Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pestycyda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pestycyda

  1. Anuszka4 ja te zawroty głowy mam od około 4 lat z jedną przerwą (ciąża). Czasem jest lepiej, a czasem gorzej, ale teraz jest chyba kumulacja. Gdybym trafiła 2 i pół roku temu na normalnego lekarza, to pewnie byłoby po wszystkim. Teraz się zbiorę i pójdę, bo zaczynam się bać. Ewelinaer nie będę zapeszać, więc nie dziękuję :-) Droga czeka mnie długa i trudna, ale zdecydowałam się spróbować, bo jeszcze nigdy mi tak nie zależało :-)
  2. Anuszka4 ja te zawroty głowy mam od około 4 lat z jedną przerwą (ciąża). Czasem jest lepiej, a czasem gorzej, ale teraz jest chyba kumulacja. Gdybym trafiła 2 i pół roku temu na normalnego lekarza, to pewnie byłoby po wszystkim. Teraz się zbiorę i pójdę, bo zaczynam się bać. Ewelinaer nie będę zapeszać, więc nie dziękuję :-) Droga czeka mnie długa i trudna, ale zdecydowałam się spróbować, bo jeszcze nigdy mi tak nie zależało :-)
  3. Zgadzam się z tym. Niestety, to nie zmienia faktu, że jest mi bardzo ciężko z myślą, że nigdy nic z tego nie będzie. To bardzo zamknięty w sobie człowiek. Ale jestem gotowa powalczyć. Chociaż będzie to walka z wiatrakami... Chcę spróbować, żebym kiedyś nie żałowała, że zrobiłam za mało. Obiecałam sobie też, że to ostatni raz. Walka będzie długa, ale jeśli w efekcie bezskuteczna, zrobię to samo, co on w tej chwili. Ależ tu cisza. Aż dziwnie.
  4. Cześć dziewczyny :) Widzę, że ostatnio cicho i smutno na forum... Może z tą piękną pogodą przyjdą też lepsze dni. My jeszcze trochę zostajemy w Polsce. Nie chce mi się wracać, chociaż chyba powinnam, bo pogrążam się z każdym dniem bardziej w tą znajomość i uczucie, o którym pisałam... Ciężko już jeden dzień bez niego wytrzymać :( Mały zdrowy, ale co raz częściej zaczyna pokazywać rogi. Do tego moja babcia stosuje metodę daj mu ciastko, żeby nie ryczał, a przecież nie o to w tym chodzi, żeby jak najszybciej zamknąć mu buzię kiedy beczy z byle powodu. Ostatnio upodobał sobie buty, więc wywala wszystkie możliwe obuwie w domu i się zasypuje po uszy. Na podwórku ze wszystkich możliwych śmeci, najbardziej podobają mu się pety, ktore ciągle zbiera i w tempie ekspresowym wkłada do buzi :\ Krok w krok muszę za nim chodzić żeby niczego nie zjadł. Ja ostatnio trochę źle się czuję, bo wróciły mi zawroty głowy, przez które nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Do tego czuję, jakbym miała spuchniętą szyję i boli mnie krtań (ale to pewnie zakichane papierosy, których palę ponad swoją normę). Dzisiaj miałam koszmar w nocy. Śniło mi się, że Alex na coś zachorował i umarł w szpitalu... :\ No, ale dosyć o negetywach. Niedługo idziemy na działkę, więc może uda mi się odpocząć, poopalać... Miłego dnia kochane i powodzenia Wam wszystkim :)
  5. Anuszka4 gratuluje parki :-) Ewelinaer ja tak mam ze swoja mama i babcia. Mowie nie dawac, bo za godzine ma jesc, a one swoje. A pozniej ja mam rozregulowany caly dzien :-\ U nas wszystko ok. Niedlugo wracamy do Niemiec :-( Ja z sercem peknietym na pół. Nie wiem jak dam rade. Kocham tak bardzo, a musze pogodzic sie z porażką :-\
  6. AniaWWW byloby pieknie gdyby cos z tego bylo, ale facet jest nieugięty. Tylko mowi co innego, a robi co innego. Mam taki kocioł w glowie jak nigdy :( ciezko mi strasznie. Moj maly tez po chorobie. Na szczescie obeszlo sie bez antybiotyku. Niestety teraz musimy uwazac, bo moj brat ma półpaśca... Napisze cos wiecej jak bede przy komputerze, bo z telefonu za duzo nerwow. Ale jestem rozbita :(
  7. Anuszka4 nie wiem, czy fajny stan, bo wszystko jest jednostronne. Najgorsze jest to, ze nadal sie z nim spotykam, chociaz wiem, ze nic z tego nie bedzie. Nie moge sie powstrzymac. Oboje nie mozemy. Jezu, jakie to glupie :(
  8. Nie, to nie wchodzi w grę. Nie mam z czym wracać i nie mam do czego wracać. Calkowity brak perspektyw. Poza tym ten facet twierdzi, że z nim można, ale krotko. Poźniej się męczy. Ciągle potrzebuje jakiejś zmiany. Klapa ogólnie, a ja wpadłam po uszy.
  9. Anula2500 ja bardzo chce, ale ten facet jest dla mnie niedostępny. Jak kazdy mieszkajacy w Polsce. A on. No co ja bede mowic. Sam miód :(
  10. Czesc dziewczyny :) Ja tez wpadam z zyczeniami. Widze sporo wpisow :) troche sie ozywilo. My od tygodnia jestesmy w Polsce. I juz nie chce mi sie wracac :P Nie pisalam nic wczesniej, napisze tylko, ze do problemow doszedl jeszcze jeden :( Bronilam sie jak moglam, ale nie nie udalo mi sie. Zakochalam sie :( Niestety nic z tego nie bedzie. Po tym co przeszlam potrafilam zaufac na nowo, ale musialby stac sie jakis cud, zeby wyszlo tak, jakbym chciala. Porazka po prostu. Wesolych Świąt dziewczyny :*
  11. Do lekarza na pewno się wybiorę, ale to po powrocie z Polski. Przemęczona raczej nie jestem, bo wysypiam się nawet. Ostatnio tylko już w ogolóle nie mam czasu dla siebie w dzień. Dużo czasu spędzamy na dworze, więc mniej dnia do obowiązków domowych. Tak więc od kilkunastu dni jestem na ciągłych obrotach. Dziewczyny wiecie może o ile można się spóźnic ze szczepionką? My mamy poślizg o miesiąc, bo mały dwa razy chorował. Wczoraj pojechaliśmy, a tam zamknięte do 8 kwietnia. A w piątek już wyjeżdżamy. Myślałam, że się popłaczę ze złości przed tą przychodnią. Przez to też nie wzięłam witamin i musiałam zapłacić 10 euro :/ Po upadku wszystko mnie dziś boli :-( Jeszcze Alex przy przewijaniu pokopał mi żebra. Uciekam spać. Dziś nie mam siły na nic i już zaczynam się stresować podróżą. Musze pomyśleć jak małego zająć w drodze, żeby nie marudził za dużo.
  12. Anuszka4: Nie przejmuj sie. U mnie tez jest tak, ze czasem maly dostanie po lapach. Zdazy sie nawet, ze i w tylek dostanie. Wiadomo, ze nie mocno, zeby nie plakal, ale tak, zeby wiedzial, ze nie wolno. Samej mi ciezko, ale coz. Dzisiaj mielismy maly wypadek. Stracilam na kilka sekund przytomnosc i przewrocilam sie z malym w autobusie. Nie mam pojecia jak to sie stalo. Alex siedzial w wozku, ja siedzialam i trzymalam sie za raczke (kola zablokowane). Na zakrecie wozek zaczal mi uciekac, az w koncu sie przewrocil (doslownie do gory kolami). W tym czasie kompletnie bylam wylaczona ze swiata. Widzialam co sie dzieje, ale nie moglam sie ruszyc ani nic powiedziec. Jeszcze wszystko sie dzialo w takim zwolnionym tempie... Maly nawet nie jeknal, wiec w efekcie bylo wiecej smiechu jak to wszystko warte. Jednak powiem szczerze, ze nie wiem do teraz jak do tego doszlo. Doslownie wylaczyl mi sie mozg na chwile. Niestety mam stluczone ramie i udo. Najwazniejsze, ze malemu nic sie nie stalo. Za to ja sie zastanawiam co sie ze mna dzialo.
  13. Martysia1: Ja nie przewijam malego w nocy, ale jak rano sie obudzi i chwile sie pobawi (dopoki, nie zrobi kupy, bo zazwyczaj robi do 30 minut po przebudzeniu)to pozniej za cholere nie da sie przewinac. A jeszcze mam smieszne pizamy, ze sie odpinaja w kroku tylko do ud, wiec i tak musze mu cala pizame sciagnac. Dlatego latwiej mi jak ma po porstu spodnie i koszule :) I pieluchomajtki obowiazkowo, bo w dzien ze zwyklym pampersem nie ma co podchodzic. Anula2500: Tez uwazam, ze pogoda jeszcze zdradliwa. I u mnie na placu zabaw szybko cien sie pojawia, bo okolo 16 nie ma juz slonca. Mlody dzisiaj takie fikolki w piasku robil, ze nie moglam w kapieli mu glowy z piasku wymyc :) Ciesze sie, ze juz sie cieplej powoli robi, bo juz mialam dosyc ubierania go w kurtke i siedzenia w domu. Poki co pieknie jest na dworze, wiec korzystamy.
  14. Anula2500: Tragednia z tym oparciem. Na szczescie maly sam sie wychyli i patrzy tam gdzie chce, ale wtedy mam go zapietego tylko w biodrach, bo szelki sa za krotkie :/ Martysia1: Ja tez wole pajace, ale maly juz z nich wyrasta, a tam gdzie kupuje juz nie ma na 92 :( W C&A np sa, ale jak widze cene to dziekuje. Przy dwuczesciowych jest plus, ze latwiej mi go przewinac. Dziewczyny, znalazlam dzisiaj na forum pytanie na temat rajstop. I chyba zglupialam, bo prawie zadna mama juz ich dziecku pod spodnie nie zaklada, a ja jeszcze tak. Jak to u Was wyglada? U mnie od jakiegos czasu jest po 18 stopni na dworze, czasem 15 i wiatr, ale jeszcze nie przyszlo mi do glowy nie zalozyc mu rajstop, bo przeciez jak biega po placu, czy sie bawi to siedzi na trawie, piasku. 18 stopni to moze byc faktycznie juz za duzo na rajstopy, ale z kolei a tak nie smazy na dworze. Wieczorami tez jest niby 13 stopni, ale wcale tak cieplo nie jest. No i na koniec sensacja :P Alexowi wychodza W KONCU dolne dwojki :D W czwartek nie bylo jeszcze nic, a wczoraj juz bylo widac prawa dwojke. Kamien z serca mi spadl. Dopisuje do tableki i przy okazji wpisze kolejnego zabka Radka, bo Agus poki co nie moze :( Ciekawe jak dlugo jej nie bedzie. AniaWWW.........Natalia.....................15........... ..............13.03 Lou_La.............Kamilek....................11......... ...............21.04 Antena1985.......Gabriel.....................6.............. ...........24.04 mamaAnia..........Ilonka.................... ..4........................ 28.04 asia221............Martynka..................15.......... . ............ ..28.04 moni_85...........Martynka..................2............ ..............13.05 ewelinaer............Ela.........................14...... ..................18.05 Miracle10.........Ignaś........................10....... ...................04.06 Anuszka4 .........Krzyś.........................5................... .....08.06 Aisha_hm..........Adaś........................6......... ................01.07 pestycyda........Alexander....................11......... . ...............07.07 Martysia1........Adam.........................8......... ................11.07 bela_mi..........Zosia........................1......... ..................28.07 anula2500.......Wojtuś.......................8......... .................11.08 Megi84.............Igor.........................10....... . .................23.09 aguś24............Radziu.......................13 ........ ................. kaasik26,,,,.......Ola..........................7........ ..................11.07 Alexander Paweł 04.11.2010r http://demotywatory.pl/2583217/Zeby-zostac-ojcem
  15. I chyba tak zrobie :) Chociaz dopoki maly nie wyrobi sobie spania do 8. Bo szczerze, jakby mial zamiast tej butli jesc cos innego to juz nie mam pomyslow na sniadania, a wtedy jadlby dwa. Kiedys gdzies czytalam menu dla roczniakow, ale jak dla mnie to bylo menu dla malego slonia. 6, czy 7 posilkow tam bylo, a wiec w przypadku Alexa, gdy jego dzien trwa 11h, musialby jesc co 1,5h a to jest chyba lekka przesada :D Dziewczyny jak ubieracie dzieci do spania w dwuczesciowe pizamy to zakladacie jeszcze skarpetki? Ja jeszcze zakladam, bo maly kopie sie w nocy strasznie i zazwyczaj jest odkryty, a ja jak sie przebudze w nocy i go przykrywam to ma zimne stopy jak zgubi skarpetke. Ostatnio zgubil nawet spodnie przez sen :D Ewelinaer: Czytajac historie z prysznicem przypomniala mi sie akcja nad jeziorem. W zeszlym roku kupilam malemu maly basen i zaraz po rozlozeniu sie na plazy nalalam wody zeby sie zagrzala i wsadzilam tam malego. Przyszla pora obiadu, a ze ladnie sie bawil to jadl w basenie. Za chwile podchodze do niego i widze, ze cos plywa w wodzie (jeszcze wtedy mu sie ulewalo). Nieswiadoma niczego zaczelam to wylywiac zeby zobaczyc co to. Wolam moja mame i mowie, ze wode trzeba zmienic, bo malemu sie ulalo. Na co moja mama odpowiada, ze mu sie nie ulalo tylko zwyczajnie sie wyproznil :D Chcialabym wtedy zobaczyc swoja mine :D Cala reszta miala ubaw na reszte dnia.
  16. Najwyrazniej tak mysla. Ja mam dokladnie takie smoki http://kidy.pl/nuk_first_choice_silikonowy_smoczek_do_butelki_2_s-150-146-p.html Rzeczywiscie po prostu nie ma. Bo gdzies bym znalazla w necie, ale nie ma. A w sklepach nawet nie widzialam z innych firm. Jest babylove i avent, ale tez tylko do 2. Po prostu musi sie nauczyc pic ze slomki :P
  17. Ewelinaer no wlasnie patrzylam na niego dzisiaj w sklepie i dziurka dobra, ale niby do 18 miesiaca. Sama nie wiem. Smoki do niekapka tez do 18. Dziwne, ze zwykle smoki sa, a do butli nie ma.
  18. Jeszcze kilka zdjec na koniec :) Dodalam tez fotke malego w wozku zebyscie mogly zobaczyc oparcie, o ktorym mowilam. Tak jak widac na zdj, to jest max. Wyzej sie nie da :( http://pokazywarka.pl/z4c22m/
  19. Ewelinaer: Fajna tesciowa. Ona w ten sposob chce sie pokazac, czy po co ona to robi, bo niebardzo rozumiem takie zachowanie :) anula2500: Ja bym sie chyba nie przejmowala. Alex tez malo jadl jak mu zeby wychodzily, ale jakos nigdy sie nie przejmowalam, bo wyglada normalnie (okolo 13 kg wazy). Wczoraj tez tylko troche obiadu podziubal z mojego talerza, a pozniej nie chcial. Do deseru wytrzymal na kilku biszkoptach. Na noc obowiazkowo kaszke zje po 20 i idzie spac. Jak sie zdarzy, ze idzie spac wczesniej, to wtedy przed 22 daje mu mleko z butli i do tego 2 miarki kaszki, ale i tak go nie trzyma jak kaszka. W ogole ostatnio wczesnie wstaje. 6 przed 7. Czasem nawet juz o 5 (a wczesniej sypial do 8). Ja nadal bez smoczkow 3 do butli. Na allegro nie ma. Chyba sie zalamie. Moze po prostu kupie smoczek taki jak do niekapka i z tego bedzie rano mleko pil. Bo jakbym miala go calkiem oduczyc i wstawac o 6 kaszke mu robic, to chyba zwariuje :)
  20. Rany jak mnie drazni brak polskich znakow na klawiaturze. Przeciez tego nie da sie czytac :(
  21. Trzymajcie się dziewczyny. Po deszczu zawsze wychodzi słońce. Tu faktycznie jest łatwiej. Dlatego tu jestem. Ja dziś, chyba bezpowrotnie, straciłam wiare w facetów. Bóg mi świadkiem, że jak mi z syna wyrośnie taki cham, z jakimi mam do czynienia przez ostatnie dni, to chyba się wykończę. Ręce opadają.
  22. AniaWWW: Lepiej przytulac i calowac niz wsadzac palca w oko. Alex tak robi, ale tylko tym, ktorych zna. Obcych sie boi i wsydzi. Chociaz sa wyjatki. Mnie dzisiaj maly zwalil z lozka przed 5 :( Od 4:30 zaczal jeczec, mruczec itd. I tak sobie mruczal juz do rana, a wiec ciezki dzien przede mna, bo nie spie od 5, a zasnelam dopiero okolo 1 w nocy.
  23. Anula2500: A ja bym dala sobie glowe uciac, ze widzialam smoki 3, ale to bylo tak dawno, ze jeszcze wtedy chyba maly zaczynal dopiero z 2 pic. Jesli nie ma, to ciekawe z czego mam mu dawac melko.... Bo normalne smoczki sa tylko butelkowych nie ma. Tu sa tylko z babylove i babydream ale nie beda pasowaly mi do butelek. Avent tez jest ale ubogi wybor. Alboja naprawde mieszkam na pipidowie, gdzie nie ma nic :P Jesli nie ma, o moze kupie takie jak do niekapka.
  24. Ewelinaer: Ja podaje jeszcze wit. D, bo pediatra powiedziala, ze do 2 roku zycia trzeba podawac, a pozniej w okresie zimowym, wiec w sumie Alexowi wypadnie branie witamin do przyszlego roku. Mi tam specjalnie to nie przeszkadza, bo nie zapominam mu podawac. Lece z automatu jak z tabletkami na tarczyce. W ogole to malemu wrocila ciemieniucha. Juz tak dawno mu to zeszlo, a teraz nagle znow ma troche. Ciezko to wyczesac z tych jego wlosow :)
×