femme_88

no trochę mi smutno.. ale co zrobić, muszę próbować dalej i być dobrej myśli:)

no mi niestety wyszedł negatywnie:(

hej dziewczyny:) kika ja mam to samo tylko jestem już 12 po terminie spodziewanej @ i nie wiem o co chodzi:( wczoraj wieczorem tak mnie bolało podbrzusze i kuły jajniki, że myślałam że umrę:( byłam pewna że dziś przyjdzie @ ale nie przyszła:/ już sama nie wiem co się dzieje, a w dodatku dziś nie mogłam się dodzwonić do mojego lekarza;/ eehh...

dziewczyny ja też zmykam:) miłego wieczoru:) buziaki:* i do jutra

migotka na prawdę Cie podziwiam:) co prawda się nie znamy, ale z Twoich postów wnioskuję że jesteś super osobą:) Twój optymizm i taka jakaś dobroć nawet mnie podnosi na duchu:) szkoda, że tak mało jest takich ludzi

dopiero w sierpniu przestałam brać dzięki dziewczyny jesteście Kochane:* pójdę do lekarza i zobaczymy co powie, mam nadzieje że nic mi się tam nie pokręciło:/ na pewno dam Wam znać:)

wiem że powinnam iść do lekarza ale powiem Wam szczerze, że jak sobie pomyślałam że jestem w ciąży to teraz nie chce się rozczarować, wiem że to głupie:( lekarz mi na wyrównanie @ zapisał duphaston i zawsze było OK aż do teraz

czasami mi się opóźniała @ ale teraz powinnam mieć regularną.. wiecie co ja pomyliłam dni płodne z niepłodnymi;/ bo wychodzi mi, że ostatni dzień płodny bym miała 23.08 ale w takim razie co się stało z @? Czuję się w sumie nieźle, pobolewa mnie brzuch na dole i strasznie jestem zmęczona jak nigdy;/ mam też węch strasznie wyczulony do tego brak @ i uznałam to za objawy;/ ale to chyba mój rozum tylko;/

ostatnią miesiączkę miałam 6.08

kurcze.. to pewnie nici z ciąży:(

jestem już 11 dni po spodziewanej @ miała być 3.09 a do zapłodnienia mogło dojść tak około od 23 sierpnia właściwie do dzisiaj:) a test robiłam w ubiegłą niedziele i tydzień temu również w niedziele.. ale tym testo to tak średnio wierzę..

Czy to możliwe żeby test błędnie wskazał wynik negatywny?? to są moje początki w staraniu..

hej dziewczyny:) nie odzywam się za często, bo mam taką pracę, że niezbyt mogę korzystać z neta, a w domku chwilowy brak;/ ale mam nadzieję że mogę się do Waszej grupy dołączyć:) w ogóle to nie wytrzymałam i zrobiłam następny test i znowu negatywny:( nie wiem chyba brak mi cierpliwości i może za szybko żeby pokazał dwie kreski;/ przynajmniej tak sobie wmawiam, bo mam jakieś dziwne przeczucie, że jestem w ciąży.. ale wiadomo psychika też robi swoje. A @ ciągle brak:) Chyba na razie sobie odpuszczę testy. Migotka bardzo mi przykro:( ale grunt to się nie załamywać i wierzyć że w kocu wszystko będzie dobrze.. pozdrawiam:)

Hej dziewczyny:) też czekam czy jestem w ciąży:) kochaliśmy się moim mężem w ni płodne tj. 23.08 i w niedziele zrobiłam sobie test, niestety wyszedł negatywny, myślicie że za szybko go zrobiłam? Dodam, że w sobotę powinnam dostać miesiączkę i nie dostałam:) nie wiem już sama czy się sama za bardzo nie nakręcam, może mi coś doradzicie:) pozdrawiam

Hej dziewczyny:) też czekam czy jestem w ciąży:) kochaliśmy się moim mężem w ni płodne tj. 23.08 i w niedziele zrobiłam sobie test, niestety wyszedł negatywny, myślicie że za szybko go zrobiłam? Dodam, że w sobotę powinnam dostać miesiączkę i nie dostałam:) nie wiem już sama czy się sama za bardzo nie nakręcam, może mi coś doradzicie:) pozdrawiam