![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/H_member_13461899.png)
herbatka miętowa
Zarejestrowani-
Zawartość
479 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez herbatka miętowa
-
zagladam , ale nie mam chwili żeby napisac więcej niz kilka słów. Może póżnym wieczorem/. Cała miednica wiśni czeka na przerób. A zerwac trzeba było bo juz najwyższa pora. Ale i tak weekend , wyjazdy, kurki domowe czas spedzaja z rodzina gdzies na łonie natury. Pa , tyle na razie.
-
Zupy z kurek jeszcze nie jadłam ale jajeczniczke tak , smaczna bardzo. Taka jajecznice smażył mój teść. Zazdroszcze przedwojennego domu, ma na pewno swój klimat , dzisiaj nie do uzyskania. Ja mam domek zbudowany w latach osiemdziesiątych. Urządziliśmy go tez starymi meblami, kupowaliśmy w komisach meblowych a troche dała nam teściowa. Teraz juz malo kupuje bo finanse nie pozwalają. Dzisiaj spedzam czas przy rysowaniu portretu , troche będzie dodatkowych funduszy. Pani na zdjęciu nie taka urodziwa /sorry/ trzeba troche poprawic . Mam nadzieje że będzie tak wolała niz wierne podobieństwo i wszystkie wady urody pokazane. zdjęcia dał ktos inny bez jej wiedzy/taka niespodzianka/moim zdaniem dziwnie wymyślone, ale cóz . Odmówie to sie nadąsają.
-
Na początku co u mnie na obiad-a więc -pieczone ziemniaczki, wątróbka smazona i sałata.Niedawno byłam na pokazie super garnków i skusiłam sie na jeden Nie mówie ile kosztował bo az można sie przestraszyc . Ale wzięłam na raty to jakoś spłacę. W garnku można robic wszystko beztłuszczowo , ale fajną funkce odkryłam przez przypadek kiedy to zapomniałam o kartoflach i okazało sie że prawie przypaliłam .ale to prawie- bo wyszło z tego -pieczone ziemniaki. Na gazie i w garnku a raczej patelni bo to cudo garnkowe jest niskie , raczej kwadratowa patelnia. Tym sposobem codziennie pieczemy ziemniaki , i są tak smaczne że niewiele do tego potrzeba. herbat
-
bywalczyni- biolog i anglistka -jestem pelna podziwu.
-
Tak wyszło jakos że zrobiłam ten wpis o domowej kurce, przenigdy nie sądziłam że tak szybko tyle kobietek się przyłączy. Ja przede wszystkim jestem tzw. żoną przy mężu. Mam za sobą tylko niecałe dziesięć lat pracy poza domem. Po urodzeniu drugiej córki już nie wróciłam do pracy. Z ulgą zostałam w domu. Fatalnie znosiłam intrygi ,nieuprzejmości chamstwo w zakładzie pracy. Jak sobie przypomne moje wizyty w biurze zakładu np.w kadrach to zastanawiam sie skąd w tych urzednikach było tyle niechęci do innych. Ja byłam pracownikiem fizycznym , a koleżanki urzędniczkam iTroche sie to wyprostowalo, na szczęscie.
-
Wiatr od morza-ja na witominie mieszkalam 10 lat. Teraz mieszkam w Redzie.
-
Zazdroszcze podróży!!!!!
-
joela , tutaj znajdziesz zdjecia z topików kafeterii tzn. uczestniczek kafe. www.garnek.pl trzeba znac chyba nicki uczestniczek , ale może bez, tez sie cos obejrzy. Moje sa pod nickiem ,, Michala,,- ale tylko kilka zdjęć. Potem pokaże moje obrazy. ale jakas nadzwyczajna artystka to ja nie jestem. Tyle, że w szkole nauczono mnie poprawności.
-
Myślę że to nie ma znaczenia jaki tryb życia twoja znajoma prowadzi. Czy jest przysłowiową kurą domowa czy tez kobietą pracującą. Zawsze bedzie niezadowoloną krzykliwą babą.
-
r-d , to widze mamy wiele wspólnego: miłość do słodyczy ,nadwage , górne częsci ciała troszke bardziej obfite. Mój małzonek tez zawsze twierdzi że jastem w sam raz. No i jak tu zrzucic te kilka kg. Ale w tej dziedzinie mam a raczej miałam sukcesy . Niestety jak to mnówią :,, dawno i nieprawda,, . Przed kilku laty zrzyciłam z siebie 15 kg!. Dość długo byłam szczupła . Nistety ten wspaniały czas się skończył. Z rozrzewnieniem wspominam czasy kiedy mierzyłam fajne ciuchy w sklepach /rozmiar 38/ . Wszystkie były takie śliczne i świetnie leżały. Ale człowiek/czytaj kobieta z nadwagą / jednak ma zawsze nadzieję że będzie lepiej, czyli schudnie trochę.