Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Barcelona85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    100
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Barcelona85


  1. "Główna zasada BLW pokrywa się z najważniejszą zasadą rozszerzania diety niemowlęcia w ogóle: to rodzic decyduje co i kiedy dziecko zje, a dziecko decyduje czy i ile zje." 

    To rodzic ma obowiązek podawać zdrowy i dostosowany do wieku dziecka pokarm, a nie na zasadzie: frytki/chipsy/orzechy leżały na stole to dam dziecku. I tak, przy takim malutkim żołądku nawet mała ilość może zaszkodzić.


  2. 4 godziny temu, Eva napisał:

    Ale to chyba oczywiste jest, że to są rzadsze przypadki i decydując się na dziecko w późnym wieku zwiększany szansę na to, że dziecko zostanie na tym świecie samo wcześniej, że będzie musiało wcześniej się schorowanym rodzicem opiekować, że nie będzie się miało siły na opiekę nad wnukami. 

    Akurat z tą opieką nad wnukami to zaobserwowałam coś zupełnie przeciwnego. Młodsi dziadkowie mają życie zawodowe (które zabiera dużą część czasu), są bardziej aktywni w różnych dziedzinach życia (co też zabiera czas) więc naturalnie nie mają czasu, zajmować się regularnie wnukami. Już nie mówiąc o tych babciach, co to chwaliły się, że mając dzieci w wieku 20 lat będą jeszcze używać życia jak potomstwo odchowają - takie babcie w wieku 40+ nie mają czasu ani zupełnej ochoty zajmować się wnukami. 

    • Like 1

  3. 1 godzinę temu, KateZRzeszowa napisał:

    W .... wsadzić sobie prawo jeśli uważam że bezpieczeństwo mojego dziecka jest zagrożone. Jeśli coś się stanie to będę odpowiadać przed swoim sumieniem do końca życia. 

     

    Dokładnie.  O tylu tragediach się teraz słyszy, a pod nich komentarze "gdzie byli rodzice"? No cóż, może ponad bezpieczeństwo dziecka przekładali jego prywatność.


  4. Nie każde dziecko jest takie otwarte żeby o wszystkim mówić, poza tym w okresie dojrzewania dzieciaki mają wiele spraw, uczuć, którymi nie dzielą się z rodzicami. I tak, należy rozmawiać z dziećmi, budować zaufanie ale też nie zapominać, że są dziećmi, a my dorosłymi. To na nas spoczywa odpowiedzialność za ich bezpieczeństwo, a taki trzynastolatek to ciągle naiwny, łatwy do zmanipulowania dzieciak. Co jeżeli się okaże, że kolega syna autorki to jakiś zbok, który go namówi na spotkanie, tylko żeby nie mówił mamie bo będzie się martwić? Wolalabym sprawdzić telefon i wyjść na straszną mamuśkę, która nie umie uszanować prywatności niż na wspaniałą mamę, która darzy bezgranicznym zaufaniem dziecko, a potem identyfikować zwłoki w lesie.


  5. Ja brałam ślub gdy dziecko miało 1,5 roku i powiem, że żałuję, że nie zrobiłam tego będąc w ciąży. Dzieckiem na weselu wypada się zajmować, nawet jeżeli to własne wesele 😅 więc nawet w spokoju rosołu nie zjedliśmy, raz ja, raz mąż ogarnialismy młodego, dopiero gdy poszedł spać (ponad godzina usypiania) mogliśmy trochę się pobawić. Oczywiście godz. 6 pobudka bo młody już wyspany 😃. Odradzam.


  6. Ah, czyli mama jest taka be i fe nie dlatego, że wnuk nieślubny tylko dlatego, że będzie mieć na głowie dorosłą (ale tylko wiekiem) córkę, niemowlaka i dochodzącego tatusia (a może córka już zapowiedziała, że jej chłopak się wprowadza?) Nie dziwię się rodzicom, a jeżeli jeszcze do matki odzywa się w ten sposób, co na forum to ja bym jej rodzicielce medal dała, że jeszcze jej walizki za drzwi nie wystawiła.

    • Like 2

  7. Ja planowałam rodzic sama, uważałam, że mąż jest zbedny na porodówce ale jak tylko zaczęły się skurcze i pojechaliśmy do szpitala to tak bardzo zapragnęłam żeby ze mną był, że zostawił mnie dopiero po 25 godzinach jak przewozili mnie na salę operacyjną, a potem czekał kilka godzin pod drzwiami żeby upewnić się, że już wszystko ze mną w porządku. Przed porodem uważałam, że facet jest niepotrzebny, że od wieków kobiety rodziły same, że to sama natura itd i inne tego typu pierdoły. Po porodzie uważam, że obecność ukochanej, bliskiej osoby jest tak sama ważna jak obecność położnych i lekarza.


  8. 32 minuty temu, Eva napisał:

    Niech lepiej zrobią rejestr wytrysków. Gdyby k...wa byli tacy chętni do wyłapywania alimenciarzy. Do pomocy samotnym matkom

    👏👏👏 Dokładnie, niech lepiej wprowadzą rejestr tatusiów, ile taki jeden z drugim ma dzieci i czy je wychowuje, czy łoży na ich utrzymanie czy może ma je głęboko w dupie, a może szybko wziął nogi za pas jak tylko dowiedział się, że dziecko będzie chore? Od mężczyzn nie wymaga się ŻADNEJ odpowiedzialności za własne dziecko.

    • Like 2
    • Thanks 2
×