Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

herbatka miętowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    479
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez herbatka miętowa

  1. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Oj, Nojko, -tak długo cię nie będzie. Tesknota nas zje. Baw się dobrze , odpocznij . Namaluj piękny obraz - zrób fotke z tego pleneru i co namalowałaś - pooglądamy sobie. Macie tam widzę w regionie fajne inicjatywy artystyczne. U nas chyba tyle nie ma - a zresztą nie wiem o wszystkim co się dzieje. Był plener ale 10 dni . To mi kompletnie nie pasuje. Najlepsze takie trzydniowe. Chyba latem pojadę do Lęborka - fainie zorganizowany. Miłego weekendu dziewczyny.
  2. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Nojko- ja tez myśle ze zbajerował. To musiałby sprzedac miesięcznie 10 obrazów - po jakies 500 zł. Tak twierdzi , ale chyba zmyśla . Ja nie znam nikogo kto by tak sprzedawał . No, poza nim. ale ciekawa sprawa , jak mamy naszą wystawe to zawsze przynosi stare rzeczy. Gdyby tyle malowal to miałby przeciez zawsze coś nowego do pokazania. Ja nie potarafię tak zmyślac i dziwie sie jeżeli słysze takierzeczy. Najpierw uwierzę , -taka jestem naiwna . a potem sie zastanawiam. Czekam i czekam kiedy wreszcie zrobi sie ciepło, u nas dzisiaj 8 stopni . Teraz na termometrze tylko 3.
  3. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Dzisiaj mój kolega malarz powiedial mi że sprzedał 40 obrazów w tym roku. Zastanawiam sie czy bajerował . Jolu- co o tym myslisz?
  4. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    jolu- my tez planowaliśmy na początku taka wersje z noclegiem . Koleżanka ma gospodarstwo agroturystyczne i chciała udostępnic . ale ktos inny zadecydowal że znów w knajpie . Pousiadamy przy długim stole tak jak na nieudanym weselu i będziemy się nudzić . Znów pousiadaja w grupkach i będą w swoich klanach ględzić . Ja należe do jednej grupki , inni do innych. Zostało tak z czasów szkolnych . Myślałam że dojrzeli -ale jednak nie. A musze iśc - niestety.
  5. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Nojko- zazdrościli ci . Ludzie sa podli. wiem . Nie rozumiem z czego mogli sie śmiac . Jak u Gogola-,, z czego sie śmiejecie?- sami z siebie sie smiejecie,, Ja kiedys tez miałam wziąśc udzial w programie tv. Nie doszedł do skutku. Ciesze się po cichu.
  6. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Witajcie koleżanki. Zaglądam do klubu ale cos cięzko mi przychodzi pisanie. Naprawde od dwóch dni usiłuje cos napisać i nie wychodzi. W sobote byłam na spotkaniu klasowym i troche mam zwarzony humor po tej imprezie. z jednej strony ciesze sie bo spotkałam moje dawne sąsiadki. Bawiłyśmy sie na podwórku kiedy byłyśmy dziecmi. Napradw to spotkanie było miłe. ale potem poszlismy do kawiarni -raczej restauracji i juz tak ładnie nie było. Przypadło mi siedziec na końcu długirgo stołu i do gadania miałam tylko trzech kumpli z klasy. Do reszty trudno było sie odzywac bo siedzieli za daleko. Do kitu z takimi spotkaniami. Dobrze że chłopaki fajne to sobie troche pagadalismy. Chyba więcej sie nie dam namówić na takie spotkanie. Oni poszli jeszcze do jakiejs knajpy z muzyka i tańcami. z moim uszkodzonym słuchem to byłaby tortura , gadac przy muzyce . Więc nie poszłam . Tańczyc juz mi sie nie chce. Spotykanie sie w knajpie uważam za najgorsze . Czeka mnie jeszcze jedno z liceum , i na nieszczęście nie moge sie wykręcic . Tam musze byc . Z góry wiem jak to będzie wyglądac . Męczy mnie to. z trudem wytrzymam . a wczoraj pojechałam na wystawe malarstwa do Gdańska . Piękna.
  7. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Nojeczko- tylko nie bierz czegokolwiek co tu napisałam do siebie. Opisywałam tylko moje środowisko i siebie. ty jestes bardzo zdolna i pieknie malujesz - to muszę ci powiedziec . Fainie że coś sie wkół ciebie dzieje. W sprawach malarstwa.
  8. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Ja zrobiłam kiedys wielki wysiłek . Złożyłam podanie d ZPAP-u i poddałam sie ocenie komisji . Zostałam przyjęta do Związku. Więc jakoś sie staram . Ale nie chce mi się starac w małych sprawach , Złoże jeszcze w tym roku podanie na wystawe w galerii Związku.
  9. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    jolu- to jest ulica Mariacka w Gdańsku. W głębi bazylika Mariacka. Tak , Gdańsk jest piękny, a był jeszcze piękniejszy przed wojną . Wszystkie zabytki zburzyli Rosjanie podczas ofensywy w 45 roku. Mam cztery albumy zawierające stare zdjęcia Gdańska. Taka wyprawa w przeszłość. albumy powstały z inicjatywy Donalda Tuska i grupy innych miłosników Gdańska. Nojeczko , ja nie mam takiego charakteru żeby działać w swoich własnych sprawach, Nie potrafie sie promowac , ani zabiegac o własne interesy. Może leniwa jestem ,tak mysle nieraz. Poza tym jak patrze na moje koleżanki które sie promuja mocno, nawet sa znane w naszym regionie . Tak , ale co z tego? malują dośc słabo i sprzedaż prac nie idzie tak jaby sobie życzyły. więc myślę sobie że może dobrze postępuję . Jedną wystawe będę miała , we wrzesniu, właścicielka galerii w której sprzedaje dba o mnie i organizujw wszystko , ja tylko powieszę . Nie musze prosic i zabiegac . Może za jakiś czas jeszcze gdzies wystawię . tyle na razie , pa.
  10. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    [URL=http://img64.imageshack.us/i/010ta.jpg/]http://img64.imageshack.us/img64/1636/010ta.jpg Ulica Mariacka w całej okazałości.
  11. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    http://www.garnek.pl/michala Zdjęcia z wyprawy do Gdyni. można sobie pomarzyc o dalekich podróżach po morzach i oceanach .
  12. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    dobry wieczór koleżanki. Cięzko pisać w tych dniach. Po tym nieszczęściu. Też się zastanawiam dlaczego polecieli na ostatnią chwile i wybrali to lotnisko. Powinni wylądowac w Moskwie a potem autokarami dalej . Nie wyobrażali sobie że ich samolot może ulec katastrofie. Jolu- za nich nikt nie decydował, przeciez prezydent sam decyduje , to jest przeciez prezydent. Szkoda że nie był przewidujący. Czytałam że rząd francuski nie ma swoich samolotów, czarteruje od lini lotniczych wtedy kiedy jest potrzeba. Wcale nie trzeba kupowac tylu nowych samolotów. My możemy brać przykład z takiej Francji . Zadziwił mnie prezydent Gruzji tym wyczynem żeby zdążyc do Krakowa. Czytałam na necie że próbuje dojechac , i potem w telewizji obserwowałam czy go zobaczę w kondukcie. Ucieszyłam sie kiedy dołaczyl do pogrzebu. Pokazał światu co to znaczy honor po prostu. Podobno prezydent Obama grał w tym czasie w golfa. Zadnego honoru - podejrzewam że może nie bardzo wiedzial kto zginął. Znane jest nieuctwo Amerykanów. Aga- wracaj no nas jak juz wybawisz wnuki- troche ci zazdroszczę , Masz do kogo pojechać . Skończyłam dzisiaj zamówiony obraz , cieszę sie bo będą pieniązki. Jolu - co tak piszesz? wspomniałaś że jakiś leksykon artystów waszego regionu?. Fajna sprawa. Ty jestes taką działaczką ?To miłe. Zeby wam sie udało . U nas nikt nie wpadl na taki pomysł, zreszta nasze władze nie dadza pieniędzy na coś takiego. Nie możemy znależć nawet skromnej siedziby , jakiegoś pomieszczenia na cele kulturalne. Jesteśmy teraz bezdomni i takie kłopoty z lokalem . a przecież to nie tylko dla nas - malarzy , ale udostępnialibysmy takie pomieszczenie innym kółkom zainteresowań . Mogłoby skorzystac wiele osób. Powiem wam że takie kłopoty ma nie tylko nasze skromne stowarzyszenie. Byłam na zebraniu wyborczym w Gdańsku . W Związku Polskich Artystów Plastyków i tez taki sam problem . Władze Gdańska nie chcą pomóc Związkowi wybitnych przeciez artystów aby mieli swoja siedzibę . Jeszcze chcieli nas wyrzucić z dzierżawionych skromnych dwóch pokoików na ulicy Mariackiej. Skandal, chcieli Mariacka skomercjalizowac zupełnie. a przeciez to wspaniałe miejsca na galerie i siedziby artystów. a czy łatwo obejśc sie bez sztuki i obrazów ?- właściwie nie mozna . Gdyby tak sie stało że nie można by kupic żadnego obrazka i malarze przestaliby malowac coklwiek to byłoby dopiero tragiczne, prawda?. Właściwie trudno sobie wyobrazic taka sytuacje .
  13. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Poprawię się . Czekaj - jak naprawde zaszaleję . hehe. Całuski dla wszystkich. Poklóciłam sie dzisiaj z moim m. Kurczę - powinnam byc egoistką nie myslącą o innych. a ja staram sie dla wszystkich i potem mam za swoje.
  14. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    jolu- a co zwiastuja bociany???? Wiadomo. O rany, ale ci napisałam . chyba się nie gniewasz? Może to dotyczyc twojej córci.
  15. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Moja siostra widziała podobno tez ducha. Przed laty zmarl nasz znajomy.Po kilku dniach wieczorem siostra wpadła do domu/ wracała z pracy/ z krzykiem , przewróciła sie na przedpokoju, i krzyczała że widziała tego znajomego. Obydwie z mama dostałyśmy porządnego stracha. Siostra była w szoku, z trudem doszła do siebie. Potem mówiła że ten znajomy szedł naprzeciwko niej, ulicą .
  16. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    te zdjęcia z duchami to tricki. Nie wierze że autentyczne. Jolu- martwie sie razem z tobą . Rozumiem cię . Czytałam stare twoje wpisy jak szukałaś pracy. I teraz miałabys od nowa? Może sie jakos ułoży.
  17. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Skąd ten pomarańczowy jad sie do nas przyplątał?
  18. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Przeciez my poruszamy tutaj takie tematy które nie naruszaja powagi żałoby. Mężczyzni sa rózni ,dobrzy i żli , jak to ludzie. Nieraz jest tak że charaktery nie moga sie zgodzic ze soba i wychodzą z tego rozwody. Trudno. Ja znam też wredne kobiety, nie osądzajmy facetów tak najgorzej. chociaz uważam jednak że męzczyzni to jest ta gorsza połowa ludzkości. Ich wady? proszę bardzo: przemoc , przemoc w stosunku do żon , dzieci. Pijaństwo, zdrady, agresja , bezwzględność , przemoc seksualna- gwałty , pedofilia , kazirodztwo. Troche sie przeraziłam tym co napisałam . Ale przeciez to prawda.
  19. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Witajcie, dzisiaj juz nic nie napiszę .W sytuacji takiej wielkiej tragedii inne tematy nie istnieją . Do jutra.
  20. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    [URL=http://img688.imageshack.us/i/p4090221.jpg/]http://img688.imageshack.us/img688/9519/p4090221.jpg Znów podwójnie . ale obrazek jeden Malowanw pastelami, nie przepadam za kwiatami- takie troche kiczowate. ale jak sie sprzedadza to namaluję więcej.
  21. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    bo nie pisałaś 51 przy nicku
  22. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Bo cięzko mi się zebrac i napisać . A potem patrzałam że twój nick pomarańczowy i zastanawiałam sie czy to ty, czy ktos sie podszywa. Serio, tak myślałam . Napisz Jolu swój nick na czarno. Jakis niepkój mnie dopadł.
  23. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Moj mail jest tutaj. Twojego nie znalazłam
  24. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Nojko- ja mogłabym napisac ci wiele takich podobnych historii z mojego życia. Troche ci opiszę , ale nie za wiele bo nie chcę na necie tego robic . Daj swojego maila to wyślę ci list . Nikomu tego nie opowiadam , bo tak normalnie do koleżanek to sie krępuje mówic . Powiem ci że moja siostra zniszczyła psychicznie naszą rodzinę - mamę , ojca , mnie. Żylibysmy sobie dobrze gdyby nie ona. Jako dziecko robiła ciągłe awantury i histerie, tato chciał ją karac ale mama nie pozwalała. I tak sie to ciągnęło. Biła mnie - to było na porządku dziennym, kiedy sie raz poskarżyła to dostałam od niej takie bicie że więcej tego nie zrobiłam. Ale mama i tak jej nie ukarała. więc stwierdziłam że niebęde skarżyc bo bicie będzie podwojne. Troche sie wyzwoliłam od niej jak byłam juz nastolatką , miałam więcej siły żebysie obronic , ale takie dziecinstwo położyło sie cieniem na całe życie. Mieszkała potem z mamą , tata zmarł i wtedy dała jej popalic , mama sie skarżyła do mnie ale jej dalej nic nie zrobiła . Ech ,starczy . Sama wiesz czy z córka jestes w stanie ułożyć sobie lepsze relacje, ja ci nie będe radzic bo każda sytuacja jest inna . Przeciez nie wszystko nam tutaj opisujesz.
  25. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Ja też miałam wiele pretensji do mojej mamy. Siostra grała pierwsze skrzypce w domu , ciągle sie złościła i mama dla świętego spokoju - ustepowała jej ciągle. Do dzisiaj mam żal , nigdy sie tego nie pozbędę . Bo byłam w tej sytuacji ciągle pokrzywdzona. Moja siostra wyrządziła wiele złego ludziom. Ciężko sie pozbyc żalu w stosunku do najbliższych. Rozumiem Jolę . Całkowicie. Ja przez to wszystko zerwałam z siostra kontakty. Jestem jak jedynaczka na świecie-sama. Jolu- spróbuj nie odzywac się do córki, nie dzwonic , nie jezdzić . Myślę że ona zatęskni i odezwie się . Na pewno przemyśli wszystko i zmieni swoje postępowanie.
×