Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lenchen

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lenchen

  1. lenchen

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    lineric, jagodka, Aronia - bardzo dziekuje za odpowiedzi! Limeric - nie ograniczam bialka, jem wszystko zgodnie z zaleceniami, staralam sie ograniczac tylko nabial (ale jem :) ) Jagodka - a moze to dobry pomysl z ta III. faza... moze sprobuje...? Wkoncu nei mam nic do stracenia. Mam 167 cm wzrostu obecnie 63 kg (ale norma zawsze dla mnie przez wiele lat bylo 61,5-62,5 kg) Co jeszcze... 28 lat :) i daze do 55kg... Marzenie scietej glowy to 53kg :( Aronia - mam malo ruchu wiec miesnie mi nie rosna, ale planowalam od jutra jakis rower, ew. jogging... bo juz mnie ten zastoj mnie mega doluje... :( Milo tu u Was - Fajnie sie Was czyta :) Pozwole sobie zagladac do Was. :) Pozdrawiam cieplutko i zycze dalszych sukcesow! :)
  2. lenchen

    Francuska dieta - pogaduchy :)

    Dziewczyny pomocy... moze Wy bedzeicie wiedzialy co mi "dolega"? Od 10.03 jestem na diecie. Startowalam z waga 66,5 i w 10 dni spadlo mi 2,5 kg... Potem jeszcze kilo i teraz juz od ponad miesciaca oscyluje wokol 63 kg :( Przez swieta przebrnelam bez zadnego grzeszku, ksiazke czytalam i zasady znam, naprawde nie grzesze bo doluje mnie ten zanik efektow, rada kolezanek ograniczylam nabial, pije ok. 1,5 listar wody dzeinnie + 1 litr inne napoje... i NIC. Juz nei mam pojecia co mam robic... :( W tym tyg. sprobuje jeszzcze z intensywnym sportem, ale jestem mega zalamana... Macie moze jakies rady...? :( Jagodka22 - bravvvvvoooooooo! Efekty super! Zazdroszcze bardzo... :(
  3. lenchen

    jesteś tym, co jesz

    Witam Dziewczyny! Chyba zaczne z Wami :) Postanowilam ze od Nowego Roku zaczne diete warzywno-owocowa, ale do Was bede rowniez zagladac :) Szczurwis ----> to bardzo ciekawe co piszesz, na pewno posiadasz duzo wiadomosci apropos zdrowego odzywiania. Ja rowniez od pewnego czasu sie tym interesuje, aktualnie wglebiam sie w zasady odzyw. M. Tombaka (czytam "Uleczyc nieuleczalne" - polecam!) JEDNO PYTANKO: jak robisz ta surowke z kapusty pekinskiej i octu? Czy moze to byc ocet zwykly lub salatkowy/ziolowy??? Pozdrawiam Was i zycze powodzenia!!!
  4. Patka - to ja zaczynam z taka sama waga :) i daze takze do takiej samej :) U mnie dzisiaj 2-gi dzien - zwaze sie 4-go i opowiem o wynikach... ale jestem pesymistka... wcale nie czuje sie lzejsza no i nie jestem glodna. ??? ??? ???
  5. Hey dziewczyny! No i ja dzisiaj zaczelam. Marnie sie czuje, bo pracowalam od 6.00 do 14.00, poczym ok. 15.00 pochlonelam lunch (szpinaczek, pomidor + 2 jajeczka) a juz o 17.00 kawalek kurczaczka z rozna (bio juz taka glodna bylam; kurczak zamiast befsztyku wolowego). Pocieszam sie ze zostala mi jeszcze na dzisiaj salata z sokiem cytryny :) Wiem ze nie tak to powinno wygladac, ze odstepy miedzy posilkami powinny byc wieksze - ale to moj pierwszy dzien... jutro moze pojdzie lepiej...Nio i jestem bardzo zmeczona... nie wiem czy to z powodu diety czy pracy... A odnosnie moich kilogramow - nosze na sobie 68!!! (jestem po jojo - w kwietniu bylo juz 62 - waga wyjsciowa wtedy 65 kg - czyli widzicie... jestem kompletnie zalamana) :( :( :( Tak bardzo chcialabym dotrzymac do konca... Pozdrawiam Was i zycze Wam (i sobie) powodzenia! Pa!
  6. Witam! Moge sie do was przylaczyc? Bo wlasnie gotuje sobie owa zupine i potrzebuje motywacji od jutra - boooje sie tego pierwszego dnia!!! Nigdy nie mialam jakichkolwiek sukcesow z ta zupka choc pare razy probowalam juz sie nia odchudzic - zawsze wytrzymywalam 2-3 dni i bylo po sprawie... Tym razem chcialabym ja jesc ze 2 tygodnie i w ten sposob przygotowac sie do glodowki oczyszczajacej :) Nio... wiec zaczynam jutro i bede sie u Was meldowac ;) Pozdrawiam goraco wszystkie odchudzaczki :) !
  7. katka2006 - ok, juz zrozumialam, dzieki! Wyprobuje na pewno!
  8. katka2006 - \"nogi ida z bioder\"??? Czyli jak? Och ja nie zrozumialam... :(
  9. DZIEKUJE YASMIN! BAAARDZO!!! POZDRAWIAM GORACO!!! :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
  10. a ja mam taki sam dylemat jak gosia... te same watpliwosci i pytania... yasmin prosze odpowiedz nam! :) cwicze od 18 dni szostke Weidera i co zauwazam? brzuszek jest wprawdzie twardszy (tluszczyku moze troszke mniej) ale optycznie wyglada tak samo jak przed tym calym treningiem (=wymiary) :( :( :( :( Juz nawet sie zastanawiam czy zrezygnowac z tych cwiczen w miejsce... powiedzmy joggingu??? (Dodam ze stosuje diete 1000 kcal skladajaca sie glownie z warzyw i nabialu: waga 63 kg- wzrost 167 cm - cel 50-53 kg) A-ha... i moja waga prawie nie spada... :( :( :(
  11. lenchen

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Witam wszystkich! Na to forum trafilam zupelnie przypadkowo a jest on taki super! (Od ponad 6 lat mieszkam w polnocnych Niemczech) Bede do Was zagladac! Pozdrawiam serdecznie!
  12. Witam Was! Ja tez opowiem wam moja (jak narazie) smutna historie... Otoz jestem na diecie od 2 tyg; wyglada to u mnie tak: zero slodyczy, weglowodanow i owocow, duuuuzo wody mineralnej, jem tylko warzywka, chudy nabial (1 serek wiejski dziennie, lub 2 szkl. chudego mleka) + kawalek mieska drobiowego (albo tez i nie), do tego cwicze codziennie \"szostke Weidera\". Staram sie nie przekraczac granicy 700-800 kg dziennie. Brzuszek po cwiczeniach jest juz bliski ideau, boczki znikaja :) - uda wydaja sie szczuplejsze :) Ale zobaczcie jak to wyglada wagowo: Start - 63,7 kg 1 tydzien pozniej - 62,5 kg 2 tyg. pozniej (dzis) - 61,8 kg ZOLWIE TEMPO! Katastrofa! Zaczyna brakowac mi dalszej motywacji, co w takim razie proponujecie? Zrezygnowac z tych cwiczen (moze zbytnio wyrabiaja miesnie)? Tak chcialam schudnac z 6 kg do swiat ale przy takim tempie jest to niemozliwe! Inne na mojej dietce chudna po 3 kg/tyg a u mnie waga \"stoi\"... :( :( :( Wiele z Was ma juz wielkie sukcesy (albo podobne porazki) za soba - PROSZE POMOZCIE MI - POTRZEBUJE WASZEJ RADY! Pozdrawiam Was serdecznie!
  13. Mieszkam w Niemczech od ponad 8 lat, tu studiuje i pracuje. W najblizszym czasie planuje powrot do Polski. Ostatnio zastanawialam sie nad zrobieniem KDS (jeszcze przed powrotem do PL) - a wiadomo poza nakladami finansowymi na kurs i egzamin, kurs wymaga rowniez niestety sporych \"nakladow czasowych\". Stad moje pytanie: czy osoby posiadajace ow zertyfikat (lub podobne z innych jezykow) maja jakiekolwiek z tego korzysci podczas szukania pracy. Potencjonalny szef chcac sprawdzic znajomosc jezyka obcego i tak pewnie przeprowadzilby w nim rozmowe kwalifikacyjna... ? Czy moze lepiej miec \"papier\" potwierdzajacy umiejetnosci?
×