Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pestycyda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pestycyda

  1. bela_mi: Alex na ostatnim "przegladzie" (ponad miesiac temu) mial 74cm, a ubranka nosi juz na 80cm.
  2. Wita mamy :) Alex jeszcze nie jadl ryby, bo zazwyczaj w sloikach pojawia sie ona z rzeczami, po ktorych malego boli brzuch (fasolka, kukurydza, groszek), a w domu pojawia sie bardzo rzadko. Za to je czasem obiady ze mna. Zupe pomidorowa, kalafiorowa itp. :) Zaczal zabawnie pelzac po dywanie. Poki co do tylu :) Loula_La: Ja tez malemu musze dawac dos do zabawy jak go przewijam, bo inaczej nie daje rady :P Niestety jak mam go ubrac (body) i musze mu przelozyc do drugiej reki zabawke to zaczyna sie wsciekac. Ja bylam na badaniach zwiazanych w waga itp. No i wyszlo, to czego sie nie spodziewalam... Mam niedoczynnosc tarczycy, ktorej prawdopodobnie nabawilam sie po porodzie. Co dziwne, przy tej chorobie przybiera sie na wadze. Tymczasem ja waze 47kg... Okres nadal mam, prawie 3 tyg., a lekarz wyznaczyl mi termin na 29 sierpnia :/ Coz... Generalnie wpadlam pokazac kilka zdjec: http://pokazywarka.pl/3nxb3i/ i dopisac czwartego zeba do tabelki :) mama.............. imię dziecka.............ilość ząbków......1-szy ząbek AniaWWW.........Natalia.....................5............ .............13.03 Lou_La.............Kamilek....................6.......... ...............21.04 Antena1985.......Gabriel.....................4.............. ...........24.04 mamaAnia..........Ilonka.................... ..2........................ 28.04 asia221............Martynka..................3........... ............ ..28.04 moni_85...........Martynka..................2............ ...............13.05 ewelina............Ela...........................4....... ...................18.05 Miracle10.........Ignaś........................2........ ..................04.06 Anuszka4 .........Krzyś.........................2................... .....08.06 Aisha_hm..........Adaś........................2......... ..................01.07 pestycyda........Alexander....................4.......... ...............07.07 Martysia1........Adam.........................2......... .................11.07 bela_mi..........Zosia.........................1......... .................28.07
  3. Witam mamy. Wpadam na krotko z pytaniem. Uzywacie odplamiaczy do ciuszkow maluchow? Jak tak to jakich? Bo ja odkad maly pobrudzi sie obiadkiem uzywam ACE do kolorowych ciuchow i jestem zadowolona, bo wystarczy, ze chlapne na plame, namocze i spiera sie wszystko (czasem tylko za druim razem), ale ostatnio malego body (jedne turkusowe drugie biale w miski) pofarbowaly mi czyms rozowym... (a prane osobno, jedne z kolorowymi drugie z jasnymi) i nie mam pojecia skad to sie wzielo. Nie mam nic rozowego, wiec ciezko jest mi powiedziec co to jest i niestety nie moge tego sprac, a jak na zlosc sa to nowe sztuki, ktorych strasznie mi szkoda :( Nie wiem czym mam sie tego pozbyc. Tym bardziej, ze po dwoch praniach i odplamianiu ani troche nie zeszlo. Nie wiem, czy oplaca sie kupic inny, drozszy odplamiacz (jest jakis z firma Ariel).
  4. Witam mamy :) U nas bez zmian. Alex ladnie siedzi (ale nie podnosi sie sam, probuje w lozeczku), ida mu gorne jedynki. Martwie sie troche, bo niby od trzech miesiecy mu sie nie ulewa, ale jak tylko ma lekki nacisk na brzuszek (np. jak rano po jedzeniu przekreca sie na brzuch w lozku), to zaraz odbija mu sie z mala zawartoscia... Czasem mi sie wydaje, ze nasila sie to po wypiciu herbaty w granulkach. Alex tez nie mial nigdy stycznosci z dziecmi powiedzmy w swoim wieku i jak tylko zobaczy jakas gugajaca dzidzie (tak jak ostatnio w sklepie) to zaraz jest placz... Boje sie troche, bo moja siostra tez nie miala okazji bawic sie z dziedzmi w swoim wieku i teraz jest takim malym odludkiem, ktory bawi sie sam i nie umie dzielic zabawkami z innymi. Mam nadzieje, ze z czasem znajdzie sie dla niego jakis kolega lub kolezanka do zabawy :) Ja o nocniku poki co nie mysle, bo maly ostatnio robi kupe 3 razy dziennie, wiec chyba by z niego nie schodzil. Wiele rzeczy jeszcze nie wiem. Co, kiedy i jak. Czasem pytam mame, ale tez juz powoli przestaje, bo zaczyna pozniej robic rzeczy nie pytajac mnie o zgode.
  5. Witam mamy :) Ja wpadam wkleic kilka zdjec. Kilka z basenu, na ktorym strasznie mu sie podobalo. Niestety kolo, ktore kupilismy nie zdalo ezaminu, bo jak w nim siedzial to nic nie widzial i sie denerwowal. Na jednym zdjeciu ze mna :) A na jednym pokazuje jaki ma dlugi jezyk. Robi tak od kilku dni :D Pewnie przez zabki. http://pokazywarka.pl/plvd5q/ A no i zapomnialam napisac, ze Alex siedzi. Nie podnosi sie sam (kombinuje tylko w lozeczku) i jeszcze czasem sie przewroci na bok, ale juz smialo moge powiedziec, ze siedzi, bo nie zgina sie juz do samych stop i wytrzymuje tak kilkanascie minut (dopoki mu sie nie znudzi) :) Lou_La: Fajny pamietnik. Ja za wiele juz nie jestem w stanie sobie przypomniec z ciazy. Szczegolnie ze nie mialam dziwnych zachcianek, czy podobnych rzeczy. Mam za to album dla malego, gdzie tez moge wpisac np. ilosc zuzytych pampersow w pierwszym tyg. itp. :)
  6. Miracle10: Moj materac tez juz nie smierdzi. Byl wietrzony kilka dni na balkonie i teraz jest ok. Mialam pytac juz jakis czas temu w czym kladziecie dzieci spac w takie upaly i czym przykrywacie? I czy w ogole przykrywacie?
  7. Wiec wychodzi na to, ze moj Alex to maly zarlok :P o 7 mleko 200ml, 11 kaszka 150ml, 14-15 obiadek... 220ml, 18 owoce 190ml, a po 22 mleko 200ml na spiocha :) W miedzyczasie sok (okolo 150ml dziennie) i czasem biszkopt. Tak jak niektorzy maja problemy z tesciowymi, tak ja juz nie moge wytrzymac ze swoja matka... :/ Mieszkamy osobno, a ja wciaz czuje sie do niej uwiazana... :(
  8. anula2500: Moj maluch nie je juz obiadow calkiem startych. Od 6 miesiaca je juz z kawalkami. Czasem jeszcze mu sie cofa, ale tez sam daje sobie z tym rade. Niestety mamy maly wybor w jedzeniu, bo nie moze jest nic z groszkiem, fasolka, kukurydza...
  9. Poczytalam wlasnie o tych pieluchach... Wydaje sie to dobre. Pytanie tylko ile takich pieluch trzeba miec zeby starczylo. Moj malec potrafi 3 razy w ciagu doby zrobic kupe ;D Jedyny plus to taki, ze mam w domu suszarke bebnowa. Miracle: Jak juz przetestujesz dluzej to napisz cos o nich :)
  10. Jednak to ja cos pomylilam. I to bardzo. Coz. Taki dzien. Mam dzis dosc.
  11. Albo ten kalulator zle liczy albo nie wiem :D mi wyszlo, ze koszt pieluch jednorazowych jest rowny kosztowi wielorazowych :P
  12. Ja juz moge dopisac mojego Malca do listy dzieci z zabkami. Dzis oficjalnie je widac i slychac. I to dwa na raz! :) mama.............. imię dziecka.............ilość ząbków......1-szy ząbek AniaWWW.........Natalia.....................4............ .............13.03 Lou_La.............Kamilek....................2.......... ...............21.04 Antena1985.......Gabriel.....................2.............. ...........24.04 mamaAnia..........Ilonka.................... ..2........................ 28.04 asia221............Martynka..................2........... ............ ..28.04 Miracle10.........Ignaś........................2........ ..................04.06 Anuszka4 .........Krzyś.........................2................... .....08.06 ewelina............Ela...........................2....... ...................18.05 Aisha_hm..........Adaś........................2......... ..................01.07 pestycyda........Alexander....................2.........................07.07
  13. Takie wpychanie dzieciom roznych rzeczy to nie tylko tesciowe niestety. Mi do mojej mamy juz brakuje slow... Az wstyd napisac co mu wciska do rak czasami.
  14. Ja o swojej sytuacji juz dawno zapomnialam. Przywyklam do tego, ze jestem sama z Alexem. A jak czytam takie historie to na nowo szlag mnie trafia. Facet chyba dopoki sam nie urodzi to bedzie mial w d*pie wszystko. Ubolewam, ze nie maja takiej mozliwosci.
  15. Kochane mamy, wiem, ze to nie czas i pora, ale mam prosbe. Nie wiem czy ktoras z mam sledzi jeszcze losy chorej Laury i jej mamy... Chodzi o to zeby postarac sie znalezc jak najwiecej osob chetnych do pomocy, poniewaz Emilia zamiescila wpis 30 czerwca, ze zostala z Laura zupelnie sama... Tata Laury zostawil je... Teraz sama musi utrzymac wszystko z jednej pensji (w tym kredyt hipoteczny). Wiecej chyba nie musze mowic.
  16. Ja mam dla malego kaszki, ktore sie robi na wodzie, bo maja zawarte MM i sa smaczniejsze od tych, ktore trzeba robic na mleku, ktore pije. Szybko ten czas leci. Tak nagle zaczelo sie podjadanie ciasteczek i roznych drobnych rzeczy. Pod tym wzgledem niestety (i kilkoma innymi drobiazgami) strasznie denerwuje mnie moja mama :( Zaczynam czuc sie winna temu, ze maly jeszcze nie siedzi, ze nie wszystko je itd... Mam wrazenie, ze wszystko chcialaby robic za mnie, bo ja robie zle...
  17. Ja nie mam zadnych problemow. Cisza jak makiem zasial. Az dziwnie hehe.
  18. mamaAnia: Tak, wiem, czytalam opinie na ten temat itd., ale przy moim programie dnia jest po prostu niemozliwe cwiczyc z malym tyle ile bym chciala, a nie chce zeby caly czas lezal...
  19. Co do wyparzania butelek, to ja juz tego nie robie od okolo 1,5 miesiaca i malemu nic nie jest. Myje pod ciepla woda, dobrze plucze i nic wiecej juz z nimi nie robie.
  20. U nas jedzenie wyglada tak: 6:30 - 7:00 - 200ml mleka 10:30 - 11:00 - kaszka z 130ml wody 14:00 - 14:30 - obiadek 200g 18:00 - 18:30 - 200ml mleka (ostatnio nie wypija wszystkiego) 22:00 - 23:00 200ml mleka (tu juz na spiocha, bo zasypia na noc okolo 20 :) ) Czasem zamiast kaszki dostaje owoce na mleku. Miedzy posilkami czasem dostanie biszkopta do pomietolenia albo kawalek owoca (jak gdzies jakis jest). A tu zdjecia z wczorajszego chrztu :) Na ostatnim zdj. siedzi w chodziku, ktory dostal od Matki Chrzestnej :) Niestety zacznie w nim brykac dopiero jak bedzie dobrze siedzial. Wczoraj zostal wsadzony na probe. http://pokazywarka.pl/j8upmr/
  21. O matko :/ Widac nie mysle juz wcale :) Zapominam jezyka chyba... Z Malym dzis duzo lepiej. Syrop nadal sie nie przydal, wiec to chyba 3 dniowa goraczka. A tak poza tematem to straszna tu cisza sie zrobila... I pytanie do mam chlopcow. Mialam pytac duzo wczesniej, ale zawsze wypadlo mi z glowy. Jak u Was wyglada temat stulejki? Bo szczerze powiem, ze tak, jak maly ma 7 i pol miesiaca tak ja nadal sobie nie radze :(
  22. No i niestety okazalo sie, ze to nie tylko zeby :/ Po 3 dniach goraczkowania kazali nam sie zglosic, wiec tak zrobilam. Maly owszem - zabkuje - ale nie jest to powod do takiego placzu, bo nie ma az tak strasznie spuchnietych, czerwonych dziasel. Wyszlo jeszcze, ze Maly albo ma tzw. 3 dniowa goraczke albo letnia grype... Jesli dzis do nocy mu nie przejdzie goraczka, to mam zaczac od jutra podawac antybiotyk... :( A w niedziele chrzciny... Cale szczescie dzis juz jest lepiej. Ostatni raz dostal Neurofen wczoraj przed 19 i poki co nic sie nie dzieje, wiec mam cicha nadzieje, ze obejdzie sie bez antybiotyku. Biedny jest umeczony - widac po nim okropnie, ze cierpi.
  23. Mojemu maluchowi niestety w bardzo "glosny" sposob wychodza zeby :( Po wczorajszej goraczce dostal czopek, ale za dwie godziny bylo znow 39 kresek, wiec pojechalismy do lekarza (oprocz tego wymiotowal obiadem). Na miejscu okazalo sie, ze Alex jest zdrow jak ryba, wiec sprawca goraczki i wrecz chisterii sa dwie dolne jedynki, ktore pchaja sie w tym samym czasie. Jeszcze zadna nie wybila sie spod dziasla (kiedy to nastapi dopisze sie do tabelki), ale sa tuz tuz. Oprocz smarowania dziasel (co robie od miesiaca) Maly dostaje czopki Neurofen, bo po Paracetamolu za 2h bylo znow to samo. Po tych jest cisza przez okolo 6h. Niestety jak tylko zaczyna sie kolejna goraczka jast taki wrzask, ze nigdy bym nie pomyslala, ze takie male gardlo moze tak strasznie krzyczec :( Tak wiec regularnie smaruje dziasla i daje mu czopki. Spi przez to wiecej w dzien tzn. dluzej. Mam nadzieje, ze nie bedzie tak przy kazdym zebie, bo ja sie psychicznie wykoncze patrzac jak on cierpi.
  24. Miracle: Moj maluch prawie od samego poczatku jest karmiony MM i jest zdrowy :) Wiec o to nie musisz sie martwic. Chociaz ja nie mialam wyboru. Alex dzis dwa razy zrywal sie w nocy z placzem, wiec od 4 spal ze mna. Prawie zepchnal mnie z lozka :P Niestety cos mu dzis dolega. Chcialam zobaczyc, czy nie ma goraczki, bo byl strasznie goracy, ale za nic nie chcial lezec. Ledwo udalo mi sie go wcisnac w body. Plakal strasznie. Na specjalnym smoczku wyszlo 38,4... Teraz spi i mruczy przez sen, mam nadzieje, ze jak sie obudzi bedzie czul sie lepiej.
×