Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

LiterkoweLiterki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez LiterkoweLiterki

  1. Dziś było trochę lepiej. Nawet ze smakiem mały jadł, więc mam nadzieje, że wszystko wróci do normy :) Jedno wieczorne jęczenie już było... zobaczymy jak będzie w nocy. Ja smaruje dziąsła ale nie wiem czy to daje jakieś skutki... Dodałam kilka zdjęć. Dobrej nocki :)
  2. Hej Kurczę w ogóle nie mam czasu. Kacper jest czasem nie do wytrzymania i opadam z sił. Stał się marudny, nic nie chce, ciągle tylko mama i mama... czasem na prawdę mam dość i brak sił. Nie wiem czy jakieś zęby mu i idą czy co się z nim dzieje... Ma już 6 zębów, więc czy kolejne? trochę wątpie... Święta nie należały do najlepszych. Od środy mały był chory, najpierw wymiotował, póżniej biegunka. Ja z kolei przespałam całą wigilie, nawet kolacje... z 40 stopniowa gorączką :O Później moja mama się rozchorowała, a na końcu mąż :O maskara jakaś. Chrzciny ok, mały był bardzo grzeczny w kościele. Nocki też stały się nie za miłe, Kacper budzi się nie dużo bo z dwa razy ale potrafi jęczeć godzinę. On nie płacze tylko jęczy... Tak się cieszyłam, że raczkuje ale to też jest trochę męczące bo wszystko ściąga, wywala krzesełka, ani na moment nie można go spuścić z oka. Mam nadzieje, że minie mu to jęczenie bo opadam z sił :( :( :( A zaczęłam szukać pracy, zobaczymy co z tego wyjdzie bo już nie daje rady siedzieć tak w domu, muszę wyjść do ludzi...
  3. Hej :) U mnie też śniegu tyle, że masakra i wózkiem nie za dobrze mi się jeździ, blokuje przednie koła, żeby jechały na prosto ale i tak ciężko :( Kacperek nauczył się robić papa i teraz tylko macha rączką :D Komicznie to wygląda :D i mapły spryciarz przy wszystkim już wstaje i bardzo ładnie się trzyma na nóżkach, dziś nawet próbował stanąć przy ścianie ale mu nie wyszło :D agus - ja jak oduczałam Kacpra jedzenia w nocy to było tak samo, że 30 min po herbatce i tak kończyło się na mleku i w końcu dałam sobie spokój, po tygodniu znów spróbowałam i teraz już jest ok. Jak się budzi (jakieś dwa razy) to dostaje herbatkę i śpi dalej. Teraz zjada o 19-20 i później jak wstanie, czasem o 6, a czasem o 8 :) A co do perfum to ja mam do sprzedania za połowę ceny, Oryginalne i różne rodzaje. Tak piszę jak byście były zainteresowane :) Tyle, że nie wystawiam ich nigdzie, tylko tak wśród znajomych sprzedaję :)
  4. Dzięki dziewczyny, wypróbuję to co napisałyście i zobaczymy co to będzie :) Mam nadzieje, że coś mu spasuje :D tzn Kacperek ogólnie nie wybrzydza i zjada wszystko co mu się da tylko tego mleka nie chce pić. Kurczę po tym wczorajszym cmentarzy mały dostał katarek, strasznie mi go szkoda jak się męczy i bardzo płacze jak czyszczę mu nosek :( oby tylko nie męczył się w nocy. A powiedzcie mi czy Wasze maluchy też są tak za wami?? Bo mój Kacper jest strasznym mami synkiem.... nic tylko mama i mama. Czasem to nawet na chwile z pokoju nie mogę wyjść bo od razu jest płacz... boje się co to będzie jak pójdę do tego szpitala a to już za tydzień :( No i tak się zastanawiam czy to nie czasem taki okres u dzieci jest, że tylko mamusia
  5. Czasem daje mu chlebak i troszke szyneczki ale to dosłownie troszkę ale czy to może być śniadanie dla takiego malucha?
  6. Dodałam post i go nie widzę :O Może się pojawi... :P
  7. Hej Wczoraj byłam już tak zmęczona, że nie wchodziłam na neta. Od razu po szkole pojechaliśmy na cmentarz i do babci. No więc co u nas... :) Kacperek ma już 4 ząbki, dwie dolne jedynki, górną jedynkę i dwójkę i kolejna jedynka już się przebija. Mały zaczął już też raczkować na razie robi to ostrożnie i powoli ale jak tak patrze na niego to myślę, że w święta to już będzie zasuwał :D Jak się go trzyma za rączki to też trochę przejdzie. Kacperek jest bardzo silny i wydaje mi się, że później zacznie mówić. Teraz krzyknie "mama" w płaczu np. jak przebudzi się wieczorem, a tak to to tylko piszczy i krzyczy :D Nie mam nawet jak mu zdjęć porobić bo zepsuł nam się aparat :( Trzeba będzie kupić nowy ale teraz idą święta i chrzest Kacperka, więc wydatków dużo, a aparat to też trochę kosztuje bo jak kupować to już jakiś lepszy. Mam tylko problem z jedzeniem przez Kacperka mleka. Nie chce pić :O Teraz jak zmieniłam na gerber 2 to jakoś wieczorem wypije ale rano nie ma mowy, żeby wypił. Bebika to w ogóle już nie chciał. W nocy już mu mleka nie daje, jak się przebudzi to dostaje herbatkę i śpi dalej. Czym mogę mu zastąpić ranne mleczko?? Kaszka odpada bo po kaszkach boli go brzuszek, na deserek chyba trochę za wcześnie tak rano hmm... a może mogę dawać mu już chlebek z jakąś wędliną? Co myślicie?
  8. Hej Ja tylko na chwilkę... Jutro napiszę bo dziś już nie mam sił Natusia - Mój Kacper od samego początku był na Bebiku i jak dla mnie to mleko jest ok. Bebiko 2 to, o którym mówisz też dawałam ale chyba się małemu przejadło już Bebiko bo nie chciał już go za bardzo i zmieniłam na Gerber 2. Ale spokojnie mogę polecić Bebiko. Jak Twojemu Kacperkowi smakuje to może dawaj mu je :) Uciekam bo zmęczona jestem po szkole Miłej nocki
  9. Hej Dziś w końcu zaszczepili Kacperka, tym razem troche płaczu było :) Mały waży 8800 :D Co do ulubionych zabawek to też nie ma. Lubi wszystko i grające, świecące i tak samo gryzaki i grzechotki. Z kupką nie miałam problemów, więc niestety ale nie poradzę. Zmieniłam mleko na gerber 2 i Kacperek ze smakiem je pije. Mieliśmy problem zawsze rano bo nie chciał pić mleka, a teraz jest ok. No i wiem już czemu mały ma problem ze spaniem.... Lekarka powiedziała, że wychodzą mu 3 ząbki u góry i dlatego ma prawo być wściekły no i że za kilka dni powinnam już je wystukać łyżeczką :)
  10. Hej :) Kurczę nie miałam czasu, żeby poczytać co tam u Was ale jak tylko wieczorem znajdę chwilkę to nadrobię wszystko. Jakoś ostatnio nie mam na nic czasu i zmęczona jestem strasznie. Cały weekend spędziłam w szkole i powiem Wam, że lubię tam chodzić :D Może głupio zabrzmi ale to taka odskocznia dla mnie od domu :) :) Kacperek zaczął pełzać do przodu :D komicznie to wygląda :D Jak żołnierz na poligonie :D :D :D No i to prawda bardzo silny on jest. Z jednej strony to mnie cieszy ale z drugiej... możliwe, że szybciej zacznie chodzić i wtedy dopiero będzie urwanie głowy :D Irysek - Gratulacje za ząbka :) Czarna - Zdrówka dla Lenki!!! CO do antybiotyków dla takich maluszków ja też nie jestem do tego przekonana... Może warto odwiedzić innego lekarza albo na własną rekę przestać podawać...
  11. Hej dziewczyny :) Ale się rozpisałyście :) Nie przeczytałam wszystkiego tylko tak po troszku, później nadrobię :) Ja jakoś ostatnio nie mam w ogóle czasu na kompa :O Pora trochę to zmienić :) Przedwczoraj poszłam do fryzjera podciąć trochę włosy bo już wydawały mi się za długie :P i przy okazji zaliczyłam solarium :) Mój mąż nawet nie zauważył, a to chyba był już 4 raz :D i dziś od rana truje mu, żebyśmy poszli na solarium bo dawno nie byliśmy :D Zobaczymy co wyjdzie z mojego namawiania :) Teraz pojechał pomóc bratu drewno do kominka wyładować, zobaczymy jak wróci :) Oby się namówił :D Jutro mam szkołę :O ehh jakoś wytrzymam. Czarna - Super, że Lenka tak szybko załapała papa :) Z innymi rzeczami też pewnie tak szybko jej pójdzie :) Wstyd się przyznać ale mój Kacperek też jakieś 3 tyg temu zaliczył podłogę ale na szczęście nic się nie stało i teraz już ani na moment nie spuszczam z niego oka jak bawi się na łóżku. Dawałam małemu te ciasteczka z hippa ale mimo, że ma dwa ząbki jakoś nie potrafi sobie z nimi poradzić tzn może i ja się boje, że ułamie mu się za duży kawałek i się zakrztusi... bo te ciasteczka są takie twarde... ale daje mu je do deserków :) Chleb tez bardzo lubi i ostatnio co mamy na obiad to daje mu wszystkiego spróbować. Tydzień temu byliśmy na szczepionce ale nie zaszczepili go bo miał tą trzydniówkę i trzeba odczekać 6 tygodni, więc w następny piątek idziemy. Mały waży 8,5 kg :) Siedzi sam super ale to już od dłuższego czasu i potrafi tak się sam bawić nawet pół godzin :) Stawać chce ciągle, we Wszystkich Świętych stanął sam w łóżeczku był to jego pierwszy i jak na razie ostatni raz :D Już mu więcej razy nie wyszło :D tylko ciągle klęczy na kolanach :D Dupke też ciągle podnosi, ciekawe czy będzie raczkował bo jak na razie to do tyłu się czołga :D ale lekarka powiedziała, że większość dzieci tak ma, że najpierw zaczynają do tyłu :) No i u nas to chyba tyle :) Wieczorem poczytam co u Was to jeszcze napiszę :) A tym czasem miłego dnia :))
  12. Hej :) Ja deserki i obiadki też podaje ze słoiczka, a w niedziele Kacperek je rosół z mięsem, marchewka i kaszą manna ale już to chyba pisałam :) Wczoraj byliśmy u mojego brata i trochę się zasiedzieliśmy bo wracaliśmy po 19, a o te godzinie to mały chodzi j uż spać no i usnął w aucie, więc jak wróciliśmy to nawet go nie kąpałam tylko rozebrałam i dalej spał. Pogoda do bani :O buuu a będzie jeszcze gorzej :( Co do prawa jazdy to ja w przyszłym roku wybieram się na kurs na instruktora :) Mój tata miał swój ośrodek i chyba po nim odziedziczyłam dryg do kierowania :) Mam nadzieje, że wszystko pójdzie po mojej myśli i za kilka lat otworze swój ośrodek :) Trzeba podtrzymać tradycję rodzinną :D Natusia powodzenia na jazdach, a tym ścinaniem łuków to sie nie przejmuj, wszystko da się wyszkolić :) Miłego dnia dziewczyny :)
  13. agus - Mój Kacper miał trzydniówkę ale zaraz po tym jak spadła gorączka to dostał wysypkę na całym ciele. Poczytaj gdzieś bo może nie koniecznie musi występować wysypka :)
  14. Hej :) Ja jakoś ostatnio mam brak czasu... U nas w sumie to nic nowego. Kacperek ma dwa ząbki tzn jeden już jest całkowicie przebity, a drugi tak w połowie. W nocy to jest różnie ale nie najgorzej :) Da się przeżyć :D Tylko kurczę coś mleka nie chce pić, w nocy i wieczorem wypije ale z rana nie chce i nie wiem dlaczego... W piątek idziemy na szczepienie mam nadzieje, że będzie taki dzielny jak ostatnio. I mała cholera już by tylko stać chciał :D A ja przeziębiłam się :( w sobotę to okropnie się czułam :( wzięłam tabcin i aspirin complex i wczoaj już było ok, a dziś znów czuje gardło :O Cały weekend spędziłam w szkole, a z małym był tatuś, po takiej przerwie to dobrze sobie poradzili. Wczoraj byliśmy na zakupach bo kurcze zimno jak nie wiem, a ja kurtki zimowej nie miałam ale już kupiłam :D Dla Kacperka muszę kupić jeszcze jakieś dzinsowe albo ze sztruksu ogrodniczki ocieplane ale nigdzie nie widziałam fajnych :( No i chyba to na tyle :D Poczytam później co u Was bo nie jestem na bieżąco :) Miłego dnia :)
  15. A no i dziś Kacperek kończy pół roku :) ale ten czas zleciał, nim się obejrzymy nasze maluchy już będą chodzić :) :) :)
  16. Hej :) Wczoraj byliśmy u prababci Kacperka cały dzień bo miała urodziny, a że to pierwsze od 53 lat bez dziadziusia, tak więc postanowiliśmy ją rozweselić i cały dzień u niej byliśmy :) Babcia po prostu uwielbia Kacperka, mimo że ma jeszcze 3 prawnuczków to Kacperek to takie jej oczko w głowie :) Ale to chyba dlatego, że kiedyś to ja byłam tym oczkiem :D i babci i dziadziusia :) Mały co raz lepiej przesypia noce, budzi się tak z dwa razy w tym raz na jedzenie. Dziś przyjeżdża moja kuzynka z synkiem, jest dwa lata starszy od Kacperka, może trochę się pobawią :D :) Mój mąż w przyszłym tygodniu chyba już przyjedzie. Powiem Wam, że dobrze się stało, że wyjechał i może to głupio zabrzmi ale z tą nogą to też dobrze... tak jak pisałyście takie szczęście w nieszczęściu :) Stęskniliśmy się oboje z Kacperkiem za nim i już nie dopuścimy do takich sytuacji jak teraz... :) Co do mlecznych posiłków to Kacperek mleko je rano jak wstanie, później na wieczór i w nocy. A tak to jeszcze tylko obiadek i deserek, w sumie posiłków ma 4 + jeden w nocy.... Do tego dojada sobie flipsami, biszkoptami ale hmmm chyba troche za mało? A no i najważniejsze :) Przebił się ząbek :) :) :)
  17. Chciałam skorygować mój wczorajszy post :P Winda nie działa do środy, a nie do soboty :) I kot miauczy a nie miałczy :D Iza gratulacje!!!!! Super! Ja zostałam znów ciocią :) Moja siostra cioteczna urodziła wczoraj przed 12 w nocy. Kolejny chłopie :) Mamy w rodzinie samych chłopców :D Wojna Będzie czy co :D Mały dziś mi się obudził w nocy i nic nie chciał, więc wzięłam go do siebie do łóżka, przytuliłam i ładnie spaliśmy do 7. Ale to kochane dziecko i zawsze jeszcze spokojnie siedzi albo leży i wstajemy dopiero o 8.30 jak obejrzymy "Majke" :D A mój mąż już na szczęście dziś wychodzi do domu ale na nogę i tak chodzić nie może :O Chodzi o kulach i mówił, że i tak źle mu się chodzi.
  18. Byliśmy dziś na meczu, bo mój bratanek gra w piłkę i grzeczny był Kacperek tylko już nie miałam sił go trzymać ale dałam rade :) Ale dziś wkurzyłam... do następnej soboty u mnie w klatce nie będzie jeździła winda :O a ja mieszkam na 10 piętrze :O więc mogę zapomnieć o spacerach bo w życiu nie dam rady znieść i wnieść wózka. Chyba pojadę jutro kupić chustę albo nosidełko bo nie wyobrażam sobie ponad tydzień siedzieć z małym w domu :O ale znów jak pomyślę, że miałabym wchodzić na to 10 piętro z moim klockiem to nie wiem czy dałabym rade. Ehh A mój kot doprowadza mnie po prostu do szału, codziennie o 20 miałczy jak głupia i potrafi tak nawet dopóki nie położę się spać :O I czasem obudzi mi małego buuu. Wysterylizowana jest więc nie wiem o co jej chodzi.
  19. Hej Dziś Kacperek nie budził się w nocy, aż w szoku byłam. Po 23 przebudził się to dostał butle i spał bez pobudki do 5,30 i znów butla i jeszcze spaliśmy do prawie 8 :) Widzę, że już prawie wyszedł mu ząbek i co dzień daje mamie do sprawdzenia bo tak jakoś gdzieś usłyszałam, że kto znajdzie pierwszego ząbka daje dziecku 100 zł :D CO do słoiczków bo też przez kilka dni dawałam trochę, później następne kilka dni pół, a teraz mały głodomor zjada cały i czasem nawet ten duży cały zje :) A dziś jak co niedziele dostał rosół z kaszą manna, marchewką i kurczakiem - bardzo to lubi :) Teraz śpi co prawie cały dzień nie spał bo była u nas, babcia, brat, bratowa i dzieciaki, a że już mały potrzebuje do spania spokoju tak więc nie spał w ogóle :) Kupiłam wczoraj w końcu kombinezon, najpierw trochę za mały, więc pojechałam wymienić na większy, a ten wydaje mi się za duży i zastanawiam się czy znów jutro nie jechać wymienić ale z drugiej strony przecież mały jeszcze urośnie a kombinezon długo posłuży, przynajmniej do lutego.... Z moim mężem już lepiej, lekarze mówią, że jest dobrze ale i tak pod kroplówkami leży i zastrzyki w brzuch dostaje :O. W ogóle to jak zgłosił się do szpitala to mu powiedzieli, że jak by czekał jeszcze dwa dni to miałby amputowaną nogę :O (nie wiem czy już Wam to pisałam czy nie :P ) A tak to chyba już nic nowego się nie dzieje :)
  20. Hej. Widzę, że jak jedna napisała to i kolejne dziewczyny :D U nas jest tak samo z tym wybudzaniem nocnym ale właśnie widzę, że chyba zaczyna to mijać - obym nie zapeszyła :) Co do kaszki to Kacper nie wymiotował ale za to bardzo go brzuszek bolał, więc przestałam mu ją podawać. Po chorobie ani śladu :) Dziś to byłam normalnie w szoku. Mały wstał jakoś przed 7 ale jeszcze leżał ze mną gdzieś ponad godzinkę i się bawił a ja spałam :D Tak po 10 chciałam go położyć do spania bo zazwyczaj to jego pora ale co go kładłam to się śmiał, więc zrezygnowałam. O 12 wsadziłam go w stołeczek i dawałąm obiadek, patrzę co moje dziecko robi a on ma oczy zamknięte i otwiera buzie :D przez sen :D zasnął w stołeczku co mu się nigdy nie zdarzyło, odłożyłam go do łóżeczka i bez żadnego jęknięcia od razu zasnął. Taki był biedaczek śpiący :) Od kilku dni Kacperek śpi w łóżeczku :) bo do tej pory spał ze mną na łóżku :) Trochę mi dziwnie było na początku bez niego ale już ok i jemu chyba też pasuje :) Na spacerówkę też już zmieniłam i nie jest tak źle. A teraz te złe wiadomości... Mój mąż jakiś tydzień temu wylał sobie wrzątek na nogę bo urwało się ucho od garnka :O i dziś trafił do szpitala tam w Niemczech i okazało się, że ma zakażenie :( Zostawili go w szpitalu, zobaczymy na jak długo... Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!! I dziś już ustaliliśmy, że jak wyjdzie ze szpitala to wraca do domu i już nigdy sam tam nie pojedzie
  21. Hej Kacperkowi już przeszło. Te plamki już znikają, więc myślę, że to była to "trzydniówka". U Nas beż żadnych nowości. Jutro mam szkołę, a takk mi się nie chce ale cóż :) A powiedzcie dziewczyny wrobiłyście już te karty do lekarza dla maluchów?? Bo mnie jakoś wyleciało to z głowy i ostatnio miałam problem jak byłam z małym u lekarza.
  22. a tam gdzie pisze 34 dni to coś źle się wkleiło bo miało być 3-4 dni :D :D
  23. Kurcze dziewczyny może Wy mi pomożecie... gorączka małemu spadła ale jak wstał to zauważyłam, że na główce, na czole i na skroniach ma czerwone plamki... może to jakaś alergia? No sama nie wiem. Może na mleko? ale ciągle ma to samo mleko... Jak myślicie co to może być?? Smarować to czymś? Czy zostawić i obserwować?
  24. Hej Miałam iść zamieść dziś do badania mocz Kacperka ale szkoda mi go było budzić rano, więc poszłam tylko ja na badanie krwi na przeciwciała na żółtaczkę bo w grudniu mam zabieg na te moje nieszczęsne kamienie :( i muszę mieć szczepionkę na żółtaczkę. A Kacperek dalej śpi jak nigdy :) Zazwyczaj około 7 już wstaje, a dziś taki śpioch z niego :)
  25. Justyna - do woreczka :) Jakoś nie chce mi się z kubeczkiem czekać, aż mały zacznie sikać :D Zobaczymy co wyjdzie z tego badania, oby nic... oby ta gorączka była od ząbków tak jak myślę
×