Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pestycyda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pestycyda

  1. Antena: Ja daje malemu do reki miekki chlebek czy parowke sobie pomemla. Gruszki nie dostaje, bo ma taki bol brzucha po gruszce, ze szok :(
  2. Dziekuje wszystkim. ewelinaer: Alex juz od dawna pcha stopy do buzi :) Dzisiaj pierwszy raz przekrecil sie z plecow na brzuch, a okolo 2 tygodni temu z brzucha na plecy. Mama twierdzi ze jak na dziecko 7 miesiecy to maly jest leniwy, bo ktrto siedzi sam, a jak juz siedzi to prawie w pol zgiety, bo bardzo interesuja go stopy. Wiem, ze dzieci w jego wieku, czy 2 tyg. starsze juz sama siedza, czy probuja raczkowac... Moze i Alex tez juz by siedzial i pelzal gdybym nie byla z nim sama i miala wiecej czasu na cwiczenia... A tak sie nie przejmuje. Przyjedzie czas na niego. Poki co kula sie na kocu w kazym mozliwym kierunku.
  3. Wpadlam na chwile, pokazac mojego Szkraba :) http://pokazywarka.pl/rmo4m6/
  4. mamaAnia: Udal sie bardzo. Nie chcialo mi sie wracac. Jedyny minus to taki, ze zawsze ktos na malego patrzyl, zabawial itd., a dzis po pierwszej nocy w domu mam stresa. Maly obudzil sie o 7, a jak zjadl to za Boga nie przyjmowal do wiadomosci tego, ze nikt nad nim nie wisi i marudzil przez bite dwie godziny... Tak poza tym to zaszla w koncu zmiana z ulewaniem. Juz mam spokoj. Zdarzy sie moze raz w tygodniu, ze mu sie uleje. A tak to zdrowy chlopak. Wazy prawie 10kg :P Jesli chodzi o zakup spacerowki to totalna porazka. Ja juz przywyklam, ale jak ktos pierwszy raz prowadzi wozek, to stwierdza to samo co ja na poczatku, czyli KATASTROFA. Rowniez nie udal mi sie zakup parasolki do wozka. Najpierw odpadal caly uchwyt do zaczepienia. Po jego wymianie (reklamacji) cala parasolka zaczela sie krecic... Lekko dmuchnie wiatr i laduje w dziwnych pozycjach. Niestety juz nie bylo czasu na wymiane calkowita. Oryginalna do tego wozka kosztuje 160zl, wiec podziekuje za taka cene. Pozniej zrzuce zdjecia i wkleje mojego malca. Juz wcale nie jest taki maly hihi. Jak zobaczylam corke mojej kuzynki (urodzona w marcu), to zatesknilam za czasami kiedy Alex wazyl 5kg hehe. Kurcze jak ten czas leci. Maly ma juz 7 miesiecy, zaraz beda zeby, siadania... Lada moment zaczna biegac nasze dzieci i dopiero sie zacznie bieganie :P Niestety nie udalo mi sie ominac spotkania z ojcem Alexa (ktos mnie podpierniczyl, ze przyjechalam) i bylo niemile spotkanie w miescie. Taki wspanialy z niego ojciec, ze jak przyszlo do zmiany pompersa (dokladniej to kupy), to zmyl sie na balkon zapalic... Duzo by opowiadac na ten temat. Bedac w Polsce kupilam na probe pampersy z biedronki Dada i musze powiedziec, ze sa swietne. Jedynym minusem jest to, ze puchna bardziej i czesciej musze malego przebierac (no chyba ze tyle siusial przez tydzien). 19 czerwca mamy w koncu chrzest. Juz bym chciala miec to za soba.
  5. Witam mamuski. Ale mam zaleglosci... Jak pojechalam do Polski tak siedzialam miesiac... Melduje, ze wszystko wporzadku. Maluch zdrowy, rosnie. Zebow nie widac, ale jeszcze chwila i beda :) Skrobne cos wiecej przy dluzszym wolnym :)
  6. asia221: Truskawki ma w gotowych deserkach i oprocz tego zjadl ostatnio zmiksowane i nic mu nie bylo :) Miracle10 : Moj maluch gaworzy juz dawno, czasem piszczy jak dziewczynka :P a czasem "warczy" hehe. Moj malec tez juz pewnie duzo wazy (jutro sie dowiem). 22 lutego wazyl juz 7kg... Co do wzrostu to nie jestem pewna ale na moje oko ma 72cm, bo wystaja mu nozki troche za przewijak, ktory ma 70cm.
  7. O hehe a co to tego ogorka kiszonego to mojej siostrze smykowal jak jej zeby wychodzily hihi :) Co do miesiaczki to ja juz mialam w grudniu i od tamtej pory jest ok, ostatnio tylko cykl mi sie przeciagnal do 40 dni :o O wozkach 3 w 1 czy 2 w 1 to sie moge wypowiedziec. Ze swoj i tak zamienie na sama spacerowke to wiedzialam od poczatku, ale ze tak ciezko sie prowadzi ta, ktora jest w moim wielofunkcyjnym wozku to bym nie pomyslala w zyciu! Dlatego kupilam juz spacerowke Peg Perego o-zon Mamas & Papas, ktora czeka na nas w Polsce :) Mam nadzieje, ze maluch sie nauczy jezdzic tylem do mnie chociaz na poczatku jeszcze chce zeby patrzyl na mnie dopoki dobrze nie usiadzie.
  8. bela mi: Piekna corcia. Mamy taka samy zyrafe :) Tylko Alexa zyrafa ma koleczko do grzechotania. Szybko rosna dzieci nasze :) Moj maluch konczy dzis juz 6 miesiecy :) i tez prawie wszystko wcina. Swiezego banana, truskawki, serki dla dzieci, pokruszone ciasteczko z owocami... Tylko jajka z chlebkiem nie chcial jesc. Zabojcza mine robil jak probowal pierwszy raz, nie pomyslalam niestety i nie zrobilam zdjec. Na szczescie nie mam poroblemow z prowadzaniem nowego jedzenia. Teraz wypija mleko o 7, okolo 10:30 zjada troche kaszki, pozniej mleko o 12 i tak do 15 czeka na obiadek. Po 17 je troche owocow a przed 20 wypija mleko i spi :) Efektem takiego jedzenia sa czeste i roznokolorowe kupki :P Zebow jeszcze nie widac chociaz slini sie, marudzi i gryzie gryzaki - jak i wszystko co wezmie do reki :) Moj maluch bedzie ochrzczony 19 czerwca :)
  9. Ale mnie tam nie jest porzebny ksiaze na koniu :P A nawet jakby to nie ma takiego ;] I sama nie wiem czemu ogladalam ten slub. Moze dlatego, ze relacja leciala na kazdym programie, wiec poddalam sie i postanowilam ogladnac :) No i nie mowie, ze nie bede miala faceta. Wiem natomiast, ze nie bede miala meza. O takie postanowienie. Poza tym ten rok naprawde zle sie zaczal i az boje sie pomyslec jak sie skonczy, wiec moje doly i placze to chyba wlasnie ten pechowy rok.
  10. Nadia37: Problem z glowy mam, bo nie lece samolotem :) Najtaniej wyjda przewozy. Maly w podrozy jest grzeczny wiec mysle, ze nie bedzie zle. mamaAnia: Ja rowniez widzialam juz zdjecie kroliczka :) A ogolnie to dzis dla odmiany mam mega dola. Po obejzeniu relacji na zywo ze slubu Ksiecia Williama i Kate stwierdzilam, ze ja nigdy nie wezme slubu... Pieknie wygladali oboje tacy szczesliwi, a ja mam 21 lat i juz mi sie nie chce...
  11. Witam mamy :) U nas wszystko wporzadku. Maluch sam przekreca sie na boki i lapie sie za stopy. Zebow jeszcze nie widac. Kupilam mu spiworek do spania i teraz juz sie budzi sie o 5 :) Tak wiec spi od 20 do 7 :) lezy ze mna godzine, a pozniej jeszcze dosypia 1,5 - 2 godziny. W ciagu dnia ma drzemki po 40 minut, czasem dluzsze, a na dworze potrafi spac 2h. Ogolnie rozesmiany i zawsz wesoly. Teraz tylko drugi dzien marudzi, sam nie wie co chce. Mam nadzieje, ze to tylko przez pogode (bo sie zepsula). Juz jest tak cieplo, ze kilka razy na spacerze lezal w samych bodach :) Mamy kupiona juz spacerowke, chociaz nie siedzi dobrze jeszcze, ale mozna zawsze rozlozyc. Sprawe paszportu mam juz na szczescie z glowy, wiec za tydzien wyruszamy do Polski :) A tu kilka zdjec :) http://pokazywarka.pl/um14g7/
  12. Dziekuje Was wszystkim :) :* Ja niestety jeszcze nie wiem, czy to w ogole bedzie podroz samolotem. Troche sie boje. Ja juz samolotem lecialam, ale z malym... Nie wiem. Tak byloby chyba najtaniej. Ew. musialabym kupic nosidlo na ta okazje zeby na lotnisku miec dwie wolne rece :) Swoj bagaz na pewno ogranicze do minimim, ale nie wiem, czy sie zmieszcze w tych 20kg... Dla malego musze miec okolo 4 kartony mleka (razem 3200g) na wszelki wypadek wiecej, bo nie wiem czy w PL jest to mleko + jego ciuchy, kosmetyki do kapieli itd... Musze najpierw zapytac, czy ew nadbagaz wchodzi w gre i ile sie doplaca. Do PL moze nie byc najgorzej, ale z powrotem... Musze sie zebrac i wszystko spisac w koncu, zeby na ostatnia chwile nie szalec. Na razie nie mam glowy. Rozlozylo mnie kompletnie. Nie dosc, ze chora to przy okazji mam zalatwiony pecherz i dostalam okres po 45 dniach cyklu :/ Wiecie moze ile mniej wiecej w Auchan, Tesco itp kosztuja Pampers Simply Dry 4? Z braku laku nieszczesny BabyDry? :P Bo jak mi przyjdzie pampersy ze soba taszczyc... Aaaa i jeszcze obiadki jego, bo w PL rowniez nie ma tych ktore mu podaje. mamaAnia: A ile Twoj syn mial lat jak rozeszlas sie z mezem? Maja kontakt jakis? nadia37: Ogranicza sie do pisania smsmow co kilka dni, ale nie odpisuje mu... Przy tym wszystkim zamieszaniu z papierami okazalo sie, ze on nie ma praw do dziecka, wiec postanowilam ze nie bedzie mial w ogole z nim kontaktu, bo nie bede dziecku wody z mozgu robic czemu ten tatus jest tam, a ten tu... Na przyszlosc oczywiscie.
  13. Nadia37: Tu nikt nie byl zaangazowany, ale wystarczylo wysluchac jednej wersji wydarzen (czyt. jego) i bez mojej juz sie obeszlo. Za przeproszeniem ku*wicy juz dostaje od myslenia. Zebym ja wiedziala, ze po 4 i pol roku znajomosci, a 3 latach zwiazku taki z niego material to w zyciu nie decydowalabym sie na dziecko, ktore niewinne cierpi bedac tylko z jednym rodzicem. Kocham go, jest calym moim zyciem, teraz martwie sie tylko o niego i niemal co wieczor placze przepraszajac go, za to, ze tak wyszlo. Nie chce zeby wychowyayl sie bez ojca, ale z drugiej strony nie wierze, ze gdzies niedaleko chodzi po ziemi facet, ktory pokocha go jak wlasnego syna i zniesie moj paskudny charakter. Boje sie, ze maly do kogos sie przyzwyczai, a pozniej znow zostane z nim sama. Musialam to wyrzucic. Trafia mnie juz :(
  14. mysia75: Wroclaw Jesli chodzi o pozyczenie to jak najbardziej, ale nie mam od kogo. Teraz jak rozeszlam sie z facetem, to mam w Polsce wiecej wrogow jak swoich... :/
  15. No ok, nawet jak wozek sie nie liczy to musze miec ze soba fotelik do auta, bo do miejsca docelowego jest jeszcze 175km samochodem :/ Wiec chocbym na glowie stanela to nie zmieszcze sie w 20 kg. No chyba ze siebie nie spakuje :P
  16. Witam mamuski :) Ma troche chorujemy. Maly smarka i kaszle, a mnie dopiero lapie. Na szczescie maluch nie ma goraczki i w miare spokojny jest. Wczoraj bylismy na ostatnim szczepieniu z trzech. Troche mi sie odwleklo, ale niestety glupie godz. otwarcia itd... Biedny plakal strasznie, az sie caly trzasl. A Tak na marginesie to jak u Was wygladaja szczepienia? Bo Alex dostaje dwie na raz, 5 w 1 w jeden posladek i na pneumokoki w drugi posladek... Na szczescie teraz spokoj z kluciem do pazdziernika. Kilka dni temu kupilam juz malemu spacerowke na allegro. Przerabiana tez na gleboki, ale bardziej spacerowy, bo ten moj niby kombinowany, ale mam juz dosc tachania go do piwnicy i z piwnicy. Sam wozek wazy 15kg... + maly i ew. zakupy.... W najblizszym czasie (poczatek maja jakos) planuje jechac do PL na 2-3 tyg, ale mam spory problem :( Ja auta i prawka nie mam. Przewozy moga jechac nawet 15 godzin (nie wiem czy w ogole biora z takimi maluchami), a zeby ktos po mnie przyjechal i mnie odwiozl to jest kwestia ponad 1000zl.... Znalazlam samolot za 200e (obie strony), ale dziecko ma byc na kolanach :/ i bagaz do 20kg... (sam wozek ktory czekana mnie w Polsce wazy 10kg :)) Rewalka po prostu. Zyc nie umierac... od nadmiaru myslenia nic juz mi sie nie chce :P Jeszcze z soba do lekarza sie wybieram na badania... Brakuje mi godzin w dobie :|
  17. Lou_La: U mnie zasypianiem jest tak, ze maly ma kapiel okolo 18:30 (przestawil mi sie w koncu :D), o 19 je i jak ma sile to fika jeszcze w bujaku. Wszystko zalezy od tego o ktorej wczesniej spal, ale rzadko sie zdarza, zeby spal zaraz po jedzeniu i kapieli. Na sile go nie klade spac, bo to nie ma sensu. A jesli chodzi i rozrywki to coz. Maly nie ma ich zbyt wiele. Albo siedzi w bujaku albo lezy na koncu. Po jedzeniu go nie klade na koc bo ulewa jeszcze :/
  18. asia221: Prawie od poczatku malego karmie z butelki. Piersia karmilam moze 3 tyg. i byl koniec pokarmu. Ja z pewnoscia na wadze nawet 50kg bym nie zobaczyla. Zawsze bylam chuda, ale teraz to jest masakra :(
  19. asia221: O siedzeniu w domu to tez cos wiem na ten temat. Psychicznie juz nie wyrabiam, brakuje mi towarzystwa jakiegokolwiek :/ Do tego wszystkiego lece z waga jak glupia :( na wage nie staje, bo az sie boje. Z rozmiaru powiedzmy 36 spadlam na 32... Musialam kupic spodnie znow, bo stare leca mi z tylka :/ Nie wiem juz co mam zrobic zeby przytyc troche. Nie moge patrzec na siebie. Wygladam jak szkielet demonstracyjny, cyckow to juz nie mam wcale prawie i do tego rozstepy na udach i tylku... Najgorsze jest to, ze jak czasem mi sie udalo przybrac 2-3kg o wszystko szlo w uda, brzuch albo tylek. Jak patrze w lusterko to plakac mi sie chce...
  20. mamaAnia: A jestem sobie sama z synkie. Tylko jego "kochany" tatus doprowadza mnie do bialej goraczki swoimi glupimi smsami innymi rzeczami. Nie zejdziemy sie juz na pewno. To przykre, ze po takim czasie okazalo sie, ze marny z niego facet, ale nie mam zamiaru po nim rozpaczac.
  21. asia221: Dobrze jest :) Pogoda ladna sie zrobila wiec ganiam z malym codziennie na dwor :) Brakuje mi tylko jakiejs babki do pogadania o glupotach. A tak ogolnie to daje rade. Czasem mam dzie, ze bym umarla (ze zmeczenia), ale na drugi dzien wszystko wraca do normy.
  22. Witam mamuski :) Dawno mnie nie bylo, ale jakos ostatnio nie chce mi sie siedziec przy komputerze. U nas wszystko ok :) Maly czasem marudzi, bo chyba zabki beda szly powoli. Nauczyl sie ssac kciuk :D Z przewracaniem nic sie nie zmienilo. Raz mi sie udalo z plecow na bok przekrecic, ale to chyba przypadkiem i jak on to zrobil to nie mam pojecia, bo akurat nie patrzylam. Za to bardzo wysoko nogi podnosi i nauczyl sie spac na plecach :) A tu moj malec: http://pokazywarka.pl/4xo0qr/
  23. Ja na odparzenia uzywam kremu Penaten. Bardzo szybko pomaga. W sumie wystarczy raz. Tez czesto ma szyjke czerwona, bo jak juz ktos tu wczesniej pisal, mamy 3 podbrodki hehe.
  24. Ja raz probowalam zmienic pampersy na inne, ale dostal maly od nich uczulenia i teraz sie boje eksperymentowac. Na dodatek kupilam pake w promocji 144 sztuki i dopiero wczoraj ja otworzylam... Nastepnym razem kupie active fit, bo raz dostalam 10 sztuk na probe i sa super :) Ile mleka wypijaja Wasze maluchy? Bo tym co jest na opakowaniu to sie nawet nie sugeruje, bo na kazdym mleku co innego, a od dzis maly wypija 200ml.
  25. No wiec ja tez dolacze do narzekajacych mam :P Dzis od 8 rano nie mam czasu spokojnie na za przeproszeniem d*pie usiasc, bo maly ciagle placze. Dopiero teraz zasnal... Ani w bujaku, ani spac, ani pic... I tak w sumie od wczoraj. Nie mam czasu umyc nawet jego butelek wiec nie wspomne o innych rzeczach. Widze, ze cos mu jest, ale nie wiem co. Goraczki nie ma, ale trzesie sie jak szalony, zimne ma rece i nozki,a przy przewijaniu w ogole jest katastrofa. Czasem chcialabym chociaz ogluchnac na chwile... No i jak juz tu jestem to ponarzekam sobie na Pampersy, ktore postanowili "ulepszyc" a wyszedl im efekt odwrotny. Wiadomo, ze jak dziecko duzo nasika to nieladnie pachnie pampers, ale te przechodza same siebie. Juz nawet nie napisze, ze nieladnie pachnie tylko po prostu smierdzi ;/ i to okropnie. Tak wiec radze nie kupowac tych "ulepszonych", bo mozna ze smrodu pasc.
×