Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

femme_88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez femme_88

  1. hej dziewczyny:) widzę że u Was wszystko w porządku:) ja się czuję tragicznie:( wymiotuję normalnie przez cały dzień, nic nie mogę zjeść i w dodatku kręci mi się w głowie:( masakra:( z dnia na dzień coraz gorzej:( ale nie myślcie że narzekam, wiem że to minie i tak się cieszę z mojego maleństwa:) ja mogę cierpieć ale niech ono będzie zdrowe:) wzięłam urlop w pracy bo szefowa na mnie patrzeć nie może hehe:) do lekarza idę 4.11:) już nie mogę się doczekać:) w ogóle to całe dnie leżę w łóżku, nic mi się nie chce, nawet kompa włączać;p to tyle co u mnie:) pozdrowienia:)
  2. hej dziewczyny:) widzę że u Was wszystko w porządku:) ja się czuję tragicznie:( wymiotuję normalnie przez cały dzień, nic nie mogę zjeść i w dodatku kręci mi się w głowie:( masakra:( z dnia na dzień coraz gorzej:( ale nie myślcie że narzekam, wiem że to minie i tak się cieszę z mojego maleństwa:) ja mogę cierpieć ale niech ono będzie zdrowe:) wzięłam urlop w pracy bo szefowa na mnie patrzeć nie może hehe:) do lekarza idę 4.11:) już nie mogę się doczekać:) w ogóle to całe dnie leżę w łóżku, nic mi się nie chce, nawet kompa włączać;p to tyle co u mnie:) pozdrowienia:)
  3. postaram się teraz z Wami częściej pisać:) w ogóle to czuję się okropnie, często wymiotuję i tak mi się kręci w głowie że czasami mam problem żeby wstać z łóżka:( ale i tak się cieszę:) Migotka jestem pewna że teraz Wam się uda:) bądź pozytywnej myśli:) my tu wszystkie trzymamy kciuki więc musi być dobrze z takim wsparciem;p
  4. hej dziewczyny:) ale dawno mnie nie było, muszę nadrobić co tam u Was.. przez ostatni czas byłam odcięta od świata, ale teraz mam nadzieje że wszystko będzie ok:P u mnie wszystko w jak najlepszym porządku:) już potwierdzone przez lekarza, jestem w 7 tygodniu:) jestem szczęśliwa jak nie wiem co:)) mój mąż tak samo:)) pozdrowienia:)
  5. no właśnie, te testy różnie wychodzą.. dziewuszki ja uciekam, bo już się muszę zbierać:) może uda mi się wejść jeszcze wieczorkiem:) buziaki:* katastrofaa nie denerwuj się bo nerwy wszystko komplikują i psują. odczekaj jeszcze z tydzień i jak @ nie przyjdzie to zrób test:)
  6. katastrofaaa, bo może jest jeszcze za szybko na objawy.. nie wiem czy czytałaś poprzednie posty, mi test tydzień po spodziewanej @ wyszedł negatywny, i dopiero w zeszły piątek wyszły dwie kreski, a @ miałam dostać 3.09, spokojnie:)
  7. Migotka na pewno będzie wszystko dobrze:) dziewczyny nie dziękuję Wam jeszcze, bo ten mój lekarz kochany musi mi potwierdzić:) ja też dziś leniuchuję, jeszcze w łóżku leżę hehe:) ale już czas wstawać
  8. cieszę się Migotka, że wszystko Ci sie ładnie zagoiło, teraz tylko odczekać troszkę czasu i działać:)
  9. z moich obliczeń wychodzi, że to około 6 tygodnia:) tak się cieszę:) ja po prostu wiedziałam, wiedziałam i tamten test negatywny mi tak jakoś nie pasował:)
  10. hej dziewczyny:* znowu się długo nie odzywałam, byłam na małym urlopiku w ten weekend:) słuchajcie... nie uwierzycie:) zrobiłam sobie test w piątek rano, bo się tak paskudnie czułam dzień wcześniej i jakoś piersi mnie bolały co mi się nigdy nie zdarza... iiii... WYSZŁY DWIE KRESKI!!!:) dziś lecę do mojego gina czy mnie przyjmie, a jak nie będzie miał czasu to może jutro.. :)
  11. mój gin rządzi na urlopie:) i dlatego tak późno:/ oj kurde oby to nie był torbiel, miałam ostatnio to paskudztwo na kości ogonowej a później na pachwinie:( ale to może nie takie same?? ja byłam u ginekologa jakiś 4 miesiące temu i wszystko oki z jajnikami było, no ale już troch czasu minęło:(
  12. hej dziewczyny:) sorki, że się tak długo nie odzywałam, miałam kilka ciężkich dni..:( czuję się fatalnie:( nie wiem czy to przeziębienie czy co mnie dopadło:( jajniki mnie strasznie... hmm jak to nazwać.. rwą, jak się przeciągam albo przekładam w łóżku z jednej strony na drugą albo też jak np. zakładam spodnie.. miałyście coś takiego?? do tego mam katar, lekką temperaturę i strasznego lenia;p @ ciągle brak ginekologa mam dopiero w październiku buziaki dla Was:*
  13. dziewuszki kończę prace... w końcu:) jak dotrę do domku i będę miała siły to jeszcze do Was się odezwę:) buziaki:*
  14. Nata, jakie tylko, dietetyka też super kierunek:) a to nie ważne czy studia czy studium:)
  15. a na socjologie też składałam dokumenty:P mamy coś wspólnego hehe:)
  16. hehe.. dziękuję:* ja dopiero licencjat a teraz od października magisterka:P Resocjalizacja bardzo ciekawy kierunek:) polecam hehe:)
  17. migotka do listopada moment zleci czas:) będzie dobrze:)
  18. duphaston to jest taki lek że albo wywoła @ albo w razie ciąży ją podtrzyma. Mój gin chyba jest na urlopie bo nie mogę się do niego dodzwonić;/
  19. zastanawiam się czy nie wziąć duphastonu na wywołanie..
  20. ciągle czekam na @, nawet wpadłam na pomysł że może mi się cykl wydłużył a razem z cyklem dni płodne..:)
  21. hej dziewczyny:) jak Wam mija dzień? Ja mam taki zatyr w pracy, że ledwo stoję na nogach:p przed chwilą dopiero zjadłam coś porządnego:)
  22. no właśnie a poza tym to dopiero w sumie początek starań:)
×