Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

cytrynowoo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez cytrynowoo

  1. cytrynowoo

    Kto jest w związku na odległość??

    Witam towarzystwo :) co to znaczy że Angel podbija świat? gdzież ja wywiało? pozdrówki :)
  2. cześć kochane... że coo - nie, nie myśle o nawiązywaniu takich znajomości. mysle jednak ze wiele osob nie zdaje sobie sprawy z tego jakim one moga byc zagrozeniem i jak niestety my kobiety, przez swoja emocjonalnosc, możemy sie zaangazowac i cierpiec pozniej lub rozwalac swoje rodziny i malzenstwa. taka naszla mnie mysl... że cooo - a co u Ciebie?
  3. cytrynowoo

    Kto jest w związku na odległość??

    Pozdrowienia dla Angel :) mam nadzieje że u Ciebie wszystko dobrze moja droga!
  4. że cooo - możesz narzekać ile chcesz :) ale narzekaj troche bardziej konkretnie to spróbuję Cię pocieszyc :) opowiedz o Twojej pracy i o studiach
  5. że cooo - głowa do góry, wiosna już blisko. W Poznaniu nawet słoneczko można wypatrzeć momentami i jest jakieś +3 wiec... :D troszkę optymizmu
  6. że cooo jakaś smutna jesteś czy mi się wydaje? co się stało?
  7. no narzecie! że cooo opowiadaj! co to za milczenie? każda przynajmniej od czasu do czasu coś skrobneła a Ty co? co u Ciebie? Cortina - w takim razie On wiele traci! zazdroszczę Ci Twojego podejścia, podejrzewam że jest Ci z nim lepiej, lżej niż wcześniej gdy się wszystkim przejmowałaś, zabiegałaś o wasz związek i starałaś się, mam racje?
  8. cytrynowoo

    Kto jest w związku na odległość??

    Angel - Polak potrafi a Cytryna tym bardziej ;) hihi W pracy jest ok, wiesz to dopiero 1,5 miesiąca więc ciągle się uczę, ale bywają dni że nie mam czasu zjeść czy napić się a są też takie jak dziś że moge wejść tu i coś napisać lub poczytać. A poza tym że wreszcie pracuje nie wiele sie zmienilo, chociaż...kto wie, kto wie ;) A jak Twój luby? Jak wam sie układa? Wszystko dobrze mam nadzieje :) (niestety nie mam kiedy śledzić waszego wątku, ale obiecuje zaglądać)
  9. cytrynowoo

    Kto jest w związku na odległość??

    cześć Angel :) dziękuję za pozdrowienia i wiedz że i ja o Tobie pamiętam, co u Ciebie? ja siedzę w pracy (nareszcie!) i dzięki temu nie mam dużo czasu na myślenie i tęsknoty (chociaż w tym akurat praca nie przeszkadza) Na wspólne mieszkanie też jeszcze sobie poczekam, więc w tym względzie niestety nic się nie zmienilo a czasami jest tak ciężko.. Pozdrawiam bardzo serdecznie i odzywaj się czasem :)
  10. pewnie że było by mi lepiej, chociaż przytulić sie w nocy albo wypic razem kawę rano ehh...ja wiem że on nie ma czasu na czułości i staram sie sobie to właśnie tak tłumaczyć ale ostatnio jakoś gorzej to znoszę a sytuacje pogarsza fakt, że to trwa już długo i to że ja nie moge nic zaplanować bo On sam nic nie wie! to jest wkurzajace Zazdroszcze Ci aaaale tego słońca i ciepła - ja tez juz chcę chociaż wiosne! Cortina a jak Twoje sprawy sercowe? nadal stosujesz swoja strategię czy między wami jest już dobrze? jakies plany na ślub :>
  11. Cortina jak tam sesja? jestes wymagajacą pania doktor czy dajesz troche luzu studentom :> ze cooo - jak sesja? wszystko do przodu? dużo nauki? aaaaaaaaaaaaale- jak nowa praca? jakie pierwsze wrazenia? sun - mialas pisac i gdzies Ty kobieto znowu zginela :>
  12. halo dziewczyny, mam nadzieje ze nie zamarzlyscie? bo pogoda straszna!
  13. dobra spróbuję odtworzyć to co tak szczerze napisałam wcześniej aaaaale - cieszę się bardzo że już wróciłaś do nas i doszłaś do siebie. Jestem pewna, że odniesiesz sukces zawodowy tym bardziej, jak będziesz wykorzystywała to co Ci Bozia dała czyli wspaniały uśmiech - z łatwością osiągniesz zakładane cele. Poza tym świetnie orientujesz się w niuansach psychologii i korzystaj z tej wiedzy. Ze swej strony mogę polecić jeszcze książkę Roberta Cialdiniego "Wywieranie wpływu na ludzi" w Twoim nowym fachu może się przydać. A ja wierzę że wszystko pójdzie po Twojej myśli :) jeśli chodzi o mnie i mojego faceta - ja nie jestem taką optymistką. Owszem, nauczyliśmy się rozmawiać i tak rozwiązywać jakieś nieporozumienia, spory itd.ale to jest możliwe dopiero jak emocje opadną. A czasami jak jedno z nas poniesie, pod wpływem emocji padają słowa które ranią tą drugą stronę, tego nie da się cofnąć. I to chciałabym zmienić. Żeby łatwiej było się godzić, rozmawiać, żeby nie być ze sobą i odczuwać jakiś żal. Takie słowa często tkwią w człowieku jak zadra, która rani, powoduje wątpliwości - nie potrzebne to wszystko. Potem siedzisz i myślisz czy On naprawdę tak myślał? ehh..a chyba oboje jesteśmy pamiętliwi...
  14. napisałam dluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuga wiadomosc i wszystko zniklo :/
  15. cześć dziewczyny, wybaczcie ciszę z mojej strony przez ostatni tydzień, ale widzę że i wy nie skore jesteście do pisania ostatnio. U mnie lepiej, kryzys zdaje się zażegnany, kilka całonocnych rozmów i chyba oboje więcej zrozumieliśmy. Byłam dla niego trochę niesprawiedliwa, i ostatnio zachowywałam się okropnie (robiłam to świadomie) a On przyznał, że sam to prowokował i bierze na siebie część odpowiedzialności za to co między nami ostatnio zaszło. Przeprosił mnie, obiecał że będzie nad sobą pracował bo chce żebym była z nim szczęśliwa - teraz czekam na powrót mojego starego D.z czasem ulepszonego Ale jeszcze nie popadam w euforię. A co u was? Ostatni tydzień w mojej pracy był straszny, a piątek przebił wszystkie poprzednie dni. Byłam padnięta, a pracodawca wymagał bym podzieliła się na 3 osoby wsiadła w 3 różne taksówki i natychmiast pojechała w 6 różnych miejsc - po prostu bajka :D aaaale - mam nadzieję że nie długo wrócisz do nas, bardzo tu Ciebie brakuje. Cortina - jak Twoja praca? udaje Ci się stosować dalej swoją taktykę "facet jest tylko dodatkiem"? Czy dałaś się ponieść miłości? że coooo - jak sesja? walczysz? mam nadzieje ze wszystko dobrze i że Twój eks dotrzymuje słowa nie zawracając Ci sobą głowy. Sun - przypomnij nam jak wyglądają początki związków, z tymi wszystkimi szaleństwami, motylami w brzuchu itd. To takie ekscytujące :D
  16. co to znaczy topik zamkniety? jakies zarty?
  17. że cooo - dzielna jesteś, radzisz sobie lepiej niż nie jedna kobieta na Twoim miejscu
  18. ja nie chce zeby sie konczylo, chce zeby cos z tym zrobil
  19. a co tu opowiadać? teraz nawet jeśli się pogodzimy i będzie dobrze będę miala w głowie jego slowa, i jego wątpliwości. I jak mam się czuć bezpiecznie w związku? skąd mam wiedzieć czy przy nastepnych klopotach znow nie zacznie się nad tym zastanawiac? czuję pustkę..
  20. ja lukam to nikogo nie ma :P mnie pasuje po weekendzie, ale prace koncze po 18 wiec dopiero po pracy mogę. jak masz ochote na jakieś jedzonko to po pracy chętnie coś przekąszę i pogadamy a potem możemy pójść na jakieś winko. Dam Ci znaka kiedy konkretnie dam radę, bo to troszkę zależy od tego jak będzie w pracy :)
  21. nic nie piszecie dziewczyny wiec ja opowiem co u mnie. :D Otóż piszę z pracy, dziś środa, pierwszy od 3 dni w miarę normalny dzień. Co znaczy normalny? to znaczy że mam chwilę żeby wejść i napisać do was moje drogie :) Od piątku mam takie urwanie glowy ze nie mam nawet czasu nic zjeść. Na forum w czasie pracy wchodzę tylko na chwilę jak zastępuję koleżankę w recepcji, bo tam i tak nie mam co robić poza odbieraniem telefonów. Jak mam duzo pracy to nagle wszyscy wszystko ode mnie chca, a jak jest tak jak dzisiaj spokojnie,że ze wszystkim systematycznie udaje mi się wyrobić to jest cisza i spokój. A poza tym nic ciekawego sie u mnie nie dzieje, bo tez na nic wiecej nie mam czasu wracam do domu przed 19 skonana i marze tylko żeby coś zjeść i się położyć. Ciągle choruje na sweterek sprzed kilku dni...
  22. aaaale nie uciekaj nam na dlugo.... :(
  23. aaaale po to tu sobie piszemy zeby wylac swoje zale frustracje i podzielic sie wesolymi nowinami. Do tej pory Ty bylas wsparciem dla wszystkich, teraz Ty potrzebujesz wsparcia wiec pisz co tylko chcesz zeby tylko Ci troszke ulzylo. Masz cięzki orzech do zgryzienia ale myśle że sama poczujesz sie lepiej jak pomyslisz ze pomoglas stworzeniu ktore tak kochasz i ukrocilas jego cierpienia. To trudna decyzja ale wydaje mi sie ze najwlasciwsza dla Twojego pieska. a Ty jestes silna kobieta pelna milosci mozesz nia obdarowac inne potrzebujace stworzonko, staraj sie tak o tym myslec.
  24. Tallah szczerze mowiac tez juz o tym pomyslalam :P hehe mozesz podac mi swojego maila?
  25. aaaale nie moge powiedziec nic wiecej niz to ze mi przykro. zadne slowa Cie nie pociesza, ale mysl o tym ze wiele jej dalas i ona sprawila Ci wiele radosci. to co chcialam kupic to taki sweterk-tunika szukalam na necie zeby wam pokazac ale nie znalazlam. W poznaniu juz nigdzie nie ma, mial byc rozmiar w drugim sklepie ale zadzwonilam i maja tylko S, w kolejnym miala byc M ale sie okazalo ze juz nie ma i kicha, nie mam jak kupic a internetowej wysylki nie prowadza. A byl taki ladny-koloru morskiego ale blizej granatu, prawie do kolan wiec jak sukienka gora taka lejaca sie naprawde sliczna.
×