sie nie przejmuje bardzo,choc czasami zle sie czuje,jak ktos mi sie przyglada. Moi prawdziwi przyjaciele i rodzina nigdy nie zrobili mi przykrosci z tego powodu i to mnie podtrzymyje na duchu.
Wstyd przed pójściem do stomatologa.
w Zdrowie i uroda
Napisano