Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

green-ka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez green-ka

  1. Dzień dobry dziewczynki :-) Dziś pięknie się wyspałam i mam super humor. Wczoraj nie miałam wolnej chwili i wieczorem byłam po prostu zmęczona i aż lepiej mi się spało. Jak jestem w pracy to cały dzień się nudzę i nic nie robię a potem w nocy źle śpię a tak cały dzień coś robiłam. W domu zawsze jest coś do zrobienia i czas mi szybciej leci niż w pracy. A co dalej z moją pracą? Sama chciałabym wiedzieć... Wczoraj szefowa miała być ale nie dojechała, nie zadzwoniła, więc może dzisiaj przyjedzie. Na pewno pracuję jeszcze dziś i jutro, niedzielę mam wolną a dalej - jeden wielki znak zapytania. Ale jeszcze tylko dziś i jutro i sprawa się na pewno wyjaśni. magdaleena -- jak się dziś trzymasz kochana? Cały czas myślę o Tobie. Mam nadzieję, że się nie przeziębiłaś po tym przemarznięciu. Jesteś dzielną kobietą - zawsze to będę powtarzała... A numery z lotka wysłałaś? ;-) malina --- ale ten lekarz to naprawdę wariat! Żeby kobiecie w ciąży kazać zrobić prześwietlenie... no w głowie mi się nie mieści... Dobrze, że Twój gin pozwolił Ci brać ten drugi antybiotyk - na pewno wie co robi i nie martw się o malutką - nic jej nie zaszkodzi ten lek. A lepiej leżeć teraz w łóżku i wygrzać się porządnie. Na pewno szybko Ci przejdzie. ciasteczko --- o której masz wizytę? Daj nam znać jak już będziesz po wizycie. Bardzo trzymam za Ciebie kciuki! nataliuś --- ja tak bardzo nie odczuwam tego ataku zimy, bo wychodzę z domu, wsiadam od razu do auta i jadę. W samochodzie szybko robi się ciepło a jak wysiadam z auta to już mam nad sobą dach (parking w galerii) i mi nic nie wieje i nie pada na mnie. Śmieję się, że tą "jesienną zimę" obserwuję tylko przez okno lub szybę samochodu :-D tala --- co z Tobą? Czemu przestałaś pisać? Co z Twoją @, bo według tabelki miałaś termin 5.10.? magda --- co u Ciebie?
  2. Wprawdzie dopiero jutro zaczynam 19 tydzień, ale już dziś poprawiam. Jutro mam dużo roboty i nie wiem czy uda mi się do Was zaglądnąć.
  3. STARACZKI NICK..........CYKL STARAŃ.............TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............12.............19.10. ..................26 ........łódzkie dorota21 ..........11............ok02.10...................21.....mazo wieckie basiolinka...........8 ..............23.08...................26.......małopolska Magda8080 .........4............. 30.10....................28..........śląskie tala24...............2...............05.10...................25..........śląskie ciasteczko21......3...............16.10............... ...21........lubuskie banmon.............5...............04.11................. .26......świętokrz. DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick................cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..........TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć fisiowna.......23......28.11.09......9.02.2010(?) ......27...dziewczynka Malina.........17.......01.08.09.....19.03.2010( ? )....27......? Magdaleena...18...... 21.09.09..... 28.02.2010........26..... ? green-ka ......19......02.09.09. ....17.03.2010........28..... ?
  4. Magdaleena --- jestem dziś z Tobą cały czas! Trzymaj się dzielnie kochana i nie przestawaj myśleć o swoim małym cudzie w brzuszku. Jeśli będziesz w stanie dziś do nas napisać, to pisz! Ściskam Cię mocno i wiem, że dasz radę przez to przejść...
  5. Jej ciasteczko ale fajnie! Trzymam kciukasy mocno mocno mocno!!! Gratulować będę jak już napiszesz że jesteś pewna na 100% ok?
  6. A ja wczoraj miałam mielone! Z ziemniakami i buraczkami :-) Pycha :-)
  7. No Dorota ja sama się wystraszyłam, że napisałam Wam, że będę miała córkę a sama o tym nie wiem :-D Ale fajnie by było :-D nataliuś --- na razie pracuję. Dziś będziemy dzwoniły z koleżanką do szefowej (koleżanka przychodzi na 15) i może się dowiemy co dalej. Jak tylko będę coś wiedziała to dam znać. Ale mówiąc szczerze, dobrze się stało jak się stało, bo już mi się nie chce pracować i gdyby nie zamknięcie sklepu to spróbowałabym załatwić sobie zwolnienie od listopada. A tak jeszcze tydzień czy dwa to jakoś wytrzymam.
  8. malinka --- ale Cię chwyciło! Wskakuj pod kołderkę, kuruj się i dużo pij coby organizm się nie odwodnił i żeby te zarazki z Ciebie wypłukało ;-) nataliuś --- fajnie by było, gdybyście pojechali sobie odpocząć. należy Wam się. I nie licz żadnych płodnych dni! One same do Was wtedy przyjdą :-) A powiedz mi co byś zrobiła, gdyby już po zamówieniu i zapłaceniu biletów, okazało się, że jesteś w ciąży? Wiesz, że los lubi płatać takie figle? magda --- no to kiedy wynik starań? Już nie mogę się doczekać, bo mam takie przeczucie, że "zaskoczysz". A wiecie, że ja lubię taką jesienną pogodę? Pod warunkiem, że siedzę w ciepłym domu popijając gorące kakao, nie muszę wychodzić do pracy czy na zakupy i mogę w każdej chwili położyć się pod kocyk ;-)
  9. Hej Madzia jak sobie radzisz? Trzymasz się jakoś?
  10. Madziu strasznie mi smutno że tak się potoczyła ta sytuacja, ale tak jak sama pisałaś - Twoja Mama na pewno już nie cierpi. Wiem, że żadne słowa nie przyniosą Ci ulgi w bólu i musi po prostu minąć trochę czasu, zanim się pozbierasz, wiedz jednak, że cały czas myślami jestem z Tobą i mocno trzymam za Ciebie kciuki, bo komu jak komu, ale Tobie należy się szczęście.
  11. malina ??? Jesteś już po wizycie???
  12. malinka na którą masz do lekarza? A może już po wizycie jesteś? Szybciutko napisz bo jestem strasznie ciekawa jakiej płci jest Twój dzidziuś :-) Nawet swojego nie jestem tak ciekawa jak Twojego i Magdaleeny :-D
  13. Ale napisałam - poczcie pocztowej (hihi) Miało być oczywiście poczcie głosowej...
  14. Ja dopiero przyszłam do pracy :-) Napiszę Wam jaką miałam przygodę z urzędem skarbowym, ale później... Na razie nie mogę, bo szefowa może zaraz przyjechać. Jak już pojedzie to skrobnę więcej...
  15. tala --- nie martw się! Pomyśl że masz przed sobą przyjemne saranka w tym miesiącu :-) Trzymam kciuki Tak przy okazji poprawiam tabelkę :-) W tej ostatniej brakowało tali i ciasteczka, no i wykasowałam nikolę, bo dawno nic nie pisała. Chyba już tu nie zagląda... STARACZKI NICK..........CYKL STARAŃ.............TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............12.............19.10. ..................26 ........łódzkie dorota21 ..........11............ok02.10..................21.....mazowieckie basiolinka...........8 ..............23.08...................26.......małopolska banmon..............4............07.10................. ..26........świetokrzyskie Magda8080 .........4............. 30.10....................28..........śląskie tala24...............2...............05.10....................25..........śląskie ciasteczko21......3...............16.10....................21........lubuskie DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick................cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..........TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć fisiowna.......20......24.09.09......9.02.2010(?) .....27...dziewczynka Malina.........17.......01.08.09.....19.03.2010( ? )...27......? Magdaleena...18..... 21.09.09..... 28.02.2010........26..... ? green-ka ......17.....02.09.09. ....17.03.2010........28..... ?
  16. Nataliuś jestem przerażona wizją spłaty kredytu przez 20 czy 30 lat (w tym momencie to zależy od banku, ale chyba 30lat) ale nie wyobrażam sobie dalej tkwić w tym punkcie w którym jestem teraz. To absurd, żeby 30-letni ludzie nie mogli spokojnie zamieszkać razem, sami, bez współlokatorów... Ale nasze państwo takie właśnie oferuje nam warunki. Dla mnie to już niehigieniczne mieszkać z rodzicami. Dlatego muszę zaryzykować. Mam też alternatywę: jak nam nie dadzą kredytu, to wynajmiemy jakąś kawalerkę - trudno.
  17. Dziewczyny jestem już po wizycie u gina. Miała mi nie robić usg bo miałam robione miesiąc temu, ale jednak zrobiła. Z dzidziolkiem wszystko w porządku, ma rączki i nóżki i prosty kręgosłup :-) I nawet widziałam jak się poruszył :-) tak fajnie nóżki podkurczył... Śmiesznie to wyglądało, jakby się czegoś przestraszył. Na następną wizytę mam iść na początku listopada o ile nic złego nie będzie się działo. No i w listopadzie chcę też pójść na usg 3D. A do tego czasu mam się zdrowo odżywiać, nie denerwować(tylko jak to zrobić? ) i łykać witaminki. magdaleena --- jak się dziś czujesz kochana? Myślę cały czas o Tobie. Chciałabym Cię jakoś wesprzeć i pomóc Ci... No i jak brzuch? Boli nadal? Może faktycznie idź wcześniej do lekarza? Staraczki piszcie co u Was bo ostatnio to tylko brzuchatki opisują co u nich a Wy? Jak Wasze staranka? Opisujcie na bieżąco bo wtedy się lepiej zapamiętuje! Jak patrzę na ostatnią tabelkę to widzę jakieś nieaktualne dane... basiolinka na termin @ na 23.08.??? Czy Ty jeszcze tu zaglądasz? Bo nikola chyba z nas zrezygnowała... Tala Ty miałaś termin @ na wczoraj i co? Cały czas dopytujesz czemu tak pusto a sama nic nie opisujesz ;-) Czekam na jakieś wieści. dorota też miała niedawno termin @ (dane z tabelki) i też nie wiem co u niej? Odezwij się! banmon Ty jesteś na jutro... jakieś oznaki? Pozostałe dziewczynki - sprawdzam dziś obecność: która ma wagary??? Proszę o usprawiedliwienia ;-) :-D :-D :-D
  18. magdaleena --- tak mi przykro! Twoja mama na pewno bardzo cierpi dlatego tak się dziwnie zachowuje. Ja wiem, że to smutne jak osoba której chcesz pomóc z całego serca, nagle mówi żeby dać jej święty spokój. Ale ona też już jest zmęczona. A Ty zamiast odpoczywać i dbać o siebie, zamartwiasz się jeszcze o mamę. Po raz kolejny powtórzę, że jesteś silną kobietą i na pewno dasz radę przez to przejść. Gdybym tylko mogła Ci jakoś pomóc...
  19. Napisz bo się martwię bardzo!
  20. malina --- fajnie wygląda ta babka! Jak mnie najdzie ochota na ciasto to może upiekę :-) Właśnie sobie uświadomiłam, że najprawdopodobniej za dwa tygodnie będę miała wolne i będę siedziała w domu, wypoczywała i będę miała dużo wolnego czasu, to może wtedy skuszę się i coś upiekę :-D No i ta myśl wpłynęła na mnie nieco pozytywnie. Oczywiście takie długie dojazdy odpadają, bo nie dość, że podróż trwałaby ok.1,5 godziny (w jedną stronę) to jeszcze wzrasta koszt dojazdów (teraz tracę ok 150zł. miesięcznie a gdybym się zgodziła na te długie dojazdy to na paliwo musiałabym wydawać ok. 550zł miesięcznie!) a do wypłaty na pewno mi nie dołożą, także mam nadzieję zastać w domu i zacząć zbierać siły na poród :-)
  21. A ja miałam paskudną niedzielę :-( Pokłóciłam się z moim M. Niby o głupią sprawę, ale jeszcze dziś się nie odzywam do niego. Niech sobie nie myśli, że mu wszystko wolno. I druga niefajna sprawa: dziewczyny z którymi pracuję dostały wypowiedzenia. Za dwa tygodnie zamykają ten sklep w którym pracuję. Jestem trochę podłamana. Niby mnie nie mogą zwolnić, bo do dnia porodu chroni mnie prawo, ale w takim razie co ze mną będzie??? Byłam dziś rano w inspekcji pracy i tam mi powiedzieli, że pracodawca musi mi zapewnić inne stanowisko pracy (na które ja muszę się zgodzić) albo płacić za darmo... Nie wiem czy ktokolwiek zgodziłby się płacić pracownikowi za nic. Gdyby chcieli znaleźć mi coś zastępczego to na pewno nie w tej miejscowości gdzie pracuję teraz tylko musiałabym dojeżdżać codziennie 70km.(bo tam jest główna siedziba firmy. Na pewno nie zgodzę się na takie długie dojazdy. No i cała ta sytuacja mnie przytłacza. Ze mną się jeszcze nie skontaktowali, dowiedziałam się od jednej z dziewczyn, więc na razie czekam... I mam niepotrzebnego stresa...
  22. Dziewczyny mam pytanie - może głupie, ale kto pyta nie błądzi ;-) a mianowicie: czy najpierw na dziecko zakłada się kaftanik czy koszulkę? Przeglądam allegro i jak patrzę na niektóre zdjęcia to między kaftanikiem a koszulką nie ma żadnej różnicy. A może tych określeń używa się zamiennie? Jak moja siostra urodziła dziecko (17 lat temu!!! ) to kaftaniki to były takie wiązane lub zapinane kopertowo a koszulki miały guziczki lub zatrzaski z przodu. Teraz jest różnie i trochę mi to w głowie namieszało. Pomóżcie :-)
  23. Hej dziewczyny! Wczoraj nic nie pisałam, bo mimo że miałam dzień wolny, to ani chwili spokoju. Wczoraj jeździliśmy z M. po bankach... Wypełniliśmy tonę papierów, ale już na pewno nigdy nie pomylę się w swoim nowym nazwisku :-) Tyle razy musiałam wypełnić ankietę z danymi osobowymi i tyle razy złożyć czytelny podpis, że teraz już nie sposób, żebym się pomyliła (dla tych które nie wiedzą o co chodzi - niedawno zmieniłam nazwisko i jeszcze nie zdążyłam się do niego przyzwyczaić :-D ). Teraz tylko czekać na zgodę na kredyt! Mam nadzieję, że się uda i na święta będziemy już na swoim. Tzn. mam nadzieję, że wprowadzimy się wcześniej. Wszystko zależy od tego jak szybko dostaniemy decyzję. Trzymajcie za nas kciuki bo bardzo nam się przydadzą! ;-) tala --- u nas bardzo często jest pusto, niestety, ale miejmy nadzieję, że jakoś się rozkręci :-) magdaleena --- fajny ten Twój siostrzeniec! Widać, że przeżywa bardzo nowego dzidziusia w rodzinie.
  24. czesc ciasteczko! Śmiało! jesteśmy "otwartą" grupą fajnych babeczek i chętnie dowiemy się czegoś o Tobie. Czy się dopiero starasz, jeśli tak to jak długo, a może dopiero zaczynasz,czy już jesteś "brzuchatką" ile masz lat i skąd jesteś... Jeśli będziesz chciała z nami zostać to dopisz się do tabelki. A właśnie tala Ciebie nie ma w tabelce!
  25. tala ja jeszcze nie wiem jakiej płci jest mój dzidziolek więc na razie nie skupiam się na imieniu. Niby mamy jakieś typy i dla dziewczynki i dla chłopca ale nie jesteśmy jeszcze przekonani na 100%. Czekamy...
×