Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

herbatka miętowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    479
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez herbatka miętowa

  1. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Chwała Bogu. Ach ci męzczyzni. nie masz za co przepraszac - starałam sie wesprzeć w kłopocie. Jutro opisz nam swoje białe szaleństwa na stoku
  2. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    to co napisała Legwan- to strach ogarnia. Co sie stało z męzem? Jeszcze zależy czy w przeszłości wychodził z domu bez zawiado mienia gdzie idzie czy informowal jak bedzie spedzal czas. Ja też bym sie porządnie nastraszyła. I tak radośc z wspaniale spędzonym czasie na nartach jakos uleciała. Jestem dziewczyny - tylko weny do pisania czasem mi brakuje. Martwie sie tez co z Nojką . Może czyta i mysli sobie że skoro my mało piszemy to ona tez -i miała by troche racji. ale może chora? to jednak niepokoi - bo zawsze pisała. Postaram sie jeszcze dzisiaj napisac do was. Belvo , Legwan ,Aga , Nojko. -pozdrowienia dla wszystkich.
  3. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    hej dziewczyny! Pusto tutaj - mnie tez lenistwo ogarnęło , może to przez pogode . Aga- świetnie że możesz spotkac sie z dawnymi kolegami z pracy. Też tak bym chciała, ale cóż znajomych z pracy to raczej nie mam. Ja mam w przeciwieństwie do ciebie wysokie ciśnienie- biore cały czas leki. Robiłam badania na serce i okazało sie że nie jest w porządku. Mam jakąs chorobe serca- dostałam skierowanie do kardiologa- zapisałam sie na maj. Takie są terminy. Ale zdecydowałam iśc przedtem prywatnie- troche sie nastraszyłam . Serce to nie przelewki. Modlę się żeby nie było tak żle, szybko sie męczę , po schodach trudno mi wchodzic .
  4. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Gdzies zapodziała się nasza Aga. Pewnie jutro sie odezwie. Tyle kobiet tutaj zaglądało - i nie zagrzało miejsca . Szkoda. nojko - pij duzo wody . Woda tez zagłusza głód. Taki dzien nijaki, sobota -więc posprzatałam , przestawiłam graty w pracowni. Nic dzisiaj nie zrobiłam , nie wzięłam pędzla do ręki. Ale sie usprawiedliwiam tym że jak sprzątanie to nie praca. Dwóch srok za ogon nie mozna trzymac . W telewizji nudy jakieś , nic ciekawego. Taka proza życia, nic się nie dzieje . Zaczynam odczuwac brak kontaktu z ludżmi. do niedawna spotykaliśmy sie ze znajomymi malarzami , ostatnio coś zamarło w kontaktach. Może w lutym coś sie ruszy, mamy nadzieje objąć w posiadanie nowe pomieszczenia . Może to będzie jakis impuls do działania , no i spotkan towarzyskich.
  5. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Mnie sie też podobały najbardziej te łódki. Może dlatego że najmniej niechlujne - że tak powiem . Najbardziej przemyślane i dopracowane malarsko. Inne - za duży bałagan jak dla mnie. O widzisz ! zakwasy - chyba masz rację . Mam taka fajna gimnastykę z internetu .
  6. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    [URL=http://img526.imageshack.us/i/p2040079.jpg/]http://img526.imageshack.us/img526/3425/p2040079.jpg obrazy z dzisiejszego wernisazu . Autor Jerzy Stachura
  7. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    [URL=http://img34.imageshack.us/i/p2040077.jpg/]http://img34.imageshack.us/img34/8011/p2040077.jpg
  8. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    [URL=http://img171.imageshack.us/i/p2040067.jpg/]http://img171.imageshack.us/img171/676/p2040067.jpg
  9. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    O- to ,to , Nojko .Trafiłaś w dziesiątkę . Trzeba dbac o siebie żeby dożyc tych lat. Wybrałam się dzisiaj na wernisaż , jak wracałam do domu na piechote od kolejki SKM - to ledwo doszłam . Nogi bola , mięsnie cięzkie , duszności , itd. Trzeba sie wziąść za siebie. Sciągnę zdjęcia z aparatu i wkleje wam .
  10. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Tak , szłam ta drogą , z prawej strony za drzewami płynęla rzeczka. To nasze Kaszuby- jednak nie pamietam nazwy miejscowości. Ja tez uwielbiam takie wiejskie klimaty często jeżdzimy z mężem na takie wycieczki po Kaszubach . Zbieram materiały do obrazów.
  11. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    [URL=http://img199.imageshack.us/i/dscf5837n.jpg/]http://img199.imageshack.us/img199/3662/dscf5837n.jpg Na poprawe nastroju - przyroda w rozkwicie.
  12. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    witam dziewczyny. Dużo napisałyście a ja tylko podczytywałam . jakos mi nieswojo po uspieniu mojego psa. Chociaz był dla nas kłopotem wielkim , nie dlatego że ostatnie kilka dni chorował , ale miał trudny harakter , -tak, pies może utrdniac życie swoim właścicielom. I my tak mieliśmy z tym psiakiem . Chociaz teraz czegoś brakuje w domu. ale wiem że będę mogła odetchnąc jak juz odszedł . Ago - twój M -jak określasz nie lubi wycieczek - to troche szkoda , al e dobre jest to że chociaz sama możesz i nie masz sprzeciwu z jego strony, powiem ci że powinnas to docenic . Mam koleżanki które nawet na dwudniowy plener malarski nie moga pojechac bo ich mężowie zaraz sie dąsają . Właściwie im nie pozwalaja . to dopiero jest udręka. Chociaz fajniej byłoby jechac ze swoim mężem . a nie samej jak sierotka. Ago może powinnas więcej pisywac do nas - takie pisanie rozjaśnia umysł , to jest po prostu gimnastyka mózgu. Ja tez mam często że czuje jak mi ,,mózg usycha,, . Jestem taka otępiała , i tez nieraz trudno mi do was pisac - dosłownie nie wiem co -trudno mi formułowac mysli. ale jak sie rozpisze to pózniej juz jakos leci - może to niejest fajne to moje pisanie , to juz musicie mi wybaczyc . Mam sytuacje korzystna jeżeli chodzi o siedzenie przy komputerze- jak mąż wchodzi to mówie że pisze list do koleżanek . Mam swoja pracownię do malowania i w niej komputer . Więc rządze sobie jak chcę . Mąż duzo czasu ogląda programy sportowe -ja wtedy wychodze - bo mnie to nudzi. A siedziec z nim w pokoju przy programach o sporcie to nie mam zamiaru. Nojko- napisałaś że miałaś marzenie o domku na wsi. Ja mam cały czas, chociaz mam domek -ale to jest w mieście , to zupełnie co innego niż taki domeczek wśród pól i lasów. Ale niestety- to już sie nie zrealizuje Bo zamieniac tego domu na domek na wsi nie chcę . Wies jest cudowna latem , a zimą to bardzo trudno się mieszka. Poza tym syn jest z nami i nie mogłabym go skazywac na jakies dojeżdżanie do pracy gdzies z wioski. Czekam na jakies zwiastuny wiosny- niestety, dzień świstaka nie wypadł pozytywnie , Czeka nas jeszcze zima. Wiosna daleko. Czy pamiętacie ten film ,, Dzień świstaka,,?. Uwielbiam go - a szczególnie aktora który grał główną rolę . Pozdrawiam .
  13. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Piesek juz uśpiony, poryczałam sie w tej klinice. Cierpial od kilku dni , mieliśmy obawy czy ma jakies silne bóle i dlatego chcieliśmy mu skrócic cierpienie. Był juz nie przytomny i tylko leżał i czasem popiskiwał . Gdyby to miało potrwac jeszcze kilka dni to nie miało sensu skazywac go na cierpienie.
  14. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Ja tez od rana podglądam komputer. Tylko wam powiem dzien dobry- mój pies jest cięzko chory i jedziemy do lecznicy - chyba na uśpienie, Wiec do mojego powrotu. Pa
  15. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    A moja praca dzisiaj to od rana malowanie. Jestem zmęczona - przyznaję . Oczy juz mnie bola od wpatrywania sie w płótno.
  16. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Naprawdę mam sklerozę - jak chce wam odpisac to nie pamiętam co pisałyście . Więc cofnęłam sie do waszych postów i na papierku zanotowałam co pisałyście i co chciałabym wam odpisac . Takie sposoby musze używac , ha ha. Nojeczko - ale napisałaś mi komplementów - ja nie wiem czy na nie zasługuję . Daleko mi to tych wspaniałych zalet które wymieniłas - jakoby je posiadam. Ale dzieki - kochana jestes . Tych filmików na youtube to ja juz nie oglądam bo popadam w taka depresję że ciągle myslę o skutkach palenia papierosów - negatywnych oczywiście. Kiedy rzuciłam palenie byłam strasznie chora. W ogole tez umierałam od tych fajek - dusiłam sie , tak jakbym miała astmę . nie mogłam wejśc po kilku schodach. A jak rzuciłam to miałam straszne problemy z gardłem a przede wszystkim z krtania . Przez kilka tygodni męczyl mnie suchy kaszel - myslałam że płuca wypluję . Z płucami było w porządku więc musiałam sie leczyć u laryngologa. antybiotyki i leki na podraznioną i suchą krtań . Te dolegliwości krtani dokuczją mi do dzisiaj - nie moge dużo mówic , i nadwerężąc krtani i gardła . Jestem stałą pacjentka w przychodni laryngologicznej . Takie są skutki palenia. Jeżeli masz jakies kłopoty i suchy kaszel to warto byłoby żeby laryngolog ci obejrzał w jakim stanie jest twoja krtan - tam na pewno masz wysuszone i podraznione. Ha ha ha kto to mówi że jest gruby , ma cellulit i jest spuchniety??? Przeciez widzieliśmy cie na zdjęciu- atrakcyjna kobieto!! Belvo - a chlebek na drożdżach czy na zakwasie? Ja troche próbowałam tych dwóch sposobów. z różnymi skutkami , czase wyszedł bardzo dobru a czasem zakalec. pozdrawiam dziewczyny.
  17. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    cześć dziewczyny witaj Ago po tak długiej nieobecności. Troche myślałam gdzie przebywasz , czy wrócisz. próbuje sobie przypomniec - i coś mi chodzi po głowie że pisałas o wyjezdzie, ale juz skleroza człowieka dopada. Tak , tak. Ale dobrze że jesteś . rozumiem że nie chcesz pisac , chcesz zachowac troche anonimowości. Chyba masz trochę racji. chyba miło spędziłaś czas z wnuczkami? moja wnusia daleko a jeszcze jest malutka niecałe trzy lata więc nie ma takiego kontaktu jak z takimi co juz chodza do szkoły.
  18. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Acha - jeszcze wam napisze że dokarmiamy ptaki , pozawieszaliśmy na krzewach i drzewie słoninke i karmnik z ziarnkami , i jeszcze na parapecie okiennym tez miseczki z ziarnem . Sikorek mnóstwo- a i takie duze czarne tez , i chyba zawitała do nas wilga .
  19. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    lato będzie gorące , wiosna póżna i chłodna i od razu upały. Nojko -mój syn też rzuca palenie, wcześnie zaczął , mam wielka nadzieję że mu sie uda , tak jak i tobie. Czy czujesz sie lepiej? ciekawa jestem czy zmieniło ci sie samopoczucie po rzuceniu palenia. ale mnie nastraszyłaś że jeszcze miesiąc takiej zimy- nasz dom też nie dogrzany a i tak wyłączyliśmy z ogrzewania największy pokój-ma 40 metrów i cięzko go ogrzac . Jesteśmy w trójke i stwierdzilismy że trzy pokoje nam powinny wystarczyc . Ale cięzko jest z rchunkami i resztą . na szczęscie znów zawiozłam obrazki do galerii , mam nadzieje na kilkaset złotych. Jak dotąd właścicielka galerii sprzedała większośc z moich prac , wisza u niej tylko dwie , jakos nie maja wzięcia. Ale sątrochę słabsze , może dlatego.
  20. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    ha , ha , ale ja nie jeżdże na nartach. Miłego szusowania po stokach. A czy posiadasz kask? Tyle wypadków na nartach.
  21. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    zaglądam na topik , zaglądam . Ale nie mam tematu - o czym tu pisac? Snieg pada , do mojego domu prowadzi droga dojazdowa i tak zasypało że nie możemy wyjechac z garażu.Mąz odgarniał ale w tej sytuacji to nie ma sensu. To co odgarnięte znów przysypane , zastanawiam sie jak zrobię jutro zakupy. Na pewno na piechotę . Wyśle męża i syna zrobia troche zapasów. Naszła mnie taka refleksja że jesteśmy strasznie uzależnieni od cywilizacji. Napadało śniegu i wszystko staje się bardzo trudne. Zycie prawie sparalizowane. Jeszcze w mieście jestv łatwiej , ale na prowincji koszmar. A na wsi to juz ludzie maja przechlapane. Chociażby brak prądu przez kilka tygodni. Bocznych dróg tez nikt nie odśnieża . Nojko - troche egzotycznych tańców - super -
  22. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Dzien dobry koleżanki . Wpadłam na chwilke żeby was przywitac i powiedziec że Wysłuchałam szant - a że mieszkam nad morzem to czuję tą morską bryzę i powiewy wiatru od morza. Chociaz bryza teraz zamarznięta. Pewnie że sie spotkamy - na bank. Ale jak ja wam pośpiewam to będzie zgrzytu a zgrzytu. Żaba była bezkonkurencyjna.
  23. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    http://img251.imageshack.us/img251/3161/p9180034.jpg zmniejszyłam zdjęcie. Aga- może takie małe ci sie otworzy. Napisz czy udało ci sie zobaczyc . bo jeżeli otworzysz to prawdopodobnie po zmniejszeniu tez będziesz mogła przesyłac .
  24. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    Nie będę reagowac na paskudne wpisy pomarańczowych. A może trzeba zgłosic post do skasowania. Ago- napisałaś że byłaś kiedyś szefową w pracy- jeżeli to nie tajemnica to napisz o swojej pracy- gdzie pracowałaś . Ja zawsze byłam podwładną - nieraz miałam podłych szefów. Wolałam szefowe kobiety - tez mi się zdarzyło. Jak mnie kierowniczka obsztorcowała to nie było tak przykro jak od faceta. Fajnie że masz dzieci i wnuczki niedaleko- możesz ich odwiedzac . a oni na pewno do ciebie wpadają. Moje dwie córki za granicą - wnuczke widze raz na rok. I smutno z tego powodu. Ostatnio syn stwierdził że tez wyjedzie.Zostaniemy z mężem sami - Mam troje dzieci a jakbym nie miała. Nawet koleżanek w realu tez nie mam . Nie mam takiej do której mogłabym wpaśc na kilka chwil pogadac . Do wszystkich trzeba się zapowiadać , albo czasu nie maja bo mąż tak ich absorbuje . Jak nieraz do którejs po cos zajde / wczesniej telefonicznie sie zapowiem / to widze że musza tkwic przy mężu i dzieciach - dorosłych . Do usług . Nawet nie moga albo nie chcą wyjśc na pogaduszki do innego pokoju. Trzeba siedziec razem z wszystkimi domownikami. Niewola jakas . Ja mam przynajmniej swoja pracownie i moge tam przyjmowac moich gości. Tylko rzadko ktoś do mnie zagląda.
  25. herbatka miętowa

    Klub pan po 50-60-tce...

    moim zdaniam za małe
×