Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bywalec1 uni

Zarejestrowani
  • Zawartość

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez bywalec1 uni

  1. Witaj Jolu! Miło Cię tu widzieć po latach Wygląda na to że topik jest już tylko archiwalny ale dobrze że istnieje nadal. Ja na cafe bywam już całkiem sporadycznie. Kafeterioza ktora kiedyś wydawała się chorobą nieuleczalną jak się okazalo po prostu przechodzi sama. Starych znajomych też się już tu raczej nie spotka. Szkoda, bo fajnie byłoby się dowiedzieć jak dziś zyją. Zwłaszcza stara paka z EKKM . Jakby co mój mail bywalecjeden@interia.pl nadal aktualny ale też rzadko tam zaglądam.
  2. bywalec1 uni

    Ginekolog

    Zależy JAK się masturbujesz. Jesli tylko tradycyjnie palcem "miziasz ślimaka" to sie nie zorientuje; zresztą to go jako lekarza nie obchodzi. Chyba ze uzywasz do tego dorodnego kabaczka lub innych przedmiotów o znacznych gabarytach. Wtedy może być zdziwiony że masz pochwe jak wiloródka po 7 porodach i zapytać o to.
  3. bywalec1 uni

    Zadaj mi pytanie

    Dzięki za odpowiedź Jesteś wspaniała! [kiss] Lubię motylki bardziej niż bułeczki (chociaż i one bywają ciekawe) i uwielbiam naturalne boberki!
  4. bywalec1 uni

    Zadaj mi pytanie

    3 pytania: 1. Masz bułeczkę czy motylka? 2. Jak czesto się masturbujesz? 3. Czy golisz się tam lub depilujesz czy tylko przycinasz a może masz naturalnego boberka?
  5. bywalec1 uni

    Zadaj mi pytanie

    3 pytania: 1. Masz bułeczkę czy motylka? 2. Jak czesto się masturbujesz? 3. Czy golisz się tam lub depilujesz czy tylko przycinasz a może masz naturalnego boberka?
  6. bywalec1 uni

    Toksoplazmoza???

    Witam autorkę wątku i tu zagladajacych. Na temacie toksoplazmozy ciezarnych "zjadłem zęby" na kafeterii. założyłem i przez jakieś 8 lat (!) czynnie uczestniczyłem w waąku na ten temat: ech, stare dzieje.... Ale skoro dziś przypadkowo trafiłem na ten wątek postanowiłem (na chwilę) wirtualnie "zmartwychwstać" i odpowiem Autorce : Twoje wyniki jednoznacznie wskazują że na 100% Twojemu maleństwu nic ze strony toxo nie zagraża. bo: 1. IGG co prawda w strefie ""wątpliwy" ale b blisko dolnej granicy świadczy że albo (najprawdopodobniej) est to błąd pomiaru i toxo dotąd nie przechodziłaś albo też (b. mało prawdopodobne) przechodziłaś toxo b. dawno temu, we wczesnym dzieciństwie. 2, Zdecydowanie ujemnie IgM świadczy jednoznacznie że o aktualnej infekcji (a tylko taka jest groźna dla dziecka) nie może być mowy. Oczywiście z racji tego że (najprawdopodobniej) jesteś "toksonegatywna" powinnaś zachować środki ostrożności o których wiele razy pisałem na wspomnianym wątku aby przypadkiem t-za nie przytrafiła Ci się teraz.
  7. Ba! Podszywy niegdyś były częścią specyficznego klimatu kafeterii. Niektóre naprawdę wspaniałe, inteligentne i dowcipne. Na innych forach gdzie trzeba się obowiązkowo rejestrować i logować tego nie było. Ale wtedy tu tworzyli mistrzowie i arcymistrzowie gatunku. Ja też praktykowałem podszyw i powiedzmy że byłem w tym niezły. Ale mistrzem bym się nie nazwał. Dziś to nieudolne badziewie. Najcześciej chamskie i wulgarne.
  8. To ja założyłem go w "starych dobrych czasach kafeterii" tj. Kiedy wiele na forum się działo. Dziś to już historia. Tamte klimaty są nie do odtworzenia :()
  9. Nie wiem jak innym ale ja nie narzekam
  10. Ależ wiemy (prawie) wszystko! :) Jeśli infekcja jest rozpoznana jako "stara" czyli niegroźna dla dziecka nie ma potrzeby brać żadnych leków! Ostateczna decyzja nalezy jednak zawsze do lekarza który zna calość przypadku bo przecież czasem może trafić się jeden na setki czy tysiące wyjątek od reguły. Nie ma jedna powodu by przypuszczać że trafił się on akurat tobie :)
  11. Cześć duchu! Mi też czasem .... o Siema Myrevin! Cieszę się! :D Wiem, bo zagladam czasem na Wybory; glownie gdy jestem nawalony bo tylko wtedy zbiera mi się na politykowanie
  12. Hehehehe...:D W cyberprzestrzeni czas biegnie szybko ale na szczęscie lata liczy sie w realu! :) Bo jakby tak bylo to ja mialbym już ze 170!
  13. cze Myrek! :D Widzę, że jak przystało na b. degenerucha na cafe zajmujesz się juz tylko polityką ;)
  14. Witaj Izabell!!! :) Miło znów Cię widzieć. Co u Ciebie?? Gdy ostatnio gadaliśmy mialaś probemy, mam nadzieję że to juz historia. Może skrobniesz coś na maila?? Adres w stopce. Pozdrawiam! Widzę że pomaranczowemu podszywowi brak polotu :P Ja piszę tylko na czarno i nie z komorki tylko z dobrego domu! (poprawczego)
  15. Dzieki zdegenerowanemu (chyba) gościowi za podbicie mojego zapmnianego wątku! :D
  16. Oj, tak kapitanie.... Chociaż lajba utrzyma się pewnie długo. Ale jej jakość.... szoda gadać :(
  17. Witam gościnnie! W związku z incydentami które pojawily się na Waszym wątku zachęcam do przeczytania - ku przestrodze - mojego opowiadania "Kafeteriusze na..." (link w stopce). Jego przesłaniem jest zachęta do wstrzęmiężliwości w dzieleniu sie na cafe linkami do stron, portali spolecznościowych itp zawierających dane osobowe. Mechanizmy mogą byc różne ale zagrożenia podobne. Miłej lektury - pozdrawiam!
  18. Pijawka?? Czyżby..... Kto wie! Jeśli tak to pozdrawiam serdecznie starą (ale nie wiekiem!) znajomą
  19. Własnie! Bywam to tu to tam... Na nick trzeba sobie zapracować. Do zajazdu zagladam rzadko ale jak ktoś chce się skontaktować - w stopce znajdzie mój adres mailowy :)
  20. " 11:31 [zgłoś do usunięcia] Obeznana z tematem No tak.. Barbie Black Canary podaruję Rycerzowi, gdy się znów odezwie.. (korespondowaliśmy całą Wielką Sobotę.. )" Mam nadzieję że chociaż zrobiłaś przerwę by pójść z dziećmi ze święconką :o :P
  21. Naprawdę????! To moze nie odmowisz też spragnionemu widokow piękna macierzyństwa koledze z forum i wyślesz mi jednak swoje ciążowe akty o których pisałaś kiedyś?? ;) Zwłaszcza że pewnie masz też i nowe :)
  22. Cze Alo! Wybawię Cie z kłopotu ;) Podgrzeję w mikrofali i wypiję
  23. No widzisz obeznana???? Dobrze Ci radził stary bywalec żebyś nie wdawała się w wirualne romanse na kafe :P Teraz biedny prawiczek nie może się odkleić. I co? Znow bedziesz kiwać mężusia??? :P
  24. Sami??? :P A nie zauważyłaś tu kompetentnego ginekologa-położnika amatora??? :P (patrz mój profil/hobby ;) )
×