venaa86
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez venaa86
-
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Endopech - stwierdziłam, że nie można tak żyć, bo im bardziej się dołuję, tym gorsze mam wyniki. Po tym jak trafiłam do szpitala z przedawkowaniem CLO i groźbą skrętu jajników powiedziałam sobie "dość - kobieto, przestań się nad sobą w końcu użalać i weź się w garść!". Byłam bardzo zdeterminowana. miesiąc po hiperstymulacji nie było już śladu po 10 centymetrowym torbielu i jego pięciu mniejszych kolegach. Lekarz był w szoku, że tak szybko torbiele się wchłonęły, bez żadnych leków! W tym miesiącu pierwszy raz jestem blisko pierwszej owulacji od 11 miesięcy, jestem szczęśliwa i jeszcze bardziej zdeterminowana. Wiem, że to tylko owulacja, ale dla mnie to duży krok w dobrym kierunku:) Werka - moja dobra rada, nie kieruj się diagnozą jednego lekarza!!! Osobiście mogę ci polecić genialnego lekarza, doktora Grzegorza Mańkę, przyjmuje w Klinice Leczenia Niepłodności PROVITA w Katowicach-Ochojciu. Lariska - a nie możesz zaszaleć i dołączyć do męża na ten jeden dzień??? rzeczywiście szkoda marnować taki obiecujący cykl... -
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Właśnie Sabcia chodzi o to, że ja wogóle nie mam cykli... bez tabletek sama z siebie nie miesiączkuje. teraz byłam na duphastonie, a potem jak dostałam @ dołączyłam CLO 0,5 tabl. Lekarz kazał najpierw przyjść między 9-11 dniem, byłam w 11, okazało się, że nie ma pęcherzyka dominującego jest za to kilka 11mm. Powiedział, że owu raczej nie będzie i kazał kontrolnie przyjść 15 d.c. Okazało się wtedy, że jest jeden dominujący pęcherzyk ma 16mm, a owulacja najprawdopodobniej nastąpi około 20 d.c., także może ty też masz jakiś wydłużony cykl i warto to skontrolować u innego gina, którego masz bliżej. Gandzia, poczekaj do tej laparo. Może okaże się, że masz jakieś zrosty, usuną je i wtedy wszystko się uda. A to bardzo możliwe, że masz zrosty bo kiedyś pisałaś że raz poroniłaś, a po poronieniach często właśnie robią się zrosty. -
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jak będziesz kochać się z M tak jak mówi Agnieszka, czyli regularnie co dwa dni, to nie ma opcji żebyście nie trafili w ten dobry moment jeśli oczywiście będzie:) Czemu nie sprawdzisz na monitoringu jak wygląda pęcherzyk i kiedy nastąpi owu? Ja byłam wczoraj w klinice powtórzyć monitoring, okazało się że rośnie mi jedno jajeczko 16mm, to był mój 15 d.c., jak byłam w 11 d.c. to nie było nic kompletnie. Cieszę się, bo z jednej strony to moja pierwsza owulacja od 11 miesięcy, a z drugiej smucę, bo endometrium nie chce rosnąć i pewnie nic z tego. Mam przyjść jeszcze w 18 d.c., żeby upewnić się że pęcherzyk prawidłowo rośnie i podać zastrzyk na pęknięcie. Ale jeśli endometrium nadal będzie takie cienkie (5mm), to od następnego cyklu będę musiała zacząć wszystko od nowa, z nowymi tabletkami... A co u was dziewczyny? testujecie coś? jakieś objawy? w których jesteście dniach cyklu? coś tu ucichło na tym forum... -
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pierwsze słyszę, żeby laparoskopię robili do 12 d.c. W moim szpitalu to było bez znaczenia, bo teoretycznie laparoskopia nie zaburza cyklu... oczywiście różnie to bywa, ale większość dziewczyn, które miesiączkują regularnie dostają okres tak jak powinny. Może zależy to od szpitala... ja miałam laparo we wrześniu 2010 i z żadną taką tezą się nie spotkałam. Iwciastudent, wiem że chodzi się na monitoringi między 9 a 12 d.c., tylko zastanawiam się jak to się ma do wzrostu pęcherzyków. Czy 11 milimetrowe pęcherzyki w 11 d.c. mogą jeszcze urosnąć, czy to już jest za mało jak na ten dzień cyklu i nici z owulacji? -
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja mogę ci tylko powiedzieć, że nie u wszystkich dziewczyn testy owulacyjne mają zastosowanie. w twoim przypadku nie sugerowałabym się nimi skoro leczysz zapalenie jajnika, bo wynik może być błędnie pozytywny. Ja w tamtym miesiącu robiłam te testy i za każdym razem były pozytywne. Pojechałam więc sprawdzić czy jest ta owulacja czy nie. okazało się, że nie rosły żadne pęcherzyki a test wychodził pozytywny, bo mam policystyczne jajniki i one zafałszowały wynik. Nie wiem gdzie wyczytałaś o tych 5 dniach... ale mi lekarz w klinice powiedział, że najbezpieczniej i najbardziej optymalnie jest kochać się co 2 dni, wtedy nie ma mowy o "przegapieniu" owulacji ;) -
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Manikomio mi ta temperatura chyba nic nie pomoże, bo od początku jak ją mierze mam co drugi dzień skoki temperatury... w jeden dzień 36,5 w drugi 36,7 i tak naprzemian. Mnie jednak ciekawi kwestia tych pęcherzyków. Jak to u was jest?? w którym dniu chodzicie na monitoringi??? czy rzeczywiście w 11 dniu cyklu, 11mm pęcherzyki już nie urosną??? -
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No chciałabym żeby to co mówisz Kazadi się sprawdziło, ale w moim przypadku to zajście w ciąże graniczy chyba z cudem. Byłam dzisiaj w klinice i znowu to samo!!!! Ileż można... dzisiaj 11 d.c. ja byłam od 2 d.c. na CLO i nie ma żadnego dominującego pęcherzyka... jest kilka pęcherzyków 10-11mm ale na ten dzień cyklu to stanowczo za mało :( znowu to samo, kolejny miesiąc do d*** -
Nie ma co tracić czasu na marzenia, trzeba wziąć los w swoje ręcę, bo przy PCO każdy rok jest na wagę złota. Jeśli zaczniemy dbać o własne zdrowie, interesować się nim i interweniować w razie konieczności, to marzenia prędzej czy później staną się rzeczywistością. Trzeba działać, działać i jeszcze raz działać. Nie wiem jak jest w Novum, ale ja lecze się w Provicie. Póki co nie zamieniłabym ją za żadne skarby! Pałętałam się po wielu "profesjonalistach", ale tam są po prostu dobrzy lekarze. Wiem, że w końcu jestem w dobrych rękach:) Za monitoring cyklu 50zł a za normalną wizytę 80zł, to chyba niezłe ceny? Fakt, że pierwsza kosztuje 200zł, ale jest to jednorazowy koszt. Ogólnie polecam kliniki dziewczynom z PCO, które starają się zajśc w ciąże już kilka miesięcy.
-
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki dziewczyny za odpowiedź!!!. Co prawda przy CLO zawsze mam monitoringi cyklu i do tej pory nigdy nie bawiłam się w to całe NPR, ale teraz mnie podkusiło żeby widzieć co się dzieje w moim organizmie. Tylko, że mam PCO i nie wiem czy w moim przypadku to ma sens? I jeszcze jedno pytanie do CLOwiczek, czy już przy braniu tych tabletek bolały was jajniki??, czy tylko w okolicach owulacji??? Pytam dlatego, że już od 3 dnia brania CLO (czyli 5 d.c) zaczęłam mieć silne skurcze podbrzusza i jajników, do tego pojawiły się zaparcia związane z leniwą praca jelit. Strasznie się boję że to znowu hiperstymulacja, a już raz ją przechodziłam i okropnie się boje powtórki. dzisiaj mam 10 d.c., jutro monitoring i wszystko się wyjaśni. Ale może to normalne? może któraś z was też miała podobne dolegliwości przy braniu CLO? Aha, co ciekawe brałam teraz tylko pół tabletki CLO przez 5 dni, dlatego dziwie się że tak mnie bolą te jajniki... -
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny, Nadia trzymam kciuki żeby Twoje objawy potwierdziły dwie krechy, ale musisz zachować cierpliwość żeby się potem za bardzo nie rozczarować. A ja mam takie pytanie, mam dzisiaj 9 d.c., po 3 miesiącach przerwy wróciłam do kuracji CLO. Brałam go od 2 d.c. jak narazie nie pojawił się żaden rodzaj śluzu, albo ja go nie potrafię dostrzec. Czy to normalne??? kiedy może mi się pojawić jakikolwiek śluz??? znacie jakieś metody na polepszenie go??? i drugie pytanie - od kilku dni mierzę temperaturę, termometr trzymam pod językiem ale cały czas temperatura wynosi ok 36,6. To chyba nie jest tak jak powinno, co myślicie? -
Niedoinformowana - PCOS to bardzo indywidualny problem. Nie wszystkie dziewczyny są otyłe i owłosione. Ja mam ostrą postać tej choroby, ale nie mam jej fizycznych objawów. Nie masz co się tym sugerować.Z tego co piszesz wnioskuje, że możesz mieć podejrzenie o PCO ale jeśli już, to w bardzo łagodnej formie. Skoro dostajesz miesiączki, nieregularne ale dostajesz, to zapewne dostaniesz jakieś tabletki na wyregulowanie cyklu ewent. antykoncepcyjne. Poza tym zrobiłaś za mało hormonów żeby stwierdzić jednoznacznie czy to rzeczywiście PCO. Obraz USG może pokazać wianuszek cyst, ale dopiero stosunek hormonów LH do FSH pokazuje czy to rzeczywiście Zespół Policystycznych Jajników. Najlepiej zrobisz jak zapiszesz się do ENDOKRYNOLOGA, a dopiero potem do ginekologa.
-
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No Manikomio i to są dobre wieści!!!! wiedziałam, że będzie dobrze:) Ja sie staram o pierwsze dziecko:) ale mam juz za sobą taki bagaż doświadczeń, jakbym się conajmniej 10 lat starała:) wyluzowałam w końcu i na niektóre sprawy patrzę już ze sporym dystansem. Manikomio ty też musisz wyluzować, bo widzę, że ty żyjesz w ciągłym stresie:):) Teraz musisz ochłonąć!!! znalazłaś dobrego lekarza, jesteście w klinice pod opieką prawdziwych fachowców, znalazłaś przyczynę niepowodzeń i teraz będzie tylko lepiej, coś czuję że wam się zaniedługo uda...:) Tylko SPOKOJNIE Manikomio SPOKOJNIE:) -
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gandzia - Leczyliście się juz w jakiejś klinice leczenia niepłodności?? czy tylko u zwykłych lekarzy? Wydaje mi się, że lekarz powinien poczekać do powtórnych wyników badań twojego męża po okresie kuracji. Ja wiem, że te wszystkie leki nie działają cudów, ale sama przerabiałam to z moim mężem. Wystarczyły 3 miechy i widać było znaczną poprawe. Po pierwszym wyniku badań też było tragicznie i kwalifikowaliśmy się do inseminacji, ale czas i zmiana trybu życia zrobiły swoje. W naszym przypadku in vitro też wchodzi w grę ale ze względu na moje problemy. Zawsze to jakieś wyjście. dla bycia mamą zrobię chyba wszystko. Gandzia głowa do góry! teraz trzeba czekać... -
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gandzia jeśli o nas chodzi to z czystym sumieniem mogę polecić salfazin. Mojemu M pomógł. Ale to jest zapewne tak jak z wszystkimi lekami jednym pomoże innym niekoniecznie. Mimo to Salfazin ma bardzo korzystny skład dla poprawienia męskiego nasienia. Są to witaminy, więc napewno nie zaszkodzi. Poza tym dziwi mnie fakt tak szybkiego skazania was na in vitro... przecież przy słabym nasieniu pierwszze co powinien zaproponować lekarz to inseminacja! tak przynajmniej robią w mojej klinice. In vitro to ostateczna ostateczność... no chyba że macie już jakąś konkretną diagnozę? z jakiego powodu zaseguerowali wam IFV? -
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Manikomio do jakich ty lekarzy trafiasz???!!!!! Całe szczęście, że jedziesz do kliniki tam napewno wszystko wam dokładnie wyjaśnią. PCO nie ma nic wspólnego z prolaktyną.... Fakt, że PCO nie da się wyleczyć, ale prolaktynę jak najbardziej TAK!!! wystarczy dobrze dobrana dawka Bromergonu. Co do nasienia twojego męża to, to że nie trafił do pojemniczka może mieć bardzo duży wpływ na wynik. Tak jak pisała moja poprzedniczka plemniki są najbardziej skoncentrowane w początkowej fazie wytrysku! Jeśli jednak okaże się, że wyniki się powtórzą to wszystko jest do naprawienia. Jeśli chodzi o plemniki to cały ich cykl powstawania i dojrzewania trwa około 2-2,5 miesiąca, więc w tym czasie można poprawić znacznie ich jakość. Jako przykład mogę ci dać mojego męża który po 3 miesiącach salfazinu i bodymaxu poprawił żywotność z 43% do 80%, ruchliwość z 10%A i 30%A+B na 15%A i 55%A+B i budowę z 3% prawidłowych na 13%prawidłowych. Lekarz stwierdził że wyniki są bardzo dobre i nie trzeba się już zajmować moim mężem tylko mną. Manikomio zobaczysz co ci lekarz powie na wizycie, ale jestem spokojna o twojego męża:) -
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Manikomio - Nie załamuj się, wbrew pozorom twój mąż nie ma najgorszych wyników badań!!! dzisiaj norma dla prawidłowej budowy wynosi 4%!!!! wiem, to na 100% bo już to przerabialiśmy w klinice. 17% to bardzo dużo w tym przypadku. Poza tym jakość nasienia można bardzo łatwo poprawić witaminami i zmianą trybu życia. Twój mąż musi nosić luźne bokserki, skończyć z gorącymi kąpielami, sauną i siedzącym trybem życia. Wiem, że to brzmi banalnie, ale my już to przerabialiśmy i tragiczne wyniki mojego męża po trzech miesiącach kuracji Salfazinem zrobiły się bardzo dobre. Pamiętaj, że plemniki produkują się co 2-3 miesiące. Więc przez ten czas można wiele rzeczy naprawić. Głowa do góry!!! nie jest tak tragicznie!!!!A prolaktyne musisz zbić jak najszybciej. Bromergon na ciebie nie działa????? -
Dokładnie Mamo 3-latka - masz 100% racji. Ja akurat biorę duphaston, więc mogę powiedzieć jak to wygląda na moim przykładzie. Tak jak już wcześniej napisała "Mama", dupaston uniemożliwia jajeczkowanie w drugiej fazie cyklu, dlatego bierze się go zazwyczaj od 16 d.c, bo są to już dni po teoretycznej owulacji, a lek ma ten pomóc w zagnieżdżeniu się zarodka w macicy jeśli doszło do zapłodnienia, lub jeśli do niego nie doszło, ma doprowadzić do miesiączki. Klaudiadz - nie wiem jaki mądry lekarz mógł ci powiedzieć takie bzdury... takim sposobem uniemożliwiłabyś sobie całkowicie owulacje. W momencie kiedy dostaniesz @ po duphasonie, powinnaś iść między 12-14 d.c. na monitoring cyklu, wtedy lekarz ocenia czy pęcherzyki rosną i czy możliwa jest owulacja. Duphaston lekarz zapisuje dopiero po owulacji! czyli w jakimś 16-17 d.c. bierzesz go przez 10 kolejnych dni i czekasz na okres. Karola - ty nie czekaj aż samo przejdzie, tylko biegnij na pogotowie...lub do ginekologa, który cię od razu przyjmie. To może być twój torbiel, mógł urosnąć i stąd ten ból. DUPHASTON NIE LECZY TORBIELI!!! sprawdź to jak najszybciej!!! bo potem może być grożnie...
-
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki emka za wsparcie!!! życzyłabym sobie żebyś jednak miała rację. wole się nastawiać, że bedzie dobrze, bo można się potem tylko bardzo rozczarować. Trzymam za Ciebie kciuki! POWODZENIA:) -
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie, nie musimy podchodzić do IUI, bo mąż ma bardzo dobre wyniki nasienia. Niestety problem leży po mojej stronie. Niestety u mnie pęcherzyki nie rosną, nawet po laparoskopii nie rosły. Potem zaczęło się stymulowanie. W jednym miesiącu dostałam za dużą dawkę CLO i doszło do hiperstymulacji. Wylądowałam w szpitalu. Teraz odstawiłam na miesiąc wszystkie leki, ale bez nich nie mam okresu. Postanowiłam znowu spróbować z CLO. Problem w tym, że mam zbyt dużą rezerwę jajnikową, tym samym skłonności do hiperstymulacji. Zbyt mała dawka CLO może nie wystymulować ani jednego pęcherzyka, a zbyt duża może doprowadzić do hiperstymulacji jajników. I tak w kółko... dlatego pewnie mi się nie uda -
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Emka gratulacje!!!! wlałaś we mnie trochę nadzieji. Też mam PCO, tylko że wszystkie cykle są bezowulacyjne, również leczę się w klinice od listopada. Cały czas myśle, że może mi tam pomogą. Jak narazie efektów nie widać. Ale u ciebie się udało, to może u mnie też da kiedyś radę! Emka życze ci aby z tą ciążą było wszystko tak jak być powinno!!!!! Szczęśliwego rozwiązania:) -
Karola. No niestety tak to bywa. Też przez to przechodziłam. Teraz juz nie zwracam uwagi na rzekome "objawy ciąży", bo jakby się uprzeć to zawsze coś się znajdzie, by zasugerować tą upragnioną ciąże. Dopóki kobieta nie zacznie się starać o dziecko to nie zwraca uwagi na zapachy, ból piersi, śluz itp. A jak już chce mieć bobasa i poczyta trochę na ten temat, to się jej wydaję, że to "już", że coś tu nie gra i zaczyna szukać objawów pasujących do pozostałych. U mnie w pewnym momencie doszło już do takiej paranoji, że byłam przekonana że jestem w ciąży. miałam milion objawów i nie dałam nawet wiary testowi BETA HCG z krwi (który jest 100% wiarygodny). Pojechałam do lekarza, żeby potwierdził ciąże. On potwierdził, że coś się dzieje. Niestety były to kilkucentymetrowe torbiele, które dały te same objawy co ciąża. Od tamtej pory siadłam na tyłku. Karola przede wszystkim potwierdź czy masz wogóle owulacje. Najlepiej na monitoringu. Nie musisz brać tabletek, tylko żebyś wiedziała, czy jajeczkujesz. Po co masz się zbędnie stresować.
-
Karola - robiłaś w końcu ten test?? my tu czekamy na jakieś info:) Nobody - Toretycznie przy PCOs największe szanse na zajście w ciąże masz w tym miesiącu tuż po odstawieniu tabletek, bo organizm jest jeszcze trochę oszukany i do siebie dopiero dochodzi. Popróbujcie kilka miesięcy sami! zawsze lepiej jest się trochę postarać niż pchać się od razu w hormony. Jeśli dostajesz okres w miare regularnie, to moim zdaniem odtsaw tabletki do czasu ślubu i próbujcie. Będzie co ma być. Jeśli do tego czasu się nie uda, to wtedy udaj się do dobrego gina.
-
Madzia - przede wszystkim zapisz się od razu do endokrynologa. Przy PCOs nie można kierować się tylko obrazem USG, trzeba przede wszystkim dowiedzieć się co dzieje się w hormonach. Jeśli okaże się ze to PCO to endokrynolog zleci Ci kompleksowe badania i dobierze odpowiednią terapię. Im szybciej zahamujesz rozwój choroby, tym lepiej. Jesteś jeszcze młoda, więc spokojnie na pewno będzie dobrze! P.S. U mnie bez zmian, pęcherzyki bez tabletek niestety nie rosną więc trzeba znowu powrócić do CLO. No trudno, nienawidzę tego leku, ale czego się nie robi w słusznej sprawie:)
-
Ciąża po laparoskopii !!!
venaa86 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A u mnie to laparoskopia nic jednak nie pomogła. Minęły 4 miesiące a ja jeszcze ani razu nie miałam naturalnego okresu, i poza hiperstymulacją nie miałam normalnej owulacji. Do d*** to wszystko. Jednym pomoże, drugim nie. Pech trafił na mnie. Ciężki ze mnie przypadek, wątpie, że kiedykolwiek uda mi się zajść w ciąże. Zawsze pozostaje In vitro, ale na to trzeba mieć pieniądze. chyba zacznę już oszczędzać:) ALe za was dziewczyny trzymam kciuki! Gandzia witam w naszym gronie:) -
Kasiula ja miałam laparoskopię we wrześniu właśnie na PCO. Zabieg o którym mówisz to elektrokauteryzacja jajników. Lekarze nakłuwają jajniki narzedziami laparoskopowymi pod wysoką temperaturą, tak aby zrobić w nich trochę miejsca. Po laparoskopii szanse na zajście w ciążę teoretycznie się zwiekszają. Nie bój się, bo nie ma czego. Ból po przebudzeniu jest do zniesienia, a po 3 dniach możesz juz robić praktycznie wszystko. Victoria, wracając do rozmowy, to rzeczywiście wygląda na to że twoje pecherzyki nie pekają. Ja jeszcze miesiąc temu miałam 10 centymetrowego torbiela, ktory nie nadawał się juz do operacji, bo musieliby mi wyciąć jajnik. Byłam co prawda na monitoringu w czasie owulacji, ale lekarz do którego wcześniej chodziłam nie wiedział, że istnieją takie cuda jak Pregnyl. Gdyby dał mi ten zastrzyk to byłabym teraz w ciąży z kilkoraczkami:) ale tak sie nie stało i trafiłam najpierw do szpitala, a potem do kliniki z hiperstymulacją po CLO. Także mm nadzieję że znajdziesz kompetentnego gina który da ci zastrzyk w odpowiednim momencie i napewno się wtedy uda zajść w ciąże.