mogę wtrącić słówko
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez mogę wtrącić słówko
-
-
Bo może to jest jakiś sposób, takie obiady, powinni mieć możliwość wykupywania ludzie, może nie za tą sama cenę, skoro są dofinansowania, ale pewnie i tak taniej niż zwykle. Obok mnie jest prywatny punkt przedszkolny, jedzenie mają z kateringu, ale wszystkie samotne babcie z okolicy przychodzą tam w porze obiadu po swój pakiecik :D Dogadały się z właścicielką i wszyscy zadowoleni, a przedszkole za duże ilości ma zniżki :D -
U nas 2 dania 3 zł. Normalnie nie opłaca się gotować :D I oczywiście czasem jest byle jaki makaron z cukrem,ale co tydzień jakiś filet panierowany z serem, albo szpinakiem. Moje dzieci lubią szkolne obiady. A! i dokładkę można dostać, bo jeszcze im zostaje ;P -
wszystko ustalamy wspólnie. Nie rozumiem pojęcia,że mąż się wpieprza, bo mieszkanie mamy wspólne, więc tak samo jego zdanie jest ważne jak moje ;P -
U nas najlepiej się sprawdziła różnica między najstarszymi synami - 20 miesięcy. Są kumplami, mają wspólnych znajomych (teraz 13 i 15 lat), nawet jak nikogo nie ma ze znajomych to mają swoje towarzystwo,żeby pograć w kosza, pójść na ryby, czy wieczorem pobiegać... Potem mam różnicę 3 lata, ale to syn i córka (13 i 10) kochają się i nienawidzą ;P Syn przekupuje siostrę i daje jej kasę,żeby za nim pozmywała talerze, albo umawiają się na jakieś dni, że jeden jest służącym drugiego :D Ale jak się kłócą to masakra. Nie wiem, czy się nie biją jak mnie nie ma :o Oczywiście żaden się nie przyzna i nie zakabluje. No i największa różnica 4 lata też syn i córka. Na razie układ jak wyżej. Bo syn jest młodszy, ma 5 lat. Ale ciągle włazi siostrze do łóżka i nie chce nawet bez niej spać. Ona mu czyta bajki na dobranoc itd :D Ale pewnie całokształt się się da ocenić za jakieś 20 lat :D -
u mnie na biegunki jest odgazowana cola (prawdziwa) gorzka czekolada i słoik jagód z łyżką ;P Dopiero jak to nie pomoże (a zdarza się czasem, ale tylko czasem) to podaję węgiel... -
moi synowie (12 i 14 lat) chodzą do klubów sportowych - jeden na piłkę nożną, drugi na kosza. Treningi plus mecze wyjazdowe zajmują tyle czasu,że się dziwię,że jeszcze szkoły nie rzucili ;) Córka 9 lat szaleje. Marianki, zuchy, świetlica dla młodszych dzieci (pomaga się nimi zajmować..) zespół, z którym jeździ na jakieś koncerty ze śpiewem. Też wystarczy. Chcę im wygospodarować jakiś czas na języki obce, bo uważam,że to jest niezbędne, ale na razie mam problem z organizacją :o -
Szukam po internecie, ale coś kiepsko mi idzie. Może wiecie gdzie w okolicach Bytom-Tarnowskie Góry jest gimnazjum o profilu sportowym dla dzieciaków grających w koszykówkę?
-
Jak masz wziąć byle jakich chrzestnych, to nie bierz w ogóle Ja do dziś żałuję wszystkich wyborów (nie mówię o prezentach, bo nie jestem materialistką) Mam 8 chrzestnych do bani :] -
A! PS Lepiej się przygotować na czas oduczania, kupić 2 zwykłe kołdry, takie fliselinowe, można je wyprać i szybko wysuszyć. Z praniem poszewek to już nie ma problemu, każdy ma większy zapas ;) U mnie sprawdziło się. 4 razy ;) ;) -
Przepraszam, poniosło mnie, ale dziecko ponad 4 letnie to nie niemowlak, który nie rozumie co się mówi? Powiedz jeszcze,że pije z butelki i ma smoczka...ech... Wywal te pieluchy, w aptece są specjalne podkłady, nocnik koło łóżka,jak wyżej zasugerowano i finito. -
Mój najmłodszy syn ma 2,5 roku. Od zeszłej wiosny chodzi bez pampersa. Na noc również. Na początku kładłam na łóżko podkłady jednorazowe, ale przestałam, bo okazały się zbędne. Najpóźniej z pieluch przestała korzystać córka (w nocy, w dzień jak miała 20 miesięcy) Miała 2,5 roku. Starsi chłopcy mieli po ok 20 miesięcy
Jaka stawka jest u was za obiad w szkole
w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisano