Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bywalec1 uni

Zarejestrowani
  • Zawartość

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez bywalec1 uni

  1. bywalec1 uni

    DZIARA - REAKTYWACJA

    Jaruś a Ty dalej brandzlujesz powietrze na cafe?? Weź się chlopie wrszczie za jakaś porządną kopulację bo w Twoim wieku to niezdrowo tak zyć w wymuszonym celibacie. :o
  2. Wielbiciel, stary przyjacielu!!!!! Kopę lat!!! Pamętaleś???? No coś takiego! Jestem w szoku. Dzięki stokrotne! Aż mi się cieplo na sercu zrobiło bo przyponiały mi się stare dobre czasy i nasz EKKM. Spotkałem sie ostatnio z meaaą przelotnie w innym miejscu w sieci. A co u Ciebie?? Ustatkowałeś się ;)
  3. I ja pozdrawiam wszystkich przelotnie! Prawie juz nie zaglądam na cafe. Jakby co - mail w stopce aktualny :)
  4. Hejka! Melduję, że żyję ale co to za zycie :( Z roboty mnie wywiało, rozgladam się za nową. Na razie łapię fuchy na zlecenie. Na net prawie nie ma mam czasu. Ale bedę tu zagladał :)
  5. Dzięki Jolu! :) Ostatnie dni jestem w starej pracy. Nowa w trakcie zalatwiania. Ale raczej nie bedę mial tyle czasu na net co do niedawna. Ostatnio też na cafe zaglądam głownie na topik o toxo. Ale do zajazdu bedę na pewno zagladał. :)
  6. :D:D:D Zgrywus z doktorka , oj zgrywus!! :D
  7. Wiesz, kidy zaczynałem tu piosać (bedzie nidługo 4 lata! )na cafe mnostwo bylo osobowiości, prawdziwych riderow. Tu mozna bylo wszystko - i pogadać na poważenie i poswirować. Dziś królują TWA i orange-badziewie. Wiele barwnych postaci się wycofalo a następców brak. Niby ruch duży ale rzadko jest z kim i oczym pogadać. Przyczyn tego jest przynajmniej kilka.
  8. A wiesz pomarańczo, że troche racji to masz. Cafe stała się ostatnio dla mnie śmiertelnie nudna. Dlaczego? - dlugo by pisać. Ale na szczeście na cafe net się nie kończy :P:P Tyle ze z moim bywanem w innych , ciekawszych miejscach też ostatnio krucho :(
  9. Niklas-----> Wiesz, mam podobne obserwacje! :) Na wszekich "białych " i "czarnych" listach ginekoogów liczba pań i panów jest zblizona. Zwróć jednak uwagę, że w polsce 2/3 ginekologów to mężczyźni! Czyli skoro na liscie polecanych jest niemal pól na pół to w opinii OBIEKTYWNYCH pacjenetek panie są lepsze w tej profesji!!
  10. Hej! Witam przelotnie bo ostatnio kompletnie nei mam czasu ale też i pary na buszowanie w necie :(
  11. Jak oddadzą ręka jedną też mi zrobią radość przednią! :D
  12. do autora----> Dzięki za słowa achety! :) Ale temat "bywalec na moderatora" dlamnie - przynajmniej na razie - nie istnieje. Bo gdzieżbym mial ostać nominację skoro nawet mojego podstawowego nicku bez dodatkow nie chcą odblokować :( Poniżej wklejam 2 posty z "pytanie do.." stanowiące odpowiedź na Wasze sugestie: 11.09.2010] 23:32 [zgłoś do usunięcia] bywalec1 uni Bardzo dziękuję pomarańczowym przedmówcom za zgloszenie mojej kandydatury. Zwlaszcza argumenty z g.15.53 sa bardz trafne . Z tym że ja nie ubiegam się o "posadę" moderatora cafe! Jak slusznie zauważył ktoś piszący o 15.42 sam bym sobie nie poradził, nawet mając do pomocy grupkę dotychczasowych moderatorek (zwłaszcza że nie wszystkie sa mi życzliwe ) Jeśli już to mógłbym się podjąć misji tworzenia od nowa społecznej kafemoderacji w oparciu o potencjał tkwiący w uczestnikach forum. Musiałbym jednak mieć daleko idące kompetencje w tym zakresie. Powiecie że to mrzonki??? No, niekoniecznie..... ale o tym w następnym poscie 11.09.2010] 23:48 [zgłoś do usunięcia] bywalec1 uni 1 kwietnia puściłęm na redakcji pod przyczernionym ad hoc nickeim Pan i Cenzor topik-żart pt. "Tworzymy nową kafemoderację - zapraszam do wspólpracy" Opublikowałem w nim swoją koncepcję odbudowy spolecznej kafemoderacji (która żartem bynajmniej nie była) i zaprosilem do zgaszania swoich kandatur. Pomimo że topik ukazał się w prima-aprilis a skrzynka na ktorą należało kierować zgloszenia miała nazwę "piszpannaberdzyczow" Przyszło trochę zgloszeń chetnych do współpracy przy moderowaniu oktreślonych działów! Oczywiście nazajutrz odpowiedziałem wszystkim że moje "zaproszenie" było primaaprilisowym żartem i doradzałem chętnym by napisali na adres kafemoderacja@.. To zdarzenie pokazuje jak wielki niewykorzystany potencjał tkwi nadal w uczestnikach cafe; jak wiele dobrego dla forum, jego własciceli i uzytkowników mogłoby wyniknąc gdyby ktoś go wyzwolił i mądrze zorganizował. Ale o tym możemy sobie na razie tylko pomarzyć....
  13. jolkaza----> :) Oto głoś doświadconej kobiety! :D W istocie pomarańczo: nawet gdyby tak bylo jak piszesz to pamietaj: Mężczyzna ma zawsze co najmiej 2 ręce i język. A to w ars amandi wcale nie jest mało!
  14. Jestem odpowiedzialnym człowiekiem i poważnym opozyconistą. Wszystkie nowe modertorki ktore się pojawiają witam na forum. Nie tylko ze względu na kurtuazje ale prede wszytkim dlatego ze "świeża krew" jest Wysokiej Moderatorii Tajnej potrzebna. Zwaszcza "krew" jawna! :D Trzeba dać nowej moderatorce kredyt zaufania i zachęcić do dobrego, obiektywnego moderowania. Bo jak bywalo z tym w przeszlości - dobrze wiemy. :o
  15. NickNiani -----> wielkie uznanie za szczera wypowiedź! Jeśli jesteś singielka - masz pelne prawo do takiego podejścia. Jeśli jednak singielką nie jesteś - na miejscu Twojego męża/chłopaka/ partnera wqrvilbym się maksymalnie gdybym je poznał.
  16. Cześć Jolki! :) Ja dziś caly dzień na dyzurze w pracy więc bedę zagladal. Mamy nową moderatorkę! Powitałem ją na "pytnie do.." : 29.08.2010] 09:44 [zgłoś do usunięcia] bywalec1 uni Jako samozwańczy lider konstruktywnej kafeteryjnej opozycji serdecznie witam nową moderatorkę Mod-liszka. Ponieważ w jednym z postów użyłaś rodzaju żeńskiego ("..nie usuwałam" mniemam ze jesteś kobietą! Życzę wiele zapału i entuzjazmu ale też spokoju i w nielatwej pracy moderatora. Wiele satysfakcji, dobrego kontaktu z forumowiczami i samych mądrych i trafych decyzji. Wielu usiągnieć dla dobra kafererii, jej wlaścicieli, administratorów i uczestników. Witam serdecznie!
  17. Właśnie! A wiecie że kiedyś na cafe załozyla topik kobiete ktora miala zięcia ginekologa. Miala jakieś oproblemy i potrzebowala pomocy więć zastanawiał się czy powinna skorzystać z jego uslugi. W końcu to zięć. Osobiście radziłem jej żeby skorzystala. Będzie miala solidnie, za darmo.... A i zięć z pewnością chętnie pozna miejsce narodzin jego ukochanej ;) To tak dla rozluźnienia atmosfery :D
  18. Aa... i jeszcze jedno: Moja męk anie jest żadną męką. To gra symboli. Przeciez jako "uni" pisze co chce i gdzie chcę . Najwyżej czasem mi coś zwalą. ale dopoki "bywalec1" nie zostanie odblokowany nie uznam że kafeteria jest juz kafeterią. To jest warunek konieczny choc oczywście nie wystarczający :)
  19. 14:51 [zgłoś do usunięcia] ladaco ladaco@tlen.pl'; bywalec życze tobie z całego mojego zaszyfrowanego serca, choć ile to trza mieć wytrwałości i beczek piwa przy tym wypić i sie wykłócić by zwykły napiś na monitorze z pomarańczowego na czarny zmienić chcieli...daleko nad do Europy choć nam żyć w niej przyszło http://f.kafeteria.pl/regulamin.php 15:07 [zgłoś do usunięcia] bywalec1 uni Wiesz, mimo wszystko Tobie byloł atwiej. Byleś tylko drobnym trollem-rzezimieszkeim zbanowanym przez czyjś kaprys. Ja jestem więźniem sumienia, politycznym uważanym - nie bez racji - za głownego wroga Grupy Trzymającej (niegdyś na szczęście ) Władzę na kafeterii. GTW mimo że oslabiona, zepchnieta do podziemia ma jednak jeszcze w kafemoderacji swoje wpływy. Niestety .
  20. Odblokowali ladaco! ladaco - gratuluję! Nie omeszkalem przy tym napisać na redakcji: "Wysoka Moderatorio Tajna! Odblokowanie ladaco odbieram jako krok w dobrym kierunku - libearlizacji cafe i uznania jego charakteru - forum wolnego , otwartego i anonmowego. Nie mogę jednak nie zauważyc że jest to krok mały i niewystarczający. Odblokowaliście drobnego rzezimieszka-trolla a ja, bywlec1, więzień polityczny pozostaję nadal zablokowany. Powieziliscie "A" powiedzcie teraz "B" i odblokujcie mnie zamiast usuwać moje posty. Czekam na to z utęsknieniem. "
  21. Widzę, że dyskusja zrobila się wielowątkowa. A ja wrocę do tytułowego tematu. Prawda wg mnie jest taka: Panie, ktore wybierają gin-mężczyznę i stanowczo odrzucają zmianę na gin-kobieę mogą to robic z różnych motywów. Nizależnie jednak od motywacji fakt pozostaje faktem: Rozkraczają sie bez majtek, pozwalają oglądać, dotykać i penetrować palpacyjnie intymne rejony swojego ciała obcemu facetowi (co z tego że z akademickim dyplomem?) Większość ma przy tym w ... glebokim powazaniu zdanie swojego partnera choć zdarzają się tu chlubne wyjątki. Aby jakoś zracjonalizować, uzasadnić (także przed samą soba) swój wybór powielają standartowe argumenty: - lekarz to lekarz nieważna jest jego płeć (skoro tak to czemu nie chcą kobiety??) - gin-mężczyzna oglada codziennie wiele rozebranych kobiet i nie robi to na nim wrażenia ( ciekawe skąd wiedzą przecież zadna z nich nie jest mężczyzną :P) - gin faceci są przeważnie mili, cierlpiwi, kulturalni i delikatni podczas gdy lekarki to na ogół wredne i niedelikatne jedzę. Powielają ten stereotyp nawet gdy fakty mu przeczą. - wizyta u ginekologa zawsze oznacza pewien dyskomfort ale u faceta jest on mniejszy. (Ciekawe...:o) - mężczyzn ktorzy mają obiekcje by ich pani uczęszczała do gin-faceta traktująjak psycholi wnmagajacych pomocy psychiatry lub co najmniej psychologa. Dobry chwyt - zrobić z kogoś kto zachowuje się naturalnia wariata by samej wysć na zupelnie normalną. Ech... szczęściarz ze mnie że moja Pani podziela moje zdanie na ten temat a nawet jej jest trochę bardziej radykalne. :) Nie mam więc niepotrzebnych stressów
×